Woblery z Bieszczadów

[RobertoPL]

Witaj

Super masz te wobki, owady wymiatają.

Jeżeli to nie tajemnica to możesz mi powiedzieć z czego robisz odnóża?

[marekn]

Nie, nie tajemnica , to gumki wyjmowane z różnego rodzaju ściągaczy w ubraniach.

[marekn]

Świeżutkie:

 

 

[szymanek69]

Świeżutkie:

 

 

Jeszcze się nie zdążyły opalić po zimie albo taka odmiana albinosów  Marek przynęty w takim kolorze stosujesz specyficznych sytuacjach ( pora roku, trącona woda ? ) 

[marekn]

Zacząłem tak malować z myślą o zimowych i wczesnowiosennych pstrągach, kiedy narybek jest taki blady, reagowały znakomicie. Stosowałem je też właśnie na trąconej wodzie. Teraz jest to jedna z moich głównych przynęt na pstrągi, atakują "Duszki" nawet w słoneczne dni. Dwa lata temu na Sanie, przy normalnej wodzie, w pogodny dzień, wyjąłem na nie ponad sześćdziesiąt pstrągów od 25 do 42 cm w kilka godzin .

[Pride]

Co roku obserwuję zdjęcia pstrągów, które wrzucasz po złowieniu na duszki i co roku sobie obiecuję zrobić kilka Tym razem się uda, jutro do nich siądę. Wyglądają bardzo schludnie, dobra robota jak zawsze

[marekn]

Rób Mateusz, bo warto. Aha, zapomniałem dodać, że te ponad sześćdziesiąt pstrągów na "Duszki" wyjąłem nie w lutym czy marcu, tylko w sierpniu , więc łowią cały rok.

[rd1_68]

Duszki -przewrotna nazwa , zamiast straszyć-wabią i to skutecznie jak pisze twórca .

[marekn]

Zamiast skupić się na skończeniu woblerów pstrągowych (o co jestem na siebie zły), coś mnie wzięło na żaby i machnąłem taką parkę :

 

[demowsky]

żaby w Twoim wykonaniu to poezja dla mnie! 

[TOMI803]

Gąsieniczki ledwo doszły do mnie i już łowią

[marekn]

Cieszę się Tomku , u mnie "łowią" żabki:

 

[marekn]

Jeszcze taka parka:

 

[rd1_68]

Piękne ,, duszki" - bo chyba taka mają u Ciebie nazwę.

[marekn]

Tak, "Duszki", dzięki . Jeszcze taka parka:

 

[demowsky]

Marku, z czego robisz oczy żabusiom?

[marekn]

Wklejam jakieś koraliki.

[demowsky]

Myślałem, że może główki od szpilek

 

Marku, czy i kiedy można by się było wybrać z Tobą połowić na jakiś bieszczadzkich rzeczkach?

[ciavez]

I do mnie gąsieniczki dotarły, w weekend wypad za kleniem, pozdrawiam !

[Sebait]

Przepraszam ale podrobiłem gąsiennice na wzór z posta. Kleniory wyraziły zadowolenie   - połowiłem.

[marekn]

Cieszy mnie to . Jeszcze jedna parka:

 

[amstaf358]

Na wstępie napiszę, że woblery strugam już od wielu lat. W związku z tym, że mieszkam w Bieszczadach, robiłem je przede wszystkim z myślą o pstrągach, niestety tych ryb w "moich" rzekach jest coraz mniej, więc musiałem się "przekwalifikować". Od jakiegoś czasu koncentruję się na przynętach kleniowych i przede wszystkim na nie łowię, bo to przynosi mi największą frajdę, a efekty są całkiem zadowalające. Zazwyczaj robię wszelkiego rodzaju "robale":

A czemu mając pod bokiem Solinę nie np sandaczowo/sumowe......?

 

[marekn]

Bo nie mam aż tyle czasu , a poza tym stojąca woda nie kręci mnie tak, jak górskie rzeki. Przy okazji ustawiania os, o których zapomniałem:

 

[marekn]

Gąsieniczki:

 

 

[Pride]

Klenie się oblizują super gąsieniczki.