Łowienie na poppery - co i jak?

[TERMOS]

Dzisiejszy wypad na nieznana wode i pierwszy raz w zyciu lowilem na popera .Mialem mieszane uczucia jak na to lowic czy tylko ciagnac czy tez podciagac podszarpujac.W miejscu gdzie lowilem wystepuja trocie wiec przynenta chyba jest niezla.Droga sprawa to czy poper poperowi rowny -tem ktorego Ja uzywalem wcale tak dozo niechlapal i co jakis czas znikal pod wode .Dodatkowa atrakcja byla grzechotka wabiaca ryby -wabi czy odstrasza.Przynenta wiec tabu jak dla Mnie .

[BOB1]

Na niedawnym spotkaniu forumowym na Dadaju, dostałem w prezencie od Adama (1500   ) poppera Duel . Lata to w kosmos dzięki systemowi dalekiego rzutu, jest grzechotka, chlapie lak klasyczny popper ale równocześnie można poprowadzić tak, że jedzie na boki jak jerk a jak się "krótko" podszarpuije to zachowuje się jak przynęta twitchingowa   ...polecam

[czarny1]

złowiłeś na niego coś? mam podobnego, ale jakoś nie mogę się przełamać...

[BOB1]

Przetestowałem i oceniłem pracę na Dadaju (warunki do tego były idealne, prawie bez wiatru i falki) Szansy na złowienie ryby właściwie nie było ... stały na minimum 12-tym metrze w dół  

[czarny1]

podobno nawet lepiej jak jest wiatr i niewielka falka, przynajmniej na klasyczne poppery:) 

[BOB1]

Pisząc "warunki idealne" miałem na myśli warunki do testowania pracy przynęty a nie łowienia ryb

(warto czytać, czytać ...ze zrozumieniem   )

Edytowane 28 Października 2017 przez BOB1

[Damian83]

Na niedawnym spotkaniu forumowym na Dadaju, dostałem w prezencie od Adama (1500   ) poppera Duel . Lata to w kosmos dzięki systemowi dalekiego rzutu, jest grzechotka, chlapie lak klasyczny popper ale równocześnie można poprowadzić tak, że jedzie na boki jak jerk a jak się "krótko" podszarpuije to zachowuje się jak przynęta twitchingowa   ...polecam

_IGP3521a.jpg

zrób rentgena jak rozmieszczony jest ciężar będzie można zrobić samemu inne rozmiary itd

[BOB1]

Ten pomysł z rentgenem traktuję jako żart, ale firma niczego nie ukrywa ... więc proszę. I do roboty  

[Damian83]

Jak Mam to sprecyzowac są dwie ruchome kulki w środku bo tak to rozumiem czy tak?

[BOB1]

...jest tylko jedna

[Damian83]

Da się to zrobić ale z dwóch połówek wyfrezować rowek pod kulke od srodkowego oczka do koncówki ogona skleić I powinno hulać fajne rozwiazanie może kiedyś sprubuje jeśli dobrze myślę.

[Muskie]

ja bardzo lubię poppery, ale takie od 80 g w górę

Nawet do 170 g ! No i rybki, które spokojnie zasysają takiego poppera.

Im więcej "hałasu" robi popper, tym bardziej pobudza ryby do żerowania.

GT potrafią się "podnieść" do poppera nawet z 30 m głębokości...

Tylko, że woda musi być słona

[gruu]

Cześć,

Chciałbym zachęcić Was do przeczytania artykułu https://www.fishing-book.com/articles/popper-warto-miec-w-pudelku

i podzieleniem się Waszą opinią na temat popperów. Dla mnie kilka na lato zawsze musi być w pudełku

[godski]

Nie tylko w lato .Miałem rybę 90+ na poppera 15 cm w listopadzie. Woda 1,5 metra.

[Gość szkutnik]

Jakie firmy robią poppery 15 cm+ ?

[czarny1]

np. yo-zuri... zwykle się je stosuje do łowienia w ciepłych morzach... często powyżej 20cm...

[Gość szkutnik]

A z tańszych?......ponad stówę za wobler to wbrew moim zasadom

[czarny1]

do stówy pewnie kupisz na ebay...

taniej na aliexpress... tylko tam nigdy nie wiesz czy popper jest coś wart nad wodą... 

albo musisz sam zrobić

[Luckyguliver]

Ja dopiero niedawno maialem okazje poeksperymentowac na wieksza skale z popperami. Bylo to podczas mojego ostatniego wyjazdu do Tajlandii. Super przyneta na Jungle Perch aka Sebarau. Zajelo mi troche czasu zeby nie podskakiwac przy kazdym chlapnieciu ryby o powierzchnie i zeby powstrzymac odruch podrywania wedki zaraz w pierwszej nanosekundzie. Bardzo efektowny sposob lowienia. Jedyny minus jaki widze to fakt, ze ryby czesto pudlowaly. 

