Skocz do zawartości
  • 0

Numery rejestracyjne na ponton


bart

Pytanie

Wiatm mam do was pytanie jak oznakowaliscie swoj ponton a dokladniej chodzi mi o to czy nr rejestracyjne namalowaliscie jakims specjanym specyfikiem czy poprostu wykleiliscie je.Mam dylemat jak oznakowac swoja gume czy przy czestym rozkladaniu i skladaniu naklejki poprostu niepoodpadaja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ja na początku napisałem markerem, ale to na dłuższą metę nie sprawdził się. Później znajomy polecił mi naklejki i znalazłem takie cos: http://www.niestworzone.pl/naklejki/numery-rejestracyjne-na-ponton-lodz-tir i muszę przyznać, że jestem zadowolony. U mnie jest naklejona drugi rok.

Numery masz z folii Hi czy Eco?Przyklejałeś przy pomocy suszarki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To nie jest kombinowanie , poza estetyką naklejone numery możesz karcherem usunąć bez problemu , nie zostanie nawet ślad . Po markerze nie ma szans , nowy właściciel musi zamalować całość farbą i nanieść numery na nowo, nie wspomnę że po mazaku tusz wchodzi w reakcję z PVC .

Oczywiście każdy sposób jest dobry, każdy wybiera swój. ;)

No nie zgodzę się z tą teza. Sam miałem markerm namalowane napisy. Po 2 sezonach wyblaklo na maxa. W zeszły weekend rozpuszczalnikiem przetartem, zeszło wszystko bez niczego. Namalowałem poraź kolejny i zaś 2 sezony z glowy. Co do wyboru tak jak napisałeś każdy wybiera swój sposób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Numery na ponton robiłem 13 lat temu i do tej pory są czytelne. Numery wydrukowałem na kartkach i powycinałem nożykiem do tapet. Powstał szablon. Następnie kartki nakleiłem taśmą do napompowanych burt i farbą w sprayu namalowałem numer. Może nie wyszło to super estetycznie ale generalnie nie mam zdolności manualnych, może gdyby kartki były przyklejone tymczasowo jakimś klejem wyszłoby wszystko równiutko. Taśma spowodowała pewne odgięcia i tam dostało sie troche farby podczas spryskiwania.

Jest to chyba najprostszy i najszybszy sposób. Jeśli ktoś jest pedantem pewnie też jest w stanie osiągnąć oczekiwany efekt przy większym nakładzie czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Numery wydrukowałem na kartkach i powycinałem nożykiem do tapet. Powstał szablon.

Tak samo zrobiłem z tym że kartki miałem samoprzylepne. Wycinanie niestety chwilę schodzi. Użyłem farby do nadproży samochodowych. Szybko schnie, ale niestety łuszczy się po dłuższym czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja na początku napisałem markerem, ale to na dłuższą metę nie sprawdził się. Później znajomy polecił mi naklejki i znalazłem takie cos: http://www.niestworzone.pl/naklejki/numery-rejestracyjne-na-ponton-lodz-tir i muszę przyznać, że jestem zadowolony. U mnie jest naklejona drugi rok.

Którą folie wybrałeś ( HI , ECO ) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli kogoś nie przeraża wydanie 70zł. to podaje link skąd ja zamówiłem http://www.decojacht.pl/napisy-na-pontony-rib/ 

Bardzo prosty sposób malowania. Naklejamy wzór na gumę, malujemy, odklejamy i gotowe. Po roku czasu nie widać żadnego zużycia.Zobaczymy co będzie dalej,ale wydają się być niezniszczalne. Poniżej daje link do tematu, w którym wkleiłem zdjęcie pontonu. 

http://jerkbait.pl/topic/56930-mocowanie-przetwornika-echo-w-pontonie/page-2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli chodzi o numery na pontonie to przerobiłem już wszelkie opcje ( markery , farby , taśmy , rzepy itd ) . Wniosek jest jeden . Najważniejsze jest to zrobić na kawałku materiału,  który  przyklejamy trwale do pontonu . Nie warto znaczyć pontonu bezpośrednio na burtach . Nastały takie czasy , że często zmieniamy sprzęt na nowszy  itd . Malując bezpośrednio numery na burtach cena od razu spada mocno w dół , lepiej się zabezpieczyć a robiąc to na długim kawałku PCV wzmacniamy dodatkowo poszycie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cierpliwie powtarzam :-)

Jest farba, która jest trwała, elastyczna, dobrze się trzyma. Ale karcherem da się usunąć.

Ale widzę, że w naturze mamy utrudnianie sobie życia i kombinowanie :-)

 

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No na jesieni, przy szykowaniu gumy do zimowania, zmyłem niechcący trochę numery(malowane). Zawsze starłem się je omijać przy myciu i po czasie ponton w tych miejscach był wyraźnie brudny. Domyłem, ale numery częściowo poszły w piz... Schodzą ładnie, całymi płatami. Będzie trochę zabawy przy poprawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Cierpliwie powtarzam :-)

Jest farba, która jest trwała, elastyczna, dobrze się trzyma. Ale karcherem da się usunąć.

Ale widzę, że w naturze mamy utrudnianie sobie życia i kombinowanie :-)

 

Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka

Życie w tym kraju bez kombinowania?  Przestań :D Co to za farba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kupiłem ponton z naniesionymi numerami, których oczywiście nie szło niczym ruszyć. Wziąłem materiał przeznaczony na naprawę ewentualnych uszkodzeń i poszedłem do sklepu z farbami i lakierami. Sprzedawca dobrał kolor farby (100ml) pod kolor materiału i odrazu poprosiłem o farbę czarną do namalowania numerów (100ml). Od sprzedawcy otrzymałem również wskazówki co do malowania z dodatkiem odpowiedniej ilośći utwardzacza (100ml), żeby farba odpowiednio się trzymała i była odpowiednio elastyczna np.: przy składaniu. Po powrocie do domu nakleiłem szablon z folii i pomalowałem pistoletem zgodnie ze wskazówkami. Nie było zabardzo czasu, żeby czekać aż pierwsza farba dobrze wyschnie dlatego nowe numery namalowałem obok. Wszystko wyszło ok tak jak chciałem. Zarówno farby jak i utwardzacza zostało na jeszcze jeden taki zabieg ale z tego co wiem nie mieszają po mniej niż 100ml( ciężko może być  :) ) Po jednym sezonie i ok 40-stu wypadach, myciu myjką - nic się nie dzieje. Koszt - kilkadziesiąt PLN + praca własna. Nie wiem tylko jak ze składaniem? Wożę napompowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja mam takie,http://allegro.pl/wodoodporne-numery-rejestracyjne-na-lodz-ponton-i5119846357.html. sugerowałem się DUŻĄ iloscią zamawiających,przyklejone  na burtach ,nawet nazwę pontonu mi zrobili na zamówienie w kolorze żółtym,.jak będzie z trwałoscią,czas pokaże..

Edytowane przez amstaf358
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...