Skocz do zawartości

kombinezony wypornościowe


Marek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Wygląda na to, że będę łowił w morzu w sezonie wczesnowiosennym i póżnojesiennym stąd przymierzam się do kupna kombinezonu wypornościowego.

Wiem, że w Skandynawii popularne są Fladeny.

W relacji z Roslagen zauważylem, że cześć Kolegów używa jednak IMAXów.

 

Chętnie poznałbym opinię o nich, zwłaszca w porównaniu do Fladenów. Jeżeli są jeszcze jakieś inne propozycje warte uwagi to proszę o taką informację.

 

pozdrawiam,

 

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marek,

 

jeżeli kupować w Polsce to tylko IMAX.

Ten kombinezon jest przygotowany całkowicie z myślą o wędkarzach. Ma wiele udogodnień, które przydają się podczas użytkowania, czego brakuje Fladenowi. Np. paski ściągające nogawki pod kolanami, takie same paski przed łokciami, rzepy ściągające nogawki spodni na buty. Ma świetną stójkę chroniącą szyję przed wiatrem, zimnem i deszczem. Oraz świetny kaptur, który po założeniu całkowicie można zapiąć i zamknąć tak, że nie przepuszcza wiatru, deszczu i zimna.

Jest w nim bardzo ciepło i w zasadzie na warunki wiosenne lub jesienne wystarczy założyć pod niego cienką bieliznę polarową antypotną (należy pamiętac o takiej bieliźnie bo jak jest trochę cieplej to spocimy się, a ta bielizna uchroni nas przed zmarźnięciem). W zimie wystarczy bluza polarowa i też jest bardzo ciepło.

I co jest ważne, Imax nie jest tak sztywny jak Fladen.

Główną zaletą jest cena niższa od Fladena.

Cała nasza ekipa ma te kombinezony i szczerze je polecam. :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyj (jeśli masz możliwość) kombinezon SeaFox (cena ok.380 PLN), zostałem w tyn sezonie posiadaczem nieoddychającej wersji blue/red.

 

Miałem go na sobie dopiero dwa razy, więc moja wypowiedź nie może być opinotwórcza.

 

Jego wykonanie jest wg. mnie bardzo staranne i sprawia wrażenie bardzo solidnej konstrukcji. Łowiłem w nim pierwszy raz podczas +4 Celsjusza i mało brakowało a bym się ugotował . Wewnętrzna strona kombinezonu była mokra, lecz bielizna i polarowe ciuchy zrobiły swoje-wydalając wilgość jak najdalej od ciała więc panująca wewnątrz wilgoć nie nastręczła żadnych kłopotów. Drugi raz miał miejsce podczas wiatru i około +2 - lżejsze polary pod spodem i warunki wewnątrzklimatyczne wprost idealne.

 

Jak do tej pory nie przyszło mi do głowy skakać w nim za burtę więc o pływalności i twarzą do góry nic nie napiszę :D

 

PZDR

Zanderix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądając Wasze propozycje dochodzę do takiego wniosku, że wszystkie one mają wspólną cechę. Mają kolorystykę żarówiastą i to rozumiem (bezpieczeństwo). Ale czy nie obawiacie się, że kiedy jerkujecie stojąc wysoko na burcie jesteście również widoczni dla ryb?

 

Pozdrawiam

Remek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii uzytecznosci kombinezonow.

 

Pamietam bardzo dobrze jak A. Zdun zniszczyl nas smiechem, gdy podczas przepakowywawnia gratow w porcie zobaczyl, ze mamy kombinezony. Wogole mialy nam sluzyc jako podupniki. Byl to przeciez koniec maja, gdzie kombinezony w czerwcu ? :huh:

Dla mnie kombinezon byl niezastapiony. Szwecja to nie Seszele, mimo ze tez na S. Sprawdzil sie w 100 %. Nawet jak bylo slonce, to wialo. Ciagle woda chlapie itd. Zreszta znacie realia.

Nie masz problemow...z pozowaniem :D Kladziesz szczupaka na sobie i zdjecia wychodza o takie:

 

 

Dzieki Seb za fotke raz jeszcze :D

 

 

Potem splukujesz woda jak splywasz i masz luz. Nie wyobrazam sobie wyprawy na Szkiery bez kombinezonu.

 

Takze Marku, nawet w maju sie przydac moze.

 

Guzu

 

 

post-16-1348913161,3853_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Guzu, fotka bardzo sympatyczna.

 

Co do kombinezu w maju, czy czerwcu, to ja trochę niżej w Szwecji łowię stąd być może nieco inny klimat. Podczas naszego tegorocznego pobytu (II tydzien maja) to młode szwedki B) chlapały się w wodzie.

 

Na chlapanie wody podczas przelotów to mam spodnie z cienkiego ortalionu (po złożeniu zajmują tyle miejsca co dwie paczki fajek) i kurtkę jakiś tam -tex. Kombinezon to dodatkowy wydatek i jak się tylko domyślam bardziej krępuje ruchy. Na Waszych fotkach widać, że podczas przerw zrzucaliście je z siebie.

 

Ja o kombinezownie to myślę z uwagi na troling w morzu od wczesnej wiosny, a może nawet jeszcze zimą, jeśli Martwa Wisla nie zamarznie i będzie jak wypłynąć w morze. A. Zdun z tego co wiem to ich używa własnie gdy trolluje na Borholmie.

Niewątpliwie, gdy już kupię to zabiorę i na szkiery, ale do tej pory bez niego też było ok.