Edytowane 17 Lutego 2018 przez Luckyguliver

[Damian83]

A z tańszych?......ponad stówę za wobler to wbrew moim zasadom

Jeśli chcesz fajne I dobre popery to pełno tu twurców rękodzieła wystarczy zagadać a znajdzie się ktoś kto podejmie wyzwanie pozdrawiam.

[Muskie]

np. yo-zuri... zwykle się je stosuje do łowienia w ciepłych morzach... często powyżej 20cm...

Ja też używam Yo-Zuri. Fajne "chlapaki". Ściągnąłem ze Stanów, wyszły trochę taniej, ale i tak warto. Dobre wykonanie, ryby i dyndające kotwice  nie niszczą tak bardzo warstwy malowanej. A w tropikach raczej nie schodzi się poniżej z rozmiarem kotwicy od 3/0 wzwyż.

[marek0l]

A z tańszych?......ponad stówę za wobler to wbrew moim zasadom

 

Kamatsu Reef Pop i GT Pop.

[spinn76]

U mnie popery na Wiśle to podstawa. Uwielbiają je jak coś po.....ala pod samą powierzchnia wody lub na niej. Nie oprą im się. A sam widok brania, nie da się opisać. Trzeba zobaczyć lub po prostu samemu spróbować. Pozdrawiam. Kriss.

[Taps]

Na niedawnym spotkaniu forumowym na Dadaju, dostałem w prezencie od Adama (1500   ) poppera Duel . Lata to w kosmos dzięki systemowi dalekiego rzutu, jest grzechotka, chlapie lak klasyczny popper ale równocześnie można poprowadzić tak, że jedzie na boki jak jerk a jak się "krótko" podszarpuije to zachowuje się jak przynęta twitchingowa   ...polecam

_IGP3521a.jpg

Dobra przynęta.Złowiłem na nie kilkanaście szczupaków.Mam ze 3szt w swoim pudle i jeszcze ze 3 szt nówki czekają sobie.Swietny powierzchniowec jest jeszcze Rover marki River2sea.Kosi strasznie

[grisza-78]

Bardzo ciekawy, dla mnie szczególnie interesujący wątek. Z uwagi na to, że jakieś 80 % swojego czasu spędzonego nad wodą, poświęcam właśnie popkom, dołączę swoje kilka groszy. Po pierwsze, tam, gdzie łowię popy są skuteczne przez większość roku, a nie tylko latem. Mieszkam w UK i mogę łowić szczupaki cały rok, więc mam lekki przywilej a w zasadzie wielką satysfakcję.  Te, których używam, to zdecydowanie cięższa wersja, głównie pod casting. Są to niesamowicie skuteczne przynęty, a w zasadzie każde branie, nawet to nietrafione, jest mega widowiskowe i zostaje w pamięci na długo. Z resztą nie tylko popy robią robotę. Cała masa wszelkich przynęt powierzchniowych, jak kaczki SG, czy Westin, szczury, żaby i inne dziwactwa potrafią dostarczyć jednego dnia emocji na długie tygodnie. Jak wspomniałem wyżej, łowię na casting, więc moje popy są słusznej wagi, która zaczyna się od 30 gr pośród firmówek takich jak SG. Sakura, Storm, Rapala i inne. Własnoręcznie robione, strugam z solidniejszego kawła drewna, czyli jadę od 50 gr w górę. Jeśli mam polecić coś firmowego, coś z czym miałem długie doświadczenie, będzie to zdecydowanie SG. Robią świetne poppery, z wyjątkiem modelu "Panic Pop", który strasznie mnie zawiódł i nigdy nie złowiłem na niego szczupaka. Rapala generalnie jest ok, ale ich słynny Skitter Pop złowił mi tyle ryb, co Panic Pop od SG, czyli kompletnie nic, a moczyłem go w wodzie długie godziny. Sakura robi dobre popy, mam ich cztery w pudle i każdy jest już poważnie porysowany od szczupaczych zębów. To samo Storm, dobre, warte uwagi popy, Nigdy nie miałem do czynienia z popami Salmo, więc się nie wypowiem. Generalnie, moim zdaniem pop to przynęta uzależniająca. Wrzucam kilka moich "hand made". Niektóre z nich były już solidnie przetestowane, inne jeszcze nawet wody nie widziały.

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"           

 

[grisza-78]

Żeby nie było, że nie łowię, krótki filmik wrzucę.... [media]

[media]