Tom_S Opublikowano 31 Grudnia 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Grudnia 2020 (edytowane) I jeszcze tak a propo dzisiejszej pory- życzyłbym sobie spotkać tych twardzieli co rąbią petardami na spokojnie w realu. Im tego spotkania nie życzę Edytowane 31 Grudnia 2020 przez Tom_S 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speku3 Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 I jeszcze tak a propo dzisiejszej pory- życzyłbym sobie spotkać tych twardzieli co rąbią petardami na spokojnie w realu. Im tego spotkania nie życzę Nie chcę być źle odebrany ale w wielu przypadkach strach psa przed wystrzałami jest tylko winą właścicieli. Przykład psy myśliwskie z tym hałasem wcale problemów nie mają. Chodzi po prostu o to by w odpowiednim czasie i odpowiedni sposób psa oswoić z takimi zjawiskami w większości przypadków by to załatwiło sprawę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 Miałem suczkę owczarka niemieckiego. Absolutnie nie bała się wystrzałów pomimo braku szkolenia w tym zakresie. Kiedy miała 9-10 lat musiałem podawać jej środki uspakajające przed sylwestrem, który i tak spędzała w wannie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tom_S Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 Mam zwierzęta- znajdy. Naprawiam od lat "błędy" poprzednich "właścicieli". Jestem pewien, że wielu lęków zwierzęcych nie można już wyeliminować, można je ew. łagodzić.Nie jestem rasistą, jak mówi pani dr Sumińska- nie interesują mnie rasy psów czy kotów. Jednak wiem, że metody stosowane przez właścicieli "rasowców", w tym tzw. ras myśliwskich by te psy nauczyć czegoś czy z czymś je oswoić są mocno kontrowersyjne.Poza tym- od tych jebanych petard cierpią nie tylko zwierzęta domowe, ale też, a może przede wszystkim te, których nie widać na co dzień a żyją koło nas- ptaki, mniejsze i większe ssaki itp. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speku3 Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 Mam zwierzęta- znajdy. Naprawiam od lat "błędy" poprzednich "właścicieli". Jestem pewien, że wielu lęków zwierzęcych nie można już wyeliminować, można je ew. łagodzić.Nie jestem rasistą, jak mówi pani dr Sumińska- nie interesują mnie rasy psów czy kotów. Jednak wiem, że metody stosowane przez właścicieli "rasowców", w tym tzw. ras myśliwskich by te psy nauczyć czegoś czy z czymś je oswoić są mocno kontrowersyjne.Poza tym- od tych jebanych petard cierpią nie tylko zwierzęta domowe, ale też, a może przede wszystkim te, których nie widać na co dzień a żyją koło nas- ptaki, mniejsze i większe ssaki itp.Fakt złotego środka nie ma ale ludzi nie zmienisz pozostaje się dostosować lub wybić 3/4 ludzkości.Burze też mają grzmoty a zwierzęta nie cierpią, kwestia adaptacji.Co do tej tresury to metody "par force" (przy użyciu siły) już dawno odeszły do lamusa naprawdę da się wytresować psa bez kar wystarczy mieć cierpliwość i podejście.Teraz jestem rasistą i mam psa rasowego ale gdy byłem młodszy udało mi się oduczyć psa lęku przed hałasem więc wszystko zależy tylko od nas, jednak zgodzę się z tobą, że czasami tylko uda się ograniczyć pewne lęki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarasR Opublikowano 1 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Stycznia 2021 Nasz Jack Russell Terrier to też rasa myśliwska ma 1,5 roku . Ubiegły Sylwester spanikowana i były momenty ,że się trzęsła. Wczoraj czuwała i zaczęła szczekać jak już były huki petard.Najbardziej głośno było 23,30 do 0,30 i na ten czas dostała ulubiony przysmak i zdecydowanie więcej czasu do wspólnej zabawy ew. zainteresowania naszym pupilem w mieszkaniu i jakoś się udało. Dziś z rana spacer w ogródku spokojny ale jak gdzieś w oddali był huk to wybrała zdecydowanie kierunek do domu. Dopiero po południu raczej w ciszy wybiegana za wczoraj i jest ok. Ale wczoraj około godz.17 już ciemno było, ulicą szedł sobie słusznej wagi i gabarytów dzik ! w ilości 1szt. Ulica jednokierunkowa i próbował co jakiś czas pokonać ogrodzenia przy posesjach.Były już strzały z petard i albo był głuchy albo miał wywalone na te kapiszony 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
md30 Opublikowano 2 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2021 Miałem suczkę Beagle. Ten pies miał totalnie wywalone na wszystkie huki i wystrzały, a większość czasu spędzał na zewnątrz. Za to pie.dolca dostawał na widok koni, które czasami przechodziły obok domu. Ten pies to był masą niespożytej energii i działka na wsi to dla niego i tak za mało, bo jak tylko miał okazję to chwila i już był za płotem. Wracał dopiero po 2-3 dniach. Trzymanie tego psa w domach to chyba największa dla niego kara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz-net Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zima, że psa by nie wygonił :-) 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Każdy kot jest zawsze indywidualistą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacper.K Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zima, że psa by nie wygonił :-) 139341847_193954209078000_6853493668178922135_n.jpgPiękny ten