Skocz do zawartości

Rzeka Radomka


Neptun

Rekomendowane odpowiedzi

Witam w wakacje będę u rodziny nad Radomką,  w miejscowości Przytyk. Byłem tam już kiedyś i widziałem tą rzekę. Na Google Maps można zobaczyć że Radomka jest tak jakby rozgałęziona otaczając całe miasteczko - byłem tam i jest na całej szerokości płytko trochę ponad pół metra i piaszczysto, widziałem małe klenie ale ogólnie to nie przywiązuje większych nadziei do tego odcinka. Sprawa ma się inaczej kiedy Radomka z powrotem zlewa się w jedną rzekę. Znowu nie jest to szczyt moich marzeń, mianowicie wygląda na dosyć głęboką i wolnopłynącą. http://www.wedkuje.pl/fotka-wedkarska,ryba,48112 <-(znalazłem jakieś zdjęcia, niestety trzeba mieć konto na tym portalu). Czy ktoś ma doświadczenie z tym odcinkiem? Mimo charakterystyki tej wody chciałbym spróbować pochodzić za kleniem, mam możliwość brodzenia.

 

Z góry dzięki za odpowiedź.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szansa jest na klenia i jazia,nawet bardziej na tego drugiego,których w Radomce występuje sporo. Brodzenie tylko w niektórych miejscach,ponieważ woda dość głęboka i miękkie dno. Odcinek poniżej Przytyka. Nie ma się co zniechęcać płytkimi odcinkami gdyż są przepaltane głebszymi zakrętami i nurtowymi rynnami,a dołek niespełna metrowej głębokości może nas obdarzyć 40-takiem taki to już urok tej rzeczki. W czasie letniej kanikuły tylko świt i wczesne godziny poranne lub wieczorne,gdyż w balsku słońca w środku dnia można się co najwyżej poopalać. Przynęty to kleniowo-jaziowa klasyka(małe wobki,obrotówki i smużaki)Życzę miło spędzonych chwil nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No niestety, po przyjeździe nad rzekę zostałem niemile zaskoczony. Radomka w tym miejscu płynie ponad pół metra niżej niż w zeszłym roku, w dodatku po deszczach. Rośliny podwodne zanikły zupełnie, ryb nie widać, zostało beznadziejne piaszczyste dno. Czy może to mieć związek z regulacją tej rzeki? Aż tak się posunęli od zeszłego roku? Postanowiłem pojechać na malutki, miły dopływ - Wiązownicę. Sytuacja analogiczna, tylko że te pół metra w tym wypadku to ponad połowa wody którą niesie rzeka. Szkoda słów.

Czy na głębszych odcinkach za Przytykiem (bądź przed) jest tak samo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cześć. Dziś odwiedzając rodzinę zajrzałem nad uroczą rzekę Radomka. Woda spora, ciężko się łowi. Miejsc gdzie możesz stać ryba cala masa. Sporo zwalonych drzew, rynien. Brzegi czasem gęsto porośnięte utrudniają dojście do rzeki. Fotki dodam po powrocie bo piszę z telefonu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jeszcze miejsca, gdzie można połowić ładnego białorybu (leszcze, jazie, klenie, płocie), ale jest ich coraz mniej. Niestety jej naturalny charakter został dość mocno zakłócony. 

Mój brat i ojciec nadal dość często odwiedzają Radomkę i bawią się z białorybem.

 

Ja przy okazji odwiedzin rodzinki czasem latam ze spinem, ale o okaz szczupaka lub okonia jest coraz trudniej.

 

Mam piękne wspomnienia z tą rzeką :)

 

Swoją drogą, dużo tu "radomiaków na wyjeździe" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze szczupakiem jest krucho z okoniami można się pobawić,ale przeważają sztuki do 25cm. Trochę lepiej jest z kleniem i jaziem ze wskazaniem na tego drugiego. Też mam piękne wspomnienia z nad jej nurtów,to na niej stawiałem pierwsze kroki wedkarskie :-)

Edytowane przez marcin186
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

To takie trzy poglądowe zdjęcia na odcinek w którym bywam.

Nie wiem dlaczego ale musiałem przeskalować zdjęcia gdyż już od jakiegoś czasu zdjęcia dodawałem automatycznie co uważałem za duże udogodnienie a teraz znów ważą za dużo i skalowanie jest wymagane no ale cóż... :)

A o to Radomka piękna dzika z dużą populacją bobrów i... kłusowników wszelkiej maści tfu!

