golsyl1980 Opublikowano 3 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2017 No i gitara ???????? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nales Opublikowano 4 Października 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Października 2017 Dzieki za pomoc Wzialem Citice Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giaur27 Opublikowano 18 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2018 (edytowane) Używa/używał ktoś może multika ABU REVO 3 SX ? -proszę o opinie jak sprawuje się w boju, od ilu gram "lata przyzwoicie".Przymierzam się do zakupu, więc każde info mile widziane. Oczywiście ten multik ma być z tej przedostatniej serii, nie "nowość 2018r" Edytowane 18 Stycznia 2018 przez giaur27 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prewwit Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) W tym roku chcę spróbować castingu i mam problem z wyborem multiplikatora. Interesuje mnie dokładnie Daiwa Tatula CT 100 i nie wiem, którą wybrać z nawojem 6.3 czy 7.3. Wędkować będę głównie na rzece Narew w okolicach Białegostoku, głównie będę używał gum w przedziale 15-50gram na szczupaka. Tak sobie myślę czy nie lepiej wziąć wersję 6.3, bo z tego co czytałem na forum to lżej się zwija przynętę, a w rzece wiadomo opory prowadzenia są większe niż w jeziorze, tak sobie kombinuję. Proszę o wypowiedź osoby co łowią na rzece, jakie wersje używają i która jest najbardziej komfortowa. Mam jeszcze pytanie jakiej grubości plecionkę do takiego łowienia kupić? Myślę na zakupem Octa Braid, na spinngach jej używam i się sprawdza, nie wiem czy podejdzie pod multiplikator, uważacie że to dobry wybór, czy lepiej kupić coś innego max. do 100zł. Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Prewwit Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Dk 100 pln to masz varivasa http://team-rapa.pl/sklep/kategoria/plecionki/2/ , czterosplotowa na multika jak znalazł ,moc do wyboru ,celował bym w #1,0 lub #1,2 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erqgth Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) Dk 100 pln to masz varivasa http://team-rapa.pl/sklep/kategoria/plecionki/2/ , czterosplotowa na multika jak znalazł ,moc do wyboru ,celował bym w #1,0 lub #1,2 .Nie wkradł Ci się jakiś błąd ? #1.0-1.2 do 50g?Jeśli tego Varivasa to bierz najmocniejszego #2.0 Edytowane 27 Stycznia 2018 przez erqgth Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Nie wkradł Ci się jakiś błąd ? #1.0-1.2 do 50g?Jeśli tego Varivasa to bierz najmocniejszego #2.0Zgadzam się z powyższym. Przy założeniu że będziesz "brodził" PE 1.0 będzie strzelała raz za razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alexspin Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) (...) Myślę na zakupem Octa Braid, na spinngach jej używam i się sprawdza, nie wiem czy podejdzie pod multiplikator (...)W żadnym przypadku! Nie podejdzie! Do castingu zdecydowanie 4-splotowa, już Fine Braid byłaby lepsza, co nie oznacza że ją polecam, niech mnie "ręka Prezesa" broni. Wybierałem, przebierałem, w końcu używam KAMATSU Techron 4-splotową. Na Twoje potrzeby max 0,20mm powinna wystarczyć. Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Alexspin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Skończcie pisać o tych odstrzałach i demonizować temat , od początku jak varivas jest dostępny w naszym kraju nie wychylam się z grubością powyżej #1,2. Do 30 gram używam #0,8 powyżej #1 i przez ostatnie parę sezonów miałem JEDEN odstrzał. Jeżeli coś puszcza to szybciej fc na przyponie lub węzeł plecionka fc lub przy agrafce. Ostatnio zauważyłem tu jakąś dziwną modę na łowienie zestawami prawie morskimi. Zejdźcie na ziemię nie tędy droga, plecionki 40 ,50 lbs jakbyście codzienne po 5 metrówek łowili w mega krzaczorach . Popracować najpierw trzeba nad techniką i skończą się te demoniczne odstrzały. Osobiście kupuję cienkie plecionki i zmieniam je po prostu częściej. Patrząc z boku