pablom Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 A co do kołowrotka to i ja z czystym sumieniem polece Zaubera 4000.Juz 2 sezon przełowiłem swoim katując go agresywnym jerkowaniem przynętami takimi jak slider 10s czy jaxon holo reflex esox i jak do tąd nic mu się nie stało. Ja też już jakiś czas łowie zauberem kogut, kopyto 9-18cm i główki 10-50g i działa bez problemów- czasami nawel slidera zawiesze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
biosteron Opublikowano 25 Listopada 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 A co do kołowrotka to i ja z czystym sumieniem polece Zaubera 4000.Juz 2 sezon przełowiłem swoim katując go agresywnym jerkowaniem przynętami takimi jak slider 10s czy jaxon holo reflex esox i jak do tąd nic mu się nie stało. Witam A co do tego Zaubera to gdzie on jest produkowany???Nie wiem ile Wy koledzy spedzacie z tym zauberem nad woda ale ja spinninguje 3-4 dni w tygodniu po 4-5 h,wiec myslicie ze ten zauber wytrzyma kilka sezonow?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 spokoinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Zauber produkowany jest w Japonii i na pewno wytrzyma taka orkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@W9 Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Zauber produkowany jest w Japonii i na pewno wytrzyma taka orkę Zwykły Zauber nie jest produkowany w Japonii ale w Chinach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Zauber produkowany jest w Japonii i na pewno wytrzyma taka orkę Zwykły Zauber nie jest produkowany w Japonii ale w Chinach. A co to jest ten zwykły Zauber ???? Ja nie znam takiego modelu. I wszystkie Zaubery jakie widziałem są produkowane w Japonii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@W9 Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Zauber produkowany jest w Japonii i na pewno wytrzyma taka orkę Zwykły Zauber nie jest produkowany w Japonii ale w Chinach. A co to jest ten zwykły Zauber ???? Ja nie znam takiego modelu. I wszystkie Zaubery jakie widziałem są produkowane w Japonii. Zwykły czyli ta podstawowa, najbardziej dostępna na naszym rynku wersja (nie jest produkowana w Japonii). Jest jeszcze wersja VS-Zi, sporo droższa i ona podobno jest produkowana w Japonii. Skąd ta pewność, że Zaubery które widziałeś są produkowane w Japonii? To, że na kołowrotkach, które widziałeś jest napisane 'Designed & engineered in Japan' nie oznacza, że jest tam produkowany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Ma tych które widziałem i mam jest napis Made in Japan , a żadnego podstawowego modelu , który podobno jest najbardziej dostępny u nas nie znam. Może wklej zdjęcie takiego kręciąła bo nie kojaże o czym mówisz. Ja używam tego modelu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@W9 Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Export series - http://www.hottackle.com/product_info.php?cPath=239_240& products_id=2831 VS-Zi - http://www.hottackle.com/product_info.php?cPath=239_240& products_id=2489 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Z Twojego pierwszego linku to jest ten sam którego używam i te są produkowane w Japonii. Pokaż mi naocznie kołowrotek który na stopce ma napis Made in China. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hasior Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 exportowa 4000 waży 320gr a tamta V-ka 2000 345 i ma o 2 łozyska mniej czyli 6dziwnie to wygląda gdzie by niebył robiony poczciwy Zauber to i tak ludzie go chwala.Ryobi zryobiło poprpstu mocna maszynke która ma już kilka lat i nadal sie trzyma bardzo dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Poza tym, dla mnie to nie ma teraz znaczenia. Ważne jest to że używam ich już długo i luzów nie mają, kręcą sie super, doskonale nawijają linkę. Nic więcej mi nie potrzeba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@W9 Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Poza tym, dla mnie to nie ma teraz znaczenia. Ważne jest to że używam ich już długo i luzów nie mają, kręcą sie super, doskonale nawijają linkę. Nic więcej mi nie potrzeba Czyli jednak nie jesteś już taki pewny, że są produkowane w Japonii? Nie mówię, że kołowrotki te są złe. Podobnie jak ich klony Blue Arc, Red Arc itd. Jednak z tego co wiem wszystkie są produkowane w jednej fabryce w Chinach. