janusz.walaszewski Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Witaj @nizinnyBlaszki które wstawił @rocky to słynne Gdańskie czy Gdyńskie, kupisz w każdym sklepie na Pomorzu, wirówki typu long, dwiew prawym rzędzie u dołu to chyba wyrób Andrzeja Wołkowskiegoz Tow. Miłośników Parsęty, też do kupienia bez problemu w Kołobrzegu, Białogardzie i wielu innych sklepach na Pomorzu,niedługo będę widział się z Andrzejem to może wyciągnę coś odniego i wstawię na forum.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniutek Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Widać że Rocky odrobił lekcje,wahadła dla mnie bomba.Jeśli się nie mylę to robota niejakiego A.W. z Białogardu. <_< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Witaj Heniutek.Jasne, że odrobił, ale waadła to chyba jednak gdańskie, zresztączy to ważne, wirówki a longi to na pewno wyrób Andrzeja.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pafek Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Wahadełka i obrotóweczki autorstwa Marka Sz. z Białogardu. Podobno nie klepie ich do sklepów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
@slider@ Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Czasem można je zdobyć na allegro PozdrawiamSlider Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milo26 Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Witam w tym roku postawiliśmy sobie z Mifkiem dwa główne cele. Jednym z nich jest trotka. Oczywiście nie wyobrazamy sobie, aby nie biegać za nią z multikami. A biegać będziemy tam gdzie nie ma tłumów, a rzeczki są niedoceniane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 yyyyyyyyyyy a drugi to ktory??? bo troche tego wszystkiego sie nazbieralo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 3 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Witajcie Panowie!Dopiero się dopchałem do kompa Jachu i Heniutek, muszę was zmartwić bo rację ma Pafek.To wyroby Marka Sz. z Białogardu. Pojawiają sie na Allegro. Tam je wypatrzyłem i zamówiłem wiosną , ale dostałem dopiero w czerwcu. Gostek jest oblegany, a na aukcje wystawia nadróbki w niewielkich ilościach. Wie o co chodzi i można zamówić blachy na konkretną rzekę i zgodnie z preferencjami łowiącego.Piękna ręczna robota, ale też trochę kosztują Gdyńskie też mam Aha ! Z multikiem też planuję potrociować jak tylko dojdzie na czas PP 20lb z USA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Witaj RockyWidzisz jak to można się pomylić, fakt ładne są, ale ja zostajęprzy Stefankach, tym bardziej, że mam ich sporo.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 3 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Jachu, jak mi wpadną kiedyś w ręce to na pewno spróbuję i Stefanek Na razie doszedłem po raz kolejny do tego samego wniosku-że jestem sprzętowo i przynętowo trochę hmm... przeinwestowany jak na możliwości naszych łowisk Latek na karku przybywa a plecak coraz cięższy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 3 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Grudnia 2007 Dokładnie tak jak prawisz, ja też mam tego majdanu tyle, że nawet nie wiem dokładnie. Dlatego też pozbywam się ostatnio nadwyżek. Stefanki są dobre, sprawdzone i b.skuteczne w rękachznającego się na rzeczy wędkarza.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 (...)Aha ! Z multikiem też planuję potrociować jak tylko dojdzie na czas PP 20lb z USA O rany i Ty się zaraziłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomCast Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 @Rocky łowiłeś już plecionką trocie? Bo ja próbowałem i szczerze mówię że zostaję zdecydowanie przy żyłce. Za dużo spadów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniutek Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Ostatnio żona uświadomiła mi,że im mam więcej sprzętu ,tym mniej łowię ryb pewno zmieniasz wabiki co chwilę a nie łowisz .Pamiętam czasy ,kiedy wystarczyła 3m szklana Germina,kołowrotek Rex i trzy blachy w kieszeni aby wracać z kompletem troci.Gdzie te czasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Witajcie.@Rocky jestem tego samego zdania co TomCast jeśli chodzi o plecionkę, trzeba by zastosować wędzisko o bardziej miękkiejakcji niż to się przyjęło, ale znowu takie wędzisko będzie zabardzo uginać się podczas prowadzenia przynęty pod prąd, szczególnie jeśli tą przynętą będzie wirówka. Także ja jestemza żyłką.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Oj masz rację heniutek, ja też z rozżewnieniem wspominam czasykiedy to ze szklaną Fivą 2.70 do 30g kilkoma wahadłami własnoręcznie wyklepanymi biegałem po Parsęcie i łowiłem komplety. Ale kiedy to było - 30 lat temu Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 4 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Od lat łowię plecionką na woblery kiedy tylko się da.Jedynie do błystek i na mrozie(wiadomo) używam żyłki. I to tylko dlatego ,że gruba żyłka jest mało wrażliwa na skręcanie. Na żyłce straciłem więcej ryb prawdopodobnie były słabo zahaczone. Na plecionce spadły mi tylko dwie ryby:jedna bardzo duża bo nie zdążyłem odpuścić źle ustawiony hamulec, druga (dobra trójeczka ) bo wzięła na długości kija i wywaliła świecę w górę.