Marcel Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 (edytowane) WitamZwracam się do kolegów wędkarzy i wędkarzy ichtiologów z naszego zacnego forum.Jezioro w płd Norwegii. Pieknie położone wśród niewielkich szczytów. Kilkadziesiat metrów n.p.m. Otoczene lasami, skałami.Z wyspa po srodku kilkoma kamieniami wystajacymi z wody. Od płycizn po głebie. Raczej ze skromna iloscia roślin.Przy brzegach na dnie, durze ilości lisci, gałazi z otaczających drzew.Woda czysta, klarowna z lekka domieszka ,, herbatki ,,.Do jeziora wpływa ze zbocza gór jeden strumyk szer metra. Po drugiej stronie dyskretny betonowy murek,przez który nadmiar wody spływa dalej w dol. Stan wody nie ulega zmianie. Odwiedziłem to jezioro kilkukrotnie w przeciągu dwóch lat.Zawsze ,, robie ,, je dookoła. Gumy, wahadła słusznych rozmarów itp.Okoniowe twisterki, obrotoweczki. Jedyna ryba jaka złowiłem był 17cm okonek. Na 6 calodniowych wypadów.Nie stwierdziłem żadnego brania oprócz wymienionego okonka.Byłem i wczoraj. Lowiłem małymi twisterkami. Caly dzień nawet brania. Przylowu szczupakowego, okonka.Nie stwierdziłem ataku szczupaka, ani innych kropkowanców. Jednakze widziałem ryby.Plocie i liny. Liny wygrzewające się w sloncu na płyciznach. Niektóre dochodziły do 60-70cm. Widok niesamowity.Chyba tez widziałem kilkukilowego karpia. Kilka metrow ode mnie. Od jednej osoby dowiedziałem się ze szczupaka tam niema, ale nie znała odpowiedzi.No właśnie? Dlaczego?- Czy odpowiedz jest tak banalna, bo nikt go tam nigdy nie wpuscił. nie przywlókł.- Nie ma połaczenia ze ,, szczupakową ,, wodą.- A możę parametry tej wody nie są akceptowalne dla ryb, w tym wypadku szczupaka. Mogłbym to tez zrzucić na swoją niewiedze w temacie obsługi spinningu...ale... Czy spotkaliście się z takimi wodami lowiac w roznych zakątkach Europy, Swiata.Ok kilometra dalej znajduje się jeziorko troszkę mniejsze od tego. Zarosniete. Bez polaczenia z innym.Nizej n.p.m., i tam szczupaki maja się calkiem niezle.Pozdrowienia ze słonecznej Skandynawii. Edytowane 27 Maja 2013 przez Marcel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Marcel Opublikowano 27 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Marcel Opublikowano 27 Maja 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Guzu Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Ale ladnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 krzysiek Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Jak są warunki dla lina, a tym bardziej dla płoci, to są i dla szupaka. W górskich wodach (na które się wybieramy) pstrąg i palia zdominowała ekosystem. Nie ma nie tylko szczupaka, ale nawet lipienia. Ale trafiliśmy w zeszłym roku, na której przez 3-4 dni trollingu nie trafiliśmy ani jedego scubła. Ptrągi i owszem, nawet ładne. Za to koledzy, którzy łowili z rzutu z brzegu twierdzili, że jakieś pistolety widzieli. Być może było zbyt zimno, żeby szczupaki były aktywne, a może było go bardzo mało. W jeziorach Skandynawii szczupaka eliminują chyba głównie niskie temperatury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 skippi66 Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Nic tylko w tym jeziorku obok, złap kilka pistolecików ( byle dyskretnie ) i przerzuć do tego pierwszego. Potem poczekaj kilka lat. Jeżeli w jeziorze obok są a w tym nie ma, to chyba nie chodzi o zbyt niską temperaturę. Może woda ma jakiś dziwny składnik albo pH? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 slawitogdy Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 u nas w Polsze na Kaszubach podobnie, jeziora piękne, malowniczo położone i ...szczupaka też w nich nie ma! (no moża poza bardzo nielicznymi wyjątkami) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Mateush Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 A czy w pobliżu jeziorka zamieszkują stada smakoszy i wyjadaczy z ro,rus,pl ? Pytam poważnie , bo w uk to jest główna przyczyna , że nie ma..... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 skippi66 Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 A czy w pobliżu jeziorka zamieszkują stada smakoszy i wyjadaczy z ro,rus,pl ? Pytam poważnie , bo w uk to jest główna przyczyna , że nie ma..... Ale wtedy białoryb też by zeżarli. Nawet szybciej bo łatwiej złapać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Mateush Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Ale wtedy białoryb też by zeżarli. Nawet szybciej bo łatwiej złapać.dlatego napisane smakoszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Kuba Standera Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Też się spotkałem z takim miejscem. Dostęp mega trudny, w zasadzie da sie tam dojść tylko z jednej farmy. Płynie mini rzeczka. Po za tym brak dostepu - grząskie trzcinowisko ma miejscami kilkadziesiąt metrów szerokości, ja tam wpłynąłem belly tym siurkiem.Łowiłem kilkukrotnie. Woda miejscami po ok 7m.Nawet dotknięcia, śladu rybyTak jak u Ciebie woda bardzo czysta i herbaciana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jbk Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 Możliwe że ta czysta ,herbaciana woda jest tego przyczyną. Przed wyjazdem do Włoch często łowiłem na pewnym jeziorku. Większa część jest gęsto porośnięta rogatkiem. Jedna z zatok jest właśnie z taką czystą ,herbacianą wodą bez roślin ,jedynie leżą zwalone drzewa. Liny i karasie są w niej obecne a nie złowiłem tam nigdy szczupaka ani okonia mimo liczne jego populacji w jeziorze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 skius Opublikowano 27 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Maja 2013 (edytowane) Nie zawsze urokliwe dzikie miejsca sa rybne.Alaska,piekne jeziorko koło posesji mojego szwagra-cały dzień na łódce,obrzucanie wszystkim(od woblerów po twistery)-wynik zero.Ryby podobno są;-)Inne jezioro-dość wysoko,Syn ze szwagrem pojechali qadami na polowanie.Ja zostałem w obozowisku ,pomyslałem złowię troszkę pstragów-4 godziny rzucania -zero;-) Inne jezioro ,które jako nieliczne posiada populację jakiejś odmiany troci jeziorowej.Pozwolenia drogie jak diabli(używa się meppsów z chwostem z ogona wiewiórki),Mozna złowić(zabrac) jedną na tydzien,Od tygodnia nie złowił tam nikt nic!(oczywiście ja też)Zaznaczam ,że to Alaska.I tez można się rozczarować. Edytowane 27 Maja 2013 przez skius Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wonton Opublikowano 28 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 ciekawe jakie pH ma tam woda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 krzysiek Opublikowano 28 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Zdziwiłbym się gdyby PH nie było szkodliwe dla płoci, a wykluczało bytowanie szczupaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 spayol Opublikowano 28 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 Jeżeli płytkie jezioro, to przyducha spowodowana długą zimą może zrobić swoje. Liny, karasie, niekiedy karp czy płotka przeżyją. Scupaki i onie niekoniecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 krzysiek Opublikowano 28 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 No nie wiem, trzeba by zasięgnąć info u ichtiologa. Płoć ma spore wymagania tlenowe, o ile się nie mylę większe niż wzdręga i znaczniewiększe niż lin, czy karaś. Po przydusze w '97 roku na "moim" jeziorku padła chyba całą populacja płoci, znaczna część