Łódka czy ponton

[tomi78]

Za kilka dni stanę się posiadaczem silniczka 5KN i muszę do tego kupić jakąś łajbe i mam straszny dylemat.

W grę wchodzi łódka 4,20 dł lub ponton http://www.kogutomania.pl/ponton-kaiman-p-2783.html łódka nie wiem konkretnie jakiego producenta.

Mam zamiar łowić na Słowacji i oczywiście na naszych super łowiskach.

Z jednej strony chciałbym łódkę bo jest w niej więcej miejsca i jest stabilniejsza od pontonu z drugiej strony to problem bo trzeba to ciągnąć za autkiem a jak pojadę dalej to już koszmar .Kolejny problem to to że czasem nie ma gdzie zwodować .

Ponton przewiozę w bagażniku i właściwie wszędzie mogę go zwodować ale znowu mniej miejsca i chyba mniejszy komfort łowienia.

Doradźcie bo mi w tym miejscu skończyła się wyobraźnia.

 

[kamspin]

widziałem osobiście Texas 360 ,naprawdę solidna łajba jednak z tego co wiem tania nie jest, ten Poliglas CONGER 38O o którym piszesz również wygląda na fajne pływadełko..

 

pozdrawiam

[andrew]

herman jesli plywasz samotnie nie potrzebujesz twardej podlogi

ponton jest wystarczajaco stabilny z pneumatyczna mata

poza tym 3.50 to juz kawal pontonu

ja plywam 3.10 i dla jednej osoby jest spoko a i we dwie da sie polowic poza rzeka. calosc wazy 40kilo.

jesli chcesz plywac po wartkiej rzece typu Bug czy Wisla to powinienes plywac z kims no i wtedy tak twarda podloga robi kolosalna roznice w stabilnosci jednnostki i 3.50 to dobra dlugosc chociaz 3.30 tez dasz rade

[krzysiek]

Mała uwaga na marginesie: na ławce siedzi się tylko w czasie ewentualnego wiosłowania. Burta jest do siedzenia znacznie wygodniejsza

 

[warciak]

temat przerabiałem jak większość z nas obecnie mamy z ojcem dużą wygodną łódke ale nie zawsze chce się ją zabrać,wodować itp.

Ponton jest szybki w transporcie w wodowaniu lekki i bardziej cichy co jest dużą zaletą na starorzeczach i płytkich jeziorkach.W naszych warunkach ekonomicznych po szybkich rybach nie trzeba wyciągać go z samochodu tylko jechać bezpośrednio do pracy.

 

Ja następnym razem kupuje ponton taki około 3 m z silnikiem elektrycznym.

 

P.S.I popoeram to co napisał szewer uniwersalnych rzeczy nie ma

[Tomy]

Ja właśnie szukam pontonu na stare zapadliska po kopalniane występujące licznie w Moich rejonach.Ostatnio zlokalizowałem parę na których jest praktycznie zerowa presja wędkarska.Dojazd do nich to dramat ale to już się zmieni myślę w 2010r.Standerus tak przy okazji dzięki za fachowe rady.

[Gumofilc]

Jak sie zdaje zostalo juz prawie wszystko napisane. Kazde z rozwiazan ma swoje wady i zalety. Trzeba sobie odpowiedziec na pytanie; jakie preferencje ja mam? Bo najczesciej wybor jest podyktowany sprawami bardzo indywidualnymi. Wowczas okazuje sie czesto, ze wybieramy ktores z rozwiazan godzac sie na pewne niedogodnosci.

 

Gdzies po drodze pojawil sie poglad, jakoby mala masa lodki byla zaleta. Owszem, ale tylko podczas transportu.

Na wodzie lekka lodka zachowuje sie jak lisc na wietrze, co nie ulatwia lowienia z niej i plywania.

Zakladam, ze nie bedzie sie plynac na wioslach.

 

Gumo

[ReddyS]

 

Gdzies po drodze pojawil sie poglad, jakoby mala masa lodki byla zaleta. Owszem, ale tylko podczas transportu.

Na wodzie lekka lodka zachowuje sie jak lisc na wietrze, co nie ulatwia lowienia z niej i plywania.

Zakladam, ze nie bedzie sie plynac na wioslach.

 

Gumo

 

Witam.

