MarcysTorun Opublikowano 31 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Czołem:) Zapewne jakaś część z Was na ryby wybiera się rowerem, mam pytanie w jaki sposób wozicie wędkę żeby była bezpieczna? macie jakieś niezawodne sposoby?Czy pozostaje mi kupić jakiś pokrowiec do wędek spławikowych i jeden kij wozić w dużym pokrowcu? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zorak Opublikowano 31 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 (edytowane) Ja jak kupowałem Dragony HM-X i HM dostałem fabrycznie bardzo sztywne pokrowce, które bardzo dobrze mi się sprawdzają. A wcześniej jak nie miałem tych kijów to miałem jakieś tańsze tuby. Edytowane 31 Maja 2013 przez zorak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.bednarczyk Opublikowano 31 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Cześć. Na jeden kij sztywna tuba powinna załatwić sprawę. Kupiłem taką ostatnio z Jaxona - ma uchwyt ręczny i regulowany pasek na ramię.To takie cudo :http://sklep.insel.pl/product_info.php?products_id=17111 Pozdrawiam. Robert. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek1491 Opublikowano 31 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2013 Ja woziłem zawsze przywiązany do ramy sznurkiem. oczywiscie mowie o rowerze z wysoką ramą. Mój dziadek tak woził, ja woziłem i żadnej wędki nie uszkodziłem ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Ja zawsze wozilem najzwyczajniej w swiecie w reku. W razie czego mialem czym niepokornego burka odpedzic, ale to byly czasy wedek szklanych. Potem juz weglowa polamalem przez wyboj na drodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bercik69 Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Ja woziłem zawsze przywiązany do ramy sznurkiem. oczywiscie mowie o rowerze z wysoką ramą. Mój dziadek tak woził, ja woziłem i żadnej wędki nie uszkodziłem ;PTeż tak robiłem, jednak pewnego dnia, gdy przekładałem nogę przez ramę, usłyszałem "piękny" trzask. Zahaczyłem za część kija, która wystawała. Całe szczęście, że był to dosyć tani spinning. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawrad Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Czołem:) Zapewne jakaś część z Was na ryby wybiera się rowerem, mam pytanie w jaki sposób wozicie wędkę żeby była bezpieczna? macie jakieś niezawodne sposoby?Czy pozostaje mi kupić jakiś pokrowiec do wędek spławikowych i jeden kij wozić w dużym pokrowcu? pozdrawiamMiałem podobny problem.Większość wypraw nad wodę pokonuję jednośladem.Problem się skończył,gdy zakupiłem tubę z paskiem od Darka(@siwypike). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Tuba to najlepsze rozwiązanie. Dawno temu miałem taką tubę kartonową, okleiłem sobie ją folią i dawała radę przez kilka sezonów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Salmo_Salar Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 (edytowane) Od tylu lat jak jeździłem rowerem nad wodę wędki woziłem na dwa sposoby: 1. Teleskopy z kołowrotkami w małym pokrowcu; 2. Dwuskłady albo na regulowanym pasku umocowany do wędki za pomocą gumek-recepturek (kij był w fabrycznym pokrowcu bez kołowrotka) albo na plecaku na sznurkach służących do transportowania kijków narciarskich (lub tego typu rzeczy). PozdrawiamSalmo Edytowane 1 Czerwca 2013 przez Salmo_Salar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubaS 1 Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Ja myślałem natomiast nad tym żeby zamówić tubę z jakimś uchwytem dzięki któremu tą że tube będe mógł zapiąć z rowerem a nie tachać ze sobą. Tylko ciekawe czy to by sie sprawdziło .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Wieloskład w tubie, przytroczonej do plecaka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjpol Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 .... a ja od dwóch lat trzymam spining w ręce .... i jakoś żadnych (odpukać...) przykrych przygód nie miałem. Dodaję, że sporo jeżdżę po lasach i innych chaszczach ....... widocznie kwestia przyzwyczajenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucas Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 Ja jak jadę nieraz tylko ze spinningiem to w fabrycznym pokrowcu przywiązuje do ramy, a jeśli jadę z feederami czy z innymi kijami to jadę z pokrowcem kilkukomorowym na plecach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jersey Opublikowano 1 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2013 travel 3-4 części plus tuba z paskiem do założenia na plecy, ew. doczepiana do plecaka. pewnie trzymasz kierownicę, a kijek o nic się nie obija. śmigałem w ten sposób nad wodę skutem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
