Sylwek1981 Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca Ja moczyłem przez kilka lat z rzędu w roztworze permetryny z preparatu Ektopar. Kleszcza w tym czasie nie złapałem, jedynie co jakiś czas znajdowałem martwe w butach czy woderach. Żadnych zmian na skórze, uczuleń, itp. nie zanotowałem ???? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczybilet Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca Ja moczyłem przez kilka lat z rzędu w roztworze permetryny z preparatu Ektopar. Kleszcza w tym czasie nie złapałem, jedynie co jakiś czas znajdowałem martwe w butach czy woderach. Żadnych zmian na skórze, uczuleń, itp. nie zanotowałem Dzięki, również spróbuję tego sposobu z namoczeniem. A jeśli chodzi o impregnację permetryną butów, również moczyłeś je w całości czy spryskiwałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca Ja stosuję permetrynę w gotowym preparacie do impregnacji odzieży. Mam afanisept jednak po rozmowie z fachowcem, w dziedzinie impregnacji odzieży wojskowej, dowiedziałem się o tym, że aby permetryna "trzymała" się w odzieży musi być rozcieńczona w roztworze zawierającym żywice. Chodzi o to aby nośnik substancji czynnej, trwale przylegał do włókien odzieży. Zatem aby samemu stworzyć dobry preparat impregnujący trzeba odkryć sekret, czym jest owa wodnorozpuszczalna żywica. Przyznam, że osobiście też bardzo chciałabym wiedzieć bo cena samej substancji czynnej jest niska w porównaniu do gotowego płynu impregnującego. Może jest na forum osoba mająca wiedzę w temacie i podzieli się nią z nami? Chociaż zdaję sobie sprawę, że szansa jest ultra mała. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek1981 Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca Buty tylko spryskiwałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sylwek1981 Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca (edytowane) Ja stosuję permetrynę w gotowym preparacie do impregnacji odzieży. Mam afanisept jednak po rozmowie z fachowcem, w dziedzinie impregnacji odzieży wojskowej, dowiedziałem się o tym, że aby permetryna "trzymała" się w odzieży musi być rozcieńczona w roztworze zawierającym żywice. Chodzi o to aby nośnik substancji czynnej, trwale przylegał do włókien odzieży. Zatem aby samemu stworzyć dobry preparat impregnujący trzeba odkryć sekret, czym jest owa wodnorozpuszczalna żywica. Przyznam, że osobiście też bardzo chciałabym wiedzieć bo cena samej substancji czynnej jest niska w porównaniu do gotowego płynu impregnującego. Może jest na forum osoba mająca wiedzę w temacie i podzieli się nią z nami? Chociaż zdaję sobie sprawę, że szansa jest ultra mała.Ze dwie strony do tyłu ktoś pisał o roztworze permetryny z wodą i chyba z Sidoluxem. Może to załatwi temat, choć mi zwykly roztwór z wodą też się sprawdził. Edytowane 17 Czerwca przez Sylwek1981 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FidoAngel Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca Ja stosuję permetrynę w gotowym preparacie do impregnacji odzieży. Mam afanisept jednak po rozmowie z fachowcem, w dziedzinie impregnacji odzieży wojskowej, dowiedziałem się o tym, że aby permetryna "trzymała" się w odzieży musi być rozcieńczona w roztworze zawierającym żywice. Chodzi o to aby nośnik substancji czynnej, trwale przylegał do włókien odzieży. Zatem aby samemu stworzyć dobry preparat impregnujący trzeba odkryć sekret, czym jest owa wodnorozpuszczalna żywica. Przyznam, że osobiście też bardzo chciałabym wiedzieć bo cena samej substancji czynnej jest niska w porównaniu do gotowego płynu impregnującego. Może jest na forum osoba mająca wiedzę w temacie i podzieli się nią z nami? Chociaż zdaję sobie sprawę, że szansa jest ultra mała.UNI-GRUNT to grunt głęboko penetrujący, produkowany na bazie najwyższej jakości wodnej dyspersji żywic polimerowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca