Skocz do zawartości

Sezon otwarty - Troć&Łosoś 2008


rocky

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj @nizinny

Blaszki które wstawił @rocky to słynne Gdańskie czy Gdyńskie, kupisz w każdym sklepie na Pomorzu, wirówki typu long, dwie

w prawym rzędzie u dołu to chyba wyrób Andrzeja Wołkowskiego

z Tow. Miłośników Parsęty, też do kupienia bez problemu w Kołobrzegu, Białogardzie i wielu innych sklepach na Pomorzu,

niedługo będę widział się z Andrzejem to może wyciągnę coś od

niego i wstawię na forum.

Pozdro Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 715
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witajcie Panowie!

Dopiero się dopchałem do kompa ;)

Jachu i Heniutek, muszę was zmartwić bo rację ma Pafek.

To wyroby Marka Sz. z Białogardu. Pojawiają sie na Allegro. Tam je wypatrzyłem i zamówiłem wiosną , ale dostałem dopiero w czerwcu. Gostek jest oblegany, a na aukcje wystawia nadróbki w niewielkich ilościach. Wie o co chodzi i można zamówić blachy na konkretną rzekę i zgodnie z preferencjami łowiącego.

Piękna ręczna robota, ale też trochę kosztują :lol:

Gdyńskie też mam B)

 

Aha ! Z multikiem też planuję potrociować jak tylko dojdzie na czas PP 20lb z USA :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jachu, jak mi wpadną kiedyś w ręce to na pewno spróbuję i Stefanek :lol:

Na razie doszedłem po raz kolejny do tego samego wniosku-że jestem sprzętowo i przynętowo trochę hmm... przeinwestowany jak na możliwości naszych łowisk :mellow:

Latek na karku przybywa a plecak coraz cięższy :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak prawisz, ja też mam tego majdanu tyle, że nawet nie wiem dokładnie. Dlatego też pozbywam się ostatnio nadwyżek. Stefanki są dobre, sprawdzone i b.skuteczne w rękach

znającego się na rzeczy wędkarza.

Pozdro Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio żona uświadomiła mi,że im mam więcej sprzętu ,tym mniej łowię ryb :lol: :lol: :lol: pewno zmieniasz wabiki co chwilę a nie łowisz :lol: .Pamiętam czasy ,kiedy wystarczyła 3m szklana Germina,kołowrotek Rex i trzy blachy w kieszeni aby wracać z kompletem troci.Gdzie te czasy. :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

@Rocky jestem tego samego zdania co TomCast jeśli chodzi o plecionkę, trzeba by zastosować wędzisko o bardziej miękkiej

akcji niż to się przyjęło, ale znowu takie wędzisko będzie za

bardzo uginać się podczas prowadzenia przynęty pod prąd, szczególnie jeśli tą przynętą będzie wirówka. Także ja jestem

za żyłką.

Pozdro Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj masz rację heniutek, ja też z rozżewnieniem wspominam czasy

kiedy to ze szklaną Fivą 2.70 do 30g kilkoma wahadłami własnoręcznie wyklepanymi biegałem po Parsęcie i łowiłem komplety. Ale kiedy to było - 30 lat temu :huh: :huh: :huh:

Pozdro Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lat łowię plecionką na woblery kiedy tylko się da.Jedynie do błystek i na mrozie(wiadomo) używam żyłki. I to tylko dlatego ,że gruba żyłka jest mało wrażliwa na skręcanie. Na żyłce straciłem więcej ryb prawdopodobnie były słabo zahaczone. Na plecionce spadły mi tylko dwie ryby:jedna bardzo duża bo nie zdążyłem odpuścić źle ustawiony hamulec, druga (dobra trójeczka :mellow: ) bo wzięła na długości kija i wywaliła świecę w górę.(myślałem że zawału dostanę :mellow: ).

Na plecionce lepiej czuję przynętę(co lubię),i nawet kelt potrafi powalczyć :lol: B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj @Rocky.