 

Kwestia ile osób ma z niej łowić. Ja kupiłem łódkę 3,05m, przez producenta teoretycznie przewidziana na 3 os.!!!

Jednak na 1 os. jest idealna, wszystko na wyciągnięcie ręki. Dla 2 os, robi się już ciasnawa, ale da się łowić.

Tak więc nie kierujcie się danymi producentów, weźcie na to porawkę.

 

[bassy]

tak bo producenci chyba bardziej myślą o możliwości transportu a nie wygodnego łowienia. Generalnie ponton 330cm na wodzie stojącej i da radę połowić we dwóch.

 

[FISH]

We dwóch to łowiłem z wujem na spinning z radzieckich 2m i to był luksus,bo było na czym pływać.Jeszcze pamięta ból nóg w kolanach po wyjściu na brzeg,a było to prawie dwadzieścia lat temu .Może dlatego teraz lubię wyżej siedzieć

[krzysiek]

W moim pontonie 3,20 na balonie (42 cm) siedzi się wysoko i komfortowo. Zdecydowanie wygodniej, niż na większości łódek 3,60 - 3,80, którymi pływałem. Ciężko to porównywać z pontonopodobnymi pływadłami

[Herman]

Cześć. Miałem dziś okazję obejrzenia w realu łódkę Texas 360, ważącą 110 kg. Jest fajna, ale z całą pewnoscią nie nadaje się do mojego łowienia. Jest za ciężka. Łódka stała na Wybrzeżu Gdyńskim w Warszawiem przed sklepem wędkarskim. Próbowałem ją podnieść, ruszyć z miejsca, przesunąć- ciężka jak jasny gwint. Nawet we dwóch byłoby ciężko. Odpuściłem bo ekspedientka sklepu coś za długo mi się przyglądała przez okno. Taka łódź wymaga dobrego slipu na łowisku. Teraz muszę przetestować coś ważącego ok. 80 kg

[bassy]

Dobra Herman co kupujesz

[popper]

upssss

[tomi78]

Będac w maju na Syrsan śmigałem na linderze i już wiem co jest mi potrzebne .Tylko Linder sportsman 410

[popper]

Będac w maju na Syrsan śmigałem na linderze i już wiem co jest mi potrzebne .Tylko Linder sportsman 410

Właśnie o tym samym napisałem w tym powyżej z: upsss

 

Widziałem kiedyś jednego takiego. Lindera. Wystawili przed sklepem Krokodyl, we Wrocławiu.

Podnosiłem za rufę jedną ręką.

Przepiękny płaskodenny ślizgacz. Lekki i funkcjonalnie na oko zagosodarowany.

Tyko ta cena. Dla mnie nie do przeskoczenia.

[Andrzej Stanek]

Pływałem na tej aluminiowej łodzi i to całkiem sporo, krypa z wypożyczalni. Fajna, ale głośna na postoju - rezonans. Dobrze chodziła pod elektryką, średnio na wiosłach. Ze względu na wagę akumulator 100 miała darowane drugie tchnienie. Jednak dla prywatnej kieszeni zaporowa cena, chyba kilkanaście klocków...

 

Zerknij tutaj:

http://www.krugerboats.com/

 

Na silniku (elektryk) chodzi super, na wiosłach bajka. Zaliczam na takiej 4m od 7-11km na jeden wypad (wiosła).

 

 

 

 

 

Fotka z Kumplem podczas postoju (sik) na Dziećkowicach. KRUGER.

[Herman]

Dobra Herman co kupujesz

 

Marcin, nie podjąłem jeszcze decyzji. Ale już mi się klaruje pod sufitem. Nie chcę?mówić głośno żeby nie zapeszyć. Powiem tak, skłaniam się do nie-łódki Pontony mają certyfikat na C- fale do 2 metrów. I to mnie głównie przekonuje Bo przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo, potem o tzw. resztę.

[MIGOTKA]

a może takie coś

http://www.youtube.com/watch?v=guSE7SDHqMA

[Herman]

Znalazłem jeszcze jeden fajny model- ponton Quicksilver, z podłogą z włókna szklanego. Ciekaw jestem jak taki pokład wypada w porównaniu z podłogą aluminiową jak Kaimanie Bush'a?

Macie opinie na temat jakości i trwałości produktów marki Quicksilver? Tu producent daje 5 lat gwarancji na powłokę, to dużo.

