Najnowsza nowość DAIWA TATULA

[cinn]

Jak przegub jest rzeczą precyzyjną, to mechanizmy multiplikatora są wyjęte z NASA.

Nigdy bym nie wpadł na to żeby smarować smarem grafitowym kołowrotki.

[BOB1]

W latach minionych, himalaiści smarowali fotograficzne aparaty analogowe smarem grafitowym aby mechanika nie zamarzała na dużych wysokościach.

Tylko nie wiem czy mówimy o tych samych smarach

[cast64]

Jak przegub jest rzeczą precyzyjną, to mechanizmy multiplikatora są wyjęte z NASA.

Nigdy bym nie wpadł na to żeby smarować smarem grafitowym kołowrotki.

Też pomyślałem,że to jakiś żart.

[MZieli10]

Dawno dawno temu w odległej gal.... no może nie aż tak daleko, ale spędzałem wakacje z kuzynem na pięknym, pachnącym słomą zadupiu. Łowiliśmy hurtowe ilości całkiem fajnych okoni w niewielkim jeziorku. Do szklanego spinningu miałem podpięty kołowrotek - masakrę, który do dziś wspominam z sentymentem - ruskiego Oriona. Jako że zadupie z definicji charakteryzuje się brakami w zaopatrzeniu a intensywnie użytkowaną aluminiową przekładnię trzeba było co jakiś czas maznąć czymś śliskim. Do dyspozycji był tylko smar grafitowy właśnie. Po pierwszym smarowaniu tym specyfikiem zrezygnowaliśmy z syntetyku na rzecz... margaryny ???????? Może i trzeba było co dwa dni operację smarowania powtarzać a w upalne popołudnia kołowrotek a za nim dłonie stawały się tłuste ale za to określenie "maślana praca" ma dla mnie inny wymiar ????

 

Grafitowy się totalnie nie nadaje w każdym razie.

Sam się zastanawiam czy próbować samemu swoje Tatule i nie tylko czymś maznąć czy komuś bardziej obeznanemu zlecić robotę.

[didi]

im wczesniej sie do tego Superlube przekonacie tym lepiej dla was i waszych multiplikatorow

pozdrawiam!

p.s nie żebym się czepiał morrum,ale skąd przekonania do tego czy innego smaru skoro serwis chcesz komuś zlecić?

bo ktoś powiedział?

ja raczej sie wypowiadam na podstawie swojego doswiadczenia z tym specyfikiem i nikogo do niczego nie namawiam,raczej staram się zaoszczędzić czyjaś kieszeń i oszczędzić poszukiwania 

Edytowane 29 Marca 2020 przez didi

[pe-te-ro]

Możesz zamieścić fotkę tego którego używasz? Jest tego trochę szukając w necie.

 

Wysłane z mojego SM-N970F przy użyciu Tapatalka

[MZieli10]

 

p.s nie żebym się czepiał morrum,ale skąd przekonania do tego czy innego smaru skoro serwis chcesz komuś zlecić?

bo ktoś powiedział?

ja raczej sie wypowiadam na podstawie swojego doswiadczenia z tym specyfikiem i nikogo do niczego nie namawiam,raczej staram się zaoszczędzić czyjaś kieszeń i oszczędzić poszukiwania

Tak się zastanawiam czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem całość tekstu.

Smar grafitowy to bardzo ciężkie mazidło, kompletnie nie nadające się w mojej opinii do smarowania czegokolwiek co ma pracować lekko i z niewielkimi oporami.

Natomiast zastanawiam się nad tym kto miałby przesmarować moje stadko multików, gdyż o ile stałoszpulowców przez moje łapki przeszło kilkadziesiąt o tyle multiplikatora nigdy nie serwisowałem i boję się by moje ciężko zarobione a lekką ręką wydane pieniążki nie poszły się ... złomować.

[BOB1]

... dlatego Michale oddaję swoje multiki w ręce osoby do której mam zaufanie. Ograniczam się tylko o zakraplani oliwki na widoczne bez rozkręcania łożysko.

