Nasi milusińsy czyli koty, psiaki i inne zwierzaki

[witek]

Ciemny kot na ciemnym tle - podoba mi się takie zestawienie

[makamba]

Grzywacze najładniejsze są na starość.

http://www.google.pl/search?q=grzywacz+chi%C5%84ski&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=kS43UqaxDcye4wToj4H4BA&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1920&bih=967&dpr=1#q=grzywacz+chi%C5%84ski+najbrzydszy&tbm=isch&imgdii=_

[DresiQ]

Makamba no rzeczywiście ;p

Edytowane 16 Września 2013 przez DresiQ

[Matiz992]

Urzekły mnie te grzywacza a właściwie to już łysolce Niektóre wyglądają jak ufoki.

[ronaxx]

Dwa urwisy w domu

 

[Kamil Z.]

Fajowe macie zwierzaki. 

 

@Witek, te Maine Coon'y są niesamowite. Nawet myślałem o takim swego czasu, jednak chyba trochę za wielki..

Poszukuję wraz z małżonką kociaka(kocurka) Brytyjczyka krótkowłosego w kolorze niebieskim. "Papierek" do niego mi nie jest potrzebny, bo po wystawach nie będę z nim jeździł, chodzi o wygląd. Może ktoś, coś... ?

 

Pozdrówka

Kamil

[miras1983]

kolega coś mi wspominał ostatnio ,że ma sześć sztuk dachowców, jeżeli byłbyś zainteresowany to ci załatwię, a kolor zawsze można zmienić kobiety się na tym znają

[Kamil Z.]

kolega coś mi wspominał ostatnio ,że ma sześć sztuk dachowców, jeżeli byłbyś zainteresowany to ci załatwię, a kolor zawsze można zmienić kobiety się na tym znają

Dowcipniś Lepiej trzymaj rękę na pulsie odnośnie wiesz czego...

 

Była i nadal jest opcja przygarnięcia zwierzaka ze schroniska, ale mimo wszystko "numero uno" na liście to Brytyjczyk. Piękne zwierzaki o przyjaznym usposobieniu.

 

Pozdrówka

Kamil

[miras1983]

moje zwierzaki,  Bakuś ,Misia, i kot kastrat  nie róbcie tego swoim zwierzakom.

 

[Matiz992]

Ja mam oba koty wysterylizowane. O ile kotce trochę się po zabiegu przytyło, to kocur ma sylwetkę osy Ale przynajmniej nie ciąga ich poza swoje podwórko, mniejsze ryzyko śmierci pod kołami auta lub w szczękach obcego psa.

[witek]

Fajowe macie zwierzaki. 

 

 

Poszukuję wraz z małżonką kociaka(kocurka) Brytyjczyka krótkowłosego w kolorze niebieskim. "Papierek" do niego mi nie jest potrzebny, bo po wystawach nie będę z nim jeździł, chodzi o wygląd. Może ktoś, coś... ?

 

Pozdrówka

Kamil

 Rodowód to koszt hodowcy ok.30 zł....... Rasowy=Rodowodowy....... Masz rodowód to masz świadomość, że zwierz (pies, kot) jest badany genetycznie - w wielkim skrócie. Że hodowca dobrał odpowiednie parowanie itd...................... Jak masz pytania - zapraszam na priv.

[Kamil Z.]

Ale Ty Brytyjczyków chyba niet......

[thymalus]

 Rodowód to koszt hodowcy ok.30 zł....... Rasowy=Rodowodowy....... Masz rodowód to masz świadomość, że zwierz (pies, kot) jest badany genetycznie - w wielkim skrócie. Że hodowca dobrał odpowiednie parowanie itd...................... Jak masz pytania - zapraszam na priv.