Tak już jest każdy lubi to co lubi, i nie ma sensu dyskutować a

przekonywać, że można inaczej (a co gorsza trzeba inaczej) to

już nie w moim stylu. Łów sobie jak chcesz, ja też jakiś czas

temu przeszedłem na plecionki, ale jak pokazały się w Parsęcie

naprawdę duże łososie i parę takich mi siadło na zestaw z plecionką i wszystkie spadły bo zdemolowały przynętę, wróciłem

do żyłki. Przy moim wędzisku, a jest to perełka, sam kiedyś zoba

czysz, łowienie żyłką czy plecionką nie robi różnicy kiedy mam doczynienia z trocią-łososiem tak ok.3-5kg, ale wszystko co powyżej na plecionce albo spada albo robi demolkę w przynęcie

szczególnie jak jest nią wobek.

Pozdro Jachu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy moze ktos sprzedac jakies namiary zimowe na slupi ponizej slupska :D

czy w oklicach ustki jest sens rzucac czy zdecydownaie wyzej??????

napewno ktos z kolegow ma jakies doswiadczenia w tej kwestji ja pierwszy raz bede na slupi zima .takze kazda wskazowka bedzie mile widziana :mellow:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

@leluchy, spoko jak już będziesz w Ustce to wstąp do sklepu węd-

karskiego i wszystkiego się dowiesz. W samej Ustce można spoko

łowić pow mostu drogowego na Słupi, popytasz miejscowych czy też

innych kolegów z doświadczeniem i wszystko Ci powiedzą. Nie ma

się co martwić trociaże to przyjazny ludek, przeważnie.

Pozdro Jachu

PS. Generalnie na Słupi trzeba łowić poniżej Słupska, Bydlino,

Wodnica to już prawie Ustka i takie tam, wszystkiego dowiesz się

na miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy moze ktos sprzedac jakies namiary zimowe na slupi ponizej slupska :D

czy w oklicach ustki jest sens rzucac czy zdecydownaie wyzej??????

napewno ktos z kolegow ma jakies doswiadczenia w tej kwestji ja pierwszy raz bede na slupi zima .takze kazda wskazowka bedzie mile widziana :mellow:

 

pozdrawiam

 

Na pierwszy raz to: Bydlino- kładka, ujście Gnilnej, prosta powyżej mostu drogowego i w dół do chińskiego muru; Włynkowo- powyżej i poniżej młyna, zakręt poniżej gdzie dochodzi płot metalowy, linia energetyczna. Ja preferuję las między Włynkowem a Bydlinem i Słupię powyżej Słupska- ludzi mniej, ryby są. Janusz jest fanem Parsęty, ja wolę Słupię- jest mniejsza, trochę bardziej przypomina mi to pstrągowanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy moze ktos sprzedac jakies namiary zimowe na slupi ponizej slupska :D

czy w oklicach ustki jest sens rzucac czy zdecydownaie wyzej??????

napewno ktos z kolegow ma jakies doswiadczenia w tej kwestji ja pierwszy raz bede na slupi zima .takze kazda wskazowka bedzie mile widziana :mellow:

 

pozdrawiam

 

Na pierwszy raz to: Bydlino- kładka, ujście Gnilnej, prosta powyżej mostu drogowego i w dół do chińskiego muru; Włynkowo- powyżej i poniżej młyna, zakręt poniżej gdzie dochodzi płot metalowy, linia energetyczna. Ja preferuję las między Włynkowem a Bydlinem i Słupię powyżej Słupska- ludzi mniej, ryby są. Janusz jest fanem Parsęty, ja wolę Słupię- jest mniejsza, trochę bardziej przypomina mi to pstrągowanie.

 

 

Z Drwęcą też moglibyście być tak uprzejmi? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście. Drwęca.

Lubicz- zatoka świń-czyli zaraz poniżej tablicy od której wolno łowić, glinki, później masz bystrze- warto obrzucać zwalone drzewo, dalej wolna prostka- typowa keltówka, okolice mostu kolejowego - w górę i w dół; Unigum, rejon Nowej Wsi; most drogowy na obwodnicy- reszty szukaj sam :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...