Skocz do zawartości
  • 0

Jaka max. moc silnika bez uprawnien?


asior662

Pytanie

I mam jeszcze jedno pytanie dotyczace maksymalnej mocy silnika zaburtowego,ktorym mozna plywac bez specjalistycznych kursow typu kurs sternika itp. Gdzies niedawno czytalem na ten temat,ale niestety za chiny ludowe nie moge nic znalezc .Pamietam jedynie,ze cos sie niedawno zmienilo,tzn. podniesiono max. moc silnika,na ktorym mozna plywac bez dodatkowych zezwolen.Do tej pory bylo chyba 6,67 KM,czy to zostalo,czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Mario Tochacu 6ps xp lub coś koło tego katologowo dwa gary moc 9,9ps a naklejki 6 mamy taki silnik i na zapytanie w firmie Mazuria co to za typ potwierdziłi ten mały szwindel Tochatsu dwutakt w dwóch garach jako 6ps nie istnieje.

Sory popi....ły mi się marki chodzi o Selve.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

I mam jeszcze jedno pytanie dotyczace maksymalnej mocy silnika zaburtowego,ktorym mozna plywac bez specjalistycznych kursow typu kurs sternika itp. Gdzies niedawno czytalem na ten temat,ale niestety za chiny ludowe nie moge nic znalezc .Pamietam jedynie,ze cos sie niedawno zmienilo,tzn. podniesiono max. moc silnika,na ktorym mozna plywac bez dodatkowych zezwolen.Do tej pory bylo chyba 6,67 KM,czy to zostalo,czy nie?

 

Od 1 stycznia granicą jest 13,6KM. :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Taki mały offtop

Jak sobie pomyślę ze jakbym chciał wrócić do Polandu to czeka mnie rejestracja łodzi, przyczepy, wyrobienie patentu i efnaście tysięcy pierdółek u pani z okienka to robi się mi niedobrze. Tu kazdy może pływać czym chce byle było bezpiecznie, na prowadzenie nastometrowego cruisera nie potrzeba żadnych świstków. Przyczepa ma ten sam numer co auto które ją ciągnie, albo nie ma go wcale - jak np moja. o rejestracji i numerach na łódkę nikt nigdy nie słyszał, podobnie o strefach ciszy - nikt nie zaryzykuje życia ludzkiego np w czasie załamania pogody na jeziorze tylko po to żeby dogodzić eko-świrom i miejscowym ignorantom z county council. Jezioro koło mnie jest jednym z największych ujęc wody i mimo to pływają po nim jednostki od 2 koni do 2x250hp, bez nudzenia i męczenia głupawymi przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

podobnie o strefach ciszy - nikt nie zaryzykuje życia ludzkiego np w czasie załamania pogody na jeziorze tylko po to żeby dogodzić eko-świrom i miejscowym ignorantom z county council. Jezioro koło mnie jest jednym z największych ujęc wody i mimo to pływają po nim jednostki od 2 koni do 2x250hp, bez nudzenia i męczenia głupawymi przepisami.

 

Sprubuj pojechać nad jeziorko na którym jest strefa ciszy i przesiedzieć na rybkach cały dzień przy ładnej pogodzie nie skupiając się na braku silnika a docenisz ten przepis.

Nie każdy lubi zawsze i wszędzie przebywać w towarzystwie ryku silników.

Jest spora grupa ludzi którzy cenią ponad wszystko cisze nad wodą i przyjemnośc z obcowania z przyrodą a przed wypadem na ryby jest w stanie sprawdzić prognoze i spłynąć odpowiednio wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...