janusz.walaszewski Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Jak rozumiem, tu juz nic do lata sie raczej nie wydarzy... Nie byłbym taki pewien, @kwasik wybiera się na majowy weekend nad Parsętę, ja też zamierzam trochę połowić. A w maju często trafiają się przyzwoite sreberka, zobaczymy.Pozdro Jachu @Kuba jak wahadła, takie jak chciałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 ja tez walcze do 31 wrzesnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2008 ja tez walcze do 31 wrzesnia No myśle, bardzo dobry jest też lipiec, szczególnie jak dmuchnie i ostro popada. Wczasowiczom się nie podoba ale srebrne walą do rzeki jak w dym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Ja większość swoich troci złowiłem na przełomie czerwca i lipca. Gdy dmucha i pada jest lepiej niż we wrześniu, ryby chętne do współpracy, ludzi brak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Dokładnie tak Piotrze, nie jest istotne czy to będzie koniec maja, czy przełom czerwca i lipca czy inny podobny termin, ważne jest aby popadało i dmuchneło wtedy szanse na rybę zdecydowanie rosną.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablom Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Dzis mialem przyjemnosc spotkac p. S. Przychocke, chwile porozmawialismy i okazalo sie ze w Parsecie przybylo 30 000 smoltow. @Jachu czemu sie nie chwalisz <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Dzis mialem przyjemnosc spotkac p. S. Przychocke, chwile porozmawialismy i okazalo sie ze w Parsecie przybylo 30 000 smoltow. @Jachu czemu sie nie chwalisz <_< Co się mam chwalić, tak jest co roku, raz więcej raz mniej, ale te kilkadziesiąt tysięcy zawsze o tej porze mniej więcej wędruje do wody. Z tego co wiem jeszcze w czerwcu jakaś partia ma trafić do wody. Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Z tego co wiem to na początku kwietnia wpuszczono tyle łososi, a dwa razy tyle troci. Żeby tylko łowcy pstrągów ich nie wyłowili, tak jak w zeszłym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Żeby tylko łowcy pstrągów ich nie wyłowili, tak jak w zeszłym roku. Witaj Kaziu.Powiem tak, zawsze są jakieś straty spowodowane wyławianiem wpuszczonych smoltów przez pseudowędkarzy. Ale więcej szkody, szczególnie w przypadku zarybień w porcie czyli w ujściu Parsęty, powodują mewy. Widziałem to nie raz na własne oczy. A z pstrągarzami walczymy więc nie będzie tak źle.Pozdrowienia Janusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 19 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2008 @Kuba jak wahadła, takie jak chciałeś ?Zajefajne. Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 Dołączam moją rybkę z 1 maja - srebrny samiec 73 cm złowiony w Rościnie na garbatkę roboty mojego brata po 13-tej. remek - dzieki za pomoc w obróbce.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falgmar Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 Panie Kazimierzu - gratulacje !!! Nareszcie coś srebrnego na forum i to do tego z Parsęty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 falgmarDzieki.Myślę, że możemy sobie mówić po imieniu.A ryba wzięła w pierwszych kilkudziesieciu rzutach, brat nie chciał mi zrobić zdjecia jak ją zobaczył, zrobił zdjecie, rzucił aparat i chwycił za wędkę i rzuał zawzięcie, bez rezultatu, na morzu mnie za to pobił w dorszach.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 Kaziu, mistrzu wielkie gratki, masz farta do Parsęty nie ma co. Piękna ryba, jednak nie ma jak królowa. A tak na marginesie wczoraj powyżej Ząbrowa (na kamieniach) padło srebro ok 100 cm, nie znam szczegółów, ale mam dostać fotkę to wstawię informacyjnie. Gratulacje jeszcze raz Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falgmar Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 falgmarDzieki.Myślę, że możemy sobie mówić po imieniu.A ryba wzięła w pierwszych kilkudziesieciu rzutach, brat nie chciał mi zrobić zdjecia jak ją zobaczył, zrobił zdjecie, rzucił aparat i chwycił za wędkę i rzuał zawzięcie, bez rezultatu, na morzu mnie za to pobił w dorszach.pozdr Z tym Panie to ja tak trochę żartobliwie Kaziu napisz gdzie ją dostałeś - blisko zapory czy dalej na mostachPozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasik Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 JachuDzięki, byliśmy też w Ząbrowie na kamieniach, i w Rościęcinie, i na Bardach, gdzie złowiłem taką troche ponad wymiar i w Karlinie, ale kilka razy wracalismy do Rościna, z wiadomego powodu. falgmarWzięła ze 300 metrów od zapory pod krzakiem przy moim brzegu, tam gdzie złowiłem kilkanascie lat temu swoją pierwszą troć ( to było na pierwszej wyprawie w pierwszej godzinie !),domy widoczne w tle to zabudowania na początku Rościna.pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falgmar Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 Parsęta Królową jest....hej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