na ludków używających zestawu castingowego widzę jakie mają problemy z prawidłowym ładowaniem kija i synchronizacją przy rzucie szczególnie po przesiadce ze spina. Stąd te odstrzały, koniecznie trzeba osiągać odległości spiningowe już pierwszego tygodnia. Nie najpierw nauczyć się trzeba rzucać celnie a odległości przyjdą same. I tyle w temacie, do Andrzeja : nie piszę tego złośliwie ale też przesadzasz z grubościami łowię ciężko (teraz rzadziej kiedyś więcej)ale nigdy nie wychodziłem poza 30 lbs. Co za przyjemność łowić na linę holowniczą ,chcesz tej rybie przy zacięciu łeb z kręgosłupem od razu wyrwać. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Moim skromnym zdaniem warto dodać, że jeeeeeebnąć z całej siły zza ucha, to nie koniecznie oznacza miotnąć dalej. Dziś w genialności swojej testując nowy nabytek i szukając granicy... rozgiąłem agrafkę. Plecionka "from china" 15 lb dzielnie moje "wyczyny" przetrwała. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) Paweł, poruszyłeś kilka tematów, z niektórymi Twoimi opiniami się zgadzam. Na pewno z ułomnościami spinningistów, którzy przeszli na casta (a w szczególności jak to zrobili w wieku zgraedziarskim, posiadając nawyki z korby wypracowane przez więcej lat ...więcej niż wielu młodych ma zapisane w PESEL )Ale cały czas pracuję i póki co będę łowił grubo nie dając rybie szans bez urywania łba...a poza tym lubię czuć tę moc. Co mi pozostało? Edytowane 27 Stycznia 2018 przez BOB1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) Skończcie pisać o tych odstrzałach i demonizować temat , od początku jak varivas jest dostępny w naszym kraju nie wychylam się z grubością powyżej #1,2. Do 30 gram używam #0,8 powyżej #1 i przez ostatnie parę sezonów miałem JEDEN odstrzał. Jeżeli coś puszcza to szybciej fc na przyponie lub węzeł plecionka fc lub przy agrafce. Ostatnio zauważyłem tu jakąś dziwną modę na łowienie zestawami prawie morskimi. Zejdźcie na ziemię nie tędy droga, plecionki 40 ,50 lbs jakbyście codzienne po 5 metrówek łowili w mega krzaczorach . Popracować najpierw trzeba nad techniką i skończą się te demoniczne odstrzały. Osobiście kupuję cienkie plecionki i zmieniam je po prostu częściej. Patrząc z boku na ludków używających zestawu castingowego widzę jakie mają problemy z prawidłowym ładowaniem kija i synchronizacją przy rzucie szczególnie po przesiadce ze spina. Stąd te odstrzały, koniecznie trzeba osiągać odległości spiningowe już pierwszego tygodnia. Nie najpierw nauczyć się trzeba rzucać celnie a odległości przyjdą same. I tyle w temacie, do Andrzeja : nie piszę tego złośliwie ale też przesadzasz z grubościami łowię ciężko (teraz rzadziej kiedyś więcej)ale nigdy nie wychodziłem poza 30 lbs. Co za przyjemność łowić na linę holowniczą ,chcesz tej rybie przy zacięciu łeb z kręgosłupem od razu wyrwać.Każdy ma swoja drogę. Nie ma tej jedynej słusznej i dobrze.Zdania nie zmienię. Łowię generalnie przynętami 50-140 gramów i nie widzę tam linki cieńszej niż 30 Lb a tym bardziej PE1,2 mimo tego że sezonie zdarza mi się kilka bród i może 1-2 odstrzały co też może oznaczać że z moja techniką rzutu nie jest tak źle. Piszesz że czasem puszcza ci FC. Mnie to się nie zdarza bo używam 1,00 mm.Nie widzę sensu stosowania cienkich linek do dużych przynęt także z tego powodu iż taką linkę częściej trzeba zmieniać i się jej przyglądać.Mam na multikach linki 30-40 LB czy też Varivasa PE 4.0 8x po kilka lat i nic się z nimi nie dzieje.Co do zestawów morskich - jak się rzuca 150 gramów kijkiem 2,60 to UL temu nie poradzi.I proszę, nie doradzaj tym co zaczynają linki PE 1.0 do zestawu z przynętami 50 gramów bo z torbami pójdą. Edytowane 27 Stycznia 2018 przez godski 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Andrzeju, Paweł napisał żeby na początku skupić się na celności, co niekoniecznie przekłada się na przeciążenia urywające 1-1.2 PE. Obaj macie rację. Twoja alternatywa jest bezpieczniejsza, ale drugą też się