Problem albo nie - Stradic 3000GTM

[malcz]

Panowie,

 

kupiłem ostatnio na forum stradica, to był mój pierwszy japończyk - wszystko jest cacy....idealny pod bolka...super kręci...miód...tylko mam jeden problem zdarza się i moim zdaniem za często że po zamknięciu kabłąka pletka nie wchodzi w rolkę tylko zostaje po drugiej stronie kabłąka i nawija się nierównomiernie, jak nie wyczuję albo zapomnę to broda murowana...możecie mi coś poradzić?

[zetika16]

może za mocno przykęcony kabłąk?? i nie oddaje do końca tak jak powinien, albo może trzeba podgiąć troche??

[robert67]

 

Nie piszesz czy kabłąk zbijasz palcem czy korbą.

Jeśli jak w pierwszym wypadku sprawa jest do "wytrenowania", jeśli korbą to istnieje kwestia ustawienia kabłąka  podczas jego otwierania.

Być może o tym wiesz a jeśli nie może to być jedną z przyczyn.

Otwieranie kabłąka od góry w dół powinno wyeliminować dolegliwość .

Edytowane 7 Lipca 2013 przez robert67

[malcz]

jeśli korbą to istnieje kwestia ustawienia pałąka podczas jego otwierania.

 

Otwieranie kabłąka od góry w dół powinno wyeliminować dolegliwość

 

 

Ustawienie pałąka podczas jego otwierania - czyli odpowiednie "uformowanie" poprzez odgięcie lub przygięcie?

 

Robert nie kumam tego: "otwierania od góry w dół" czyli jak?

 

pozdrawiam

Edytowane 7 Lipca 2013 przez malcz

[malcz]

może za mocno przykęcony kabłąk?? i nie oddaje do końca tak jak powinien, albo może trzeba podgiąć troche??

Tomasz dzięki, za mocno przykręcony w dosłownym tego słowa znaczeniu? W sensie żeby poluźnić troszkę śrubkę i sprawdzić?

[michal00kn]

Linka nie jest luźna ja zaczynasz zwijać? Może zamknij kabłaąk i napnij linke wedką a później zacznij zwijać. Kabłąk zbija się prawidłowej pozycji? Tzn może nie do końca sie zbija.

[zetika16]

może tak być że jest za mocno przykręcony i nie oddaje kabłąk do końca, nic nie trzeba napinac zbijac reka, stradic to dobry kołowrotek i jeżeli nie jest nic uszkodzone kabląk działa bdb...

[malcz]

Tomasz dzięki za info sprawdzę....Panowie to jest tej klasy kołowrotek że wszystko ma działać płynnie i z automatu a nie "ręką"

[zetika16]

dokładnie, ale pod warunkiem że jest nie uszkodzony i dobrze żłożony, ręką to można muchy zbijać  

[robert67]

Ustawienie pałąka podczas jego otwierania - czyli odpowiednie "uformowanie" poprzez odgięcie lub przygięcie?

 

Robert nie kumam tego: "otwierania od góry w dół" czyli jak?

 

pozdrawiam

 

Ustawienie pałąka podczas jego otwierania - czyli odpowiednie "uformowanie" poprzez odgięcie lub przygięcie?

 

Robert nie kumam tego: "otwierania od góry w dół" czyli jak?

 

pozdrawiam

 

Nie, nie . Broń Boże nic nie formuj(, jeśli oczywiście kabłąk nie ucierpiał kiedyś wcześniej).

 

Pisząc "z góry na dół" mam na myśli pozycję obręczy. Trzymając kij przed wyrzutem nie otwierasz kabłąka w prawo ni w lewo ani również od dołu do góry.

Jedynie tak jak piszę.

 

Sporo kołowrotków w tych trzech "złych" pozycjach w ogóle nie chce zbić pick-upa. Klinuje się, ale to inny mankament.  

 

Ustawiając korbą obręcz w taki sposób by otworzyć ją w dół wymuszasz prawie cały obrót wrzeciona by zadziałał zbijak. W tym momencie linka powinna być już na rolce.

 

Kilka rodzajów łowienia lekkimi przynętami wymaga stałej kontroli nad wabikiem w związku, z czym nie ma często czasu na manipulacje przy szpuli (naciąganie linki itp.)

Stąd moje przyzwyczajenie do sprawnie działającego zbijaka w kołowrotku.

Niektóre młynki zupełnie się do tego nie nadają. Stradic to dobra maszynka i nie powinieneś mieć z nią problemów .

 

PS. Zapomniałem wyłączyć kompa wychodząc z domu. Dlatego tak długo nie odpisywałem, przepraszam.

Nie masz u mnie "ignora" .