Skocz do zawartości

Co jemy nad wodą?


Sobol

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie mam "zgagi" tylko po zjedzeniu gotowców z Międzychodu :)

 

https://sklep.twojmiedzychod.pl/pl/c/Dania-gotowe/18

 

Jak tak patrzę na ilość chemi w gotowcach opisywanego tu A.r.p.o.l.u to- to gdybym to zjadł to jedynie sodka by pomogła przed perforacją jelit :(

 

Międzychód smakowo daje radę, z tym że każdy ich produkt tunninguję dodatkową wkładką z kiełbasy ????

Dodam jeszcze, że robią extra kechup????

Edytowane przez elpojo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde,jestem jakiś inny! Potrafię wytrzymać cały dzień/noc bez jedzenia. Wystarczy mi butelka wody (czasami zabiorę jabłko).Polecam ,będziecie czuli się zdrowiej.

U mnie to samo, tylko nie jabłko, ale spora garść orzechów lub migdałów, czasem suszonych winogron, a jak mogę to zamiast wody piwo lub dwa, a nawet trzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę dwie bułki , dwa serki wiejskie i co dzień do tego coś innego : papryka , pomidor , ogórek albo oliwki w słoiku . Oczywiście jak jest zimno to herbata w termosie .

Ale … W grudniu byłem z kumplem nad wodą na dwie łódki . On miał małą kuchenkę turystyczną i do niej kawiarkę . Uwierzcie , że nic nie smakuje tak pysznie jak świeża , gorąca dobra kawa przy jakiś -3 . I chyba w tym roku pójdę w tym kierunku ;)

 

 

ps . Jakoś na jesień byłem na gościnnych występach na łódce kumpla na krakowskim odcinku Wisły . Obok nas zakotwiczyli goście na riverfoxie patrzymy a na rowerze podjeżdża kurier z pizzą dla nich????????

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę dwie bułki , dwa serki wiejskie i co dzień do tego coś innego : papryka , pomidor , ogórek albo oliwki w słoiku . Oczywiście jak jest zimno to herbata w termosie .

Ale … W grudniu byłem z kumplem nad wodą na dwie łódki . On miał małą kuchenkę turystyczną i do niej kawiarkę . Uwierzcie , że nic nie smakuje tak pysznie jak świeża , gorąca dobra kawa przy jakiś -3 . I chyba w tym roku pójdę w tym kierunku ;)

 

 

ps . Jakoś na jesień byłem na gościnnych występach na łódce kumpla na krakowskim odcinku Wisły . Obok nas zakotwiczyli goście na riverfoxie patrzymy a na rowerze podjeżdża kurier z pizzą dla nich

W zeszłym roku i dwa lata temu mocno jezdziłem na san,pobudka o 2 w nocy wyjazd o 3.

nad woda meldujemy sie o 5 ,mgła wilgoć 2h jazdy-i pierwsze co butla gazowa i kawiarka,

zaparzamy takie mocarne dwie kawy i az chce sie zyć-od tej pory to predzej wedek zapomnę jak butli i kawiarki

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na lodzi mam zawsze kuchenkę turystyczną, kilka nabojów gazowych, zaparzarkę do kawy i nie wyjade na ryby jak sobie czegoś do odgrzania nie zabiorę.

 

Najczesciej to jakis wlasnorecznie zrobiony kapusniak, żurek, gulasz …..

 

Nie cierpie być głodny a jeszcze bardziej nie lubie nie wypic kawy. Tak niewiele czasu to zajmuje a tyle przyjemnosci daje, ze nie jestem sobie jej w stanie odmówić.

Poza tym, juz dawno temu, przestało mi przeszkadzać, ze strace kilka rzutów z dnia na rybach na rzecz wypicia swiezo zrobionej kawy

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...