Jaka max. moc silnika bez uprawnien?

[asior662]

I mam jeszcze jedno pytanie dotyczace maksymalnej mocy silnika zaburtowego,ktorym mozna plywac bez specjalistycznych kursow typu kurs sternika itp. Gdzies niedawno czytalem na ten temat,ale niestety za chiny ludowe nie moge nic znalezc .Pamietam jedynie,ze cos sie niedawno zmienilo,tzn. podniesiono max. moc silnika,na ktorym mozna plywac bez dodatkowych zezwolen.Do tej pory bylo chyba 6,67 KM,czy to zostalo,czy nie?

[psulek]

Co prawda nie mam Sempera, ale mam podobne doświadczenia. To samo napisałem w wątku obok

 

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 27 Stycznia 2017 przez psulek

[grunwald1980]

10kw to 13.596km czy jeżeli pływam na 13.6 to potrzebuję patentu?

[psulek]

Tak, ale takich silników raczej w handlu nie ma. Może jakieś starocie?

Edytowane 17 Lutego 2020 przez psulek

[wuran]

10kw to 13.596km czy jeżeli pływam na 13.6 to potrzebuję patentu?

jedno to napis na czapce a drugie to na tabliczce znamionowej. Przepis mówi o uprawnieniach dla mocy powyżej 10kW, dlatego jeśli na tabliczce masz 10kW to nie potrzebujesz patentu

 

Należy jednak pamiętać, że brak patentu motorowodnego gdy pływa sie z silnikiem poniżej 10kW nie zwalnia z:

 

Art 37a - Ustawy o żegludze śródlądowej 

1) posiadania odpowiedniej wiedzy i umiejętności z zakresu żeglarstwa;

2) przestrzegania zasad bezpieczeństwa przy uprawianiu turystyki wodnej.

Edytowane 18 Lutego 2020 przez wuran

[godski]

Czy coś w tym względzie się wkrótce zmieni? Chodzi o te 10 KW i uprawnienia.

[grunwald1980]

Lepiej żeby się nie zmieniało. Ja jestem laikiem i nigdy nie sterowałem jednostką pływająca z silnikiem spalinowym, a na dzień dobry mogę pływać na 10kW bez uprawnień. To tak jakby dać komuś motocykl o pojemności 250cm i puścić na drogę bez wcześniejszej nauki. Bardzo niebezpieczne. Rozumiem silnik 2.3km ale 10km wchodzi w ślizg, to są duże prędkości i można sobie oraz innym zrobić krzywdę. Kiedyś nie ale teraz staram się wszytko robić z zapasem rozwagi i bezpieczeństwa, ale jest masa innych ludzi, którzy mogę za bardzo "popłynąć" w emocjach odzwierciedleniem tego są wypadki na drogach. Biorąc pod uwagę niskie ceny chińskich silników, coraz częściej będziemy spotykać nowych motorowodniaków. Jestem za potrzeba posiadania patentu, chociaż cieszę się że nie muszę go posiadać, taka mała sprzeczność.

[siarq]

@Negra masz rację po części...Ale jak ktoś nie ma w głowie, to i żadne uprawnienia nie pomoga...martwe przepisy typu silniki do 5hp,brak kontroli oraz kar które zabola i efekty widać.

[radeqs]

Lepiej żeby się nie zmieniało. Ja jestem laikiem i nigdy nie sterowałem jednostką pływająca z silnikiem spalinowym, a na dzień dobry mogę pływać na 10kW bez uprawnień. To tak jakby dać komuś motocykl o pojemności 250cm i puścić na drogę bez wcześniejszej nauki. Bardzo niebezpieczne. Rozumiem silnik 2.3km ale 10km wchodzi w ślizg, to są duże prędkości i można sobie oraz innym zrobić krzywdę. Kiedyś nie ale teraz staram się wszytko robić z zapasem rozwagi i bezpieczeństwa, ale jest masa innych ludzi, którzy mogę za bardzo "popłynąć" w emocjach odzwierciedleniem tego są wypadki na drogach. Biorąc pod uwagę niskie ceny chińskich silników, coraz częściej będziemy spotykać nowych motorowodniaków. Jestem za potrzeba posiadania patentu, chociaż cieszę się że nie muszę go posiadać, taka mała sprzeczność.

Na rowerze też można komuś krzywdę zrobić. Mam ponton z 9.9 silnikiem i nie musiałem się doktoryzować aby na nim pływać. Wystarczy używać mózgu. W takiej np. Norwegii to są dopiero liberalne przepisy w tym zakresie.

[WojtekCIN]

Nie rozumiem całego zamieszania. Może zamiast kombinować warto jednak zapłacić te parę stówek i poświęcić jeden weekend po to, aby zdobyć uprawnienia które są wodnym odpowiednikiem prawa jazdy?

Ja zrobiłem i nie żałuję.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[grunwald1980]

Chyba mnie nie zrozumiałeś, może kiedyś zrozumiesz, nie ważne.

Do radeq

Edytowane 18 Lutego 2020 przez Negra

[nurek28]

Zapraszam do Giżycka sprawa do szybkiego ogarnięcia.

Kilka osob na forum skorzystało i są zadowoleni

[sharkfishing]

A po co patenty wystarczy ze odpowiadasz swoimi prawojazdami za wszystkie swinskie numery plus jezeli masz lajbe nawet z 2000hp ! i ja rozpi....sz to masz problem bo ubezpieczalnia bedzie bronila sie rekami i nogami, jezeli plywasz napity jutro tez juz nie pojedziesz bo zabiora ci prawojazdy i jestes w ciemnej dupie jak dojechac do pracy ,szkoly zawisc dzieci itp krutka pilka i tona mmiej biurokracji mniej idiotow siedzacychna za biurkiem garnuszku wszystkich mieszkajacych w polsce

Edytowane 18 Lutego 2020 przez sharkfishing

[binio1111]

To fragment ogłoszenia silnika suzuki 20 z Olx :

"Silnik nie wymaga patentu /do 20 km zmieniły sie przepisy/ przypinasz i śmigasz."

 

Czyżbym o czymś nie wiedział? Czy sprzedający popierd... rejestrację w starostwie z rejestracją w PZMWiNW ?

[marcin_ketrzyn]

To fragment ogłoszenia silnika suzuki 20 z Olx :

"Silnik nie wymaga patentu /do 20 km zmieniły sie przepisy/ przypinasz i śmigasz."

 

Czyżbym o czymś nie wiedział? Czy sprzedający popierd... rejestrację w starostwie z rejestracją w PZMWiNW ?

Dokładnie tak jest, do 15kw nie trzeba rejestrować w celu łowienia ryb

[MarasR]

Rejestracja a patent to chyba dwa różne papiery ?

[godski]

Rejestracja a patent to chyba dwa różne papiery ?

Oczywiście, przepisy o patencie bez zmian.

[IntruZ9]

Czyli dalej można pływać 20stka bez naklejek na silniku?????

[Matteoo]

Bzdury. Bez patentu to silnik do 10kw (około 13,6KM). Natomiast nie trzeba rejestrować łodzi wędkarskiej z silnikiem do 20 KM.