Neptun Opublikowano 4 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2013 Witam w wakacje będę u rodziny nad Radomką, w miejscowości Przytyk. Byłem tam już kiedyś i widziałem tą rzekę. Na Google Maps można zobaczyć że Radomka jest tak jakby rozgałęziona otaczając całe miasteczko - byłem tam i jest na całej szerokości płytko trochę ponad pół metra i piaszczysto, widziałem małe klenie ale ogólnie to nie przywiązuje większych nadziei do tego odcinka. Sprawa ma się inaczej kiedy Radomka z powrotem zlewa się w jedną rzekę. Znowu nie jest to szczyt moich marzeń, mianowicie wygląda na dosyć głęboką i wolnopłynącą. http://www.wedkuje.pl/fotka-wedkarska,ryba,48112 <-(znalazłem jakieś zdjęcia, niestety trzeba mieć konto na tym portalu). Czy ktoś ma doświadczenie z tym odcinkiem? Mimo charakterystyki tej wody chciałbym spróbować pochodzić za kleniem, mam możliwość brodzenia. Z góry dzięki za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin186 Opublikowano 4 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2013 Szansa jest na klenia i jazia,nawet bardziej na tego drugiego,których w Radomce występuje sporo. Brodzenie tylko w niektórych miejscach,ponieważ woda dość głęboka i miękkie dno. Odcinek poniżej Przytyka. Nie ma się co zniechęcać płytkimi odcinkami gdyż są przepaltane głebszymi zakrętami i nurtowymi rynnami,a dołek niespełna metrowej głębokości może nas obdarzyć 40-takiem taki to już urok tej rzeczki. W czasie letniej kanikuły tylko świt i wczesne godziny poranne lub wieczorne,gdyż w balsku słońca w środku dnia można się co najwyżej poopalać. Przynęty to kleniowo-jaziowa klasyka(małe wobki,obrotówki i smużaki)Życzę miło spędzonych chwil nad wodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neptun Opublikowano 15 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 No niestety, po przyjeździe nad rzekę zostałem niemile zaskoczony. Radomka w tym miejscu płynie ponad pół metra niżej niż w zeszłym roku, w dodatku po deszczach. Rośliny podwodne zanikły zupełnie, ryb nie widać, zostało beznadziejne piaszczyste dno. Czy może to mieć związek z regulacją tej rzeki? Aż tak się posunęli od zeszłego roku? Postanowiłem pojechać na malutki, miły dopływ - Wiązownicę. Sytuacja analogiczna, tylko że te pół metra w tym wypadku to ponad połowa wody którą niesie rzeka. Szkoda słów.Czy na głębszych odcinkach za Przytykiem (bądź przed) jest tak samo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin186 Opublikowano 15 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2013 Poniżej Przytyka powinno być lepiej. Jednak sytuacja pogarsza się z każdym rokiem,ponieważ ostatnimi czasy melioranci upodobali sobie tą rzeczke i w mniejszym bądź większym stopniu dewastuja kolejne odcinki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Cześć. Dziś odwiedzając rodzinę zajrzałem nad uroczą rzekę Radomka. Woda spora, ciężko się łowi. Miejsc gdzie możesz stać ryba cala masa. Sporo zwalonych drzew, rynien. Brzegi czasem gęsto porośnięte utrudniają dojście do rzeki. Fotki dodam po powrocie bo piszę z telefonu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwypike Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Wychowałem się nad tą rzeczką. Piękna i urokliwa, pełna szczupaków i okoni - taka pozostała w mej pamięci. Nie odwiedzałem jej od 20lat. Chętnie obejrzę fotki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darsio Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Podobnie jak ja, lata 70 i 80. Już wtedy była przetrzebiona, pamiętam dużo dużych kleni ( okolice Przysuchy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyjec Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Siwy nie widzę problemu żebyśmy odwiedzili ów rzeczułkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DelTor0 Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Niestety sporo prac melioracyjnych ostatnio. Nawet petycja o wstrzymanie prac byla:http://www.petycjeonline.com/petycja_w_sprawie_wstrzymania_melioracji_rzeki_radomki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin186 Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Rzeka została dość mocno zniszczona przez prace melioracyjne zwane 'ochroną przeciwpowodziowa' także to już nie ta sama rzeka co w latach 80tych i 90tych. Mimo iż mam do niej około 10km to co raz rzadziej na niej łowie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi81 Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Są jeszcze miejsca, gdzie można połowić ładnego białorybu (leszcze, jazie, klenie, płocie), ale jest ich coraz mniej. Niestety jej naturalny charakter został dość mocno zakłócony. Mój brat i ojciec nadal dość często odwiedzają Radomkę i bawią się z białorybem. Ja przy okazji odwiedzin rodzinki czasem latam ze spinem, ale o okaz szczupaka lub okonia jest coraz trudniej. Mam piękne wspomnienia z tą rzeką Swoją drogą, dużo tu "radomiaków na wyjeździe" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin186 Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 (edytowane) Ze szczupakiem jest krucho z okoniami można się pobawić,ale przeważają sztuki do 25cm. Trochę lepiej jest z kleniem i jaziem ze wskazaniem na tego drugiego. Też mam piękne wspomnienia z nad jej nurtów,to na niej stawiałem pierwsze kroki wedkarskie :-) Edytowane 25 Września 2014 przez marcin186 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwypike Opublikowano 25 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Września 2014 Siwy nie widzę problemu żebyśmy odwiedzili ów rzeczułkę To już nie ta sama rzeczka. No i brak boleni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fazi81 Opublikowano 26 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Września 