Skocz do zawartości
  • 0

Kradzież łódki - potrzebna pomoc


Gumofilc

Pytanie

..no to sobie k..wa popływalem..wczoraj z przystani skradziono mi łódke z nowo zamontowaną, roczną Yamahą 4T f20BMHL ( na czapie 13.5) i przyczepką podłodziową...łodka to BK 400Lux, przyczepka sam jak na zdjęciach, silnik ze zdemontowanym rumplem - pod sterociągi...

Wiem, że szanse marne ale jakby ktoś, gdzieś cos slyszał prosze o info - 508410154....

 

 

http://imageshack.us...34/zestawl.jpg/

 

..na zdjęciu ze starszym silnikiem 15KM, 2 dni temu zamontowałem najnowszą yamahe 20KM stopa L...

 

 

 

Panowie, trzeba sobie pomagac, jezeli ktos bedzie mial jakies info o w/w zestawie proszony jest o kontakt z wlascicielem - Patu.

Z tego co zrozumialem  zestaw zostal skradziony z przystani Narwal w Skolwinie i sa przeslanki, ze pojechal w kierunku Kamienia Pomorskiego lub Swinoujścia.

 

Patu jak mozesz podaj jakies znaki szczegolne, numer silnika, wszystko co dobrze charakteryzuje łódkę i silnik.

No i nie musze dodawac, ze Policja doraznie zajmuje sie szukaniem przez okolo tydzien a pozniej sa prowadzone "dzialania rutynowe zakrojone na szeroka skale.." wiec ten czas sie liczy...

 

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Współczuję...

 

naprawde takie coś musi boleć

 

nasze kamy nie są jeszcze z funkcja odczytywania tablic rej. - za drogie do uzytkowania na drochach - montuje sie je w centr handl np dla platnych parkingow

 

kurde zdaje mi sie ze nie do odnalezienia na portalach aukcyjnych - poszla pewnie do stodoly/garazu i poczeka do nastepnego sezosu

 

badz co badz sam szukam łodki i silnika wiec codziennie wertuje ogloszenia allegro, gumtree itp wiec bede miec na uwadze

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

kurde, szkoda, dobrze b y było jak by te skur**ele zostali zaskoczeni w domu , z twoja własnością na podwórku,  trzymam kciuki w dalszych poszukiwaniach, 

 

a nie da sie poprawić jakosci nagrania, jakos wyluskac  choć kawałek rejestracji, to juz w polączeniu z modelem i kolorem auta by wystarczyło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

...na razie żadnych konkretów, ale panowie sledczy maja kupe roboty... w miesiąc z różnych przystani w okolicach Szczecina zginęło ok. 40 silników ( z łodkami lub bez) - to ewidentnie dobrze zorganizowana grupa ...żeby było smieszniej,  z przystani z której skradziono mi zestaw, 3 tygodnie później zginęły w nocy 3 silniki a 3 były gotowe do demontazu ( poodcinane linie i sterociągi)...i to wszystko pod bacznym nadzorem znanej firmy ochroniarskiej...żenada!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tiaaaa. Na budowach jest ten sam schemat. Kradzież sprzętu odbywa się bardzo szybko. Złodzieje nie tracą czasu na bieganie, idą na z góry upatrzone pozycje. Widziałem kiedyś nawet 40m grubego kabla od żurawia, który ktoś sobie przygotował na fajrant. No, ale to było jeszcze w czasach przed monitoringiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czyli standard jak na Polskie realia :( - żenada!!! Sprawa widać że śmierdzi na odległość i to główna zasługa firmy ochroniarskiej :angry: Policja jest nieudolna i raczej na jej sukces nie ma co liczyć :( Nie pisze tego zeby zasmucać Patryka ale takie niestety jest brutalne nasze życie. :( Z sprzętem budowlanym jak pisze Krzysiek jest podobnie i nawet monitoring nie pomaga. W pierwszą noc szwagrowi na budowie wycieli kamery a na następną noc spłoneły maszyny posadzkarskie :angry: Da się da :ph34r:

Straty na pół bańki i winnych nie ma - tz konkurencja.

Współczuje Patryk.

Edytowane przez Karol Krause
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ooo, to juz dla mnie zagadka..? Jak w nowowybudoawnym budynku, objetym ochrona (garaz) f-my ochroniarskiej koledze rabneli rowery to zglosil sie do w/w po odszkodowanie. A zwykle to sie wlasnie odbywa tak, ze kradna hurtem..wtedy jest latwiej bo jak nie ma odzewu z firmy to sie zaklada pozew zbiorowy.

Zalezy oczywiscie jak jest skonstrowana umowa, np. jak mi ulamali (nie wiem czy sie nie powtarzam) wajhe od biegow to przystaniowy wyslal mnie do ubezpieczyciela.

Caly osrodek wylepiony kartkami o obecnosci monitoringu i logo firmy ochroniarskiej...

 

Gumo

p.s. Wszystko jest cacy do pierwszego razu...jak juz komus rozpieprza lub podpieprza urzadzenie warte ladnych kilka tys. zł wtedy juz patrzy na Swiat przez nieco inna optyke. Ja np. juz nie zostawie samochodu w krzakach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jak mi onegdaj zakosili gablotę, dałem ogłoszenie w lokalnej tivi, że nagroda za pomoc w odnalezieniu i za dwa dni miałem auto pod domem. Oczywiście nagroda została w mojej kieszeni, szkoda ze złodziej uciekł. Bywa. W każdym razie tu i tam zamieść anons typu " kupię silnik " i poczekaj na odzew. A nóż widelec... Chyba że bandzior menda jedna właśnie czyta JB, w co zresztą wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...