Ja nie znam się na polimerach itp. niemniej "ta" żywica ma jakieś cudowne właściwości, które pozwalają jej na utrzymywanie permetryny na włóknach odzieży, przez kilkanaście procesów prania w pralce automatycznej. Wadą jest to, że nie należy stosować preparatów na kurki i śpiochy oddychające wodoszczelne gdyż stracą opcje oddychania. Być może sidolux czy uni-grunt będą ok? Nie mam pojęcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca Ja stosuję permetrynę w gotowym preparacie do impregnacji odzieży. Mam afanisept jednak po rozmowie z fachowcem, w dziedzinie impregnacji odzieży wojskowej, dowiedziałem się o tym, że aby permetryna "trzymała" się w odzieży musi być rozcieńczona w roztworze zawierającym żywice. Chodzi o to aby nośnik substancji czynnej, trwale przylegał do włókien odzieży. Zatem aby samemu stworzyć dobry preparat impregnujący trzeba odkryć sekret, czym jest owa wodnorozpuszczalna żywica. Przyznam, że osobiście też bardzo chciałabym wiedzieć bo cena samej substancji czynnej jest niska w porównaniu do gotowego płynu impregnującego. Może jest na forum osoba mająca wiedzę w temacie i podzieli się nią z nami? Chociaż zdaję sobie sprawę, że szansa jest ultra mała.Jak się nazywa ten preparat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qh_ Opublikowano 17 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca Ja używam nasączonych ciuchów wojskowych. Jak się spiorą albo potrzebuje inne to nic nie moczę tylko spryskuję sprayem do … kurników. Wielka pucha jeszcze jednej nie zużyłem. Pewnie po praniu nic z niej nie zostaje ale prysnąć na nowo nie problem.Dodatkowo jak ktoś ma obawy to ma permetryne tylko z zewnętrznej strony.Ja wiem, że niby nie działa na organizmy wyższe ale kotom odkłada sie w wątrobie … więc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Oppeln Bronikowski Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca DDT też było nam bardzo przyjazne. Kiedyś dawno, w początkach Jeziorska, nocą, na opasce poniżej warckiego mostu, spotkałem miejscowego łowiącego na żywce. Pogadaliśmy jakiś czas i ruszyłem powoli dalej. Zobaczyłem na odchodnym jak jegomościa spowija białąwy obłok, usłyszałem charakterystyczny syk i doleciał mnie dziwny zapach - więc wróciłem parę kroków i zagadnąłem co to takiego. To był Muchozol, ówczesny hit owadobójczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca Jak się nazywa ten preparat ?https://allegro.pl/oferta/pess-preparat-spray-na-pchly-i-kleszcze-dla-psa-250ml-17290090225?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_supermarket_animals_pla_ss&ev_adgr=supermarket_animals_ss&ev_campaign_id=22386241122&gad_source=1&gad_campaignid=22386241122&gclid=EAIaIQobChMIg7WvmK36jQMVNguiAx0_2CEkEAYYAyABEgI_ZPD_BwE Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca Jak się nazywa ten preparat ? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczybilet Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca Gucio, wiesz może w jakim sklepie jest dostępny ten preparat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca Niestety, nie wiem. Kupowałem ten środek trzy lata temu u producenta, który zajmuje się głównie impregnacją odzieży wojskowej. Wcześniej produkował kilka pozycji dla branży wycieczkowej/survival-owej ale chyba obecnie nie zajmuje się drobną konfekcją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczybilet Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca (edytowane) Jakiś czas temu dostępny był na Allegro, ale to już historia...Ten SILMATECH ma w sobie tą "magiczną" żywicę, która utrwala na odzieży permetrynę ? Edytowane 18 Czerwca przez wilczybilet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca Ten, który podlinkowałem też się nadaje. Oczywiście jak najbardziej skuteczny. Stosuje ja i wielu znajomych i każdy chwali. Używam od kilku lat i