numer na stopce - shimano 09tpsw

[bazyloss]

nie miałem kołowrotka JDM starszego niż 2006r, więc na temat wcześniejszych modeli nie będę się wypowiadał

 

moim zdaniem to naturalne, że system identyfikacji/kontroli produkcji rozwijał się z czasem (jak w każdej branży) i w pewnym okresie nie było numerków, a potem były i tyle

 

mam na myśli Shimano, w Daiwie chyba tylko na limitowanych i to chyba nie na wszystkich (tych za mało miałem w ręku i mogę się mylić, np. ITO 2506C nie miało) i wysokich modelach multików od niedawna, innych też nie miałem , więc się nie wypowiadam

 

w Daiwie były/są modele, które nigdy nie miały wersji US/EU i to mi wystarczało , później kiedy otarłem się o procesy produkcyjne, to ten numerek w Shimano JDM zaczął mieć dla mnie większe znaczenie, dlatego też kiedyś spytałem o to jednego z Japończyków, u którego kupowałem kołowrotki

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez bazyloss

[bazyloss]

ach jeszcze jedno, na tyle co ja się o to otarłem, to numer na stopce chyba nie do końca wiąże te parametry produkcyjne (bezpośrednio) z konkretnym egzemplarzem, raczej partii produkcyjnej, o których pisał mi Japoniec, po prostu jest za krótki, pewnie mają jeszcze swoją wewnętrzną "nomenklaturę"

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez bazyloss

[bazyloss]

Prawdopodobnie od któregoś rocznika zaczęli to stosować. Tylko od którego?

Może to się wiązać z kłopotami z dostawcami części z krajów o tańszej sile roboczej. Tak czy inaczej może to świadczyć na plus w stosunku do wersji europejskich. Traktują rynek wewnętrzny jako ważniejszy i są w stanie dojść do tego, które małe żółte rączki nawaliły... 

 

tak szczerze mówiąc, to ich rynek jest po prostu NAJWAŻNIEJSZY, potem może USA, Australia i Rosja, a reszta to marna dystrybucja raczej  "po prośbie"

[blackabyss]

nie miałem kołowrotka JDM starszego niż 2006r...

Czyli omiajsz najlepsze lata w shimano

Dla mnie shimano zaczyna sie na  2000r.wiadomo co i jak a konczy sie wlasnie na 2006r. ostatnia wolna oscylacja uzyta w magnezowej sephi + plus oczywiscie jeszcze czarna powloka kola, nadajaca ten masmix.. a pozniej.. to juz nawet gwazdy 07 spadly na ziemie ;(

[bazyloss]

to prawda, ale ja nie mam szczęścia do używanych, a kilkanaście lat temu nie było mnie po prostu stać na takie maszyny

 

aczkolwiek ciągle mnie kusi, aby spróbować np. takiej Stellki 98, tyle, że nie mam, gdzie pomacać

 

W Daiwie wcale nie jestem zwolennikiem Turków itp. (trwałe, ale strasznie ciężkie i wcale nie takie kulturalne) i akurat pierwsze Certate czy Emeraldas Collosal uważam za BARDZO udane

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez bazyloss

[godski]

W Jankach możesz pomacać Stelkę 98. Turek Z3000C nie taki cieżki. 330 gram. Wersja wcześniejsza Z3000iA 345 gram więc nie narzekaj. A szpulki maja większe średnice niż Shimano 4000 z tamtych lat. Np. szpulka z linką Stelli 98 JDM waży 82 gramy a od Turka Z3000C 104 gramy.

 

Ta Stelka 98 to moja podstawowa maszynka. Nic jej nie brakuje....

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez godski

[bazyloss]

szpulka brutto 80-100g, to dla mnie absolutnie nie dopuszczalne - jakiś kosmos

 

w moich żadna nie waży/ważyła (po drobnych zabiegach tuningowych ) więcej niż 40-50g

 

ale tak jak pisałem ja praktycznie zacząłem swoją przygodę z wyższej klasy kołowrotkami od Certate w 2006

[Wędkarz87]

Zauważyłem że w numerowanych JDM Shimano macie jedynie pięć cyfr.
Ja u siebie oprócz tych pięciu "nadrukowanych" cyfr mam jeszcze sześć nabitych...
W żadnym innym kołowrotku w/w firmy z takim czymś się nie spotkałem.

