Bonnny Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 (edytowane) "Kto" tak naprawdę łowi ryby hmmm....? Niby banalne pytanie... a jednak. Sam wędkarz? no tak w końcu on trzyma kij i nadaje "napęd" ściąganej przynęcie, ale gdyby nie przynęta?. A ona sama może być przeróżna pod względem koloru, wielkości, kształtu, zachowania w wodzie. A może to metoda w jaki właśnie ta przynęta jest prezentowana? No właśnie jak to do końca jest? Zachęcam gorąco do przelewania na impulsy klawiatury swoich przemyśleń, doświadczeń Edytowane 25 Czerwca 2013 przez Bonnny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Przekornie: ryby łowi woda, w której się łowi. Rzadko zdarza mi się złowić coś konkretnego w jałowej wodzie. Do tego dochodzi pogoda, determinacja, wiedza, doświadczenie, szczęście, sprzęt, arsenał przynęt, pora roku i już - masz gotową receptę na sukces. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 ...Sam wędkarz? no tak w końcu on trzyma kij i nadaje "napęd" ściąganej przynęcie, ale gdyby nie przynęta?. A ona sama może być przeróżna pod względem koloru, wielkości, kształtu, zachowania w wodzie. A może to metoda w jaki właśnie ta przynęta jest prezentowana? Pytanie z odpowiedzią w treści, wystarczy zlikwidować znaki zapytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Niby tak, ale na mega rybnych wodach spotykały mnie już przypadki ignorowanie przez ryby sprawdzonych przynęt, a "wynalazki" podane w sposób przypadkowy czyniły cuda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 ja zawsze mówię tak...trzeba być we właściwym miejscu, we właściwym czasie i z właściwą przynętą ,jeżeli przynajmniej te trzy okoliczności się spotkają łowimy ryby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Żeby np. głęboki trolling był taki prosty ... A sposób podania przynęty? Jest bardzo ważny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 U mnie w głowie od dawien dawna ostało się powiedzenie: " Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika". Pod warunkiem, że woda jest w pewnym stopniu "rybna" 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miras1983 Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 gdybyśmy dodali wszystkie okoliczności sukcesu wędkarskiego:czasmiejscesprzętprzynętametodaumiejętności...w polskich rybnych wodach, to jak 6tka w lotto ,kto trafi ten łowi i jest milionerem 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilk_ Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Pytanie brzmi: kto? Odpowiedź zatem jest jedna i tylko jedna: wędkarz. Tak sformułowane nie daje możliwości udzielenia innej, poprawnej odpowiedzi.Jeśli chciałeś uzyskać odpowiedź, który spośród czynników jest tym przesądzającym o sukcesie, trzeba było je inaczej sformułować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Ja właśnie tak zrozumiałem to pytanie Po pierwsze - woda. A reszta to już mix, w którym każdy element może zniweczyć efekt. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bonnny Opublikowano 25 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Oczywiście pytanie nie jest aż tak łatwe więc edytowałem post i wziąłem w cudzysłów wyraz "kto" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seiken Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 (edytowane) Tylko i wyłącznie Wędkarz - to on wybiera wode , sprzęt , przynętę itp -od jego wiedzy zależy czy coś złowi czy tylko umyje ręce :-)jest jeszcze czynnik na który nie mamy wpływu - pogodawtedy wszystkie założenia mogą wziąść w "łeb" Edytowane 25 Czerwca 2013 przez seiken Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darecki72 Opublikowano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2013 Lowi czlowiek. Istota rozumna choc z tym nie zawsze jest tak oczywiste. Caly sprzet ma mu tylko w tym pomagac a nie byc wazniejszy niz wiedza wedkarsko-przyrodnicza. Amen. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Niewątpliwie. Ale pogadajcie z Krisem23 o łowieniu pstrągów na jeziorze U. Nie ulega wątpliwości, że wiedzą nt. tych ryb i doświadczeniem w ich łowieniu nie dorastaliśmy mu z Harrym do pięt. Za to przypadkowo wstrzeliliśmy się w typ przynęt i sposób ich podania - smukłe, ciężkie woblery 9-12cm. Niby to też czynnik ludzki, a jednak nie do końca. Tu zadecydował przypadek. Wyniki w wędkarstwie są w bardzo dużym stopniu uzależnione od elementu losowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 A tak zupełnie z dupy i nieco filozoficznie - niby o wszystkim decyduje człowiek, ale być może "Annuszka już rozlała olejk słonecznikowy" - jak u Bułhakowa Im dłużej jeżdżę za rybami, tym bardziej jestem przekonany, że połowa albo i więcej sukcesu to mieć szczęscie - także w wyborze łowiska. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Trzeba mieć szczęście pojawić się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze z odpowiednim sprzętem a potem czekać cierpliwie na to że ryba będzie głodna i się pomyli .Na samym końcu trzeba mieć znowu dużo szczęścia no i tu poza szczęściem umiejętności na jej wyholowanie. Tak to jakoś widzę :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Kto łowi? Wędkarz. Super hiper sprzęt jest tylko narzędziem, które ułatwia i poprawia komfort już wprawionemu w boju, ale początkującemu nic, prócz "fejmu" nie da. Szczęście? Na pewno i zdecydowanie. Jednak jakoś tak się zwykle składa, że z reguły sprzyja tym lepszym... PozdrówkaKamil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 (edytowane) Szczęście jak zauważyłem w wędkowaniu mają zazwyczaj dwa rodzaje wędkarzy - właśnie Ci "lepsi" patrz wyżej i początkujący (dla zachęty) tzw prawo "frajera/głupiego"-bez urazy . Ale jak zawsze jest odstępstwo potwierdzające regułę i szkoda tylko że zazwyczaj to nie działa w przypadku "legalnej pierwszej nocy" Edytowane 26 Czerwca 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Racja. Tylko to "prawo frajera" często zadziała jednorazowo, podczas, gdy Ci lepsi mają farta permanentnie... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Racja. Tylko to "prawo frajera" często zadziała jednorazowo, podczas, gdy Ci lepsi mają farta permanentnie... Zgadzam się co do słowa że działa tylko jednorazowo i w obu wyżej wymienionych przypadkach tzn (dziewczyn i rybek) :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zdecydowanie szczęściu trzeba pomagać, ale czasem bywa tak, że jakbyś się nie kręcił, dupa zawsze pozostaje z tyłu... Myślę, że wielu z nas zaliczyło takie wtopy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 pewnie że tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 eee tam ... wiecej wiary w czlowieka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Space Balls Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek Opublikowano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2013 Mam kryzys przedwyjazdowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.