(myślałem że zawału dostanę ).Na plecionce lepiej czuję przynętę(co lubię),i nawet kelt potrafi powalczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Witaj @Rocky.Tak już jest każdy lubi to co lubi, i nie ma sensu dyskutować aprzekonywać, że można inaczej (a co gorsza trzeba inaczej) tojuż nie w moim stylu. Łów sobie jak chcesz, ja też jakiś czas temu przeszedłem na plecionki, ale jak pokazały się w Parsęcienaprawdę duże łososie i parę takich mi siadło na zestaw z plecionką i wszystkie spadły bo zdemolowały przynętę, wróciłemdo żyłki. Przy moim wędzisku, a jest to perełka, sam kiedyś zobaczysz, łowienie żyłką czy plecionką nie robi różnicy kiedy mam doczynienia z trocią-łososiem tak ok.3-5kg, ale wszystko co powyżej na plecionce albo spada albo robi demolkę w przynęcieszczególnie jak jest nią wobek.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leluchy Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 czy moze ktos sprzedac jakies namiary zimowe na slupi ponizej slupska czy w oklicach ustki jest sens rzucac czy zdecydownaie wyzej??????napewno ktos z kolegow ma jakies doswiadczenia w tej kwestji ja pierwszy raz bede na slupi zima .takze kazda wskazowka bedzie mile widziana pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Witaj@leluchy, spoko jak już będziesz w Ustce to wstąp do sklepu węd-karskiego i wszystkiego się dowiesz. W samej Ustce można spokołowić pow mostu drogowego na Słupi, popytasz miejscowych czy teżinnych kolegów z doświadczeniem i wszystko Ci powiedzą. Nie masię co martwić trociaże to przyjazny ludek, przeważnie.Pozdro JachuPS. Generalnie na Słupi trzeba łowić poniżej Słupska, Bydlino,Wodnica to już prawie Ustka i takie tam, wszystkiego dowiesz sięna miejscu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz.walaszewski Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 @leluchy, a napisz mi chłopie ile ty masz ze Świebidzic na Słupię, a ile na Parsętę, może różnica jest niewielka. Natomiastmiędzy Słupią a Parsętą to jest przepaść.Pozdro Jachu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 czy moze ktos sprzedac jakies namiary zimowe na slupi ponizej slupska czy w oklicach ustki jest sens rzucac czy zdecydownaie wyzej??????napewno ktos z kolegow ma jakies doswiadczenia w tej kwestji ja pierwszy raz bede na slupi zima .takze kazda wskazowka bedzie mile widziana pozdrawiam Na pierwszy raz to: Bydlino- kładka, ujście Gnilnej, prosta powyżej mostu drogowego i w dół do chińskiego muru; Włynkowo- powyżej i poniżej młyna, zakręt poniżej gdzie dochodzi płot metalowy, linia energetyczna. Ja preferuję las między Włynkowem a Bydlinem i Słupię powyżej Słupska- ludzi mniej, ryby są. Janusz jest fanem Parsęty, ja wolę Słupię- jest mniejsza, trochę bardziej przypomina mi to pstrągowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MGOR Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 czy moze ktos sprzedac jakies namiary zimowe na slupi ponizej slupska czy w oklicach ustki jest sens rzucac czy zdecydownaie wyzej??????napewno ktos z kolegow ma jakies doswiadczenia w tej kwestji ja pierwszy raz bede na slupi zima .takze kazda wskazowka bedzie mile widziana pozdrawiam Na pierwszy raz to: Bydlino- kładka, ujście Gnilnej, prosta powyżej mostu drogowego i w dół do chińskiego muru; Włynkowo- powyżej i poniżej młyna, zakręt poniżej gdzie dochodzi płot metalowy, linia energetyczna. Ja preferuję las między Włynkowem a Bydlinem i Słupię powyżej Słupska- ludzi mniej, ryby są. Janusz jest fanem Parsęty, ja wolę Słupię- jest mniejsza, trochę bardziej przypomina mi to pstrągowanie. Z Drwęcą też moglibyście być tak uprzejmi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rocky Opublikowano 4 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Do wyliczonych przez Myshe dorzucę szerokie przy szkole w Bydlinie, Charnowo od mostu w dół do lasu i Wodnicę szczególnie w ok mostu kolejowego, i odcinek od mostu kolejowego do oczyszczalni ścieków (poniżej Słupska) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 4 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2007 Oczywiście. Drwęca.Lubicz- zatoka świń-czyli zaraz poniżej tablicy od której wolno łowić, glinki, później masz bystrze- warto obrzucać zwalone drzewo, dalej wolna prostka- typowa keltówka, okolice mostu kolejowego - w górę i w dół; Unigum, rejon Nowej Wsi; most drogowy na obwodnicy- reszty szukaj sam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.