Stopka należy do Stelli 07.

Jakieś opinie "obeznanych" w temacie?

[godski]

Jaki kosmos? W TPSW4000XG 2009 rocznik waży 74 gramy z linką. A ma mniejszą średnicę niż ta z Turków 3000/3500.

[RafałWrocław]

Zauważyłem że w numerowanych JDM Shimano macie jedynie pięć cyfr.

Ja u siebie oprócz tych pięciu "nadrukowanych" cyfr mam jeszcze sześć nabitych...

W żadnym innym kołowrotku w/w firmy z takim czymś się nie spotkałem.

 

Stopka należy do Stelli 07.

 

Jakieś opinie "obeznanych" w temacie?

 

Pewnie kradziona była i przebijali numery haha  

[Wędkarz87]

Dobre

[bazyloss]

Jaki kosmos? W TPSW4000XG 2009 rocznik waży 74 gramy z linką. A ma mniejszą średnicę niż ta z Turków 3000/3500.

 

te 355g (+ kilometry podkładu) to jeden z powodów dlaczego jeszcze go nie mam, no może jeszcze ta korbka 60mm, której nie bardzo da się zamienić

 

Certate HC 2500R ze szpulką RCS 2508Air ważyła u mnie brutto 268g i można było ją używać praktycznie do wszystkiego

[godski]

Ale Certate w stosunku do TP SW ma kilka wad. Oczywiscie moim zdaniem. Przede wszystkim te płyciutkie 3 śrubki po dwóch stronach. Duuuuużo mniejsza oporówka. No i cena HC.

Poza tym, wersja XG waży 356 gram z linka 30 lb i podkładem. Nie ma tragedii.

Edytowane 16 Czerwca 2013 przez godski

[bazyloss]

jakoś serwis w JP ich nie ukręcił , a miał ku temu dwie szanse

oporówka jest Bardzo mocna, jej wadą raczej jest lekki szum od nowości (nawet wymieniłem i było to samo)

ja za swoją dałem ok 1600zł w  przeliczeniu, więc tragedii nie było

 

za to możesz nią targać gumy na główkach 35-40g, leciutka, możną ją zapiąć do kleniówki i też będzie dobrze

 

pomysł Daiwy z rozmiarem 2500R, to chyba najlepsze co im przyszło do głowy - potem było już gorzej z tymi pomysłami

[RafałWrocław]

Ale Certate w stosunku do TP SW ma kilka wad. Oczywiscie moim zdaniem. Przede wszystkim te płyciutkie 3 śrubki po dwóch stronach. Duuuuużo mniejsza oporówka. No i cena HC.

Poza tym, wersja XG waży 356 gram z linka 30 lb i podkładem. Nie ma tragedii.

 

Jak do linki 30lb trzeba podklad to wole nie pytać ile na szpule włazi  

[bazyloss]

PE2-270m

[blackabyss]

....aczkolwiek ciągle mnie kusi, aby spróbować np. takiej Stellki 98, tyle, że nie mam, gdzie pomacać

 

W Daiwie wcale nie jestem zwolennikiem Turków itp. (trwałe, ale strasznie ciężkie i wcale nie takie kulturalne) i akurat pierwsze Certate czy Emeraldas

Ja z koleji nie jestem fanem stellek z 98r jak i dwoch wczesniejszych modeli.

Sam naped genialny w swojej prostocie - przez shimano nazwany super ship.

Natomias inzynierowie troche przesadzili z z  glebokoscia zebow na glownym kole ( sa glebsze jak w pozniejszym modelu sw4000PG 01r. srednica kola jest taka sama) te kolo to przyrost formy nad trescia.

Co z tego ze kolo sie nie zuzyje, natomiast sam material duraluminium - zreszta stosunkowo miekkie w F-kach bez tej charakterystycznej powloki co w modelu jdm czyli H. Zatem te kolo w F-ce wrzyna sie w pinion, tym samym niebezpiecznie zblizajac sie do wodzika, ktorego po czasie wypada pilowac.. bo waska obudowa stelli 98 nie pozwla na duze manipulacje podkladkami..  a pozniej jest tylko krok od tragedi, jak trzasnie oslabiona siodelko wodzika..