 

http://www.boatshop.pl/?d=produkt&id=1379&k_m=44#

[ictus]

Znalazłem jeszcze jeden fajny model- ponton Quicksilver, z podłogą z włókna szklanego. Ciekaw jestem jak taki pokład wypada w porównaniu z podłogą aluminiową jak Kaimanie Bush'a?

Macie opinie na temat jakości i trwałości produktów marki Quicksilver? Tu producent daje 5 lat gwarancji na powłokę, to dużo.

 

http://www.boatshop.pl/?d=produkt&id=1379&k_m=44#

 

Quicksilver, Zodiac czy Bombard to doskonałe marki, często stosowane jako pontony w jachtach pełnomorskich. Porównując marki to Quicksilver jest z pewnością światowym topem. Podłogę z włokna mogę porównac do sklejkowej którą mam, moim zdaniem włokno lepsze. Pod względem nautycznym Q na pewno bardzo dobry.

 

Pozdro

Ictus

[Herman]

Czyli jakby można zaryzykować stwierdzenie, że ponton marki Quicksilver jest lepszy niż ponton marki Bush?

[TadekP]

Witam,

?podziele? sie wiadomosciami (?)

 

Sa rowniez dostepne w kol. zielonym.

Szerokosc po demontazu ok. 60 cm

 

TP

[ictus]

Czyli jakby można zaryzykować stwierdzenie, że ponton marki Quicksilver jest lepszy niż ponton marki Bush?

 

Nie ocenię tego pontonu wędkarsko, niech to robią więksi fachowcy.

Jeśli miałbym wybierać ponton, który lepiej pływa, jest bezpieczniejszy, poradzi sobie na dużym jeziorze lub morzu w złą pogodę stawiałbym na Quicksilvera. Nie chcę stawiać tez których nie obronię, więc nie napisze wprost co jest lepsze. Wiem jednak co wybierają żeglarze i motorowodniacy na świecie - to po prostu widać gdy się żegluje, zwykle są to te trzy firmy które wymieniłem z przewagą Zodiaca i Quicksilvera w Europie - stąd moje do nich zaufanie. Te firmy polecali mi też znajomi żeglarze, a im najbardziej zależy na niezawodnym sprzęcie. Dlatego wybrałem mało używanego Zodiaca, zamiast nowej konstrukcji której nie znam.

 

pozdro

Ictus

[TadekP]

Witam,

pod względem nautycznym na pewno bardzo dobry jest rowniez produkt krajowy. Przekonac powinny o tym zal. fotki.(pochodza, z dysku ?S?w moim komputerze)

 

Mowa tu o sprzecie produkowanym przez firme WATS. Pan Piotr Demski zrobi ponton jaki Tobie potrzebny, z przeroznymi dodatkami i ?osprzetem?

http://www.wats.com.pl/index.php?cont=eshop&grmID=1& grupaID=22&nadgrupaID=4&dzialanie=szczegoly∏ ID=158&hierID=4&lngID=1

 

 

 

 

 

Niekoniecznie musi byc koloru czerwonego

[kamspin]

Czyli jakby można zaryzykować stwierdzenie, że ponton marki Quicksilver jest lepszy niż ponton marki Bush?

 

Nie ocenię tego pontonu wędkarsko, niech to robią więksi fachowcy.

Jeśli miałbym wybierać ponton, który lepiej pływa, jest bezpieczniejszy, poradzi sobie na dużym jeziorze lub morzu w złą pogodę stawiałbym na Quicksilvera. Nie chcę stawiać tez których nie obronię, więc nie napisze wprost co jest lepsze. Wiem jednak co wybierają żeglarze i motorowodniacy na świecie - to po prostu widać gdy się żegluje, zwykle są to te trzy firmy które wymieniłem z przewagą Zodiaca i Quicksilvera w Europie - stąd moje do nich zaufanie. Te firmy polecali mi też znajomi żeglarze, a im najbardziej zależy na niezawodnym sprzęcie. Dlatego wybrałem mało używanego Zodiaca, zamiast nowej konstrukcji której nie znam.

 

pozdro

Ictus

 

http://www.bushboats.com/en/information-about-us/materials.h tml

wygląda na to że Bush używa do produkcji tego samego PCV (niemieckiego producenta Mehler Texnologies) co ZODIAC

 

pozdrawiam