da... jak się ma trochę cierpliwości 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarCinFin Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgadzam się w 100% z Andrzejem (@godski). Na gruby temat używam linki 40-50lb. Nie chodzi tylko o odstrzały i brody bo przy w przyzwoitej technice i sprzęcie nie ma ich aż tak dużo (pozwala to powiedzmy zaoszczędzić 5 przynęt w sezonie). Przy grubszej, dobrej jakości lince nie musisz jej zmieniać tak często, czy odcinać końcowych 10 m co 2-3 wyjazd. Łowię dużo i mocna 40-50 lb linka w odcinku 100 m wystarcza mi na 2 pełne sezony. Jak mam zaczep to po prostu wyciągam przynętę na wyprostowanej wędce i łowię dalej. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Chyba wszyscy patrzą z perspektywy czym łowią. Ja 30 lb plecionki do 35 - 40 g max nie założę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Nie pójdą na 100 %, piszemy tu o zakresie medium ,no medium heawy . Logiczne jest używanie linki w zakresie mocy wędziska czyli średnio 14 do 20 lbs. Linka varivas # 1,0 ma moc około 18 lbs czyli w przybliżeniu 9 kg. Moc tej linki pozwala w zasadzie pełną kontrolę ryby dostępnej na naszych łowiskach (nie mówię o sumach ). Piszę to na podstawie własnych doświadczeń z multikami (raptem piętnastoletnich) nie ma potrzeby stosowania cum okrętowych do łowienia 10 do 50 gram. W ubiegłym roku przy łowieniu okoni kijem 6 lb miałem mnóstwo przyłowów sandaczowych to zgodnie z logiką musiał bym zastosować linkę 30 lb. Łowię suzuką 6 lb i varivasem #0,6 plus jakiś morrum. Tylko ile ja tej linki nawinę na tego biedaka. Celowo nie woziłem zestawu sandaczowego ,nastawiałem się na okonie i po pierwszym przyłowionym zedku jakieś 70+ wiedziałem że zestaw daje radę,przy przypadkowym zwarciu. 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) I najważniejsze piszemy tu o rzecznym łowieniu ,jaki wpływ ma grubość linki na szybkość opadu przynęty. Im cieńsza linki tym mniejszego obciążenia można użyć do zejścia w interesującą nas warstwę wody,mniejsze obciążenie równa się mniejsze przeciążenie przy wyrzucie przynęty. Utop linę 40 lbs na ostrym nurcie 8 metrów będziesz używał 50 gram ,czy lepiej 20gram i zejść z linką do rozsądnych 18 lbs. Nie codziennie na łowiskach w Polsce łowimy życiówki. Straty w przynętach są na porządku dziennym, tak było jest i będzie i żadne zaklinanie i zwiększanie mocy linki tego nie zmieni. Edytowane 27 Stycznia 2018 przez welpa1809 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
erqgth Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) Pytanie tylko jak możesz porównywać siebie, osobę o tak ogromnym doświadczeniu, z kimś kto dopiero zaczyna swoją przygodę?Jak nabierze doświadczenia i ta metoda mu podejdzie to sam stwierdzi co mu bardziej odpowiada. ✌️#2.0 to żadna linka holownicza. Edytowane 27 Stycznia 2018 przez erqgth Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 "Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to właśnie robi." Moja przygada z castem zaczęła się w takim razie od d....y strony. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Napisałem wyraźnie już wiele razy nauczyć się trzeba rzucać celnie a odległości przyjdą same z czasem. Zasady łowienia spinem i castem są takie same ,nie techniki rzutowe ale dobór grubości linek w zakresie jaki był zawarty w pytaniu. Grubsza linka wcale nie ułatwia nauki ,najlepiej to jest się z kimś umówić kto ma już jakieś pojęcie i łowić. W necie i na tubie jest mnóstwo opisów i filmów jak zacząć. Forum jest wręcz kopalnią wiedzy ,tylko czytać. To nie jest lot w kosmos ,łowić ,łowić i łowić to jedyny sposób na naukę technik castingowych. Na początku odpuścić miejsca trudne technicznie ale z czasem atakować wszystkie miejscówki bez wyjątku. Reszta jest jeden post wyżej. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jbk Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Pytanie tylko jak możesz porównywać siebie, osobę o tak ogromnym doświadczeniu, z kimś kto dopiero zaczyna swoją przygodę?Jak nabierze doświadczenia i ta metoda mu podejdzie to sam stwierdzi co mu bardziej odpowiada. ✌️#2.0 to żadna linka holownicza.Ale przygodę z castem można rozpocząć od pływającego jerka i cienkiej linki . Będą oczywiście odstrzały ale to pomoże skorygować technikę a nie powielać ciągle te same błędy i liczyć na moc linki. Ja łowię na casta ponad 8 lat. A technicznie jestem daleko od małolatów z którymi czasami łowię bo oni zaczynali od casta i nie mają złych nawyków. Sam nie używam grubych linek. Tylko przy sumowaniu 40lb , przy szczupakach nawet przy wadze przynęt zbliżających się do 150 gram linka nie przekracza 30lb. Zbyt głęboko łowię i nie miałbym dobrego kontaktu z przynęta. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) Zdecydowanie polecam rozpoczęcie przygody w zakresie 10 do 30 gram i linki około 16 do 18 lbs. Prawidłowo złożony zestaw da niesamowitą frajdę przy łowieniu i pozwoli na szybkie opanowanie podstawowych technik. Przynęty w tym zakresie są z reguły dobrymi lotnikami i nie powinny sprawiać większych niespodzianek. A dopiero po opanowaniu takiego zestawu można się pokusić na łowienie cięższe i z czasem lekkie i ultralekkie.Edit. Kij o akcji moderate,ew moderate-fast zdecydowanie przyśpiesza naukę i wyrabia nawyk prawidłowego ładowanie wędki. Edytowane 27 Stycznia 2018 przez welpa1809 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 (edytowane) Generalnie to są na tym forum Osoby, którym mógłbym nad wodą wędki nosić. Część z Nich już nie zabiera głosu... bo Ich głos jakoś nie chce być słyszany. Jak się chce to można znaleźć drogę na skróty, wystarczy chcieć i mieć trochę szerzej otwarte oczy. Osobiście dziś siadłem na mokrym śniegu z wrażenia jak uświadomiłem sobie, że mogę łowić okonie na "ciut grubiej" multikiem, który podobno jest przeznaczony do gruuuuubego kalibru. Wystarczyło kilka minut rozmowy telefonicznej...tylko i mój świat castingowy znów przewrócił się do góry nogami. A racja jest jak doooopa... każdy ma swoją. Edit. Fanom stałoszpulowców życzę doznawania takich olśnień. Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Młody wędkarz 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
welpa1809 Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 Generalnie to są na tym forum Osoby, którym mógłbym nad wodą wędki nosić. Część z Nich już nie zabiera głosu... bo Ich głos jakoś nie chce być słyszany. Jak się chce to można znaleźć drogę na skróty, wystarczy chcieć i mieć trochę szerzej otwarte oczy. Osobiście dziś siadłem na mokrym śniegu z wrażenia jak uświadomiłem sobie, że mogę łowić okonie na "ciut grubiej" multikiem, który podobno jest przeznaczony do gruuuuubego kalibru. Wystarczyło kilka minut rozmowy telefonicznej...tylko i mój świat castingowy znów przewrócił się do góry nogami. A racja jest jak doooopa... każdy ma swoją. Adi znów komuś swiat przewrócił ???????????????????????? 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
godski Opublikowano 27 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2018 I najważniejsze piszemy tu o rzecznym łowieniu ,jaki wpływ ma grubość linki na szybkość opadu przynęty. Im cieńsza linki tym mniejszego obciążenia można użyć do zejścia w interesującą nas warstwę wody,mniejsze obciążenie równa się mniejsze przeciążenie przy wyrzucie przynęty. Utop linę 40 lbs na ostrym nurcie 8 metrów będziesz używał 50 gram ,czy lepiej 20gram i zejść z linką do rozsądnych 18 lbs. Nie codziennie na łowiskach w Polsce łowimy życiówki. Straty w przynętach są na porządku dziennym, tak było jest i będzie i żadne zaklinanie i zwiększanie mocy linki tego nie zmieni.Ty piszesz o opadzie i rzecznym łowieniu i pewnie masz rację. Nie łowię w opadzie ani w rzekach i pewnie dlatego grubość linki nie ma takiego znaczenia.Często za to łowię w karczach i mocnym zielsku tak więc grubsza lina jest wskazana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.