W wersji jdm czyli H jest ta powloka, ktora troche chroni i zapobiega przyblizania sie glownego kola do wodzika, alle.. szalu tez nie ma. Ogolnie tak duze zebiska na kole determinuja prace tego kolowrotka.. on z natury nie bedzie pracowal taak plynnie, niz gdyby mial plytsze zeby..

Podobna analogia jest wlasnie w TP sw 09 - te tez maja ogromne zebiska w stosunku do wersji TP 02, ktory pracuje przyjemniej, plynniej.. i mimo ze TP 02r. ma slabsze lozyska, nieco mniejsza srednice trzpieni, oski itd. i ogolnie jest "slabszym" kolowrotkiem

- to ja zycze kazdemu taka slabosc )

Jesli ktos np: szanowny kolega Hasior ma takich kolowrotkow cala mase i uzytkuje je na przemian to nic zlego sie z nimi nie dzieje. Natomiast jesli ktos kupuje stelle F jako podstawowy kreciol i katuje go kilka razy w tygodniu - to szybko sie zdziwi, ze cos tam trze..

Poza tym kolor stelli F.. nie znosze srebnych bzdur, chyba tylko ze sa subtelnymi dodatkami... no ale o gustach... to wiadomo ;/

 

Bazyloss polecam Ci generacje tournamentow iT prace maja naprawde dobra( choc nie jest to topowe shimano z lat 2000-2006

taki rozmiar 2500 iT wazy okolo 295 gr. a rybsko metrowe nawinie na przelotki - i nawet tego nie zauwazysz

A rozmiar 3000 - jak zorro niedawno mnie oswiecal 370-375gr tragedi wiekszej nie ma, bo to sa bardzo zwarte kolowrotki.

[Guzu]

Dobrze, ze nie ma jednego "NAJ" kolowrotka dla wszystkich. Nawet jesli Ci "wszyscy" to spolecznosc jerkbait.pl

O ile wiecej ciekawych watkow dzieki takiemu stanowi rzeczy.

Warto podziekowac Shimano i Daiwie za to .

Ode mnie : DZIEKUJE

[Aston]

Słownie: sześć zer

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez Aston

[RafałWrocław]

Słownie: sześć zer

 

Masz mało postów pewnie jakiś lewy ten młynek albo numery przebijałeś ;]

[Aston]

Szwagier ma dziuple i tam przebijamy numery, nie tylko kołowrotów

Udziele standardowej odpowiedzi na to często pojawijące się pytanie związane z tym młynkiem:

 

Zwróć się z zapytaniem do Daiwy, oni doskonale wiedzą do kogo trafił ten kołowrotek

Edytowane 19 Czerwca 2013 przez Aston

[RafałWrocław]

Szwagier ma dziuple i tam przebijamy numery, nie tylko kołowrotów

Udziele standardowej odpowiedzi na to często pojawijące się pytanie związane z tym młynkiem:

 

Zwróć się z zapytaniem do Daiwy, oni doskonale wiedzą do kogo trafił ten kołowrotek

A ile u was kosztuje nabijanie numerów , nie musza być takie niezwykle moga być normalne bo na mojej RYODZE nie ma ?? 

[Aston]

Dla Twojej Ryogi mogę zaproponować numer po starym Pasacie. I to gratis

Koniec żartów bo na 100 czytających osób znajdzie się jedna która potraktuje to poważnie.

 

A co do kołowrotka, jeśli jakiś Kolekcjoner jest zainteresowany to zapraszam do prywatnej rozmowy.

[RafałWrocław]

Dla Twojej Ryogi mogę zaproponować numer po starym Pasacie. I to gratis

Koniec żartów bo na 100 czytających osób znajdzie się jedna która potraktuje to poważnie.

 

A co do kołowrotka, jeśli jakiś Kolekcjoner jest zainteresowany to zapraszam do prywatnej rozmowy.

 

Co zrobisz sobie nowy xD haha nie no dobra dość