Skocz do zawartości

Sezon otwarty - Troć&Łosoś 2008


rocky

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 715
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Panowie ryba Marka Szymanskiego miala 84cm.nie wazylismy nad woda bo nie bylo wagi.

bylem przy tym cholu i sesji zdjeciowej .

piekna rybka naprawde szacuneczek dla Marka :D

wszyscy wedkuja a on wyciaga najwieksze ryby jak to jest ????? :mellow:

ale w ten dzien czyli niedziele padla sporo ryb okolo 20szt na odcinku od pompy do koparek.

ale byli chlopaki z W-WY oni dali szkole .w trzy dni jeden mial 5ryb :huh:

tez to widzialem haha :D

a ja? :( 3kontakty i ryba spieta w ostatnich rzutach.

:D

 

pozdrawiam Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie! Za niecałe cztery godzinki uderzam znowu na Redę.Mam trochę mieszane odczucia. Ten sezon nie zaczął się optymistycznie co potwierdzają wieści z całego Pomorza.Ciepła zima nasuwa wątpliwości ile ryb jeszcze w rzece zostało. Kiedys sezon zaczynał sie 1-go lutego a ryby było mnóstwo :wacko:

Właściwie to już się przyzwyczaiłem że jest w kratkę, przynajmniej u mnie-jak poprzedni był dobry to ten bedzie słabszy. No i ciągnie mnie strasznie na pstrągi...Choć z drugiej strony mała troć ,to zawsze większa niż duży pstrąg. Czuję sie rozdarty :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis nasze koło organizowało zawody trociowe na Redze...na 11 osób uczestniczących złowiliśmy 3 ryby ( w tym moja na 3-cie miejsce :mellow: ), wszystkie srebrniutkie...największa 5.5kg :huh: ... bylo kilka kontaktów i zejść ( sam zaliczyłem spinke troci <_<)..ogólnie na odcinku od Czarnej Drogi do białej pompy padło jakieś 10 ryb o których słyszeliśmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę na Inę - odcinek między Reczem a Stargardem. Byłem kilka razy i nawet brania nie miałem. Podobnie koledzy i kilku innych znajomych. Byc może dlatego, że co jakiś czas otwierają i zamykają pobliską tamę. Woda podnosi się i opada. No i oczywiście kłusole w grudniu trochę trotek wyjęli - chwalili się, że takie po 5-6 kilo i kilka ładnych pstrągów. Na tym odcinku Iny - mimo, że woda górska - praktycznie nie ma żadnych kontroli - 8 na 10 wędkarzy to kłusole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, poławialismy trzy dni na Redze. W piątek dwa brania - puknięcia jedno na obrotówkę drgugie na wahadło ale trudno powiedzieć jakie to były ryby być moze nawet szczupaki. Znajomy wyjął jedną 42 cm. W sobotę brat mial jedno branie, ryba całkiem przyzwoita zeszła z 5-6 m na hamulcu i się wypieła. W niedzielę znowu puknięcie w jednym miejscu ok 10 rano a jak wracaliśmy to się okazało że goście w tym miejscu ok 13 wyjęli trzy rybki i jedna im zeszla. Zmieniły się w między czasie warunki i rybki zaczely gryśc. W tym samym czasie brat znowu miał branie i ta sama historia, zejście z 5 m na hamulcu i spięcie. W sumie przez trzy dni słyszeliśmy o ok. 15 rybkach złowionych jednak w większości były to nieduże ok 40 cm srebrniaczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...