szczupaka, a okoni zostało multum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 marcin1521 Opublikowano 28 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2013 hee albo rodacy już odwiedzili te jeziorko dowiedziałem się że sporo luda wyjechało do sweden z moich rewirów i zwożą masę szczupaczego mięcha na przyczepkach !! rozumię głód to wpacza sprawę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 PAMPUCH71 Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 Marcinie, jaki ten świat jest mały... Na tym jeziorku nigdy nie było szczupaka a inne drapieżniki skośni i Słowacy z lodu wybrali pozostały tylko duże karpie i liny. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 WhiteWillow Opublikowano 14 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2013 @Marcel, jeśli miałbym pod nosem 70cm liny to szczupaki olałbym ciepłym moczem, nawet te 120 + Zrób tak samo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 logun74 Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2014 Witam Wszystkich - jestem nowy na tym forum , chociaż czytam je od kilku lat . Trafiłem na Wasz post - chciałbym się podzielić z Wami tym co spotkałem w tym roku w Finlandii. Mieszkaliśmy w domu nad jeziorkiem około 60 ha. Jezioro czyste - najgłębsze miejsce około 6 m . Brak wędkarzy nad jeziorem przez dwa tygodnie - na pewno była ładna płoć i okonie - niewielkie - zero szczupaka , kilka razy próbowaliśmy chodzić za szczupłym , ale zero efektów . Na co dzień jeździliśmy na oddalone o 12 km czwarte co do wielkości jezioro w Finlandii. Wyjazd poza wypoczynkiem , średnio udany ze względu na ilość brań - chociaż na haku zameldowałem 90 . Byliśmy też na łowisku specjalnym - podobno jest tam troć , szczupak , pstrąg , okoń. 25 euro za dzień łowienia - byliśmy prawie 8 godzin - woda kryształ - zero brań . Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gość Kwinto Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2014 W stanie New Jersey gdzie mieszkam rowniez nie ma naturalnie wystepujacego szczupaka. Jest jednak kilka jezior ktore sa ta ryba zarybiane. Klimat w zasadzie bardzo podobny do polskiego, a jednak. Szczupak podchodzi do tarla i ikre sklada. Niestety z ikry tej nic sie nie wylega. Gnije. Przyczyna z tego co sie dowiedzialem jest PH. Na Alasce natomiast szczupak wystepuje ale nie wszedzie. Sa zbiorniki podobne do tych z Norwegi gdzie szczupaka nie ma, ale w innych znowu jest tyle, ze....a moze lepiej kolegom nie mowic. Jest go po prostu bardzo duzo. Sa natomiast tabliczki przy niektorych jeziorach kategorycznie zabraniajace wposzczania szczupaka. Kary sa bardzo wysokie. W stanie Nowy Jork, trzy godziny no polnoc ode mnie szczupak wystepoje juz naturanie. Ja mysle, ze ma to cos wspolnego z PH. Temperatura tu chyba nie gra roli (Alaska). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 JanuszD Opublikowano 24 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Sierpnia 2014 (edytowane) Ta w pl szczupak to ma Pe©Ha Edytowane 24 Sierpnia 2014 przez JanuszD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Niedaleko Honningsvag (Selje kommune) są 2 jeziora gdzie jak jechałem pierwszy raz napaliłem się na pstrągi więc oprócz gratów morskich zabrałem coś na pstrąga. I miałem chęć zapłacić 75nok za dzień łowienia tyle że nasz gospodarz mnie uświadomił. Pstrąg 25cm byłby okazem o którym można byłoby pisać hymny pochwalne . Kilka lat wcześnie właśnie gospodarz z właścicielem jeziorka przejechali siecią po całości i wyciągneli ............ 