joker Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 Kazik, gratulacje, piękne srebro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanio Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 Fiu fiu ladne sreberko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 6 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2008 [quote title=kwasik napisał(a) dnia Tue, 06 May 2008 11:08remek - dzieki za pomoc w obróbce.pozdr Nie ma za co Gratulacje! Piękna ryba! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 10 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 Tak sie ostatnio zastanawialem nad charakterystyka blachy lososiowej.Czy sa takowe czy tez moze trociowa i lososiowa jest taka sama .Napewno jest roznica jezeli chodzi o blaszki na ktore lowi sie Tu ,najczesciej sa to podlozne typu toby lub proste cybara ,sa tez grobe podlozne plastikowe lekko wygiete.Niespotaklem sie jeszcze ze tubylcem lowiacym na nasze krajowe lub karliko -podobne klepance .Mam kilka takowych Janusz Waliszewski&co ,ciekawi mnie czy beda dzialc na Skandynawskie potoki a w szczegolnosci na lososka , jak te podlozne .A moze macie jakies swoje killery ?Na lax-a a nie na troc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 10 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2008 Witaj THERMOS.Będą działać i to jak. Byłem kilka razy na Morrum pod koniec lat 90, łowiliśmy oczywiście na nasze karlinki. W 97 złowiłem łososia 126 cm 15,60kg we wrześniu na odcinku nr.2 łącznie na wszystkich wyjazdach złowiliśmy 17 szt od 8kg do wspomnianego wyżej, wszystko na karlinki produkcji Stefana Przychoćko. Jako ciekawostkę powiem Ci, że po moim sukcesie wędkarze którzy byli wtedy na Morrum, z Danii, Niemiec itd., miejscowi również wykupili od nas prawie wszystkie nadwyżki towaru Pozdro Jachu.PS. Jak miałbyś jakieś pytania czy potrzeby pisz na priv Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 12 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Będą działać i to jak. Byłem kilka razy na Morrum pod koniec lat 90, łowiliśmy oczywiście na nasze karlinki. W 97 złowiłem łososia 126 cm 15,60kg we wrześniu na odcinku nr.2 łącznie na wszystkich wyjazdach złowiliśmy 17 szt od 8kg do wspomnianego wyżej, wszystko na karlinki produkcji Stefana Przychoćko. Jako ciekawostkę powiem Ci, że po moim sukcesie wędkarze którzy byli wtedy na Morrum, z Danii, Niemiec itd., miejscowi również wykupili od nas prawie wszystkie nadwyżki towaru Gratuluje sukcesow ,Morrum to rzeczka legenda do dzis dnia.15,60 Sliczne rybsko prosze pana ,polskie blaszki i niemam pytan a wlasciwie mam kilka .Ciekawi mnie jaka technika polawialiscie ,czy blaszka szla po dnie czy wyzej .Pisz co i jak bom ciekaw .Janusz moze jakies fotki konkretnych modeli gdzies wygrzebiesz ?Zerknac niezaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 12 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2008 Witaj THERMOS.Łowiliśmy, że tak powiem, po naszemu czyli tak jak łowię na Parsęcie. Oczywiście uwzględniając różnice wynikające z charakteru Morrum, w szczególności niektórych jej odcinków, tych bardziej kamienistych. Ale w zasadzie to zawsze był podobny sposób prowadzenia, staraliśmy się zawsze możliwie głęboko ale bez przesady, no i jak zwykle na nowej wodzie kombinowaliśmy trochę. Ogólnie zasady prowadzenia wahadła opisałem w artykule o wahadłach trociowych, który wiem, że czytałeś. Najskuteczniejsze w naszym wypadku okazały się wahadła w kolorze biały mat, zarówno karlinki jak i trzebiatówki (mówię tu o trzebiatówkach Stefana P.), przygotuję jakieś fotki modeli, które były skuteczne i wstawię. Pomyślałem też, że jak będziecie łowić w czerwcu to są duże szanse na srebro, a wtedy nie trzeba prowadzić wahadła aż tak wolno i przy samym dnie, wystarczy w pół wody. Dokładniej wszelkie doły, jamy przed i za kamieniami, rynny pomiędzy nimi ale również spokojne głębsze płanie. To tak pokrótce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TERMOS Opublikowano 16 Maja 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2008 Janusz -dziekuje za informacje teraz tylko trzeba to dobrze praktycznie wykorzystac.Fotki tez mile widziane .pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.