Skocz do zawartości

Sezon otwarty - Troć&Łosoś 2008


rocky

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 715
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

@Janusz, @Kwasik - gratuluję emocji, tak trzymać <_<

I ja miałem swoje pięć minut - sreberko tak na oko koło 4- 5 kg spławiło się pięć razy na przeciw mojego stanowiska i gdy już myślałem, że zaraz będzie moje...., przez łowisko przepłynęło kilka kajaków :angry: Już nie połowiłem - niech żyją spływy...

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

Kurcze jak czytam co się dzieje na mojej kochanej Parsęcie to aż nie mogę usiedzieć w miejscu, jednak faktycznie lipiec to najlepszy miesiąc na srebro na Parsęcie :mellow:

Gratuluję pięknych przeżyć, jeszcze w tym roku zawitam nad wodę :mellow: może sierpień może wrzesień.

 

Pozdrawiam Kolegów - łówcie i piszcie

Orion B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, a właściwie wczoraj byłem w wiadomym miejscu, spławiały się na potęgę. Jendna z nich grasowała w tej samej miejscówce co tydzień temu, czego ja jej tam nie posyłałem, a i tak miała wszystko w ... . A przyzwoita była tak na oko 80+. Na osłodę złowiłek sobie klenia i szczupaka, no właściwie szczupaczka. Ale nic to jutro, tzn. dzisiaj jadę walczyć dalej, może się uda. :D ;) :(

 

Poniżej miejscówka gdzie grasowała

 

 

 

post-850-1348914067,2046_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz - nie odpuszczaj <_< Jakie według Ciebie prognozy na wrzesień na Parsęcie w porównaniu z poprzednimi laty ?

Pozdr.

 

Cześć Mariusz, nie odpuszczam <_<

Prognozy; na podstawie tego co obserwuję, czyli spławy w większości odwiedzanych miejsc, szczególnie pod wieczór, myślę, że wrzesień powinien być dobry. Oczywiście pamiętając, że we wrześniu srebra może być mało, głównie będą to już czarnuchy więc łatwo nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak tam w tym roku z pleśniawką - spotyka się chore ryby - mam nadzieję że nie.... :unsure:

Pozdr.

 

 

 

 

 

Mariusz, o pleśniawce nic nie słychać, wszystkie złowione ryby o których słyszałem były zdrowe.

Dzisiaj znowu 6h na Parsęcie prawie do 22, spławów szczególnie po 20 masa, brać nie chcą taka ich natura, ale ważne, że są. Rozmawiałem z wędkarzem, który tydzień temu pow. mostu w Bardach podbieral drugiemu, srebro 116 cm, niezła jazda była, jak opowiadał, prawie godzina holu.

Ja dzisiaj 6 szczupaków (między 60 a 70 cm) i dwa klenie 40+ wszystko z jednej miejscówki, fotka poniżej.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jachu

Ty, umfa, nie łap szczupaków, tylko trocie.

A to na zdjęciu, to cały czas to samo miejsce - w Bardach poniżej mostu?

 

Dokładnie Kaziu, ta miejscówka jest bardzo rozległa ma ok. 150m długości. Też wolałbym trocie, ale co zrobię jak nie biorą a szczupłe, nie wspominając o kleniach tak. Zjeżdżając z wody zatrzymałem się jeszcze koło mostu w Bardach i na pierwszym zakręcie powyżej mostu wyszła taka min. 100+ ale oczywiście nie chciała nawet powąchać, a machałem prawie do zmroku. Ale i tak jest fajnie. Rozmawiałem dzisiaj ze Stefanem P. w zeszłym tygodniu w Topolach na Miechęcinie miał rybę, która wyciągnęła Mu prawie całą linkę i bez zatrzymania zchodziła w dół, nie wyjął, ale twierdzi, że ryba musiała być ogromna. Tego samego dnia miał jeszcze dwa brania, jedno zakończone sukcesem, srebro 4,80. Tak, że nie jest źle. Od czwartku do niedzieli jestem codziennie po południu nad wodą, może coś się uwiesi. Jakby co dam znać.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, dokładnie w tym głazowisku miałem w zeszłym tygodniu tego potwora, szkoda, że na kleniowym zestawie. Wczoraj obławiałem tą miejscówkę z dołu, rzucając tuż za kamienie we wsteczne prądy, prowadziłem wahadło (lekkie 15g) tak aby trącało warkocze ziela, jak tylko poczułem, że minąłem warkocze opuszczałem szczytówkę i zwalniałem prowadzenie, efekty były ale niestety tylko w postaci szczupłych. Jakieś 100 m pow. kamieni zaobserwowałem kilka potężnych spławów pod drugim brzegiem. Więc następna wyprawa z drugiego brzegu pow. kamieni zobaczymy czy coś się uda wydłubać.