Poruszyłeś wybitnie ważny temat. W świetle obowiązującego prawa nie można wprowadzać do obrotu, a mówiąc wprost sprzedawać zwierzęcia bez rodowodu. Ma to na celu wyeliminowanie pseudohodowli, które rozmnażają na żywioł, w skandalicznych warunkach zwierzaki w zależności od panującej mody. Nie jest to miejsce ale jak ktoś chce prześlę fotki likwidowanych pseudohodowli. To widok dla ludzi o bardzo mocnych nerwach. Zwierzaka kupuje się od hodowcy z wszelkimi papierami lub... bierze ze schroniska. Pod żadnym pozorem nie kupuje się na targu (zakaz handlu) giełdach (zakaz handlu) czy w internecie np. miska 500 zł york gratis... Rodowód to nie jest snobizm... Tak jak napisał @Witek to gwarancja, że zwierze (pies czy kot) zostały krzyżowane genetycznie ze zdrowych i spełniających wzorzec rasy osobników i to nie tylko pod względem wyglądu ale również co równie, a bywa że nawet ważniejsze - charakteru. Z hodowli eliminowane są osobniki nadmiernie agresywne czy odwrotnie, bojaźliwe. Bo pół biedy kiedy zbyt agresywny jest york czy ratlerak, gorzej jeśli jest to amstaf czy .rottweiler. Kupując w hodowli otrzymuje się jedynie metrykę którą przesyła się do odpowiedniego oddziału związku kynologicznego (w przypadku psów), który na jej podstawie wystawia rodowód. Nie jest to konieczne, chyba, że zamierzamy psa wystawiać. Pseudohodowcy mają szereg sprawdzonych tekstów: pies po rodowodowych rodzicach ale nie miałem czasu na wyrobienie papierów. Rodowód dostają tylko trzy pierwsze z miotu...itd. Ważne - metrykę dostają wszystkie psy z miotu (nie wiem jak jest w przypadku kotów). Metryki czy rodowodu nie można wyrobić na żadnej innej podstawie np. na wystawach. Psy z papierami są droższe? Teoretycznie tak, ale hodowca ponosi koszty. Po pierwsze uzyskanie statusu zwierzęcia hodowlanego to min. 3 wystawy w tym jedna międzynarodowa lub klubowa na których od trzech różnych sędziów pies czy suka otrzymają ocenę przynajmniej dobrą. To są duże koszty. Trzeba zarejestrować hodowlę. Trzeba zapłacić za krycie (równowartość szczeniaka) Odbiór miotu, weterynarz, szczepienia i wyżywienie. Jeśli nie zależy nam na psie wystawowym, bardzo często w hodowli można kupić psiaka z metryką ale tzw. peta czy psa do kochania. Są to szczeniaki, które już na tym etapie posiadają wady eliminujące je z dalszej hodowli. Nie są to w żadnym razie wady zdrowotne ale np. różny kolor tęczówki, nieprawidłowe umaszczenie czy jakieś przebarwienie np. na nosie. Takiego psiaka możemy kupić za naprawdę grosze, często to zwrot kosztów.

Generalnie jednak powinniśmy się bardzo zastanowić nad tym jakiego chcemy psa. Być może faktycznie warto odwiedzić schronisko gdzie znajdziemy psa w typie każdej rasy jaka nas interesuje, zwłaszcza jeśli to rasa popularna. Schronisko niestety jest ostatnim ogniwem panującej mody. Popełniłem swego czasu taki tekścik, który być może otworzy oczy na problem. Jak zeskanują dołożę jeszcze drugą część o pseudohodowlach.

 

http://www.pawelsuski.pl/content.php?mt=02&p=pk&y=2013&mod=&sid=0c38a5d47d8939c7cab2c068465b513c&cms_id=902

[seiken]

Runda I

Sprowadzenie do parteru

Nokdaun -mały wygrał

Rudy szuka narzędzia do obrony

Pierwszy dzień jesieni trzeba korzystać ze słońca

Suszy ?

[witek]

@seiken, świetne futrzaki

 

Cd. mojej zabawy ze światłem stałym, tym razem w roli modela kot Maine Coon Gandalf White Orchid*PL, 10 kilo białego futra

 

[witek]

Ale moja córka jestem specem od brytków

[kielbasa99]

Runda I

Sprowadzenie do parteru

Nokdaun -mały wygrał

Rudy szuka narzędzia do obrony

Pierwszy dzień jesieni trzeba korzystać ze słońca

Suszy ?

mają coś z tą wodą ... mój wczoraj mi do wanny wlazł jak się kąpałem )))

[kielbasa99]

swoją drogą piękne macie zwierzaki

i te foksy kapitalne

[witek]

Mam fijoła na punkcie kotów

 

 

 

[Dienekes]

Fotka Nr 2 - Szał Żbik Panie, żbik! Ale tylko gabarytowo, bo paszcza bardziej szlachetna (coś z lwa ma), a i cielsko zacne .

 

Moi znajomi mieli kiedyś (8-10 lat temu), MC w takim umaszczeniu. Kocur co się zowie.

[Kamil Z.]

 Rodowód to koszt hodowcy ok.30 zł....... Rasowy=Rodowodowy....... Masz rodowód to masz świadomość, że zwierz (pies, kot) jest badany genetycznie - w wielkim skrócie. Że hodowca dobrał odpowiednie parowanie itd...................... Jak masz pytania - zapraszam na priv.

Mimo wszystko rozpiętość cenowa dość znaczna. Od powiedzmy 800 do spokojnie ponad 2000 peeeelenów za kociaka. Skąd ta rozbieżność? Nie oszukujmy się- niemało

 

 

A fotki mega. Widziałem raz we Wrocku gościa z kotem na ramieniu. Ale coś za duży na kota był. Pędzelki na uszach też były. A to MC i to konkretny kocur z taaaaaaaką łapą

[Greed111]

Mój dog ;D

 

[witek]

Biały kocurek Maine Coon, urodzony w mojej hodowli, wiek 4 miesiące

 

[Kamil Z.]

I wreszcie mogę się pochwalić nowym, długo wyczekiwanym i planowanym domownikiem.

 

Kocurek brytyjski krótkowłosy, niebieski

 

[karolkrause]

Słodki .............. rozbójnik

A i łapke widać ma konkret