admin Opublikowano 27 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Cześć,Jaki kołowrotek byście kupili? Chodzi mi o coś dobrego, finezyjnego, lekkiego .. tak by pasowało pod kijek zrobiony przez rodbuildera na blanku CD. Tak chciałem sobie podyskutować - może kiedyś PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szpiegu Opublikowano 27 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 no to prawda dziś szurałem 30g pilkerem po dnie na metrowej wodzie.. boleń nie wyjdzie do takiej przynęty na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 bassy Opublikowano 27 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 Jak tam Remku, dokonałeś wyboru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 BartekP Opublikowano 27 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2007 A jabym się rozejrzał za jakims dobrym czarnym shimano aero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 patu Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Ja łowię Stellą, Twin Powerami, Daiwami itp, ale przy rapowaniu mam szczególny sentyment do Stradiców...katuje dwa egzemplarze 3000 i 4000FG i jakoś nie narzekam , a częstotliwość wypadów nie należy do najmniejszych . Dlatego poleciłbym Stradica (4000Mg, 4000FH )... może to nie top dla konesera ale ogólnie mówiąc to wdzięczne maszynki...łowi się nimi lekko i przyjemnie P.S przed Wislanym czy Odrzańskim surwiwalowym rapowaniem, czyt. piaskiem, wodą, iłem itp. nie uchowa sie żaden młynek, prędzej czy pózniej zajeździsz nawet Morethana Branzino ( benzino ) , nawet jeśli będzie posiadał bezpośredni wtrysk oliwki ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Korsarz Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Otóż to. Także polecam Stradica, nawet w wielkości 2500. Nie jest drogi (chyba najtańwszy z kręciołów stricte bolkowych). Tylko ja optuję za Japończykiem robionym na rynek amerykański. Choć podobno Malezyjskie też nie są najgorsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomek307 Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Stradic to dobry wybór na bolki.Sam używam takiego od dwóch sezonów i jestem zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Art-Rod Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Polecam Stadica. Łowię 3 lata na 10 lb linkę i wszystko ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Smaczek Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 no to prawda dziś szurałem 30g pilkerem po dnie na metrowej wodzie.. Skoro 50m nie wystarcza to...cóz nie wszystkie ryby sa do złowienia. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić zaciecie bola na takiej odległosci... ja łowiełem rapy głownie na żyłkę...50m na warcie drugi brzeg ... Sorrki z mały Off TopicHmm, @jerzy, Twoje podejście jest tylko i wyłącznie teoretyczne.To do czego doszedł Remek (i nie tylko) jest poparte praktyką. Piszesz, że nie wszystkie ryby są do złowienia. A czy nie zastanowiłeś się nad tym, że np rzut dalszy o kilka metrów może Ci dać bolka na miano rekordu Polski. Odpuścił byś to sobie? Co byś zrobił, jeśli rzucasz z casta 50 metrów, a bolki gryzą na 55-tym? I nawet masz możliwość nie tylko rzutu znad głowy ale nawet a la Chuck Norris- z półobrotu. Cóż wtedy czynisz? Wymieniasz multika na Metanium, a patyka na Amazona (razem ponad 2500zł), a mimo to gość z Dragonem i Shimano rodem z Malezji przy wysiłku porównywalnym do lepy leniwej rzuca 20 metrów dalej. Obiektywnie rzecz ujmując, nie wszystko jest pragmatyczne. Ja też znakomitą większość czasu łowię na casta ale akuratnie w niektórych przypadkach spin jest dużo bardziej poręczny. Mało tego, jest po prostu jedynie słuszną metodą. I nie jest to moje odosobnione zdanie.W dywagacjach rozważałem jedynie długość rzutów, pomijając zupełnie inne bardzo ważne (a nawet ważniejsze) czynniki.Pozdrawiam- Smaczek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Art-Rod Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 @jerzy.Może warto zmienić żyłkę na plecionkę? wtedy nie będzie problemu z zacięciem. Tylko po co na Warcie rzucać tak daleko? