RBTS Opublikowano 8 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2022 lepszy jest minimalny luz ,niż nawet lekko dokręcony docisk,od czego są hamulce rzutowe?...juz kiedys o tym pisałem,mianowicie dokręcając docisk os szpuli przechodzącą przez pinion przestawia go względem kola głównego,i tak własnie niszczy się przekładnia główna... To jest jeden z hamulców rzutowych. Hamulec odśrodkowy praktycznie nie hamuje przy małych obrotach szpuli. W dalszej fazie lotu przynęty nie jesteśmy w stanie kontrolować nim nadmiernych obrotów. Włączona (by temu zapobiec) większa ilość bloczków i tak ma ograniczony wpływ na szpulę pod koniec lotu, natomiast skutkuje zbyt drastycznym wyhamowaniem "prędkości wylotowej" na której rzecz jasna, powinno nam jak najbardziej zależeć (z pewnymi wyjątkami dotyczącymi specyficznych technik). I tu dochodzimy do dobrodziejstwa "docisku". Ustawimy nim niezbędny opór dla przynęty na "dolocie", zmniejszając jednocześnie hamowanie odśrodkowe o wielkość dodanego hamowania dociskiem. Zyskamy na komforcie rzutowym, nie tracąc nic (lub zgoła zyskując) z dystansu.PS By przestawić pinion dociskiem osi przyłożona siła musiała by być na tyle duża by wyboczyć oś. W praktyce takich docisków się nie stosuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
didi Opublikowano 8 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Listopada 2022 (edytowane) nie każdy przecież urodził się z multiplikatorem w ręce,i stad ten docisk,jesli w ostatniej fazie rzutu nie używasz kciuka , nie wykorzystujesz w pełni zakresu hamulca rzutowego(obojętnie jakim on by był),docisk hamuje szpule już od samego początku rzutu, słabo precyzyjne,po co ta cala technologia gdyby zwykle pokrętło mogło w pełni załatwić sprawę,o ingerencji danych hamulców co do odległości rzutu (marek multikow),nie będę się wypowiadl,każdy wybiera co chce do własnych potrzeba co do drugiej części wypowiedzi,miedzy osia a wewnętrzna częścią pinionu to dziesiątki milimetra,do tego dochodzi pin zamontowany i spasowany w poprzek osi,który wchodzi w koronę pinionu,,dzięki niemu wogole możesz rzecz jasna obracać szpule,naprawdę wystarczy bardzo niewielkie przestawienie,a im bardziej dociskasz docisk tym bardziej to się dzieje Edytowane 8 Listopada 2022 przez didi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RBTS Opublikowano 9 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2022 (edytowane) Nie dyskutujemy tu o sile docisku demonstrowanej dla nowicjuszy w amerykańskich filmikach. Mowa raczej o delikatnym mieszaniu różnych charakterystyk hamowania o podobnej sile działania, co rzecz jasna wymusza końcową ingerencję kciuka. Docisk o sile pozwalającej na rzuty "bezkciukowe" jest zbyt silny, by można było łowić precyzyjnie i elegancko . ...po co ta cala technologia gdyby zwykle pokrętło mogło w pełni załatwić sprawę,o ingerencji danych hamulców co do odległości rzutu (marek multikow),nie będę się wypowiadl,każdy wybiera co chce do własnych potrzeb...Wbrew pozorom hamulec odśrodkowy, co do istoty działania, nie zmienił się od wielu dziesięcioleci. Wszelkie zmiany ułatwiają jedynie regulacje, czyniąc je także bardziej precyzyjną. Jak pisałem wcześniej, docisk osi wypełnia jedynie lukę, gdzie hamulec odśrodkowy jest już zbyt słaby. Stąd też bardzo dobrym rozwiązaniem są kombinacje hamulców odśrodkowych z magnetycznymi. Odrzucanie a priori hamulca dociskowego, moim zdaniem, jest błędem. Edytowane 9 Listopada 2022 przez RBTS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
didi Opublikowano 9 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2022 (edytowane) RBTS ,sam własnie sobie odpowiedziałeś,cala technologia tkwi w tym ze hamulce rzutowe staja się coraz bardziej precyzyjnemi osobiście docisk służy,tylko jako port do serwisowania łożyska z lewej strony polika zresztą to wszystko było już dawno tutaj omawiane,lata wsteczniestety zostało pogrzebane postami o dupie marynie Edytowane 9 Listopada 2022 przez didi 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RBTS Opublikowano 13 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2022 RBTS ,sam własnie sobie odpowiedziałeś,cala technologia tkwi w tym ze hamulce rzutowe staja się coraz bardziej precyzyjne...Nie do końca. Współczesne hamulce odśrodkowe mają wygodniejszą i dokładniejszą regulację (większa rozdzielczość nastaw) ale nadal hamują dokładnie tak samo jak dwa bloczki w Ambassadeurach z lat 70-tych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 13 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2022 Nie tyle hamują tak jak te bloczki z lat 70 tylko