Nie wiem czy uwierzycie ale nadal używają tzw. opałek na " ziemniaki" wykonanych z nabrzeżnej wikliny w rozmiarze 2m na 1.5m

post-47011-0-76293400-1411917930_thumb.jpg

post-47011-0-67688600-1411917942_thumb.jpg

post-47011-0-14151300-1411917952_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wszędzie chyba, elektrycy to w ostatnich latach normalnie plaga.

W sumie to zawsze byli, ale teraz słyszy się o tym sposobie kłusowania znacznie częściej.

Latem odwiedziłem kolegę z mojego dawnego koła, małego, niegdyś skostniałego ideologicznie i otumanionego karpiem, dzisiaj jakby łapiącego drugi oddech.

Udziela się tam trochę, także podczas zarybień i innych akcji nad wodą.

Tradycyjnie narzekamy i rozmowa zeszła na kłusowników, pierwsze co - elektrycy!?

Gdy nigdy tam tego nie było, podrywka, stawianie tak zwanego kosza, czy też łowienie na sak, to owszem, ale prądem!?

Nie jest dobrze, zastanawiam się nawet, czy łatwa dostępność na portalach aukcyjnych, i generalnie w sieci, tych całych wędek elektrycznych, to nie powód nowej mody wśród kłusoli. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Ktoś już w tym roku zaliczył jakieś fajne ryby na tej małej rzece. Ja łowiłem wczoraj i przedwczoraj na odcinku w okolicach Brzózy/Głowaczowa - no Ci co na grunt i spławik łapali(a była to masa ludzi) mieli niezłe efekty - leszcze, krąpie, jazie, klenie

Ze spinningiem było średnio niestety - raptem jeden kleń, kilka okoni i mały szczupak z przyłowu na paprocha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, w tamtym roku poszło w cholerę ryb, bo symboliczny rolnik znowu coś wylał  - w ogóle jakieś 20 lat temu w ten sam sposób została wybita cała masa ryb. Rybostan, fauna i flora odbudowywały się jakieś 17 lat powoli i już woda była czysta, ryby całkiem niezłe i cholera - znowu coś 3 lata temu wylali, na mniejszą skalę. Rok temu jak wspomniałem to samo, ale...

... Ale nie ma jednak takiej tragedii obecnie dla spławikarzy i grunciarzy, jak co roku dochodzi do obfitego samo-zarybienia leszczem, krąpiem, sapą, płocią itd - cofa się z Wisły i schodzi z Domaniowa -  na chwilę i spływają do siebie. Szkoda tylko, że z drapieżnikiem już gorzej - szczupak maks 2 kg, okoń do 0,4 kg i to rzadko.

Ale może gdzieś na wyższych odcinkach coś lepiej niż u mnie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemia w wodzie to zapewne jeden z powodów. Dwukrotnie widziałem elektryków na pontonie, którzy spływali z Rogożka do Woli Chodkowskiej ... Po szybkim telefonie do PSR dowiedziałem się, że nic nie zrobią, bo nie mają nikogo w okolicy a dzwoniłem za każdym incydentem. I jak tu ma być dobrze ?

 

Wczoraj od elektrowni w Goryniu do Brzózy - nic. Ja na muchę, kumpel spinning. Dopiero w Brzózie udało mi się przechytrzyć 5 jelcy. Tłumaczyliśmy sobie to pogodą i warunkami na rzece, ale to chyba nie jedyne powody. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemia w wodzie to zapewne jeden z powodów. Dwukrotnie widziałem elektryków na pontonie, którzy spływali z Rogożka do Woli Chodkowskiej ... Po szybkim telefonie do PSR dowiedziałem się, że nic nie zrobią, bo nie mają nikogo w okolicy a dzwoniłem za każdym incydentem. I jak tu ma być dobrze ?

 

Wczoraj od elektrowni w Goryniu do Brzózy - nic. Ja na muchę, kumpel spinning. Dopiero w Brzózie udało mi się przechytrzyć 5 jelcy. Tłumaczyliśmy sobie to pogodą i warunkami na rzece, ale to chyba nie jedyne powody. 

Elektrycy nawet na Radomce?!

 

Szlag by to, ale fakt: ja np. widziałem 2 lata temu 3 typów z siecią na odcinku w okolicy Leżenic, powyżej Rogożka, oni na jednym brzegu, Straż na drugim. Ci drudzy udali, że ich nie wiedzieli - ręce opadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...