jeszcze kleszcza nie przyniosłem. Od pewnego czasu użytkuka bushcraftowcy i też sobie chwalą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca Ten, który podlinkowałem też się nadaje. Oczywiście jak najbardziej skuteczny. Stosuje ja i wielu znajomych i każdy chwali. Używam od kilku lat i jeszcze kleszcza nie przyniosłem. Od pewnego czasu użytkuka bushcraftowcy i też sobie chwalą.W tym preparacie z twojego linka jest w składzie tetrametyna oprócz permetryny. Ciekawe dobrze to czy źle, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczybilet Opublikowano 18 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca https://allegro.pl/oferta/pess-preparat-spray-na-pchly-i-kleszcze-dla-psa-250ml-17290090225?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_supermarket_animals_pla_ss&ev_adgr=supermarket_animals_ss&ev_campaign_id=22386241122&gad_source=1&gad_campaignid=22386241122&gclid=EAIaIQobChMIg7WvmK36jQMVNguiAx0_2CEkEAYYAyABEgI_ZPD_BwEOceny ma dobre, według opisu czerwony ma więcej permetryny w składzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 19 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca Jakiś czas temu dostępny był na Allegro, ale to już historia...Ten SILMATECH ma w sobie tą "magiczną" żywicę, która utrwala na odzieży permetrynę ? Dokładnie tak, ma żywicę i w wystarczy użyć raz na sezon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andru77 Opublikowano 21 Czerwca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca Preparatu używam do spodni. Rozwieszamy i dokładnie spryskuje. Później zostawiam do wyschnięcia. Robię to w cieniu na dworze. Po 2 czasem 3 praniu powtarzam. Kilka lat używam i kleszcza nie miałem na sobie. W tym roku pierwszy wypad w innych spodniach i wyciągam kleszcza. Już też są spryskane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Z.Milewski Opublikowano 9 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca Pracują nad blokowaniem boreliozy w kleszczach; https://portal.abczdrowie.pl/chca-zatrzymac-bakterie-w-ciele-kleszcza-rewolucyjne-odkrycie/7176365953031104a Nie wiem tylko, jak praktycznie miałaby wyglądać ta operacja zahamowania syntezy stomatyny?! Chyba potrzebna jest jakaś zupełnie nowa metoda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wilczybilet Opublikowano 15 Lipca Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca Około miesiąc temu roztworem Afanisep 25 wp zaimpregnowałem spodnie wędkarskie. Dzisiaj po pracy wyskoczyłem na chwilę ze spinningiem i po dobrej godzinie chodzenia po zwykłej niskiej trawie przy jeziorze, znalazłem 2 potencjalnych testerów . Były bardzo małe, aż w przypadku jednego musiałem mu się przyglądać, żeby stwierdzić, że to faktycznie kleszcz. Nie wiem jak u was, ale u mnie jest wysyp bardzo małych kleszczy, pewnie niedawno się powykluwały. Rozmawiałem z karpiarzem, który od kilku tygodni siedzi nad jeziorem w kempingu, chodzi tylko po krótkiej trawie, która jest koszona co jakis czas i miał już na sobie w tym roku 6-7 sztuk właśnie takich małych. Położyłem jednego z tych złapanych przeze mnie kleszczy na zaimpregnowanych wcześniej spodniach. Kleszcz na początku chodził, ale po krótkim czasie 1-2 min. zaczął mieć z tym problem, starałem się go utrzymać na spodniach w poziomie, żeby przypadkiem nie spadł. Po kilku minutach próbował chodzić, ruszał się ale zachowywał się jakby był pijany. Po kilkunastu minutach żył jeszcze, ale praktycznie w miejscu ruszał tylko odnóżami, a później zwinał się i myślę, że zginął.Także roztwór działa, przetestowałem na małym kleszczu, bo takiego na sobie znalazłem, jak znajdę większego, dorosłego też sprawdzę działanie. Na razie zaimpregnowałem tylko spodnie i teraz zastanawiam się bo chyba warto, żeby zrobić podobnie z koszulkami i bluzami, w których się wychodzi w teren... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.