2014 Trochę widoczków (robione telefonem) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemek Opublikowano 28 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Września 2014 Witam.To takie trzy poglądowe zdjęcia na odcinek w którym bywam.Nie wiem dlaczego ale musiałem przeskalować zdjęcia gdyż już od jakiegoś czasu zdjęcia dodawałem automatycznie co uważałem za duże udogodnienie a teraz znów ważą za dużo i skalowanie jest wymagane no ale cóż... A o to Radomka piękna dzika z dużą populacją bobrów i... kłusowników wszelkiej maści tfu!Nie wiem czy uwierzycie ale nadal używają tzw. opałek na " ziemniaki" wykonanych z nabrzeżnej wikliny w rozmiarze 2m na 1.5m 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw.RP Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Lepiej opałką niż prądem,chociaż nie jestem za jednym ani drugim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin186 Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Elektrycy też się niestety trafiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagon Opublikowano 29 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Września 2014 Jak wszędzie chyba, elektrycy to w ostatnich latach normalnie plaga.W sumie to zawsze byli, ale teraz słyszy się o tym sposobie kłusowania znacznie częściej.Latem odwiedziłem kolegę z mojego dawnego koła, małego, niegdyś skostniałego ideologicznie i otumanionego karpiem, dzisiaj jakby łapiącego drugi oddech.Udziela się tam trochę, także podczas zarybień i innych akcji nad wodą.Tradycyjnie narzekamy i rozmowa zeszła na kłusowników, pierwsze co - elektrycy!?Gdy nigdy tam tego nie było, podrywka, stawianie tak zwanego kosza, czy też łowienie na sak, to owszem, ale prądem!?Nie jest dobrze, zastanawiam się nawet, czy łatwa dostępność na portalach aukcyjnych, i generalnie w sieci, tych całych wędek elektrycznych, to nie powód nowej mody wśród kłusoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyprek Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2017 Ktoś już w tym roku zaliczył jakieś fajne ryby na tej małej rzece. Ja łowiłem wczoraj i przedwczoraj na odcinku w okolicach Brzózy/Głowaczowa - no Ci co na grunt i spławik łapali(a była to masa ludzi) mieli niezłe efekty - leszcze, krąpie, jazie, klenieZe spinningiem było średnio niestety - raptem jeden kleń, kilka okoni i mały szczupak z przyłowu na paprocha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
womaly23 Opublikowano 12 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2017 (edytowane) Radomka można by powiedzieć że została wydymana do zera:/ coś tam zostało niby ale porażka, są to pojedyncze ryby... Edytowane 12 Kwietnia 2017 przez womaly23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xyz00100 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Łapią łapią i to sporo. Niemal każda ryba dostaje w beret ... szkoda patrzeć. Ze spiningiem było jako tako, dopóki pogoda była dobra i woda miała już te 13*C. Przy tej pogodzie, to i jelcy z muchówką nie mam po co szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyprek Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Dokładnie, w tamtym roku poszło w cholerę ryb, bo symboliczny rolnik znowu coś wylał - w ogóle jakieś 20 lat temu w ten sam sposób została wybita cała masa ryb. Rybostan, fauna i flora odbudowywały się jakieś 17 lat powoli i już woda była czysta, ryby całkiem niezłe i cholera - znowu coś 3 lata temu wylali, na mniejszą skalę. Rok temu jak wspomniałem to samo, ale...... Ale nie ma jednak takiej tragedii obecnie dla spławikarzy i grunciarzy, jak co roku dochodzi do obfitego samo-zarybienia leszczem, krąpiem, sapą, płocią itd - cofa się z Wisły i schodzi z Domaniowa - na chwilę i spływają do siebie. Szkoda tylko, że z drapieżnikiem już gorzej - szczupak maks 2 kg, okoń do 0,4 kg i to rzadko.Ale może gdzieś na wyższych odcinkach coś lepiej niż u mnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xyz00100 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Chemia w wodzie to zapewne jeden z powodów. Dwukrotnie widziałem elektryków na pontonie, którzy spływali z Rogożka do Woli Chodkowskiej ... Po szybkim telefonie do PSR dowiedziałem się, że nic nie zrobią, bo nie mają nikogo w okolicy a dzwoniłem za każdym incydentem. I jak tu ma być dobrze ? Wczoraj od elektrowni w Goryniu do Brzózy - nic. Ja na muchę, kumpel spinning. Dopiero w Brzózie udało mi się przechytrzyć 5 jelcy. Tłumaczyliśmy sobie to pogodą i warunkami na rzece, ale to chyba nie jedyne powody. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cyprek Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Chemia w wodzie to zapewne jeden z powodów. Dwukrotnie widziałem elektryków na pontonie, którzy spływali z Rogożka do Woli Chodkowskiej ... Po szybkim telefonie do PSR dowiedziałem się, że nic nie zrobią, bo nie mają nikogo w okolicy a dzwoniłem za każdym incydentem. I jak tu ma być dobrze ? Wczoraj od elektrowni w Goryniu do Brzózy - nic. Ja na muchę, kumpel spinning. Dopiero w Brzózie udało mi się przechytrzyć 5 jelcy. Tłumaczyliśmy sobie to pogodą i warunkami na rzece, ale to chyba nie jedyne powody. Elektrycy nawet na Radomce?! Szlag by to, ale fakt: ja np. widziałem 2 lata temu 3 typów z siecią na odcinku w okolicy Leżenic, powyżej Rogożka, oni na jednym brzegu, Straż na drugim. Ci drudzy udali, że ich nie wiedzieli - ręce opadają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xyz00100 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2017 oni na jednym brzegu, Straż na drugim. Ci drudzy udali, że ich nie wiedzieli - ręce opadają.Czyżby kolektyw ? Tak, elektrycy na Radomce - no kto by przypuszczał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.