Edytowane 29 Marca 2020 przez BOB

[didi]

prosze bardzo https://alco.com.pl/smar-super-lube-z-ptfe-85g-21030,id5669.html

pamietac tylko ze smarujemy nim tylko przekladnie,czyli kolo zebate +pinion,zmieszany 1:1 z oliwka swietny jest na tarczach hamulca,reszte mechanizmow smaruje shimanowskim DG-06

[didi]

Tak się zastanawiam czy Ty potrafisz czytać ze zrozumieniem całość tekstu.

Smar grafitowy to bardzo ciężkie mazidło, kompletnie nie nadające się w mojej opinii do smarowania czegokolwiek co ma pracować lekko i z niewielkimi oporami.

Natomiast zastanawiam się nad tym kto miałby przesmarować moje stadko multików, gdyż o ile stałoszpulowców przez moje łapki przeszło kilkadziesiąt o tyle multiplikatora nigdy nie serwisowałem i boję się by moje ciężko zarobione a lekką ręką wydane pieniążki nie poszły się ... złomować.

zapewniam cie ze jeśli dałeś sobie rade ze staloszpulowcami to z multikiem zrobisz to z zamkniętymi oczami,wbrew pozorom ten smar który podałem nie jest w pełni grafitowy,w składzie ma cząsteczki ptfe

[MZieli10]

Nadal się boję

Moje doświadczenia zaś i opinia tyczą się stricte smaru grafitowego - takiego typowego, "czystego" (w cudzysłowie bo brudzi wszystko sakramencko).

[didi]

.ten jest czyściutki,przezroczysty

Edytowane 29 Marca 2020 przez didi

[MZieli10]

Hmmm coraz bliżej skoro 20 lat. Niepotrzebnie edytowałeś.

Ale zacznę od Dragonów. Może nawet nie popsuję bardziej ????

 

Grafitowy jest .. grafitowy. Kojarzy mi się ze smołą ????

Edytowane 29 Marca 2020 przez morrum

[didi]

nie to nie ta chemia o której myślisz,ta jest bardziej precyzyjna

bez obaw,jak coś służę pomocą

Edytowane 29 Marca 2020 przez didi

[Luckyguliver]

Nie wiem czy to przypadek ale zdazylo mi sie to dwa trzy razy w dosc krotkim okresie czasu. Zalozylem do mojej Tatuli TW SV szpulke UL z Ali i zaczely mi sie robic brody ni w piec ni w dziewiec. Nastepuje to przy bardziej dynamicznym wyrzucie i tylko jak wychodzi z multika tak z 15-20 m plecionki. Broda jest mala ale jest. Hamulec ostatnio kiedy to sie stalo byl na 5. Uzywajac orginalnej szpulki cos takiego mi sie nie przydarzylo. Jest cos na rzeczy czy mi sie tylko wydaje? 

[mlgi]

Nie wiem czy to przypadek ale zdazylo mi sie to dwa trzy razy w dosc krotkim okresie czasu. Zalozylem do mojej Tatuli TW SV szpulke UL z Ali i zaczely mi sie robic brody ni w piec ni w dziewiec. Nastepuje to przy bardziej dynamicznym wyrzucie i tylko jak wychodzi z multika tak z 15-20 m plecionki. Broda jest mala ale jest. Hamulec ostatnio kiedy to sie stalo byl na 5. Uzywajac orginalnej szpulki cos takiego mi sie nie przydarzylo. Jest cos na rzeczy czy mi sie tylko wydaje?

Być może wystarczy ustawić mocniej hamulec, może nawet trzeba lekko dokręcić docisk szpuli, albo szpula jest trefna, te chińskie niestety jedna drugiej nierówna.

[golsyl1980]

Oryginalnie jest szpula SV i dlatego mniej bród robi .

