Dagon Opublikowano 8 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 ...Dziś nawinąłem "starą" żyłkę (ta co nie pasowało w shimano) na starego Emblema i tu spisuje się super, bądź tu mądry człeku?Emblemy nawijają absolutnie genialnie, najbardziej przyjazne linkom kołowrotki jakie miałem przyjemność użytkować. Shimano niektóre żyłki mi skręcało, inne nie, podobnie plecionki. Taka sama loteria była z Ticą, Ryobi, że nie wspomnę o Slammerze. Emblem bije je wszystkie na głowę, nie skręca, nie robi bród i do dzisiaj nie wiem z czego to wynika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 8 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 (edytowane) Już nie z fizyki ale na chłopski rozum.Skoro każdy kołowrotek spinningowy linkę skręca, to gdzieś w okolicy przynęty musi się ona "odkręcać".Innej drogi nie widzę.I nie ma tu raczej nic do rzeczy rolka taka, czy siaka . Im mniejsza średnica szpuli tym skręcanie mocniejsze. Podobnie to widzę, od dupy strony.Jeśli obrotówka wadliwie wykonana, linkę mocno skręca, to nawet multiplikator i dobry krętlik pomogą niewiele Niuanse, jak sztywność samej linki pominę. Dagonie. Twoja gloryfikacja Emblemów jest słuszna. Mnie wkurza w nich wiele ale nie nawój oczywiście. Edytowane 8 Lipca 2013 przez popper 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 8 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2013 Mnie wkurzyło w Emblemie to, że jego praca wygłusza mi drgania woblera które przy innych młynkach czuję w dłoni, krótko pisząc robi większy bajzel w dłoni niż Hornet 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 11 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2013 A mnie Daiwa jak nie skręcała, tak skręca Rolka chodzi dobrze, a plećke skręca dalej, żyłke podobnie Skoro przed chałupniczym serwisowaniem nie skręcało, a teraz skręca, znaczy że coś źle złożyłem/przesmarowałem coś czego smarować nie powiniennem....jak będę miał chwilę to przysiądę, rozbiorę i złożę ponownie - zobaczymy czy pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 11 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2013 Paweł, a nie złożyłeś rolki na odwrót? Musiałbyś dać na prawdę dużo bardzo gęstego smaru, żeby została unieruchomiona na tyle, aby skręcała linkę. Myślę, że mogłeś źle złożyć jej elementy, jeżeli praca kołowrotka nie budzi zastrzeżeń. W razie czego daleko nie masz Dobrej nocy, W 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Night_Walker Opublikowano 11 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2013 Sprawdzałem rolkę, chodzi dobrze. Przynajmniej równie dobrze co te na pozostałych młynkach, a tam problemu nie ma ) Ale spojrze jeszcze jutro, dokładniej. Dzisiejszej nocy dalej walcze z brakiem estetyki moich zanderowych wobków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek B. Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 A plecionki nie przewijałeś z innej szpuli na Caldię? Ewentualnie nawijałeś linkę, która schodziła z drugiej szpuli zgodnie ze wskazówkami zegara, czy w stronę przeciwną? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
homax Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 Nie jest do końca jasne dlaczego jedne kołowrotki skręcają linkę a inne nie. Wg mnie to nie wina nieruchomej rolki... Stary już jestem i pamiętam z młodości kołowrotki z nieruchomą fabrycznie rolką.. Rexy, Forelki (to był kołowrotek!!!), cała masa ruskich Delfinów... Łowiłem też dość cienko. żyłka 0,18 a i 0,16.. Głównie na małe obrotówki. Co ja piszę ..TYLKO OBROTÓWKI. Gum nie było, woblery tylko w Finlandii . Problem skręcania nie występował ...Może ustawienie osi Rolki do linki lub do szpuli ma znaczenie... Tu musiałby się wypowiedzieć ktoś z fabryki włókienniczej, jaki inżynier od ustawiania maszyn ...albo chociaż powroźnik... Ale gdzie dziś takiego znaleźć(powroźnika:) ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 Nie jest do końca jasne dlaczego jedne kołowrotki skręcają linkę a inne nie. Wg mnie to nie wina nieruchomej rolki... Stary już jestem i pamiętam z młodości kołowrotki z nieruchomą fabrycznie rolką.. Rexy, Forelki (to był kołowrotek!!!), cała masa ruskich Delfinów... Łowiłem też dość cienko. żyłka 0,18 a i 0,16.. Głównie na małe obrotówki. Co ja piszę ..TYLKO OBROTÓWKI. Gum nie było, woblery tylko w Finlandii . Problem skręcania nie występował ...Może ustawienie osi Rolki do linki lub do szpuli ma znaczenie... Tu musiałby się wypowiedzieć ktoś z fabryki włókienniczej, jaki inżynier od ustawiania maszyn ...albo chociaż powroźnik... Ale gdzie dziś takiego znaleźć(powroźnika:) )Eee tam. Nie występował. Występował jak diabli. Tylko krętliki, podobnie jak obroty, były miernej jakości (najczęściej).Nawet w poradach prasy wędkarskiej gdzieś stało, że jak jedna obrota skręca w jedną stronę, to od czasu do czasu zapiąć taką, która "odkręca" w przeciwną. Całkiem serio 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Achtenczarli Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Witam, mam dziwny problem i proszę Kolegów o pomoc. Kupiłem ostatnio plecione Dragon magnum x4 w rozmiarze 0.10 i nawinąłem na kołowrotek Piscifun Flame. Do tego momentu wszystko było dobrze. Nad wodą zauważyłem ze plecionka skręca się podczas zwijania (za każdym razem) co nie działo się wcześniej z żyłką. Co dziwne wygląda to tak jakby mechanizm kabłąka obracając się dokonywał skreceń. Przeszukałem internet dosyć dokładnie i nie znalazłem rozwiązania, może ktoś z Kolegów miał podobnie?Rolka sprawdzona, kreci się pod najmniejszym