admin Opublikowano 2 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 Witam,Zapraszam na pierwszą część (trzy częściowej) relacji z naszego pobytu w Roslagen http://jerkbait.pl/?p=49. Dalsze pojawią niebawem. Pozdrawiam serdecznieRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Guzu Opublikowano 2 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 NARESZCIE Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 2 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 Reszta już baaardzo niebawem ... następny tydzień PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Guzu Opublikowano 2 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 Errata, Nie to ze mialbym cos przeciwko kapieli. Ale to Xavi wpadl Guzu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 2 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2005 oczywiście a dlaczego ja Ciebie skąpałem to nie wiem .... Poprawiłem Przy okazji chciałbym wytłumaczyć się ze zdjęć. Niektóre duuuże ryby trzymane są moim zdaniem nieprawidłowo przez naszego przewodnika. Niestety długo próbowaliśmy mu to wyjaśnić ale nie dał się był odporny na wiedzę i na naszą argumentację. Następne zdjęcia będą już lepsze PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 KOMANCZ Opublikowano 3 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2005 Koledzy z Warszawy pieknie połapali, jest co wspominać. Ja byłem z ekipą rzemieślników z Golubia ale nam nie było dane spotkać się z metrówką. Wszystko było piękne ... ale te silniki napędzajace skorupy Rura, przez którą Remigiusz przeprowadza łódkę nazwana została rurą od odkurzacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 admin Opublikowano 3 Grudnia 2005 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2005 O łodzi będzie w III części (ostatniej by nie zanudzić odbiorców). Ale rzeczywiście ... to chyba jedyny - wyprawy. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jerry hzs Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 Remku , dobrze ze tak co tydzien cos nowego wprowadzasz , jest to dobre rozwiazanie . Wyprawe z Roslagen przeczytalem z ciekawoscia . Potwierdzam ze silnik spalinowy jest jedyna rzecza ktora mnie smuci-zlosci , po pierwsze halas , po drugie smrod spalin , a jeszcze jak cos wycieka do jeziora to juz tragedia . Mozna to zminimalizowac uzywajac elektrycznych i do tego dbac o spalinowy . O uzywaniu silnikow w lodgy w Kanadzie ja tez wspomnialem w moim opisie . Wszystko zalezy od wlasciciela oraz ludzi ktorzy uzywaja silnikow spalinowych . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 4 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2005 Piekne te skandynawskie kamienie...do tego stopnia, ze nie zal po ktoryms zjechac do wody pelnej ryb.Ryby rzadza sie tam niestety prawami natury i moze sie okazac, ze gdzie 2 tygodnie temu wyciagalo sie metrowy, tam dzisiaj nie ma nawet 50taka... No, ale na to sie nic nie poradzi....natomiast zmora moze byc lodz albo silnik albo obie te rzeczy, bez ktorych nie wyobrazam sobie udanego wedkowania w Szwecji (i nie tylko).Naiwnoscia jest pewnosc, z ktora jadzie sie do Szwecji 1 raz: ze to inny swiat. Jak na razie bylem na 3ech akwenach tamze a kilka badalem na okolicznosc wystepowania godziwych plywadel...o ile lodki na wiekszych akwenach wystepuja (choc nie zawsze jest to full wypas) o tyle na porzadne silniki do wypozyczenia nie natkanlem sie nigdzie. Jezeli oferowano to przedpotopowe osiolki w stanie technicznym raczej oplakanym... Jak porzadnie plywac to trzeba zabrac swoj...Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 rognis_oko Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 @Remas, tylko mam nadzieję, że w żadnym odcinku relacji z Roslagen nie opisałeś naszej przygody na torze wodnym, kiedy była ta wspaniała, bardzo wietrzna pogoda, z ogromnymi falami!?Bo jeżeli opisałeś to dałeś dowód na to, że nie jesteśmy spełna rozumu! Proponuję jednak nie brać z nas przykładu... hehe @Gumo, no tak z tymi silnikami to prawda. Szwedzi mają piękne silniki, wszelkich maści, jednak sami nie chcą za bardzo pożyczać ich innym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Xavi Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 @Gumo, właśnie tak miało być, zobaczyłem przy brzegu szczupaka na rekord świata i wskoczyłem za nim do wody, chciałem mu włożyc w pysk woblera... A tak naprawdę to po szyję wpadłem z komórką i w całym ubraniu, jak polar wziął wodę to nie szło się ruszyć w nim, a koledzy zamiast mnie ratować to się tarzali na brzegu ze śmiechu- wcale im się nie dziwię Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 No, ale bardzo zlosliwi nie byli...nie zamiescili zadnej fotki z tego zdarzenia... O tyle problem mogl powstac ze lachy mokre i przez czas schniecia trzeba bylo sie posilkowac zamiennikami. A na ryby plynac trzeba..chocby owinietym w firanke..! Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Xavi Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 To był dzień pierwszy, łachy wyjściowe - nie mylić z kościelnymi. Na ryby płynęliśmy dopiero na drugi dzień, dobrze że słońce świeciło więc buty wyschły szybko. Ale jaja były niemiłosierne jak wracałem, kryłem się żeby mnie żaden miejscowy Szwed nie dojrzał, bo by zmienił zdanie o Polakach, że zamiast na ryby to zaczęli na kąpiel przyjeżdzać. Ale po tym zdarzeniu metrówe złowiłem, więc następnym razem jak pojadę to specjalnie wskoczę do wody Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 Niezly pomysl... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Opublikowano 5 Grudnia 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2005 A ja akurat byle w jednej stanicy, gdzie byly nowiutkie Merkuraski 6KM 4 suw. Niestety wlascicielowi zaraz po sezonie sie zmarlo, a wdowa rozsprzedala dobytek w pi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
admin
Witam,
Zapraszam na pierwszą część (trzy częściowej) relacji z naszego pobytu w Roslagen http://jerkbait.pl/?p=49. Dalsze pojawią niebawem.
Pozdrawiam serdecznie
Remek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
14 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.