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 explorator73 Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Na wisełkę boleniową to sugerowałbym:1. exist 30002. Morethan 3000 lub Hyper Custom 30003. Nową Stelkę 40004. Wersja EKONO Twin Power Mg 4000 Dla konesera innych typów nie widzę Normalnie wersją EKONO to mnie kolega zabił To ja jeszcze zaproponuję wersję low end hehehe (jak dla mnie nic więcej na Wisełkę nie trzeba)http://www.daiwa.com/Reel/detail.aspx?ID=231w wielkości 3500P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gumofilc Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Ciekawe te zebate szpule, zaraz lapie sie za szlifierke... Widze, ze wraca temat dlugosci rzutow....50m to naprawde dobry wynik. Z tym ze nie do osiagniecia dla wiekszosci przynet...obojetnie czym sie rzuca... Co do casta to ja sie nie nawracam, nie lubie sobie komplikowac zycia...jest ono juz dostatecznie skomplikowane... Gumo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 janusz.walaszewski Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Ciekawe rozwiązanie, jak się zastanowić to faktycznie rzutypowinny być dłuższe no bo tarcie linki o rant szpuli w takimrozwiązaniu musi być mniejsze. Co do zabezpieczenia przed pętelkami czy brodami to nie wiem, jak korba dobrze układa linkęto takich problemów nie ma czy to rozwiązanie może mieć wpływ nate sprawy ? Trzeba sprawdzić.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 no to prawda dziś szurałem 30g pilkerem po dnie na metrowej wodzie.. Skoro 50m nie wystarcza to...cóz nie wszystkie ryby sa do złowienia. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić zaciecie bola na takiej odległosci... ja łowiełem rapy głownie na żyłkę...50m na warcie drugi brzeg ... Jerzy łowiłem żyłką i zacinałem bolki z dużej odległości bez większych problemów. Praktycznie lepiej z dużej odległości zacinało mi się żyłką. Przy łowieniu plecionką boleń gdy chwyci przynetę płytko często spina się w chwili zacięcia. Rzeczywiście czasem trzeba bardzo daleko machnąć nawet łowiąc z wody bo jak sie podpłynie za blisko to bolenie albo cichną albo przesuwają się poza zasięg rzutu. Im dalej tym lepiej, dlatego rozumiem Remka. Sam polecam stradica 4000FA, co ważne dobrze układa plecionkę co jest dla mnie podstawowym warunkiem żeby łowić danym kołowrotkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 jerzy Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 .....boleń nie wyjdzie do takiej przynęty na pewno no problem, tu gdzie jestem niema boleni.. wujek, dobry jeste!! ja stosowałem na Warcie Strofta 0,22 ( był najbardziej odporny na wodę w rzece !!) ale z bardzo dużych odległosci zaciać nie mogłem. Być moze dlatego, ze łowię kijem 6,6....plecionka na bolki???? jakoś dlamnie nie bardzo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Robert Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Moja podstawowa sugestia to, trzymać się Daiwy. Piszę to pomimo tego, że moja nowa Caldia jedzie do sewisu. Mam nadzieję, że to wada tego konkretnego egzemplarza co nie zmieni mojej ogólnej opinii. Uważam, że Daiwa zrobiła ogromny postęp w nawijaniu. Żaden ze znanych mi kołowrotków nie robił tego tak dobrze. Przez 2 miesiące NIGDY nie spadł mi samoczynnie zwój, nie wcięła się żyłka miedzy zwoje, żadnej brody, wzorowe zachowanie. Co ciekawe nawinąłem wbrew sztuce nowe żyłki równo z krawędzią czego nie wybaczyłby mi żaden kołowrotek który posiadam. Uzyskuje też zdecydowanie dłuższe rzuty. Ponad to Daiwa już dawno robi bardzo trwałe przekładnie o czym przekonałem się w dosyć zabawnych okolicznościach. Mój ośmioletni Emblem zaczął szumieć i doszedłem do wniosku, że pora zakończyć jego męki. Coś mnie jednak tknęło aby zajrzeć do środka i zobaczyć jak wygląda kołowrotek po tylu latach tyrania bez