 

pozdrawiam,

 

Marek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eh te mlode Szwedki B)

 

Kombinezon zalozony na ta bielizne termo nie krepuje ruchow tak bardzo jak ciezki kij przy calodziennym lowieniu :D Chce przez to powiedziec, ze wiadomo, czuje sie go, ale nie jest uciaziwy. To moje zdanie.

 

Zdun na zime to ma cos kompletnie innego. Jakis taki ostry kosmos dzialajcy na innej zasadzie. Jak sie brodzi czy lowi z brzegu, tak jak oni na Bornholmie, to inne wdzianko jest grane.

 

Wiadomo, ze to wydatek. To juz kwestia osobistej oceny, wiem ze te ortaliony cienkie sie sprawdzaja...

 

Guzu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie na razie zupelnie wystarczaja lachy od Campusa, jak jest zimno zkladam mniej Polarow pod spod i nieocieplane spodnie, jak przymrozi zakladam ocieplane.

Takie podejscie ma takie zalety, ze pomijajac ocieplane spodnie, lachy mozna uzywac oddzielnie, np. kurtka z odpietym Polarem robi za plaszvcz przeciwdeszczowy w cieplej porze, a Polar ma jeszcze bardziej uniwersalne zastosowania...

Kombinezon ma te wady (pomijajac ograniczenia ruchowe), ze mozna go stosowac w dosc ograniczonych sytuacjach.

 

W moim przypadku duzo wieksze problemy przysparzaly mi buty (do czasu zakupow w Cabelasie bo Campusa nie nadawaly sie do niczego :angry: ), a nadal mam klopoty z rekawicami na zimne lapanie i poddupnik.Chodzi o takie, w ktorych mozna jeszcze cos robic....

Poddupniki uzywalismy z grubego styropianu i bylo ok. pomijajac to, ze kruszyl sie sukcesywnie..wszedzie mozna bylo po jakims czasie znalezc biale, fruwajace kulki... :lol:

W tym sezonie mam nadzieje wyprobowac cos innego.

Gumo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poddupniki uzywalismy z grubego styropianu i bylo ok. pomijajac to, ze kruszyl sie sukcesywnie.

Mial tez inna wade - po jakims czasie lekko sie odksztalcal dodupnie, co w chwilach ciezkiej ulewy powodowalo problem, gdyz gromadzila sie woda, a jak sie siedzi w wodzie, to nawet Al Gore nie pomoze, musi byc nieprzemakalny...odprowadzenie jakie by sie przydalo, ale czego zadac od zajumanego styropianu...

Mysle o czyms takim, ale musi oddychac. Czy IMAX oddycha?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kuba,

IMAX oddycha, nie przemaka i jest bardzo ciepły.

Siedząc w nim nie potrzebujesz żadnych styropianów :mellow:

Pod niego idzie tylko cienka bielizna antypotna i jest git. Jak jest troszę zimniej to wystarczy cienki polar. :D

Naprawdę polecam!

 

 

@Marcinesz,

wyłapałem twój temat o kleniach. Nikt nic nie pisze bo NIKT nie pyta!!! A ja chętnie popiszę i o kleniach i o jaziach i o brzanach i o innych... tylko niech ktoś pyta o coś konkretnego... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie rowniez interesuje taki kombinezon , taki to znaczy na ekstremalne warunki . Mimo ze jest tu kilka do wyboru do dzis sie nie zdecydowalem na konkretny zakup . Ceny ich sa drogie . Ostatnio jaki napotkalem to kombinezon do zimowego lowienia firmy Browing za 399 $ . Praktycznie potrzeba by bylo jeden kombinezon lekki , oddychajacy , przeciwdeszczowy na normalne warunki i drugi ekstremalny na wiosne-jesien-zime. Jak do tej pory uzywam tylko spodni ocieplanych , przeciwdeszczowych , typu ogrodniczki , Do tego dokladam ocieplana kurtke i jakos sie wyrabiam , nie jest to jednak cos o czym marze . Bede jeszcze o tym myslal , co rusz pokazuja sie nowe rozwiazania , nowe materialy , nowe ceny .

Chcialbym pochwalic ekipe z Roslagen . Prezentowaliscie sie w tych kombinezonach bardzo ladnie , prawdziwy zespol profesjonalistow :D B) To dodaje klasy wedkarzowi , zdiecia rowniez przyjemniej sie oglada , a przeciez praktycznosc i wygoda jest najwazniejsza .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

cześć,

widziałem ostatnio i przymierzałem kombinezon ABU. kolorki spokojne bez żarówek no i firma jakby sentymentalna (dla mnie przynajmniej). może masz jakieś informacje na temat tego wyrobu. chodzi mi głównie o jego sztywność znaczy komfort noszenia no i sprawy termiczne. czy to jest to samo co IMAX, lepiej czy gorzej?

pzdrv,

jarsat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem szczęśliwym posiadaczem modelu SeaFox Pro. Oddychający, pływający, miękki, lekki - słowem idealny dla aktywnych wędkarzy. Fladen jest zbyt sztywny i nie oddycha(spining z łodzi w nim jest utrudniony, nie wyobrażam też sobie 2-3 km spaceru po zamarzniętym jeziorze...), IMAXa nie 'dotykałem', więc się nie wypowiadam. Swój mogę w 100% polecić (do obejrzenia w sklepach wędk.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Piotrek,

 

niestety w ogóle nie znam tego kombinezonu. Widzę, że jest sygnowany marką Ultimate i jest bardzo tani.

Z opisu wynika jednak, że nie jest to kombinezon podobny do opisanych powyżej. Nie jest to kombinezon wypornościowy i jest raczej cienki (widać na zdjęciach). Przypuszczam, że nie jest to typowy kombinezon morski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...