[Andan]

Pamiętam jak powstał ten wątek w 2013 roku. Dwa lata później cyklicznie zaczęły powtarzać się takie same pytania. Tyle sezonów minęło a ja nadal czuje się jakbym był w tamtym czasach, jakby czas stanął w miejscu wchodzac w ten wątek. Zmieniają się tylko awatary i kolory ewentualnie kształty body. Dziękuję wam za to tak piękne doznanie. Jest to coś niesamowitego.

Moją skromną opinią tatula ostro namieszala na rynku psując tym samym stabilna sytuację Siemabo Curado i Abu Garcua Revo. W tamtych czasach były to młynki nie do ruszenia pod kątem zakupu jakość - cena. Teraz tatula idzie z nimi łeb w łeb. Tworzą razem świętą trójce. ????????☺️. Także żadne Ali i temu pochodne nie sprosta wyzwaniu. ????????????.

 

Dodam na marginesie dla hobbistów iż tylko tatula wersja jdm ma dodatkowe wzmocnienie lewego polika pod postacią nadlanej kratownicy z tego samego materiału co jest wykonany sam polik. Pozwala to osiągnąć większą sztywność obudowy co idzie w parze z kulturą pracy. Niestety zaion jest tworzywem który nie głuszy drgań tak jak aluminium i magnez przez co praca mechanizmu może wydawać się yroche głośniejsza.

 

 

PS. (Edit) Niżej tatula, która ostro napracowała się w sezonie. Widać po foto że dobór smarów jest bardzo ważną sprawą.

 

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez Andan

[Luckyguliver]

Oryginalnie jest szpula SV i dlatego mniej bród robi .

Rozumiem robienie brod ale w tym akurat momencie kiedy przyneta juz prawie laduje w wodzie...?

 

Być może wystarczy ustawić mocniej hamulec, może nawet trzeba lekko dokręcić docisk szpuli, albo szpula jest trefna, te chińskie niestety jedna drugiej nierówna.

Podkrece hamulec i zobaczymy.

[mlgi]

kiedy przyneta juz prawie laduje w wodzie...?

Wg mnie to najbardziej nefralgiczny moment, ponieważ przynęta wyhamowuje, a szpulą przy za słabo dokręconym hamulcu, jeszcze nie i stąd broda.

Edytowane 5 Kwietnia 2020 przez maykel

[didi]

 

PS. (Edit) Niżej tatula, która ostro napracowała się w sezonie. Widać po foto że dobór smarów jest bardzo ważną sprawą.

 

IMG_20200405_082802.jpg

widac ze  zdjecia, ze sezon to zbyt dlugi okres bez serwisu

[golsyl1980]

Wg mnie to najbardziej nefralgiczny moment, ponieważ przynęta wyhamowuje, a szpulą przy za słabo dokręconym hamulcu, jeszcze nie i stąd broda.

 Dokładnie .Zobacz filmik o szpuli SV :

[Marcin1991]

Może mi co nie co doradzicie.

Nie mam doświadczenia z multikami daiwa.

Ile pociągnie maks daiwa tatula 103 sv te.

Tatula 200hsl w co lepiej wycelowac ?

 

Głównie krecil by przy jerkach do 90g maks

[koval75]

Może mi co nie co doradzicie.

Nie mam doświadczenia z multikami daiwa.

Ile pociągnie maks daiwa tatula 103 sv te.

Tatula 200hsl w co lepiej wycelowac ?

 

Głównie krecil by przy jerkach do 90g maks

Było już [emoji6], do takich przynęt weź Tatule 200.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[godski]

Wg mnie to najbardziej nefralgiczny moment, ponieważ przynęta wyhamowuje, a szpulą przy za słabo dokręconym hamulcu, jeszcze nie i stąd broda.

Dla mnie przy dynamicznym wyrzucie najbardziej newralgiczna jest pierwsza faza wyrzutu tuż po puszczeniu kciukiem szpulki gdy szpulka kręci się z największą prędkością.

W ostatniej fazie gdy przynęta wyhamowuje tuż przed kontaktem z wodą nie mam problemów.