busz231 Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2013 tuba wzdłuż ramy to dobry pomysł.pamiętam czasy jazdy na ryby motorem.przy wywrotce na śliskiej trawie kumpel jechał na plecach z wędkami w górze bo węglówki.innym razem kolega 2 skład 3m przepasał przez plecy mocnym sznurem i chyba zapomniał że całość wystaje ponad głowę-schylił się pod gałęzią ale wędka nie przeszła i ściągnęła go z motoru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjpol Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2013 Tuba wzdłuż ramy ..... owszem, ale gdy łowisz w jednym miejscu. Nie wyobrażam sobie idąc (i co jakiś czas jadąc jakieś kilkadziesiąt, kilkaset metrów) wzdłuż rzeki przy każdej zmianie stanowiska na nowo montować zestaw ........ brrrrrrrr koszmar. Na moim odcinku rzeki musiałbym kołowrotek (i resztę) zakładać jakieś 7 - 10 razy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2013 Możesz też - bez składania (na pionowo).Tylko na szczycieprzypnij proporczyk aby ptaki nie ucierpiały! Jednocześniebędziesz miał fajną instalację odgromową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rózgaś Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2013 (edytowane) Szara rura do wody zaślepiona z dwóch stron, przypięta do ramy rzepem do nart. Edytowane 2 Czerwca 2013 przez rózgaś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zdenek Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2013 witam !! taniej się już nie da - szara rura pcv wkładasz od dołu - zaślepkę ściągasz i wędka sama trafia w rękę - dla bezpieczeństwa w zaślepkę wkleiłem trochę pianki.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 2 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2013 witam !! taniej się już nie da - szara rura pcv wkładasz od dołu - zaślepkę ściągasz i wędka sama trafia w rękę - dla bezpieczeństwa w zaślepkę wkleiłem trochę pianki.pozdrawiamTuba z PCV i wyścielina ta szara do rur. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joah12345 Opublikowano 3 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2013 (edytowane) Ja woziłem zawsze przywiązany do ramy sznurkiem. oczywiscie mowie o rowerze z wysoką ramą. Mój dziadek tak woził, ja woziłem i żadnej wędki nie uszkodziłem ;Pja tak samo woże kijek tyle ze jeszcze w oryginalnym pokrowcu producenta kija. Edytowane 3 Czerwca 2013 przez Joah12345 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gooral Opublikowano 12 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2013 ja jezdze (hmm za duzo powiedziane raz dupe obilem z travelkiem mz daje rade grubo - przypiety do ramy tylko najwieksza przelotka czasami w kolano bodzie (na szosowce na goralu jak mi sie wreszcie zachce napompowac amortyzatory to bedzie gorzej, ale mz do plecaka wejdzie lajtowo). Jezdzilem na rowerze z noga w gipsie i z koldra king size to i z wedka sie da gwarantuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joah12345 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 teraz kupiłem na forum od kolegi @Makamba pas Fox Range do wożenia kijka na rowerku na plecach i polecam, wczoraj go wytestowałem i jest extra nie spada z pleców i ma fajna kieszonkę do jakiś drobiazgów, zakup udany i godny polecenia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bjpol Opublikowano 13 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 ..... to przejedź się lasem, lub innymi krzakami .... wtedy zobaczymy jak bezpieczne będzie wożenie wędki na plecach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwypike Opublikowano 13 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udało mi się wykonać kilka tub dla kolegów z forum i każdy ma swoje preferencje. Ja osobiście długie tuby wolę mocować bezpośrednio do ramy roweru, natomiast krótkie wozić " na plecach " . Do tego dobry jest gruby sznurek lub paski trekkingowe które można regulować. Dużo zależy od odległości do pokonania i dodatkowego bagażu. Najważniejsze jest - by tak zorganizować sobie załadunek wędkarskiego ekwipunku by wycieczka nad wodę po bezdrożach nie stała się udręką. Wtedy jeśli już dojedziemy nad wodę zamiast skupić się na wędkowaniu będziemy rozmyślać o koszmarnym powrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.