konserwacji Wydłubałem to co kiedyś było smarem, wymyłem, wysuszyłem i doznałem szoku. Przekładnie były minimalnie zużyte. Lekko wyślizgane powierzchnie bez wyczuwalnych progów. Nasmarowałem go, wymieniłem jedno łożysko w rolce i kołowrotek śmiga aż miło PS. Jeśli kołowrotek nie ma podnosić prestiżu to polecam 3 tańsze modele klasy Caldi niż jeden topowy. x 3 większą niezawodność tego rozwiązania gwarantowana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 janusz.walaszewski Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Ja sądzę, że nie kołowrotek łowi bolki, ale wędkarz. Chodzi mio to, że bolki można łowić każdym kołowrotkiem. Sam używałemABU C4, ABU 754, taraz głównie Shimano 3010GTM i 3000GTM i temłynki się sprawdzają. Każy młynek ma to do siebie, że trzeba go konserwować. Bez tego nawet topowy model padnie jeden wcześniej, drugi później.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Robert Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Ja sądzę, że nie kołowrotek łowi bolki, ale wędkarz. Serio Teraz nie wiem czy odsyłać kołowrotek do naprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MefistoFishing Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Panowie mili mi to sie wydaje, że boleń tuż przed atakiem to najpierw łypie okiem na sprzęt, tj. kołowrotek, wędka..potem na wedkarza, czy jest w moro czy w dresach, a na końcu na przynętę jak sprzęt jest OK to uderza z impetem nawet w kapsel a jak nie to odpuszcza sobie atak Aha... przypuszczam, że dla takiego solidnego bolka ma jeszcze duże znaczenie przed atakiem to jaki aparat foto wisi na szyi wędkarza..jak zauważy lustrzankę, duzy obiektyw to juz oporów nie ma żadnych Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 pablom Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Zapomniałeś o polaroidach, woderach i jeszcze kilku innych drobiazgach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szpiegu Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Ja sądzę, że nie kołowrotek łowi bolki, ale wędkarz. Serio Teraz nie wiem czy odsyłać kołowrotek do naprawy. najwyzszy czas moze ciebie Robercie naprawic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MefistoFishing Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Hmm...a co chcesz naprawić w Robercie ? Wodzik ? Przekładnię ? Bo z korbą to chyba u niego wzystko ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 szpiegu Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 lekki lifting by sie przydał i naprawa rączek bo z kwestii wieku zaczynają bić ,oczywiście wszystko w żartach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Robert Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Na partię LiD-kud nie głosowałem, lustracja i Ziobro nie śni mi się po nocach, więc wszystko gra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Robert Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Szpiegu, musisz wypaś do mnie na ryby i małe wiosłowanie, Sprawdziwy Twoją formę . Już trenuj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Redzi Opublikowano 28 Listopada 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2007 Niech się dobrze przygotuje i puść go na odcinku przepona niech na winnice na prom dopłynie bez silnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
admin
Cześć,
Jaki kołowrotek byście kupili? Chodzi mi o coś dobrego, finezyjnego, lekkiego .. tak by pasowało pod kijek zrobiony przez rodbuildera na blanku CD. Tak chciałem sobie podyskutować - może kiedyś
Pozdrawiam
Remek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
14
9
8
7
Popularne dni
28 Lis
46
27 Lis
29
29 Lis
12
30 Lis
3
Top użytkownicy dla tego pytania
szpiegu 14 odpowiedzi
Robert 9 odpowiedzi
admin 8 odpowiedzi
jerzy 7 odpowiedzi
Popularne dni
28 Lis 2007
46 odpowiedzi
27 Lis 2007
29 odpowiedzi
29 Lis 2007
12 odpowiedzi
30 Lis 2007
3 odpowiedzi
Opublikowane grafiki
89 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.