Skocz do zawartości
  • 0

Dzisiejsza porażka


rapia

Pytanie

Witam.

 

Zaliczyłem dzisiaj największą porażkę wędkarską w życiu :(  :(  :(  :(  :(

 

Miałem na kiju wielkiego bolenia,kilka razy wyciągałem go spod różnych drzew i krzaków ale za którymś razem wszedł w drzewo i rozgiął agrafkę i poszedł chyba z woblerem.

 

Łowiłem na plecionkę z przyponem z fluorocarbonu i wydaje mi się,że to była przyczyna mojej porażki :angry:  :angry:  :angry:  :angry:  :angry:

 

Postanowiłem już nigdy nie łowić boleni na plecionki czy słusznie? :rolleyes:  :rolleyes:  :rolleyes:

 

Teraz przestawiam się na żyłkę i szukam odpowiedniej rozmiaru max 0,23mm ale czy taka wystarczy na duuże bolenie?

 

Proszę o wasze podpowiedzi i pomoc :wacko:  :wacko:  :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Próbowałem kiedyś uprawiać taki proceder.  Dużo prób z drutem i gotowym produktem. No i nie udało mi się zrobić wystarczająco małych i zgrabnych. Bez przemyślanej giętarki ciężka sprawa moim zdaniem. 

 

Dla mnie tez zapewne ciezka ale kolega radzi sobie kombinerkami az milo. Pablom tez go widzial w akcji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli agrafki rozginałyby się z powodu braku amortyzacji, to powinniśmy przestać używać plecionek. Rozgięła się bo była najsłabszym elementem zestawu. No chyba, że rozgięła się w tych karczach, tzn. zahaczyła się o coś. 

 

Łowiąc na agrafki i plecionkę po odstrzeleniu zaczepu niektóre z nich po prostu się rozpinają. Wystarczy nie sprawdzić i następny zaczep lub jak w tym przypadku, cięzki hol i agrafka prosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Próbowałem kiedyś uprawiać taki proceder.  Dużo prób z drutem i gotowym produktem. No i nie udało mi się zrobić wystarczająco małych i zgrabnych. Bez przemyślanej giętarki ciężka sprawa moim zdaniem. 

Można i hand made. Moc masakryczna. Po siłowym holu suma ok.30 kg na plecionce jak nowa. post-45653-0-56160500-1370082778_thumb.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

post-45653-0-23497900-1370103708_thumb.jpegNo to jedziemy. Do wykonania agrafki potrzebne są trzy rodzaje szczypiec.Zaginamy drut dwa razy. post-45653-0-35001900-1370103859_thumb.jpegpost-45653-0-68779900-1370103890_thumb.jpegWąs owijamy kciukiem wokół drutu. post-45653-0-40466100-1370104019_thumb.jpegObcinamy wąs.post-45653-0-07343400-1370104079_thumb.jpeg Formujemy dolną część agrafki.post-45653-0-41677800-1370104178_thumb.jpegFormujemy zaczeppost-45653-0-24030900-1370104255_thumb.jpegOdcinamy agrafkepost-45653-0-53292700-1370104324_thumb.jpegGotowepost-45653-0-05806200-1370104383_thumb.jpegZe względu na oszczędność wykonuję z jednego, długiego odcinka drutu odcinając agrafki po wykonaniu.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zapomniałem napisać. O otwieraniu opuszkiem palca zapomnijcie. Otwiera się krawędzią paznokcia kciuka. Jeżeli zostanie wykonana poprawnie otwieranie to żaden problem. Mam kolegę który otwiera moje agrafki malutkimi szczypczykami ale chyba tylko po to aby mnie wkurzyć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja pierdziu :o   EKSTRA :)

 

:lol: :lol: :lol: @popper zaraził mnie entuzjazmem.

 

@Tomasz eS, obawiam się że z twardym drutem jak przyjdzie zimowy czas nie będzie już tak łatwo.

Wtedy i wyhodowany paznokieć nie pomaga, trzeba mieć iście tygrysi pazur który przy kilkunastokrotnym odpinaniu/zapinaniu nie połamie się.

 

Ja z kolei nigdy nie mogłem narzekać na spinwale, preferuję je również w okresie zimowym !

Edytowane przez Zwierzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@Zwierzu, mój entuzjazm a właściwie podziw, ma swoje mocne podłoże- brak zdolności manualnych, cierpliwości do takich zadań i....., co się z tym ściśle wiąże, warsztatu ;)

Polegać mogę wyłącznie na tym, co kupię.  

Polegam więc, jak Ty na Spinwalach i produktach Odoleckiego. Przy nich zostanę, bo paznokcie mam marne. :lol: 

Edytowane przez popper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To była agrafka Spinwala.

 

jaki rozmiar? jaka plecionka? ja uzywam spinwali od kilku lat (rozmiary 18-marine) najczesciej w polaczeniu z plecionka strena 14lbs 0.18mm, rzadziej 30lbs (marine tez z daiwa 51lbs).

W zyciu mi sie nic nie rozgielo ani nie otwarlo - na zaczepie strzela plecionka/wygina sie hak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Agrafki.jpg

 

Moje- pstrągowe są znacznie mniejsze, ale też nie do rozerwania. Twoje Januszu mam jeszcze od spotkania w Mietkowie- używam ich do zaczepiania do linki odczepiaczy różnej maści :) Wyciągałem już na nich konary z wody, a i pewnie zatopiony czołg by się poddał :) Tak jak Janusz wspomniał- ważny jest kształt, a przy tak małych jak moje, również długość i kąt pod jakim skręcony jest "wąsik" zamykający agrafkę. Te mikusy robię z drutu 0,5mm. Zimą nie do otworzenia bez małych szczypiec. Jak jest ciepło można pazurami próbować, chyba, że ma się świeżo zrobione tipsy... :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

attachicon.gifP1010113.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpegNo to jedziemy. Do wykonania agrafki potrzebne są trzy rodzaje szczypiec.Zaginamy drut dwa razy. attachicon.gifP1010114.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpegattachicon.gifP1010115.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpegWąs owijamy kciukiem wokół drutu. attachicon.gifP1010117.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpegObcinamy wąs.attachicon.gifP1010118.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg Formujemy dolną część agrafki.attachicon.gifP1010119.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpegFormujemy zaczepattachicon.gifP1010120.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpegOdcinamy agrafkeattachicon.gifP1010121.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpegGotoweattachicon.gifP1010122.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpegZe względu na oszczędność wykonuję z jednego, długiego odcinka drutu odcinając agrafki po wykonaniu.

dziekuje bardzo kolego za zdjecia :) ja już produkuje, bardzo to jest łatwe wbrew pozorom :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Próbowałem kiedyś uprawiać taki proceder. Dużo prób z drutem i gotowym produktem. No i nie udało mi się zrobić wystarczająco małych i zgrabnych. Bez przemyślanej giętarki ciężka sprawa moim zdaniem.

Jeśli chce się zrobić naprawdę malutkie, zgrabne, mocne i powtarzalne agrafki, to należy postępować według instrukcji Janusza, ale... w odwrotnej kolejności :) Jak w tygodniu ogarnę wszystkie zawodowe sprawy, przestanie padać i w końcu skoszę trawę, to w weekend postaram się wrzucić swoją "fotorelację" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...