7 ton pstrąga 15-20cm. Jezioro ma jakieś 3km na 0,5km.Luther lake w Ontario: okonia do 30cm od groma, szczupaka nikt nigdy na oczy nie widział chociaż jezioro książkowo szczupakowe.Nazwy nie pamiętam ale gdzieś w okolicy Abitibi też w Ontario. Szczupaków na gęsto ale .......... żaden nie przekroczył 40cm ale tam się jeździło na bassy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 drago75 Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Jeśli chodzi o szczupaka w USA to nie mylić go z identycznie wyglądającym jak szczupak chain pickerel - http://en.wikipedia.org/wiki/Chain_pickerel Własnie jestem po łowieniu na wschodnim wybrzeżu USA i udało mi się złowić kilka tych ryb. Przed łowieniem pytałem miejscowych czy są szczupaki, a oni że nie. Dlatego zdziwiłem się kiedy wyciągnęłem w czasie bassowania kilka takich po 40-45 cm i wyglądających identycznie jak nasze szczupaki ryb. Miejscowi uświadomili mnie że jest to właśnie chain pickerel, który dorasta max do około 2 kg i 50 cm. Taki po prostu gatunek szczupaka. Są albo właśnie kurduplowato wyglądające jak nasze szczupaki chain pickerel, albo musky. Klasycznego szczupaka znanego u nas jest mało. To samo z okoniami, które przebywają w tym samym środowisku. Jest ich mnóstwo, ale taki 25 cm jest nie lada okazem. Za to są przepieknie ubarwione. Co więcej, tam gdzie łowiłem woda miała mocno herbaciane zabarwienie, czyli sytuacja podobna do opisanej. A bassy tam były ładniutkie ;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sacha Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 A tutaj cała północnoamerykańska rodzina pajków :http://basstardfishing.com/Identifying_The_Pike_Esox_Family.html 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
Marcel
Witam
Zwracam się do kolegów wędkarzy i wędkarzy ichtiologów z naszego zacnego forum.
Jezioro w płd Norwegii. Pieknie położone wśród niewielkich szczytów. Kilkadziesiat metrów n.p.m. Otoczene lasami, skałami.
Z wyspa po srodku kilkoma kamieniami wystajacymi z wody. Od płycizn po głebie. Raczej ze skromna iloscia roślin.
Przy brzegach na dnie, durze ilości lisci, gałazi z otaczających drzew.
Woda czysta, klarowna z lekka domieszka ,, herbatki ,,.
Do jeziora wpływa ze zbocza gór jeden strumyk szer metra. Po drugiej stronie dyskretny betonowy murek,
przez który nadmiar wody spływa dalej w dol. Stan wody nie ulega zmianie.
Odwiedziłem to jezioro kilkukrotnie w przeciągu dwóch lat.
Zawsze ,, robie ,, je dookoła. Gumy, wahadła słusznych rozmarów itp.
Okoniowe twisterki, obrotoweczki.
Jedyna ryba jaka złowiłem był 17cm okonek. Na 6 calodniowych wypadów.
Nie stwierdziłem żadnego brania oprócz wymienionego okonka.
Byłem i wczoraj. Lowiłem małymi twisterkami. Caly dzień nawet brania. Przylowu szczupakowego, okonka.
Nie stwierdziłem ataku szczupaka, ani innych kropkowanców.
Jednakze widziałem ryby.
Plocie i liny. Liny wygrzewające się w sloncu na płyciznach. Niektóre dochodziły do 60-70cm. Widok niesamowity.
Chyba tez widziałem kilkukilowego karpia. Kilka metrow ode mnie.
Od jednej osoby dowiedziałem się ze szczupaka tam niema, ale nie znała odpowiedzi.
No właśnie? Dlaczego?
- Czy odpowiedz jest tak banalna, bo nikt go tam nigdy nie wpuscił. nie przywlókł.
- Nie ma połaczenia ze ,, szczupakową ,, wodą.
- A możę parametry tej wody nie są akceptowalne dla ryb, w tym wypadku szczupaka.
Mogłbym to tez zrzucić na swoją niewiedze w temacie obsługi spinningu...ale...
Czy spotkaliście się z takimi wodami lowiac w roznych zakątkach Europy, Swiata.
Ok kilometra dalej znajduje się jeziorko troszkę mniejsze od tego. Zarosniete. Bez polaczenia z innym.
Nizej n.p.m., i tam szczupaki maja się calkiem niezle.
Pozdrowienia ze słonecznej Skandynawii.

Edytowane przez MarcelOdnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
28 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.