A ja jutro jadę na ryby!

[skippi66]

Jak w temacie. Zalew Sulejowski i okolice. Nadymam se pontonik i na płyciznach, tak ciut powyżej jajek, poszukam drapieżnika. A Wy???

[robert 7791]

Ja również... wieczorna wyprawa na mętnookiego..

[Arturrr]

Ja jutro będę bredził po zalanych brzegach Odry.

[spinnerman]

Jak w temacie. Zalew Sulejowski i okolice. Nadymam se pontonik i na płyciznach, tak ciut powyżej jajek, poszukam drapieżnika. A Wy???

...a ja poszukam ciut poniżej hej !  

[samwieszkto]

Ja będę szalał na brzegach Czorsztyna.

Multik nasmarowany , nowa plećka nawinięta , pudła wypełnione po brzegi" amunicją ", surfer z linką 330 lb w pogotowiu .... Strzeżcie się głupie ryby.

[godski]

Jutro nic, ale w poniedziałek lub wtorek Sulejowski. Łódka ze stanicy PZW Barkowice. Szkoda ponton tachać jak porządna łódka 2,5 dychy kosztuje.

Edytowane 28 Czerwca 2013 przez godski

[spinnerman]

Ja będę szalał na brzegach Czorsztyna.

Multik nasmarowany , nowa plećka nawinięta , pudła wypełnione po brzegi" amunicją ", surfer z linką 330 lb w pogotowiu .... Strzeżcie się głupie ryby.

Oby nie było na odwrót...      

[Pietruk]

Oby nie było na odwrót...    

brak szacunku dla rybek i pozamiatane jak nic 

[godski]

Od wtorku upały. Więc poniedziałek to ostatni termin aby sie nie ugotować łowiąc przez cały dzień na łódce.

[milupa]

Ja jutro i pojutrze ćwiczę szczupaczki i bolki na Zalewie Koronowskim

[spinnerman]

brak szacunku dla rybek i pozamiatane jak nic 

 

[Gadget]

 

Jutro i w niedziele Dadaj. Ojjj będzie się działo!!

Edytowane 28 Czerwca 2013 przez Gadget

[kubaS 1]

Jutro uderzam z kumplem na wzdręgi, jigi już ukrecone, coś jeszcze dokrece i nie ma zmiłuj

[POLONIAb]

Jak na zalewie koronowskim to "szczupaczki" jest trafnym określeniem, niestety. Ale bolki??? Gdzie :-)

[spinnerman]

Jak na zalewie koronowskim to "szczupaczki" jest trafnym określeniem, niestety. Ale bolki??? Gdzie :-)

...nie ważne...na klemkie bedo gryźć  

Edytowane 28 Czerwca 2013 przez spinnerman

[skippi66]

Jutro nic, ale w poniedziałek lub wtorek Sulejowski. Łódka ze stanicy PZW Barkowice. Szkoda ponton tachać jak porządna łódka 2,5 dychy kosztuje.

Ja tam wolę pompon od barkowickich łódek. Raz że pompon już mam więc 2 dychy w kieszeni a i pompon stabilniejszy. Łódka strasznie się chybie. No i do łódki muszę cały szpej targać od samochodu po skarpie w dół. Zresztą będę łowił na samym początku zalewu, więc łódka ze stanicy odpada.

[godski]

Ostatnio, parę tygodni temu spotkałem 2 wędkarzy na pomponie. Niestety, nie pamietam jerkbaitowych nicków. Ponton Bush. To ty????

[skippi66]

Ostatnio, parę tygodni temu spotkałem 2 wędkarzy na pomponie. Niestety, nie pamietam jerkbaitowych nicków. Ponton Bush. To ty????

Gdzie mnie tam do Busha! Ja użytkuję taki jasnoszary chiński wynalazek pod tytułem x - boat. Ale w sumie fajny pomponik. Za 3,6m metra gumy nieco powyżej 2k dałem, więc niedrogo a jakość zupełnie przyzwoita. No i podłoga aluminiowa. Zazwyczaj pływam sam albo z taką wylaszczoną blondyną Ona co prawda nie łowi, ale za to kanapki przygotowuje

[skippi66]

No dobra, koniec tej pisaniny. Pakuję się i spadam na łono. Nara i dozo.

[puszek7]

Ehh.... Wy tu o rybach ... A egzaminy? A studia? Zalamka:( ale za tydzien i ja juz dolacze;) powodzenia wszystkim;)

[Miro 85]

A ja dzis po 12 planuje zaczać sezon sumowy, bo już sie pokazują i pierwsze  wiesci o tej rybie już chodza.. Na ta okazje ( ze wzgledu na wysoką wode i utrudniony dostęp do wody) szykuje spina 420cm z  feedera...  tym czasem dobranoc 

 

edit:

 

Ehh słuchać bab, qrde już zostałem oswiecony, ze  ze niedziele tez sie wliczają do dniu ustawowo.... A nie jak kobita mi sie tu upiera że tylko świeta..

 

 

To pędze na wode    z moim spino-feederem..

Edytowane 30 Czerwca 2013 przez Miro 85

[godski]

Jak w temacie. Zalew Sulejowski i okolice. Nadymam se pontonik i na płyciznach, tak ciut powyżej jajek, poszukam drapieżnika. A Wy???

I jak ?

[skippi66]

I jak ?

Pstrak. Albo na wznak jak wolisz. Czyli d... blada. Padło kilka sztuk, ale same króciutkie i niedojrzałe niedorostki. Nawet blondynka kanapek nie zrobiła. Żałość.

[godski]

To kiepsko. Jutro prawdopodobne jadę.

[POLONIAb]

Ja jutro i pojutrze ćwiczę szczupaczki i bolki na Zalewie Koronowskim

I jak wyniki? Gdzie konkretnie oczywiście nie pytam :-)