zasada ich działania jest taka sama ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RBTS Opublikowano 13 Listopada 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2022 Właśnie tak, dziękuję za doprecyzowanie mojej myśli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granturismo Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 Koledzy,W tym sezonie chciałbym rozpocząć przygodę z castingiem. Łowię głównie na szwedzkich jeziorach. Sprzęt będę używał zarówno do trollingu, jak i do łowienia z pontonu raczej na głębokich jeziorach. Przynęty swimmbait, jerk, gumy 20-55g. Planuję od razu kupić zestaw wędka + multiplikator. Mam na oku dwie opcje z Shimano i w związku z tym mam kilka pytań do kolegów z doświadczeniem: 1) Wersja budżetowa Shimano SLX 151 + wędzisko SLX 2,21m 30-120g czy (to dobry wybór do tego kołowrotka, czy może lepiej zdecydować się na lżejszą wersję SLX 2,18m 14-42g?) Cena takiego zestawu to 810zł. 2) Druga opcja, bardziej docelowa, ale też i znacznie droższa to Curado DC 151 + wędzisko Curado Cast 2,26m 18-56g. Cena 1920zł Powiedzcie co myślicie? Czy ta wersja budżetowa wystarczy na początek? Czy też różnica będzie tak duża, że warto dopłacić do Curado DC? A jeśli budżetowa, to z którą wędką 30-120 czy 14-42? Skłaniam się do tej cięższej, bo mam już jedną wędkę spinningową 14-42, więc nie widzę sensu powtarzać zakresu. Teoretycznie byłbym skłonny wyłożyć kasę na ten droższy zestaw, ale muszę mieć potwierdzenie, że naprawdę warto dopłacić. Z drugiej strony, czy jako początkujący potrzebuję aż tak drogi zestaw? Otwieram się na Wasze uwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek* Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 A może by tak: shimano SLX 151 to 14-42g lub 30-120g to curado k 201 przełożenie sobie dobierz, ja bym wziął x7 Ci polecę 6. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikBP Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 Polecam Curado DC można zapomnieć o brodach i skupić się na wędkowaniu. Brodę owszem da się zrobić ale jeżeli dobierzesz dobrze wędzisko a polecę Ci Shimano Zodias 14-42 realnie (10-65). Mam ten zestaw i nim łowię. Jerki to jego żywioł. Gumy też poprowadzi. A czucie na tym kiju to bajka. Oczywiście polecam grubszą plecionkę na początek np 0,25. Ograniczysz zerwane przynęty:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirek* Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 ,,Ograniczysz zerwane przynęty:)"Jakie zerwane przynęty, przecież w DC nie ma bród to i nie ma zerwanych przynęt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 ,,Ograniczysz zerwane przynęty:)"Jakie zerwane przynęty, przecież w DC nie ma bród to i nie ma zerwanych przynęt...jasne! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granturismo Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 To ja może jeszcze doprecyzuje... Jest dla mnie oczywiste, że z przedstawionych przez mnie opcji, Curado będzie lepsza. Jednak pytanie jest takie, czy SLX będzie złym wyborem? Nie GORSZYM, bo w założeniu jest niżej pozycjonowany od Curado, a ZŁYM? Bo jeżeli nie jest to zły wybór, to kupię zestaw SLX. Nauczę się, ogarnę rzuty a w przyszłości mogę sprzedać i kupić jakiś wypaśny sprzęt z najwyższej półki.Zatem czy ten SLX w ogóle nadaje się do nauki i czy kupując taki sprzęt nie zniechęcę się do castingu? Bo jeśli jest ok, to go kupię. No ale jeżeli ktoś powie: nie, nie, chłopie, wylecz się z tego szajsu i kup od razu Curado, bo tym będziesz robił brody i zniechęcisz się do castingu, wtedy rozważę Curado Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 (edytowane) Subiektywnie ode mnie.Zaczniesz od jakiegokolwiek DX to nigdy nie poczujesz prawdziwego casta. Co z tego, że system w dość dużym stopniu ograniczy Twoje problemy z brodami? skoro Ty nie nabierzesz od początku przygody z tym łowieniem, odruchu/automatyzmu kciuka nad szpulką?. Trzeba to opanować jak się myśli poważnie o castingu. Podstawy procentują później, nawet jak kupisz najbardziej wypasione multiki. Kup SLX, przećwicz na trawie kombinacje ustawień/docisków dostosowanych do posiadanego kija, stosowanych przynęt i warunków atmosferycznych. A potem nad wodę licząc się z tym, że odstrzał zawsze jest możliwy. Nie zaczynaj od wyścigu na odległość. Skup się na powtarzalności rzutu i jego precyzji. Nie siłuj się z rzutami pod wiatr. Rzuć okiem na szpulkę lub wyczuj kciukiem podczas rzutu, czy linka puchnie i w jakim stopniu na szpulce. Zacznij od plecionek 4 sploty, raczej ciut grubszych niż wymaga tego zestaw. I wyluzuj, to zabawa Edytowane 10 Stycznia 2023 przez