Daiwa vs Shimano

[pitt]

eeee ... a ja myslalem, ze poznaliscie jakas daiwe, co to sie chetnie stuka  

[hasior]

Panowie Dajwa już spokój z tym stukaniem  ,pewne jest że jak ząbkuje to i stuka bardziej,no bo ząbkuje przecież

zauważcie że ,te metalowe korpusy stukają się bardziej,metal o metal bardziej dźwięczny niż metal o grafit 

zarówno i daiwe i shimano warto mieć,wyrobić sobie zdanie organoleptycznie.

[brando]

" ząbkowanie" jest już nieco passe na forum, aktualnie bardziej trendy jest pisać, że daiwa "stuka"

Friko, a ja myślałem ze teraz daiwa poszła o krok dalej i wypuszcza maszynki które już nie tylko zabkuja ale i stukaja. Całkowicie mnie to odstraszylo.

[Bujo]

Witam,

 

Jednym stuka mniej, innym bardziej, ta Daiwa oczywiscie, takiej co chce sie stukac to trzeba bardziej poszukac ale moze miec chinski rodowod a to juz temat nie pewny jak wiadomo, zalezy jaki dzien mial pan Chan jak ja produkowal. 

 

Ja proponuje dorwac chociaz na chwile jedna z tych morskich Daiw i sie nia stuknac w glowe, tak mocno i dobitnie. Ilez mozna, ilez? 

 

Bujo

[karolkrause]

A niech stuka i kalmoce ile chce ...... mi to nie przeszkadza.

Wole jak klamota   niż miałbym szukać sprężynek z bebechów  po pokoju  jak to już tu jeden kolega szukał i nie znalazł    

Edytowane 24 Czerwca 2013 przez Karol Krause

[stg]

dla mnie bez wątpienia wygrywa marka Shimano:D

 

Posiadam 3 kije i 3 kołowrotki tej marki i są dosłownie nie do zajechania:D:D:D: zaś co do Daiwy słyszałem że po sezonie czasami lubia szwankować...  Definitywnie SHIMANO!!!!!

[DonPablo]

@stg- handlujesz tylko shimano?

[krystiano1981r]

dla mnie bez wątpienia wygrywa marka Shimano:D

 

Posiadam 3 kije i 3 kołowrotki tej marki i są dosłownie nie do zajechania:D:D:D: zaś co do Daiwy słyszałem że po sezonie czasami lubia szwankować...  Definitywnie SHIMANO!!!!!

tak Kolego masz rację.alivio i catana to sprzęt nie do zajechania... pzdr

[Rheinangler]

Kontynuując myśl Krystiana ..............bo nowy prosto ze sklepu nadaje się najlepiej do strącania gruszek z drzewa...........

Edytowane 24 Czerwca 2013 przez Rheinangler

[Gumofilc]

Ciszą stukać...

 

http://www.youtube.com/watch?v=fpLZPy21Pkc

 

Gumo

[skippi66]

Właściwie można zaryzykować stwierdzenie że w tej chwili na rynku królują dwie firmy - Daiwa i Shimano. Owszem, są Penny, Mikada, Okumy czy nawet Van Staale ale liczą się tylko Japończycy. Tak więc szukanie wyższości jednej firmy nad drugą przypomina mi trochę udowadnianie wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. Tym bardziej że na tapecie porównawczej zawsze lądują topowe modele obu tych firm. Tak naprawdę kołowrotki nieomal doskonałe. Jedne i drugie mają swoich gorących zwolenników, ale wszelka dyskusja o wadach i zaletach to chyba troszkę bicie piany. Nieprawdaż?

[spinnerman]

Tym bardziej że na tapecie porównawczej zawsze lądują topowe modele obu tych firm.

 

Właściwie można zaryzykować stwierdzenie że w tej chwili na rynku królują dwie firmy - Daiwa i Shimano. Owszem, są Penny, Mikada, Okumy czy nawet Van Staale ale liczą się tylko Japończycy. Tak więc szukanie wyższości jednej firmy nad drugą przypomina mi trochę udowadnianie wyższości Świąt Wielkiej Nocy nad Świętami Bożego Narodzenia. Tym bardziej że na tapecie porównawczej zawsze lądują topowe modele obu tych firm. Tak naprawdę kołowrotki nieomal doskonałe. Jedne i drugie mają swoich gorących zwolenników, ale wszelka dyskusja o wadach i zaletach to chyba troszkę bicie piany. Nieprawdaż?

A ile masz tych topowych siemano poza stelką ??? jeszcze stare tp coś sobą reprezentowały reszta to chłam  czasy czarnuchów gt i gtm nie wrócą. Z obexcnej Daiwy,  modeli na poziomie stelki masz kilka  

[godski]

Może jeszcze Vanquish. Tylko te topowe Daiwy może i są topowe ale ten olej magnetyczny mnie się nie podoba. Nie usmiecha mi się wysyłanie co rok czy dwa do serwisu w Japoni na przegląd.

[spinnerman]

Ja w te nowe też póki co nie wchodzę ale raczej z racji tego, że łowię z brzegu i zwykle jest to sajgon z domieszką sahary   ale jak mi wpadnie w błoto czy piach to od razu płuczę w rzece jak kałacha i gra muzyka  hej !

[Guzu]

A ja juz tylko zestawy bez kołowrotka...

wygodniej

nie zabkuje

nie lapie luzow

...

[godski]

Znaczy się, Daniel, bacik. Już krzepę straciłeś , że na bacik się przerzucasz....

[RafałWrocław]

A ja juz tylko zestawy bez kołowrotka...

wygodniej

nie zabkuje

nie lapie luzow

...

 

Ciekawe jak by wyglądał taki bat na Twoje sumy  

[zorak]

Jak dla mnie to Shimano. Przykładowo TP 4000 '11 JDM zaliczył wyjazd na morze na dorsze, wisła, jeziora i dalej pięknie chodzi. Nigdy nie zdradzę Shimano i nie będę miał romansu z Daiwą  

Edytowane 28 Czerwca 2013 przez zorak

[spinnerman]

Jak dla mnie to Shimano. Przykładowo TP 4000 '11 JDM zaliczył wyjazd na morze na dorsze, wisła, jeziora i dalej pięknie chodzi. Nigdy nie zdradzę Shimano i nie będę miał romansu z Daiwą  

ciekawe czy w podchodach pstrągowych też się spisze ?

[RafałWrocław]

Jak dla mnie to Shimano. Przykładowo TP 4000 '11 JDM zaliczył wyjazd na morze na dorsze, wisła, jeziora i dalej pięknie chodzi. Nigdy nie zdradzę Shimano i nie będę miał romansu z Daiwą  

 

Też tak kiedyś mówiłem - dopuki nie zobaczyłem RYOGI  

[godski]

Starsze Daiwy w stosunku do starszych modeli Shimano miały pewne plusy. Duże łożyska, prosta budowa, grube obudowy i podczas długotrwałego deszczu praca bez zmian. I długowieczny rancik na szpulkach. A także średnica szpulek.

Shimano - maślańsza praca i spasowanie. Generalnie większe zebatki.

[godski]

Też tak kiedyś mówiłem - dopuki nie zobaczyłem RYOGI

Ale w multikach Daiwa rządzi ?!?!

[Guzu]

 

Ale w multikach Daiwa rządzi ?!?!

Avet rządzi w multikach

[RafałWrocław]

Avet rządzi w multikach

 

Chyba w wyciągarkach 

[godski]

Rafał, teraz nie masz wyjścia. Kupuj....