obciążeniem, pletka nawinięta na mokro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BGM Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Łowisz obrotowkami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hm62 Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Budowa plecionki jest kluczową sprawą ,nie znam jej ale domyślam się, że jest płaska i stąd te skręcenia, inną sprawą jest to,że kołowrotki że stałą szpulą pod dużymi obciążeniami na końcu linki mogą powodować takie dolegliwości :-) jest lekarstwo kupić lepszą plecionkę, okrągłą w budowie lub wymienić stałą szpulę na multik :-) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Achtenczarli Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Właśnie o to chodzi ze skręca się pod gumami, obrotowek nawet nie dotkanlem ????I skręca sie(od strony przynety) zarówno pod małym jak i pod wiekszym obciążeniem.Dziękuję ze szybkie odpowiedzi ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 jerkbait.pl-skręcanie-żyłki/plecionki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Achtenczarli Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 (edytowane) Dziękuję ale czytałem juz ten wątek i również wszystkie pomysły nic nie dają... w takim razie wina raczej leży po stronie plecionki, szkoda.Kupiłem jeszcze 0.12 spróbuję z nią. Edit 2. Nawinąłem żyłkę, tez skręca, przedtem tak nie było, chyba musiałem coś zrobić źle z rolką jak ją rozkręciłem ale nie wiem co, nie zalozylem jej odwrotnie... Edytowane 20 Października 2019 przez Achtenczarli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 (edytowane) . Edytowane 20 Października 2019 przez morrum 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiterS Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Taki mały element jak krętliki często bywa zawodny gdy jest kiepski, albo zapchał się syfem i nie obraca się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Kołowrotek o szpuli stałej w mniejszym lub większym stopniu ale ZAWSZE będzie skręcać linkę. Im cieńsza tym ten proces bardziej odczuwalny.Podstawy, zasadza działania tego typu kołowrotka zaczerpnięte są z ... urządzenia do skręcania powrozów.Praw fizyki pan nie oszukasz...Najgorsze skręcanie jest w momencie, gdy pod oporem dużej ryby szpulka zaczyna się obracać, znaczy hamulec oddaje linkę, a wędkarz w ferworze walki ciągle kręci korbką. Kiedyś były dostępne specjalne ustrojstwa, dla karpiarzy, które po założeniu na koniec linki jak ciężarek, kilkukrotnym zarzuceniu i zwinięciu swoimi obrotami odkręcały linkę - ale tylko w przypadku kołowrotków, których rotor patrzac od strony szpuli kręcił się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezcez Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Kołowrotek o szpuli stałej w mniejszym lub większym stopniu ale ZAWSZE będzie skręcać linkę. Im cieńsza tym ten proces bardziej odczuwalny.Podstawy, zasadza działania tego typu kołowrotka zaczerpnięte są z ... urządzenia do skręcania powrozów.Praw fizyki pan nie oszukasz...Najgorsze skręcanie jest w momencie, gdy pod oporem dużej ryby szpulka zaczyna się obracać, znaczy hamulec oddaje linkę, a wędkarz w ferworze walki ciągle kręci korbką.Kiedyś były dostępne specjalne ustrojstwa, dla karpiarzy, które po założeniu na koniec linki jak ciężarek, kilkukrotnym zarzuceniu i zwinięciu swoimi obrotami odkręcały linkę - ale tylko w przypadku kołowrotków, których rotor patrzac od strony szpuli kręcił się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. https://gardnertackle.co.uk/product/spin-doctor/ 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 (edytowane) O właśnie to to to.Dzięki Cezcez za podlinkowanie - pamiętam ten produkt tylko z reklamy w prasie sprzen najmniej kilkunastu lat. Kolejna sprawa to nawijanie. W teorii gdy zwoje schodzą ze szpulki w tą samą stronę co nawijane na kołowrotek, wstępne skręcenie jest mniejsze. Edytowane 20 Października 2019 przez morrum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wobo Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Skręcanie i rozkręcanie to w idealnych warunkach kołowrotek ze stałą szpulą potrafi.Proszę nawinąć z metr wąziutkiej wstążeczki i rozwinąć. Coś się skręciło????Ale tych idealnych warunków nigdy nie ma.Co powoduje skrecanie? Zazwyczaj przynęty. Nie tylko obrotówki, Równie "upierdliwe" potrafią być gumy. I wcale nie w wodzie - w czasie rzutu. Wystarczy niesymetrycznie założyć i wiruje aż miło. A wszelkie krętliki, rolki antyskreceniowe - to mit.Proszę sobie przymocować krętlik, dowiązać z 5 m plecionki i skręcać ją. Bez obciążenia, z większym, z dużym... A czy lepsza( w domyśle droższa, czy kiepska całkiem plecionka to i tak skręcać się będzie. Najdroższa i tak po pewnym czasie traci swój "okrągły" przekrój.A na płaskiej lince widać wyraźniej skręcenie w przeciwieństwie do okrągłej żyłki. Mój sposób na skręcanie jest banalny. Kupuję taniutką chińszczyznę i nie płaczę, jak muszę wywalić 30 czy 50 m 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 Miałem tak z moim zauberem. Sprawdziłem dokładnie i okazało się, że był źle skręcony. Podokręcałem od nowa śrubki przy rolce i kabłąku i się poprawiło. Ostatecznie oddałem do smarowania/regulacji i przestał skręcać. Teraz miodzio, zero bród i wygoda aż miło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikryb Opublikowano 20 Października 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Października 2019 A plecionki kupuję chińskie KastKinga i jestem bardzo zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.