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 25 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2007 Owszem jestem pewny że ten model produkowany jest w Japonii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sloniu Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Od kilku lat uzywam Shimano Sahara 4000. Kupiony w Cabelas. Uzywany wylacznie w morzu z plazy i z lodki, ciezkie gumy, woblery i choinki na makrelki. Po kazdym wyjezdzie plucze slodka woda i poki co nie mam z nim zadnych problemow. Ostatnio z ciekawosci zajrzalem do srodka, podczyscilem mechanizm i wymienilem smar - zadnych sladow dzialania slonej wody nie stwierdzilem. Mysle ze do ciezkiej orki sie nada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek_N Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Kiedys chodzily plotki ze Red Arc jest produkowany w Holandi...tak czy siak, mnie nie przekonal Za duze luzy na koszu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falgmar Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Ponieważ używam Zaubera Export Series w rozmiarze 4000 już od trzech sezonów wiślanego łowienia, to dorzucę i ja swoje trzy grosze w tej kwestii. Pomimo, że robiony jest najprawdopodobniej w Chinach, to i tak jest to bardzo dobry kołowrotek. Po już przecież długim i bardzo intensywnym korzystaniu nie wykazuje żadnych luzów. Idealnie nawija linkę na szpulę, ma bardzo precyzyjny hamulec, szpula ma dużą średnicę i całość waży około 320 g, obudowa oczywiście metalowa - reasumując, wykazuje wiele cech idealnego kręciołka i jestem PEWNY, że w cenie poniżej 300 zł nikt nie kupi w Polsce lepszego kołowrotka. Jedyną wadą Zauberów jaką dostrzegłem jest to , że czasami podczas rzutów pod wiatr lekką przynętą lubią okręcić żyłkę wokół dolnej części szpuli. To na tyle. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siksa Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Kiedys chodzily plotki ze Red Arc jest produkowany w Holandi...tak czy siak, mnie nie przekonal Za duze luzy na koszu... Włąśnie przeczytałem na FM, że Red Arc jest produkowany w Holandii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek307 Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Używam Red Arca drugi sezon i jak na razie nie narzekam, nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów.Jak za tą kasę to całkiem pożądny kołowrotek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Włóczykij Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 To, że na kołowrotkach, które widziałeś jest napisane 'Designed & engineered in Japan' nie oznacza, że jest tam produkowany... A co w takim razie oznacza ten napis na stopce?ja bym to przetłumaczył tak: zaprojektowany i wyprodukowany w japonii Poza tym ja w kołowrotki Ryobi zaopatruje się bezpośrednio u dystrybutora na Polskę i Litwę, są tam dostępne wszystkie (chyba) modele kołowrotków tej firmy i jakoś nigdy nie widziałem tam Zaubera innego niż ten powszechnie dostępny. Inna sprawa że ani na pudełku ani w jego zawartości nie występuje nigdzie wyraz China a producent ma chyba obowiązek poinformować gdzie produkowany jest sprzedawany przez niego produkt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kryst Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 @Włóczykij Noooo... nie tak łatwo. Moja skromna znajomość angielskiego przyznaje Ci rację tylko w połowie:Design - zaprojektowaćEngineer - chyba najblizsze będzie w tym przypadku tłumaczenie - skonstruowany.A to nie znaczy, że został w Japan wyprodukowany. Pzdr. Kryst Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
explorator73 Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Owszem jestem pewny że ten model produkowany jest w Japonii.http://www.ryobi-group.co.jp/en/topics/fishing_tackle.htmlNiniejszym chciałbym skończyć mit jakoby obecnie produkowane kołowrotki Ryobi były wytwarzane w Japonii. Brand kupiła firma handlowa i z tego co wiem wywaliła produkcję do dżungli. Nawet Dragon sprzedaje Ryobi pod swoją marką.To są naprawdę niezłe kołowroki i miejsce wytworzenia nie ma nic do rzeczy.P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Owszem jestem pewny że ten model produkowany jest w Japonii.http://www.ryobi-group.co.jp/en/topics/fishing_tackle.htmlNiniejszym chciałbym skończyć mit jakoby obecnie produkowane kołowrotki Ryobi były wytwarzane w Japonii. Brand kupiła firma handlowa i z tego co wiem wywaliła produkcję do dżungli. Nawet Dragon sprzedaje Ryobi pod swoją marką.To są naprawdę niezłe kołowroki i miejsce wytworzenia nie ma nic do rzeczy.P. To już było http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=69674& amp; amp; amp;#msg_69674 Nowym właścicielem marki (części wędkarskiej) jest firma JOSHUA (lub podobnie). Jest to firma japońska. Część kołowrotków jest nadal produkowana w japonii, z tym że są to modele z ruchomą szpułą, morskie, niektóre muchowe i multiki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
explorator73 Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Prawda, Przeoczyłem ze zmęczenia.P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M@W9 Opublikowano 26 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2007 Owszem jestem pewny że ten model produkowany jest w Japonii.http://www.ryobi-group.co.jp/en/topics/fishing_tackle.htmlNiniejszym chciałbym skończyć mit jakoby obecnie produkowane kołowrotki Ryobi były wytwarzane w Japonii. Brand kupiła firma handlowa i z tego co wiem wywaliła produkcję do dżungli. Nawet Dragon sprzedaje Ryobi pod swoją marką.To są naprawdę niezłe kołowroki i miejsce wytworzenia nie ma nic do rzeczy.P. Explorator73 dzięki za podesłanie linka, może teraz do niektórych dotrze, że kołowrotki te nie są Made in Japan Co jak już wcześniej wspominałem nie oznacza, że są marnej jakości. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.