Skocz do zawartości

Kołowrotek VAN STAAL


kaczynumer1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

W imieniu kolegi chciałem podpytać o opinie o kołowrotkach Van Staal. Jak z ich niezawodnością i jak prezentują się na tle innych kołowrotk?łw.

Cię?źko znaleźć jakiekolwiek głosy na ten temat.

Szuka niezawodnego młynka na trocie. Rozwa?źa wszelkie mo?źliwe opcje. Cena jest mniej istotna, to na czym mu zale?źy to: moc, niezawodność, płynność pracy(Slammera nie chce, bo twierdzi, ?źe łowienie nim przypomina mu ciągnięcie walizki na k?łłkach po lotnisku).

Obecnie ma Daiwę Certate Hyper Custom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niestety nie moja p?łłka.

Ma je natomiast kolega, katuje (dosłownie to tak wyglada a on nie ułomek 100++ wagi i łapa jak dwie moje) tak od 3 lat w Norewgii ze 3 - 4 razy w roku. I NIC. Miałem je w ręku, chodziły lepiej od moich nowych Penn?łw Slammer?łw - ale to ju?ź moje nieobiektywne wra?źenie :mellow: . Tak jak pisałem to kwestia p?łłki cenowej i jak twierdzi kolega - nie ma czasu na p..nie się z serwisem (ponoć do?źywotnia gwarancja i zalane olejem - odpada oliwienie !!!!). A gdybym miał TP i Stellę to do Norwegi bym ich nie wziął (a tymbardziej dał do ręki koledze). Mniejszego (wielkościowo coś jak Penn Slammer 360) kolega u?źywa te?ź w Szwecji (i te?ź na tamtejsze sandacze) i tez się spisuje.

Ale ta jego ręka :mellow: :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dla zainteresowanych cała seria Vanstaal obecnie jest produkowana w chinach,na forach w USA gorąco na ten temat.ponoć jakość spadła a cena NIE! to po co do china pytają :unsure: jak wyczytałem około 25% klient?łw po otwarciu pudła z kołowrotkiem i przeczytaniu wygrawerowanego na stopce napisu Made in chinazwr?łciło sprzęt.

Vanstaal rozwa?źa nawet wycofanie sie z Chin i monta?ź ponownie w USA :lol: niezłe jaja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 11 miesięcy temu...

A po co Ci kabłąk do rzucania? Rzucasz normalnie a potem paluszkami nakładasz żyłkę-plecionkę na prowadnicę i kręcisz korbą :) Tutaj chodzi o to aby nie było absolutnie niczego co by można było zepsuć. Przełącznika obrotów wstecznych również nie ma bo i po co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te kręcki jak stelle nie kręcą,koło jest zaraz pod panelem bocznymtym okrągłym i jest na jego całej wielkości,ten waży nieco ponad 300gram ale juz VSB z kabłakiem prawie 500.nawija całkiem okey,a pojemnośc ma jak jakiś wielkosci 6000 "zwykły kręciek" spoko na sumy i dorsze można zabierać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po co Ci kabłąk do rzucania? Rzucasz normalnie a potem paluszkami nakładasz żyłkę-plecionkę na prowadnicę i kręcisz korbą :) Tutaj chodzi o to aby nie było absolutnie niczego co by można było zepsuć. Przełącznika obrotów wstecznych również nie ma bo i po co?

A miałeś wiele młynków bez kabłąka ;)    

Brak przełącznika wstecznych polecam. Jestem za.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...