BOB 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RBTS Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 Jak rozumiem głównym celem połowów będzie szczupak? Jeśli tak, to akcent na wymagania sprzętowe należy przenieść na nieco mocniejsze wędzisko. Wersja lżejsza (14-42g) zacznie dość szybko ograniczać Twoje poczynania. Przy połowach na przedstawione przynęty nie potrzeba, przynajmniej na początek, wypasionego sprzętu. Jeśli musisz zadowolić się jednym wędziskiem nie przekraczałbym długości 220cm. Multiplikator - tak po prawdzie, nada się każdy (nawet wiele Chińczyków), który ma szpulę o odpowiedniej pojemności. Przy tej zabawie nie potrzeba żadnej finezji. Ważna jest pojemność szpuli i dobry, płynny hamulec. Ja ponadto, bardzo cenię sobie, sprzężony ze szpulą wodzik. Jeśli chodzi o grubość linki, co poniekąd determinuje wybór multiplikatora, są dwie szkoły. Jedna zaleca używanie grubych powrozów ograniczających straty przynęt podczas nieudanych rzutów, druga zaś linki o wytrzymałości wystarczającej do prawidłowego wyrzutu przynęty i bezpiecznego holu ryby. Do której grupy będziesz pretendował musisz już zadecydować sam. I na koniec pewna sugestia - zamiast jednego droższego zestawu czasem warto mieć dwa tańsze, ale różniące się mocą, bądź przeznaczeniem (gumy lub jerki). 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hudy76 Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 Miałem SLX-a z hamulcem odśrodkowym i złego słowa nie powiem. A można mu jeszcze wpakować 6 łożysk niewielkim kosztem. 3-4 calowe gumy na 10 g główkach fruwają bardzo ochoczo. Jak dla mnie cena do tego co potrafi jest świetna. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granturismo Opublikowano 10 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2023 Subiektywnie ode mnie.....Dzięki Robert! Bardzo pomocne info! 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granturismo Opublikowano 11 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2023 Jak rozumiem głównym celem połowów będzie szczupak? Jeśli tak, to akcent na wymagania sprzętowe należy przenieść na nieco mocniejsze wędzisko. Wersja lżejsza (14-42g) zacznie dość szybko ograniczać Twoje poczynania. Słuszna uwaga! Też skłaniam się do tej mocniejszej wędki (30-120) . Uważam, że taki kij będzie bardziej funkcjonalny.A jak casting mi przypadnie to zapewne i tak skończy się na dwóch kijach o różnej mocy i przeznaczeniu. Dziękuję za sugestię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 11 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2023 Słuszna uwaga! Też skłaniam się do tej mocniejszej wędki (30-120) . Uważam, że taki kij będzie bardziej funkcjonalny.A jak casting mi przypadnie to zapewne i tak skończy się na dwóch kijach o różnej mocy i przeznaczeniu. Dziękuję za sugestię W tej "zabawie" jedna decyzja pociąga za sobą inną ... mam wątpliwości czy SLX będzie właściwym wyborem do mocniejszego kija? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granturismo Opublikowano 11 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2023 mam wątpliwości czy SLX będzie właściwym wyborem do mocniejszego kija? Tak? Za mocny?? A już myślałem, że mam wszystko poukładane... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Novis Opublikowano 11 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2023 Raczej za słaby. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 11 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2023 Tak? Za mocny?? A już myślałem, że mam wszystko poukładane... Nie ma lekko Piotrek bezlitośnie , powyżej odpowiedział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granturismo Opublikowano 11 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2023 Raczej za słaby.Kij czy multiplikator? Pisząc za mocny, miałem na myśli kij. Kij bowiem mogę zmienić na inny, a w multikach wyboru nie ma.Czyli co, powinienem kupić kij 14-42g? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BOB1 Opublikowano 11 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2023 (edytowane) Multik SLX za słaby do kija do 120g. Teraz już chyba wszystko jasne Edytowane 11 Stycznia 2023 przez BOB 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granturismo Opublikowano 11 Stycznia 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2023 Jasne, Czyli pozostaje kij 14-42g? A tak przy okazji... czy do nauki rzutów na sucho w ogrodzie nie lepsza będzie grubsza żyłka? Mam na myśli jakiegoś taniego Kongera 0,35mm za 7zł, który nawet jak zrobi brodę to się odetnie i nie będzie szkoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.