Skocz do zawartości

WOBLERY TOMKA MIERNIKA T.M


Rekomendowane odpowiedzi

Jako że ciężko mi było podjąć decyzje, postanowiłem poprosić o pomoc moją druga połówkę a mianowicie moja żone Beatke i ojcem chrzestnym zostaje kolega Stachu który zaproponował nazwe Gorky.

Dziękuje wszystkim za zaangażowanie :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Prezentuję wam swoje najnowsze dziecko - jerki. Kilka lat prób, testów nie poszło na marne. Przynęta stworzona od podstaw, bez modnego naśladowania innych. Ciężka mozolna praca, dziesiątki spapranych korpusów motywowały do ciągłych poszukiwań - tej innej od wszystkich przynęty. Pierwsze udane modele dawały zaskakujące efekty w postaci ryb, kiedy inne przynęty nie skutkowały. Był to najlepszy motor napędowy. Po wielu konsultacjach i surowych opiniach uzyskałem pracę, której jestem pewny. Woblery nie zachowują się jak typowe jerki czy slidery. Można prowadzić je na wiele sposobów. Przy łagodnym podciąganiu robią długie susy lekko kolebiąc się, by na koniec niespodziewanie odbić w bok. Zatrzymując przynętę uzyskuje się opad z kuszącym, mocnym lustekowaniem. To piekielnie ważne, by dać przynęcie zatrzymać się i popracować. Świetny to sposób na znudzone sandacze. Zatrzymanie i opad jerka Przy atakach powierzchniowych nawet na 10m wody wystarczyło po wrzuceniu przynęty od razu wziąć kija pionowo do góry i zwijać szybko, by przynęta kolebiąc smużyła. Wiele takich akcji kończyło się widowiskowym huknięciem szczupaków w przynętę. Co ciekawe nie trzeba kupować całego zestawu castingowego. Wystarczy dobra mięsista 40+ z tradycyjnym kręciołem, by móc wyciągnąć z wobka co najlepsze. Wykonanie takiej przynęty pochłania mnóstwo czasu i wymaga aptekarskiej precyzji. Swoją życiówkę 1m+ złowiłem właśnie na tego woblera. Nie ma lepszego prezentu dla wykonawcy. Życzę wszystkim Kolegom użytkownikom samych krokodyli na drugim końcu wędki licząc na surowe i krytyczne opinie, bo nic nie motywuje bardziej do ulepszania przynęt i rozwoju. Bo kto się nie rozwija, to się cofa. Czekam na zdjęcia z pięknymi rybami. Postaram się odwdzięczyć.

długośc ok 12cm

waga ok 40-45g

wykonane z drzewa.

post-50968-0-91461400-1432462155_thumb.jpgpost-50968-0-21231200-1432462190_thumb.jpg

post-50968-0-37293600-1432462223_thumb.jpgpost-50968-0-18804300-1432462255_thumb.jpg

 

https://www.youtube.com/watch?v=QP23smiI1ws

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zimą kupiłem od Tomka świetne woblery trociowe...

Nadal nieuzbrojone stoją na półce, rewelacyjne wykonanie i wykończenie, o nie, nie wrzucę ich na razie do wody

jak żyć... :lol:

 

PS. odebrałem dziś jerki... ponownie opad szczęki

elegancja i bardzo fajnie wykonanie, masz Tomasz swój niepowtarzalny styl, brawo!

czekam na łamańce

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, 

 

zaczynam w tym roku warcianą przygodę z sumem. Puki co tylko z brzegu. :) 

 

Potrzebowałbym 4 woblerki na początek (parę innych mam). 

 

Dwa bardzo płyto chodzące, do metra góra. Mam kilka fajnych łach gdzie mam nadzieję w nocy coś podejdzie. Raczej nie kobyły... intuicja mówi mi baryłki pewnie coś koło 5 - 7 cm smuklejsze 8 - 12 cm. 

 

Dwa nieco głębiej chodzące na dzień powiedzmy, ale Warta to nie Odra czy Wisła jak masz za główką 3-4 metry to już jest bardzo głęboko.  

 

Znajdzie się coś? 

 

Poza tym wyczyść skrzynkę, bo faktycznie nie można priva wysłać. 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...