Pzdr.

PS. Kaziu pytał się czy to ta sama miejscówka i generalnie tak. Już od dawna mam taką swoją metodę, nie biegam po wodzie, staram się poświęcić cały czas na jedną miejscówkę, ale za to bardzo dokładnie, tak łowię też zimą i efekty są. Całą Parsętę już poznałem dawno temu, więc teraz mogę sobie pozwolić na łowienie przez cały dzień na odcinku ok. 150m

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak prawi Janusz. Spławiało się sreberko na Drwęcy, 15 metrów ode mnie ale tylko do momentu gdy pojawiły się kajaki, potem już nic...Byłem dwa razy ale nic konkretnego się nie uwiesiło, poza szczupłymi i okonkami. Jednak wydaje mi się, że ryba w rzece jest, na pewno nie te ilości co na Królowej ale próbować warto.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Drwęcy byliśmy na początku miesiąca, bez rezultatu, tylko okonki i szczupaczki. Teraz czekam aż przejdzie Wisłą przybór i się wybiorę.

B)

Sam, bo brat jedzie na 3 tygodnie zobaczyć Amerykę, będzie też łowił z bołta na oceanie.

Ta miejscówka na Parsęcie jest piękna, też powyżej widywałem spławy, choć ja wolę tę wyżej, bo jest dostępniejsza. A Parsętę, też, wydaje mi się, że trochę znam. Na początku jeździłem tam z namiotem i z żoną. Biwakowaliśmy po dwa trzy dni w jednym miejscu i chodziłem w górę i w dół, po jednej i drugiej stronie przez kilka lat po tygodniu w lato od Rościna do Rościęcina.

Teraz jak jedziemy z bratem na dwa, trzy dni to zajeżdżamy w miejsca gdzie złowiłem, no chyba, że są jakieś inne wskazania.

:D

A propos września i pleśniawki: po biesiadzie w Dygowie widziałem tuż poniżej zapory w Rościnie spływającą żywą trąconą troć, przewalała się jakby była rażona prądem, czy to może uszkodzona przy próbie przejścia przez zaporę, czy też kłusuja prądem powyżej zapory?

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jachu brakuje mi tu srebrnych akcentow na tych zdjeciach ;) Ja w sierpniu jeszcze troche poganiam za potokami ale od polowy miesiaca zaczne sie powaznie przestawiac tez na loski. Jak na razie u mnie nie wchodza do rzek. Milem kilka bran, ale zadne nie zakonczylo sie sukcesem, no poza kiloma pstrami, ktore niepotrzebnie narobily mi smaku.

Polamania kija na metrowce!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luko, też mi brakuje, ale co zrobić, za życzenia dziękuję. A do połamania było blisko, chociaż stary Power Grip pewnie by wytrzymał, ale gdybym wyjął tego potwora co mi się uwiesił, takim trociowym sprzętem to pewnie by mnie zlinczowali :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj, a właściwie to już wczoraj znowu na Parsęcie, i następne trzy dni też, po południu bo wcześniej nie ma czasu, ale przy tej pogodzie to najlepsze rozwiązanie. Niestety znowu tylko szczupaki, salmonidów ZERO, ale nic to, jeszcze dwa miesiące trzeba być dobrej myśli. Poniżej fotki kolejnej pięknej miejscówki i jednego ze szczupłych, który się uwiesił. Było ich kilka podobnych rozmiarów, fotkę zrobiłem jednemu, nie chciałem męczyć wszystkich. Ten ze zdjęcia też oczywiście wrócił do wody. B)

 

post-850-1348914079,1452_thumb.jpg

post-850-1348914079,2578_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz, chodzisz na trocie z podbierakiem?

 

Ten podbierak to na trocie byłby ciut przymały :lol:

Ale swego czasu chodziłem z podbierakiem, oczywiście zdecydowanie większym, trochę to była mordęga kiedy trzeba było przedzierać się przez krzaczory. Teraz, jak już wspomniał Kaziu, nie biegam po rzece, łowię sobie w wytypowanych miejscówkach, dlatego też zabieram drugi, lżejszy zestaw taki kleniowy powiedzmy, no i ten podbierak czasami się przydaje bo z bezpośrednim dojściem do wody to teraz w większości ciekawych miejsc są problemy. Ot i tyle

PS. Waldku, łam kija na spotkaniu nad Oderką, myślę, że będziecie mieli ciekawe łowienie. Ja bym się nastawił głównie na nocne łowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...