Skocz do zawartości

Wieści z Otmuchowa


brando

Rekomendowane odpowiedzi

Miałem się nie odzywać ale aż trzęsie człowieka jak to czyta.

To powiedz mi ile ton Witek wraz z chłopakami z Relaksa ryby tam wpompopowali bo z tego co piszesz to tylko łowią i to niezbyt legalnie.I dodam że teraz też mimo że Witka już nie ma to iniciatywa wyszła tak jak i w zeszłym roku właśnie od nich.

 

Po  pierwsze szanowny wędkarzu jak już przestaniesz się trząść  proponuje przeczytać całość tego co napisałem, tak ze zrozumieniem na spokojnego , a później klepać ( tylko jak nie będziesz się trząść ), jak zrozumiesz sens mojej wypowiedzi to podyskutujemy.

 Po drugie , ja mam pełen szacunek dla ludzi zaangażowanych , pasjonatów ,miłośników  dla wszystkich tych którym się ,,chce,,, ale nie toleruje wypowiedzi nieobiektywnych , powtórzę Ci jeszcze raz , w województwie opolskim PZW OPOLE moim skromnym zdaniem działa co najmniej  dobrze, pozytywnie w temacie zarybień, a że nam wędkarzom marzą się zarybienia liczniejsze i większymi rybami to już inna bajka , ja porównuje do ościennych województw, a po trzecie .....to z tymi tonami to chyba troszeczkę tak pod publiczkę napisałeś, nie wnikam aż tak w j.otmuchowskie ale na nyskim -mam spore wątpliwości co do wpompowanych Twoim zdaniem tych TON ryb przez kolegów z Relaxa , no ale być może opierasz się na jakiś danych ,nie wiem zdjęcia, fotorelacje noo,to wtedy zwracam honor chętnie obejrzę te tony ryb którymi zarybili zbiorniki

 

  P.S  Ja nigdzie nie napisałem że koledzy z Relaxa tylko łowią  i to jak twierdzisz - moim zdaniem niezbyt legalnie, Także trochę kolego uczciwości i rzetelnośći

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 były one eldoradem szczególnie dla dolnośląskich mięsiarzy jak chcesz to podeśle ci linki kto jakie zawody organizował szczególnie z twoich rejonów na bitej rybie , no ale ja wiem najlepiej powiedzieć ze ktoś jest bee i ze ryby nie ma , to mam pytanie na jaki ch..j odwiedzasz te wody skoro twierdzisz ze pzw Opole wylało sie na te wody,nie zarybia i nie ma ryby, najbardziej mnie wk...ia jak widze te Śląskie i Dolnośląskie tablice rejestracyjne które zdominowały te zbiorniki łupią ile wlezie no ale każdy jest NO-Kill , a w workach po 2-3 sandacze, wszyscy są Ok tu przed komputerem a jak przyjdzie 1 czerwca to kociego rozumu dostają

I tyle o demnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można wpuścić  dziesiątki, setki kilogramów  ryb , robić składki,zrzutki , poświęcać czas na te zarybienia  i przychodzi taki dzień że jakiś inteligentny inaczej dokonuje zdziesiątkowania rybostanu w przeciągu paru chwil, szlag mnie trafia jak czytam takie informacje , i jak ma być ryba? Ciekawe jak zostanie wyjaśniona ta sprawa.... :angry:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze 2-3 lata temu było podobnie podczas remontu zapory szły ogłuszone ,padnięte ryby rzeką po powierzchni. Miejscowi wyławiali je(tylko sandacze) na szarpak, podbieraki i czym się dało i nosili do skupów. Lubiłem jeździć na rzekę poniżej zapory ale to co się tam działo to przechodziło wszelkie granice i ochotę na wędkowanie.. Wtedy poszło znacznie więcej ryb niż tona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to zwykle będzie, winne będą tylko ryby, bo za blisko kanałów spustowych zimowały i dały się wciągnąć.

Z odpowiedzialnościa jest tak, że ktoś do tej odpowiedzialności powinien pociągnąć. A z tym z kolei jest jak z gospodarstwem. Jednemu dach cieknie, to podstawia garnek, miskę co tam ma i ma wyje... Drugi sprawdza, co dlaczego, naprawia, ubezpiecza i remontuje. A jak mu kto na dach wlezie i popsuje to do sądu ciąga i zadośćuczynienia żąda.

 

U nas póki co jak nam ryby kradną mordują, trują to garnki, patelnie i miski podstawiamy ;) 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryb oczywiście szkoda, ale trzeba też sobie zdać sprawę, że kilkunastu sprawnych wędkarzy w sezonie przez weekend nie wiele mniejsze straty jest w stanie spowodować.

Czyli na jedno wychodzi... :)

Każda strata powinna być przez gospodarza znana i powinna za nią iść odpowiednia reakcja.

Wszystko wskazuje na to, że dopóki do prywatyzacji wód nie dojdą podmioty stricte nastawione na wędkarstwo, komercyjne wędkarstwo, to będziemy sobie tylko tak biadolić po różnych wątkach, a na ryby jeździć za granicę :)

 

Ech, wiosna, trzeba by może gdzie na tryby ruszyć, bo pod czaszką za duże ciśnienie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Rzgw w dupie ma ryby to juz wiadomo od dawna. Umieją tylko zakazy stawiać i napuszczać policję na wedkarzy żeby kasiore trzepać to wiadomo nie od dziś. Sprawa bedzie w sądzie i jak to w polandi bywa nie będzie winnych. 

 Dokładnie, albo sprawa toczyć się będzie latami , do przedawnienia.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam . trzy dni pływania , po jeziorze i obstukiwania swoich miejscówek i zero brań , 1czerwca  było ok 60łodzi i straz z polcją pływała i sobie sprawdzała ,  wiem o trzech sandałkach złowionych , wczoraj było z 50 i nie widziałem by ktoś coś miał , dziś zdecydowanie mniej łodzi i wielka bryndza w łowieniu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...