alex62 Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Waimary są ciut inne, bardziej stabilne, a samce podobno nawet próbują bronić ,,swoich" - oczywiście nie próbuję wmawiać że to idealny pies. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricci Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 No tak. wypłoszył by wszystko łącznie z brzegówkami Nie ogar nad wodą,wypłoszone,obszczekane,no i przegonione..łącznie z amatorami białej ryby Cześć, Border collie to bardzo aktywny pies, wszędzie go pełno. Nie wiem, czy wybieg mu "wystarczy". I musisz organizować mu zajęcie fizyczne i umysłowe - wybieganie się, frisbee, aportowanie piłeczek itp. Poczytaj na wikipedii i fora borderów.I odnośnie borderów i zaganiania owiec - koniecznie wpisz sobie w youtube "extreme shepherding" i obejrzyj filmiki, które się wyświetlą, z borderami w ważnych rolach :-). Ja mam z kolei sukę FCR czyli Flat Coated Retriever. To mało w Polsce znana rasa, jest przodkiem Golden Retrievera. Jestem super zadowolony z psa, ale to bardzo wrażliwa w układaniu rasa - zero karania, krzyku, negatywnego korygowania. Maksymalnie dużo pozytywnych zachęt, smakołyków. Ale niesamowicie szybko się uczy - jeszcze takiego czegoś nie widziałem. To pies myśliwski, musi biegać, ale bardzo, bardzo ciepły, spokojny po wybieganiu, inteligentny i rodzinny. Idealny do naszych dzieci. Na takim nam zależało. I bardzo lubi lizać po twarzy . Tak wygląda :collage_20140508223748493_20140508223922409.jpg Pozdrawiam,MarcinTo lizanie po twarzy...bezcenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ricci Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Marcin wie "o co kaman?". Dodałbym jeszcze tarzanie się w krowich plackach,późne powroty ze skruszoną miną . Po czym szlauch,kąpiel,i na koniec eleganckie otrzepanie przy "panciu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Marcinesz pięknego pieska masz. Wszystkie zdjęcia wyglądają jakby piesek nieźle pobiegał.Jestem zwolennikiem ruchu dla psów, a szczególnie dla tych, które tego wymagają, według mnie inaczej psiaki się męczą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinesz Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 To super. Ja jak miałem wyżła, to byłem jeszcze na studiach i miałem co innego w głowie... Dlatego pies jak się nie wybiegał, to dostawał takiego pierdolca w mieszkaniu, że jak kot biegał z jednego końca mieszkania do drugiego i z powrotem... Ale też był super pies i łezka się w oku kręci, jak go wspominam. A teraz moja "flatka" w weekend, jak wie, że jestem w domu, to po jej porannym krótkim załatwieniu potrzeb, daje mi potem spokojnie zjeść śniadanie, ale później tak długo mnie nagabuje, aż wyjdę z nią i ją zmęczę w lesie. Jak już się kładzie po przyniesieniu mi aportu, to ją jeszcze wtedy 10-cioma rzutami piłki na sznurku dorzynam . I wygląda tak jak na pierwszej fotce z miską, a moje córy się śmieją, że pies dyszy jak kosiarka spalinowa . Pies zmęczony, pies szczęśliwy . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomy Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Powiem szczerze że jakoś ten wyżeł weimarski nie za bardzo mi pasuje, Nie wiem dlaczego ale może, że nigdy go nie widziałem i nie znam tej rasy. Przypuszczam że, jak bym miał styczność z psiakiem tej rasy, pewnie by mnie zauroczył.Teriera Rosyjskiego sobie kup. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Polecam Ci psa rasy Fila Brasileiro. Początki nie należą do najłatwiejszych i trzeba mieć twardą rękę ale później to już jest miłość do końca życia . Psy są bardzo inteligentne i bardzo rodzinne. Nie toleruje obcych. Na ryby w dzicz jak znalazł, nie pozwoli zrobić Ci krzywdy. Przy tym nie chorują, jedyny problem to często brud w uszach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 8 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2014 Żeby podtrzymać równowagę (kociaki górują jak widzę w temacie;)) wrzucę moją psinę. Akurat na czatach po pajka. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meme174 Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 To dalej wyrównujemy - kundelek - choć jakbym sie uparł bym mógł twierdzić ze to Alpejski gończy krótko nożny .... Żadnemu ptaku nie daruje 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 stoner - jak czytam pies na dworze i pasterski mam jedno skojarzenie - podhalan. Tylko to zdecydowanie inne psy niż owczarki niemieckie. Owczarek niemiecki ciągle pyta - Weźmy, zróbmy coś, coś chcesz ode mnie, no powiedz, gdzieś mamy iść, co przynieść...... Podhalan - czy to naprawdę konieczne, przemyślałeś to dobrze, na pewno??? No dobra, skoro już tak się uparłeś... Ej koleś no pogięło cię???? 3 razy tego patyka przynosiłem, a ty go ciągle wyrzucasz, jak ci potrzebny to teraz idź sam.Nie potrzebują tyle ruchu i zajęć co Border Collie, ONki, co nie znaczy, że ruch i kontakt z człowiekiem można odpuścić. To psy dość niezależne, mające swoje zdanie, dość łatwo je wychować, dość trudno wytresować. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Polecam Ci psa rasy Fila Brasileiro. Początki nie należą do najłatwiejszych i trzeba mieć twardą rękę ale później to już jest miłość do końca życia . Psy są bardzo inteligentne i bardzo rodzinne. Nie toleruje obcych. Na ryby w dzicz jak znalazł, nie pozwoli zrobić Ci krzywdy. Przy tym nie chorują, jedyny problem to często brud w uszach.Coś tego typu miał swego czasu moj były szef. Bydle takie (pies - chociaz szef też) ze merdajac ogonem w biurze potrafil meble przestawiać 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Pies zawsze ma duży wybieg i żyje na wolnym powietrzu. W domu, to raczej za malucha tylko bywał. No sorry panowie, ale jak sobie wyobrażacie wyżła gładkowłosego, czy fila brasileiro na świeżym powietrzu zimą? Sweterek i kożuszek +centralne w budzie?Jak ma to być "podwórzowiec" to w grę wchodzą jednak bardziej owłosione rasy.W kwestii psów pasterskich, to są dwa rodzaje - zaganiające (Border Collie, Aussie,....) i pilnujące stada - duże psy pochodzące od Mastiffa Tybetańskiego. Pierwsza grupa to pracoholicy, jak codziennie nie zmorduje się ich fizycznie i umysłowo, będą świrować, druga grupa wymaga mniej pracy, ale sensownej, błędy w wychowaniu mogą być przyczyną czyjeś śmierci lub kalectwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stoner Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Witek,Zdecydowanie wolę tą pierwszą grupę. Nie chcę aby mój pies, przez moje złe wychowanie komuś zrobił krzywdę.Nie wybiorę też psa, który nie będzie się nadawał do przebywania na wolnym powietrzu 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinesz Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 (edytowane) Pytanie, czy te zaganiacze będą szczęśliwe cały czas na wybiegu, tym bardziej, że podczas dorastania będą w domu. Teoretycznie tak, ale nie wiem, na ile one łakną bliskości z człowiekiem.Poza tym nie miałbym trochę sumienia trzymać psa w ostre mrozy na dworze. Ja moją flatkę trzymam w domu - ale to też taka rasa, że musi być blisko człowieka - po prostu ona łaknie wciąż bliskości (przynajmniej w zasięgu wzroku) z człowiekiem.Poza tym dla mnie posiadanie psa to również radocha z ciągłego z nim kontaktu - licząc się oczywiście z tym, że jest z tym więcej zachodu / sprzątania itp. Edytowane 9 Maja 2014 przez marcinesz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witeg Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 No to jest pewien konflikt interesów. Te zaganiające są psami wyhodowanymi do ścisłej współpracy z człowiekiem, potrzebują stałego kontaktu z przewodnikiem, skutkiem tego średnio się nadają do przebywania na wybiegu, chyba że cały dzień będziesz się kręcił koło domu.Psy z drugiej grupy jak nie ma ich pana,zajmują się tym do czego są stworzone - pilnują i nie widać, żeby były z tego powodu nieszczęśliwe. Ale oczywiście potrzebują kontaktu z człowiekiem i zdecydowanie wolą być ze swoimi ludźmi niż same.Od wielu lat mam psy w typie podhalana i polecam tę rasę w większości przypadków kiedy ktoś rozsądnie podchodzący do posiadania psa, potrzebuje towarzysza, stróża, przyjaciela rodziny, psa który spokojnie może przebywać cały rok na dworze. Podobnie jak inne psy z nimi spokrewnione śpią na śniegu, po śnieżycach często udają zaspy, pomimo dobrej budy i kilku legowisk do wyboru.Głównym powodem dla którego polecam podhalany jest ich zrównoważenie, łatwość wychowania, przy zachowaniu podstawowych zasad nie ma problemu z nadmierną agresją. Jednak są to psy dość specyficzne, tzn. nie ma co się łudzić, że z pasją będą wykonywały komendy . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kotwitz Opublikowano 9 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2014 Coś tego typu miał swego czasu moj były szef. Bydle takie (pies - chociaz szef też) ze merdajac ogonem w biurze potrafil meble przestawiać To prawda, jak się cieszy i jak nie śpi ( a średnio bydle śpi 14-16h dziennie ) to czasami aż boli jak strzeli kitą No sorry panowie, ale jak sobie wyobrażacie wyżła gładkowłosego, czy fila brasileiro na świeżym powietrzu zimą? Sweterek i kożuszek +centralne w budzie?Jak ma to być "podwórzowiec" to w grę wchodzą jednak bardziej owłosione rasy. Masz rację. Jakoś tak z przyzwyczajenia napisałem bo u mnie psy w domu mieszkają choć zawsze można psu zrobić legowisko na zimę np. w garażu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sukingad Opublikowano 22 Maja 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2014 Staaary peebało cię, jaki jerkbait!? Ja tu raczę drzemać 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seiken Opublikowano 28 Maja 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2014 Nie ma jak popatrzyć na "pracowników" z góry Słodkie lenistwo ,no wszak na dożywotnim płatnym urlopie się jest Kto wychlał moje piwo 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 18 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2014 Takie klimaty ...skoro i tak nie śpię Prawie 50 kilowy motor do sanek mojej córy .Oczywiście serwisuje(ładuje baterie ) się w łóżku ,szkoda że moim Nikt nie chce w swoim spać ,tylko w koi biednego ojca ,stojącym w kąciku ehhhh... 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 20 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2014 Krystek, bardzo ladna siersc - czy to tylko na zdjeciu taki efekt? Co psiakowi dajesz jesc? Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 20 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2014 (edytowane) Marcin ale czyja sierść ? Żony ,córki czy labradora :lol: Psiaka to karmię Joserą -jeden posiłek,drugi jakaś wątróbka gotowana albo inne mięsko.Czasem świńska nóżka dla zaostrzenia apetytu i oczywiście witaminy .Chętnie ją je od początku ,hodowca karmi swoje tym ,plus kozie mleko .Powiem Ci że na foto wyszedł średnio,zrobię mu jakieś w normalnym świetle, to zobaczysz jak wygląda . Edytowane 20 Czerwca 2014 przez Krystekwolf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 20 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2014 Oczywiscie ze o zony mnie chodzilo hahaha;) fajna psiura. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 20 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2014 Oczywiscie ze o zony mnie chodzilo hahaha;) fajna psiura. Szczególnie wtedy jest fajny, jak zaparkuje w nocy na nogach śpiącego ,budzisz się po czasie i myślisz że ktoś Ci stopy amputował Zjadł mi swojego czasu pół mieszkania ale i tak jest kochany ,przylepa . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MRTNZ Opublikowano 20 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2014 Znam ten scenariusz, moja doslownie pozarla mi kiedys cala sofe. Mniam mniam. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KRYSTEKWOLF Opublikowano 20 Czerwca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2014 Najpierw było łóżko córy ,potem mój piękny góralski taboret-krzesełko ,tylko wióry z niego zostały.O dywanach żony nie wspomnę ,miał gryzaki i różne cuda,a i tak rąbał wszystko.Nic go na razie nie boli ,ale kiedyś pójdę i tak i go prześwietlę,bo jestem ciekawy co ma w środku jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.