Skocz do zawartości
  • 0

PÓŁSZTYWNA PODŁOGA W PONTONIE


salosik

Pytanie

15 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Półsztyna podłoga w pontonie w moim rozumieniu zachowuje się tak ,że swobodnie można z niego łowić na siedząco na stojąco nie da rady.

Natomiast spokojnie da się stanąć. :D

W moim pontonie podłoga jest zrobiona na podstawie materaca z tym,że z dużo sztywniejszego materiału pokrytego gumą a powietrze dochodzi do każdego kanału.

Ogólnie jest ok tzn.było bo trzeba pamiętać o tym aby nie przesadzać z powietrzem,a ja oczywiście przegiąłem i z 3 kanałów mam balon. :wacko:

Pamiętać musisz ,że żaden ponton nie ma stabilności łodki i nie jest taki wygodny ale jest cichy i nie straszy ryb na płytkich łowiskach takie jak moje.Są jeszcze pontony z podłogą pólsztywną z twardej gumy i z polimerów ale za ich cene kupi się łódż z silnikiem.

Ogólnie przepracoawałem ostatnie 4 sezony na pontnie i było ok ale od nowego sezonu przechodzę na łódkę jest dużo dużo wygodniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam. Mam ponton z półsztywną podłogą :D To wyrób rosyjski, ma 2,6 metra dlugości.

Podłoga w nim to kilka (6 lub 7, nie pamiętam) szerokich na kilkanascie centymetrów sztachetek (jakby gruba sklejka) położonych poprzecznie do osi długiej pontonu i połączonych ze sobą parcianymi taśmami. W sumie wygląda to jak jakaś roleta. Taka podłoga to zdecydowanie większy komfort w stosunku do podłogi zwykłej gumowej a i gumowej pompowanej, mniemam, rownież.

Na takiej podłodze da się stanąć będąc na wodzie i da się łowić na stojąco, np. jerkować :D Jednak nie jest to za bardzo wygodne. Muszę uważnie stawiać stopy- dokładnie na sztachetkach. Stojąc ciało ma tendencje do lekkiego balansowania bo sztachetki poruszają się względem siebie (góra-dół). Poza tym trzeba trochę uważać żeby ponton nie wymsknął się spod nóg w niektórych sytuacjach (bo jest lekki i ma małą bezwładność). Przeważnie łowię siedząc na ławeczce, bo tak jest bezpieczniej, a wstaję i łowię stojąc dopiero jak mi zdrętwieje pewna część ciała :D

Za mój ponton dałem w Tokarexie 1600zł.

Gdybym teraz miał kupować ponton to kupiłbym najprawdopodobniej taki z całkowicie sztywną podłogą i trochę większy. Z takiego spokojnie dałoby się łowić stojąc.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mój ma 260 cm. Na visus wygląda identycznie jak ten Kolibri, tylko mój jest z innego materiału i ma węższe sztachetki w podłodze. Inaczej ma też zamocowane ławeczki. W Kolibri podłoga, jak widzę, jest lepsza. Kształt pontonu mojego i pawęż sa takie jak w Kolibri.

Ja teraz chyba kupowałbym ponton z taką szeroką pawężą, ponton w kształcie litery U. Szeroka pawęż to możliwość swobodnego zamocowania silnika i echosondy. Na mojej pawęży nie zmieszczą się oba te urządzenia :D W ogóle to ciasno mi w nim trochę. Chciałbym zamontować silnik elektryczny, ale akumulator itd. i tak ledwo się w nim mieszczę ze sprzętem (wędki, pudło, ubrania, podbierak itp. :D Noi kupiłbym dlatego najchętniej coś większego, np, 3 metrową jednostkę:) Ale tu cena i waga pontonu idą dramatycznie w górę :D

Pontony Kolibri wydają się być bardzo dobre (na podstawie tego co się orientowałem w sieci). Dobre są tez pontony Brig, podobno :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

tO JEST WŁASNIE PROBLEM. PONTONY Z SZTYWNĄ PODŁOGĄ SĄ SRENIO O 1 TYŚ ZŁ DROŻSZE :( MÓWISZ TU O JEDNOSTCE 3 M ALE NIE WSZYSTKIE MAJĄ TAK DUŻO MIEJSCA W ŚRODKU.NP KOLIBRI 3M MA OK. 215 CM A BUSCH OK 200.Z TEGO CO SIE DOWIADYWALEM 280CT MA 216 CM W SRODKU.JESZCZE RAZ DZIEKI Z PODPOWIEDZ :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przy pontonie np. 3 metrowym ze sztywną podłogą- żeby go samemu zwodować to potrzebny byłby jakiś mały wózeczek podłodziowy- z uwagi na dużą wagę takiej jednostki. We dwóch byłoby już spoko i bez wózka. Na Forum jest pewnie sporo użytkowników różnej wielkości pontonów. Poczekajmy, może zechce im się też coś napisać :D

 

PS. @salosik, wyłącz Caps Lock. Te duże litery wyglądają jakbyś krzyczał :D Mówię Ci to z życzliwości tylko.

Pozdrowionka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Potwierdzam słowa Hermana.Mam ponton z Tokarexu Fiord.Można z niego jerkować na stojaka,lecz trzeba uważnie po nim stąpać.Na moje łowienie starczy.Fakt ,ze łódka wygodniejsza,ale ją muszę postawić nad jeziorkiem,a z pontonem śmigam tam gdzie mnie mapa poniesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witaj. Użytkowałem ponton z półsztywna podłogą, jest niestabilny choć mozna na nim stanąć to nie polecam tego robić. Od jakiegos czasu mam Busha 3.3m ze sztywna podłogą. Jest o niebo stabilniejszy od mojej łódki, nie groźna mu fala a łowiąc sandacze prawie nigdy nie siadam. Krótko mówiąc róznica w komforcie łowienia ogromna ( w cenie też nie mała).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cześć,

ja również używam pontonu z półsztywną podłogą (chyba 8 klepek o szerokości 12 cm) ale nie jest to dla mnie stabilne rozwiązanie. Na stojąco łowi mi się bardzo niewygodnie.

 

Postanowiłem zrobić nową podłogę z trzech kawałków sklejki wodoodpornej ( z takiej też z resztą zrobiona jest oryginalna podłoga) tak, aby podłoga przykryła cały ponton.

 

Dwa kawałki o takim samym kształcie (zgodnym z krzywizną burt) na dziób i rufę, oraz prostokąt na resztę powierzchni. Zobaczymy co z tego wyjdzie i czy sprawdzi się to rozwiązanie...

 

Pozdrawiam

nemo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Skoro już zacząłem wątek, to muszę go dokończyc i podzielic sie info z potencjalnymi nabywcami sprzętu z półszywna podłogą.

Po wielu debatach postanowiłem nabyc kolibri 280ct w tokarexie.I tu miłe zaskoczenie :huh: . Okazuje sie bowiem że zdjęcia na stronie nie pokazują wszystkiego.Podłoga nie składa się z 4 desek, jak to widac na zdjęciu, tylko z 7 iu. Wynika z tego tyle ,że cała podłoga jest pokryta dechami.Szerokosc owych to 25 cm, :mellow: a grubośc 9 mm.Wniosek- bardzo solidna konstrukcja, choc napewno nie taka jak w pontonach ze sztywną.I jeszcze coś!!!!! Z początku korciło mnie aby kupic większy, na szczescie nie kupiłem. Okazało się bowiem,że kolibri 280 ct to naprawdę wwielka paczka i w srednim aucie zajmie prawie cały bagażnik.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...