maincoon 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qcyk Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zima, że psa by nie wygonił :-) 139341847_193954209078000_6853493668178922135_n.jpgJak koty są mi w sumie obojętne... zdecydowanie wolę psy tak ten jest piękny [emoji4] Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palibrzuch Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Nasz Jack Russell Terrier to też rasa myśliwska ma 1,5 roku . Ubiegły Sylwester spanikowana i były momenty ,że się trzęsła. Wczoraj czuwała i zaczęła szczekać jak już były huki petard.Najbardziej głośno było 23,30 do 0,30 i na ten czas dostała ulubiony przysmak i zdecydowanie więcej czasu do wspólnej zabawy ew. zainteresowania naszym pupilem w mieszkaniu i jakoś się udało. Dziś z rana spacer w ogródku spokojny ale jak gdzieś w oddali był huk to wybrała zdecydowanie kierunek do domu. Dopiero po południu raczej w ciszy wybiegana za wczoraj i jest ok. Ale wczoraj około godz.17 już ciemno było, ulicą szedł sobie słusznej wagi i gabarytów dzik ! w ilości 1szt. Ulica jednokierunkowa i próbował co jakiś czas pokonać ogrodzenia przy posesjach.Były już strzały z petard i albo był głuchy albo miał wywalone na te kapiszony Nasza już 9 letnia piesunia swoje dwa pierwsze sylwestry przeżyła nie zwracając uwagi na wystrzały. Niestety od trzeciego pojawiły się problemy. Dla niej zawsze wyjeżdżaliśmy z miasta na odludzie i nie było problemu Teraz mateusz zamknął nas w domu na św i sylwestra w bloku. Nie było łatwo. Obecnie dla niej sylwester to najgorszy czas w roku. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek Opublikowano 14 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2021 Ursus teraz ma 6 tygodni i świetnie pływa, uwielbia jak suszarka dmucha mu w dupcie ciepłym powietrzem. Jak na swój wiek jest olbrzymim kociakiem, ma 6 tygodni i waży 1350 g. Jest mocno ofutrzony i będzie wymagał systematycznej i konsekwentnej pielęgnacji. Hodowlę będzie mógł opuścić pod koniec marca. 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ObraFM Opublikowano 15 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2021 Kot z wędkarskim charakterem 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławomir Opublikowano 17 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2021 Nie pamiętam ale chyba już wstawiałem zdjęcie tego kociamberka zwanego Rudy , ale rok 2020 nie był dla niego łaskawy . Niestety chłopaczyna oślepł , odnajduje się w swoim świecie co czasami wydaje się śmieszne , ale to łażenie jest więcej na czuja ( pamięć ) a może zapach ? nie wiem . Latka to już ma bo jakieś 13cie lat 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xjakub Opublikowano 17 Stycznia 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2021 To moje potwory - Rudolf - kot syberyjski i Mamrotek - kot brytyjski Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka 11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 21 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 Rodzinka mi się powiększyła. ☺ 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xjakub Opublikowano 21 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 Tylko pogratulować Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarasR Opublikowano 21 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 D Rodzinka mi się powiększyła. ☺Pięknie , dawaj fotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 21 Lutego 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 Drugie śniadanie. Ostatnie to 7tygodniowe sunie sprzed dwóch lat. Te na razie pypcie. 12 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ORKA Opublikowano 7 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2021 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witek Opublikowano 7 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2021 Jak by komuś serducho zabiło.... Jutro kastracja, do odbioru za tydzień. Olbrzymi kocurek maine coon. Kot kolankowo-łóżkowy, wyjątkowy mruczoch i pieszczoch. Prawdziwy rodowód FiFe. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej1979 Opublikowano 7 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2021 Co jest z tym kastrowaniem? Jak widzę wykastrowanego JRT ,to się zastanawiam dlaczego sobie nie kupili mopsa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speku3 Opublikowano 7 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2021 Co jest z tym kastrowaniem? Jak widzę wykastrowanego JRT ,to się zastanawiam dlaczego sobie nie kupili mopsa.Koty to zwierzęta terytorialne a kocury znaczą teren wiadomo - moczem Kropelka tu inna tam i po pewnym czasie dom zamienia się w pisuar zapach godny fetyszystów Kastracja zapobiega tym zjawiskom. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamyk88 Opublikowano 8 Marca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 (edytowane) Inna cena kotka na tak zwane kolanka, a zdecydowanie inna dla takiego który mógłby się rozmnażać. Hodowle latami dochodzą / wypracowują określony wygląd, zachowania ... Edytowane 8 Marca 2021 przez Kamyk88 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.