Skocz do zawartości
  • 0

Tropiciel - nowy artykuł


admin

Pytanie

Cześć,

Jest grudzień 1994 roku. Od roku jestem w USA. Nie wedkuję bo cieżko pracuję w dzień i w nocy. Moje namiastki wędkowania to wędkarskie sklepy i gazety. Gazety dosyła mi z Polski mój przyjaciel Robert Durak. On mnie zaraził wędkarstwem kilka lat wcześniej. Otrzymuję więc Wiadomości Wędkarskie, Świat Spiningu i Wędkarza Polskiego. Gazety pochłaniam jak pies kiełbasę. Właśnie gazety pomagają mi w tych trudnych emigranckich początkach.

 

Zapraszam serdecznie do lektury artykułu Tropiciel.

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Do @janusz walaszewski zgadzam się z twoim stwierdzeniem

Otóż myślę, że ryby tam

wchodzące na tarło, nie dla tego tam wchodziły, że były najsil-

niejsze, ale dla tego, że w tych wodach się wylęgły jest to po prostu zjawisko homing-u. Nie mogę natomist zgodzić sie z tym iż trocie po wylęgnieciu się spędzały w rzece co najmnie 3 lata. Trocie w polskich warunkach spędzają w rzece od roku do trzech lat. Najczęściej spływają do morza ryby w wieku 2 lat. Dominacja 2 letnich smoltów jest bardzo wyraźna i wynosi u troci z Redy 70 - 82 % (Dixon 1924), z Gowienicy 92,1%, z Regi od 78 do 85,6% (Chełkowski 1966). Natomiast wielkość smoltów waha się od 11 do 30cm, jednak najczęściej są to ryby o długościach od 15 do 25cm. Wertując literature nigdy nie spotkałem się aby jaki kolwiek autor pisał o smoltach 40 centymetrowych a co dopiero 50. :huh: . Natomiast jeśli chodzi o stada tarłowe troci czy łososia z przeszłości były one tak liczne a osobniki tak pokaźnych rozmarów gdyż:

1. Rybacy na początku XX wieku mieli nie porównywalnie gorsze narzedzia połowowe niż w chwili obecnej

2. Kłusownictwo było zdecydowanie słabiej rozwinięte a kłusownicy posługiwali się zdecydowanie prymitywniejszym sprzętem niż w chwili obecnej

3. Presja wędkarska była praktycznie zerowa :mellow:

A ponadto:

Pogarszające się warunki środowiska rzecznego, spowodowane zanieczyszczeniami, przegradzaniem rzek, nierozsądna melioracją, zabudową koryt oraz nadmierną eksploatacją żwiru, doprowadziły do ograniczenia dostępu troci do tarlisk. Skrócone zostały znacznie jej trasy wedrówek oraz wyeliminowane znaczne obszary tarliskowe i odrostowe młodzieży. Rezultatem niekorzystnych zmian było znaczne zmniejszenie się liczby smoltów, spływających z terenów Polski. Doprowadziło to również do wyginięcia populacji w niektórych rzekach. Na przykład w Rabie ostatnie trocie obserwowano w 1967, a w dunajcu w 1968r.

W latach pięćdziesiątych (XX wieku) z terenów Polski spływało do morza ok. 1 - 1,5mln smoltów, obecinie liczbę tą szacuje się jedynie na około 100tyś. ryb, pochodzacych z naturalnego tarła :( . Taka sytuacja doprowadziła do konieczności uzupełniania liczby smoltów, z naturalnego tarła, poprzez zarybienia podchowanymi rybami, pochodzącymi ze sztucznego tarła, tj. wylęgiem i smoltami, wyprodukowanymi w ośrodkach hodowlanych, z ikry tarlaków odłowionych w rzekach, do których weszły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie do końca wiem jak jest z trociami, ale sądzę że może być pdobnie jak z łososiem - nie żerują idąc na tarło?? Jeśli tak to nie sądzę żeby jakikolwiek homing był w stanie zapewnić króciakowi co ma 50cm szanse na wejście w Rudawę, Rabę czy Dunajec na rezerwach tłuszczu z morza. Jak dla mnie homing homingiem, a dobór naturalny robił swoje - i króciaki które usiłowały wejść 700km w górę wisły ( a rzeka wyglądała trochę inaczej, przynjmniej w okolicach Krakowa była dość... górska) dostawały nagrodę Darwina, do skutecznego tarła w górnych dopływach przystępowały ryby wystarczająco duże i silne aby odbyć taką podróż - zakładając że ich potomstwo dziedziczyło rozum po rodzicach to też wpływało jak było duże, jak nie słuchało mamy i taty to bobry miały przekąskę do pniaczka.... gdzieś w śrdokowym biegu Wisły :mellow:

 

Byłby bigos co go straszny admin pożarł na kolację to by pewnie powiedział jak było, tak zostaje Mysha żeby powiedzieć jak było naprawdę :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kuba to o czym piszesz najlepiej wyjaśnia się w kategoriach teorii gier. To czy mniejszy, czy większy osobnik dotrze tak daleko jest tylko jedną z cech (choć może i determinującą). Zakładając nawet, że dotrą obydwa, to silniejszy (w domyśle większy)ma większe szanse na udane tarło, więc i na przekazanie genów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kilka slow od autora hi,hi,hi jak to ladnie brzmi :mellow:

Wspomnienie o tym jak poznalem Tropiciela napisalem 21 listopada , a wiec miesiac temu . Od tamtego czasu zaliczylem nastepne wyprawy z Jacky Brownem i Tropicielem . Wyprawy te przyniosly nowe doswiaczenia , ryby , poznane miejsca i duzo roznych wrazen . Potwierdzily tez ze mam do czynienia z niezwyklymi wedkarzami . Bycie z nimi to uczta a ja jem i jem , niami , niami :lol: . Wiem ze Tadeusz ma w Polsce wielu przyjaciol i moim zamyslem bylo tez pokazanie jak mu idzie tu w Ameryce . Zdiecia ktore tu widzicie byly zarezerwowane dla Salmo Company Gietrzwald :mellow: . Piotr Pepe Piskorski pozwolil te mala partie zdiec udostepnic za co mu dziekuje :mellow: . Jaki Wam dac przyklad zebyscie ocenili co czuje ...to tak jakbyscie grali z chlopakami na podworku w pilke ....a naraz chodzicie na treningi z pilkarzami Barcelony :mellow: . W tym roku poznalem wielu nowych ludzi osobiscie ; Radka Zaworskiego , Pepe Piskorskiego , Kube [Relax] , wedkuje z Jackiem i Tadkiem , z Wojtkiem Boguslawskim i Gregiem Wilczynskim ...i to wszystko spadlo na mnie jak pyl ksiezycowy Embarassed na mnie zwyklego jerrego .

Kilka slow o audycjach . Bylo ich na razie trzy . Uczciwie mowie ze poszlem na pierwsza tylko zeby posiedziec z boku i zobaczyc jak to jest w studio radiowym . Radio wymaga od Ciebie ; dobrego-cieplego glosu , bardzo dobrej improwizacji mimo tego ze masz przygotowany material , oraz luzu ktory pozwala swobodnie byc pyskatym :lol: . My troje sie uczymy tych tajemnic radia . Tadek widze jest bardzo swobodny , ma dobry glos i ma wiedze ---nadaje sie :mellow: . Jacek tez ma wiedze , ma tez gadane potrafi swietnie improwizowac ---tez sie nadaje . Ja mam ogromna treme , popsute sluchawki i nie zawsze kontaktuje kiedy mam dac glos :lol: , po za tym nie lowilem glowacic ani pstragow wiec nie mam tu wiedzy , moge mowic o szczupakach i muskie oraz Kanadzie . Nie nadaje sie do radia , moze po kilku audyciach to sie zmieni , na razie po prostu im pomagam tym ze jestem z nimi . Prawda tez jest ze jest troche haosu , polaczenia telefoniczne z Wojtkiem dodatkowo komplikuja rozmowy , czesto przerywa i sie nawzajem nie slyszymy a potem pytania sie dubluja . Oceniajcie wiec nas jako kompletnych amatorow ktorzy na razie sie ucza ...nawiasem mowiac ostatnia audycja o pstragach wyszla juz lepiej . Jutro rano [ u nas ] a w poludnie [ u Was ] bedziemy znowu nadawac na falach 1030 . Tak jak Remek napisal mozna bedzie tego posluchac w komputerach . Teraz to mnie dopiero zamuruje :lol: . Nic to , za to potem jedziemy na ryby do Indiany...steelheady i inne scamanie czekaja :mellow:

@ Dziekuje Wszystkim za zainteresowanie artykolem i nasza kariera radiowa ...wiatr w plecy i krople deszczu na skroniach , swist plecionki i tecza mgielki nad wedziskiem ...Panie Boze jak ja Kocham To ...jerry herbu zebaty szczupak B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Artykuł świetny, foty przepiękne, ale po tym wywiadzie w radio spodziewałem sie czegoś więcej. W końcu prawdziwy mistrz, szkoda, że w temacie głowatek tak mało powiedział, ale po cześci wina leży tu po stronie pytających. Z wywiadu dowiedziałem się, ze głowatka ma wrzecionowaty kształt, że potrzeba mocnego sprzętu, że wypuszczone ryby nie dojdą do siebie i ze Tropiciel łowi je m.in. na Warriora, że jest trudna do złowienia, ze kłusownicy ją trzepią widłami itp. Bez jaj, Panowie!!!!!!! Okazja do wypytania o kilka szczegółów była nie lada, była....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Artykuł świetny, foty przepiękne, ale po tym wywiadzie w radio spodziewałem sie czegoś więcej. W końcu prawdziwy mistrz, szkoda, że w temacie głowatek tak mało powiedział, ale po cześci wina leży tu po stronie pytających. Z wywiadu dowiedziałem się, ze głowatka ma wrzecionowaty kształt, że potrzeba mocnego sprzętu, że wypuszczone ryby nie dojdą do siebie i ze Tropiciel łowi je m.in. na Warriora, że jest trudna do złowienia, ze kłusownicy ją trzepią widłami itp. Bez jaj, Panowie!!!!!!! Okazja do wypytania o kilka szczegółów była nie lada, była....

My trochę o głowacicy słyszeliśmy. Inni może nawet nie wiedzą co to za ryba. Gdyby wyprawy kilku osób i artykuły jako ich efekt pewnie wiele nie wiedzielibyśmy co to za ryba tajmień. Zerknijcie przy okazji na zdjęcia @Jerzego. Kto wie co to za ryby? Czy opis wyglądu nie był potrzebny? Czy prowadząc audycje należałoby wskazywać na drobne różnice w prowadzeniu przynęty przez Jerzego, czy raczej opowiedzieć gdzie przebywa ryba, na co się ją poławia itp.

Przez jakiś czas miałem przygodę z mikrofonem właśnie w radiu. Jeżeli ktoś krytykuje tą audycję, to niech sam poprowadzi taką, która będzie odbierana jako rozmowa dobrych znajomych. Wiele razy słyszałem audycje przygotowane perfekcyjnie, które były po prostu nudne. Fakty, informacje, opinie... Zbytnie wyspecjalizowanie zaczyna przypominać wykład (kto lubi wykłady). Kolejną zaletą był fakt, iż uczestnicy rozmowy nie mieli jakiś beznamiętnych głosów. Było słychać jakąś osobowość. Różne osobowości i to było fajne. Nawet w głosie @Jerrego było słychać ten stres o którym mówił (ja przez pierwsze wejścia na antenę też nic prawie nie mówiłem - też muszę się ze wszystkim oswajać :D). Ale to było takie naturalne.

Czy w ten sposób twierdzę, że audycja nie mogła być lepsza? Zawsze może być lepsza. Te które nie mogą być lepsze przechodzą do historii... Będąc w radiu także postanowiłem robić audycję wędkarską... Po drugiej zrezygnowałem. Nie jest to proste a i albo moja wiedza była za mała, albo nie wymyśliłem odpowiedniej formuły.

 

Sumując przydługie rozważania :D

Jeżeli ktoś ma dobry pomysł, to niech na priva prześle go do @Jerrego, @Jackybrowna i ten sposób niech współtworzy audycję.

Skupiajmy się na pozytywach i je mnóżmy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli ktoś ma dobry pomysł, to niech na priva prześle go do @Jerrego, @Jackybrowna i ten sposób niech współtworzy audycję.

Skupiajmy się na pozytywach i je mnóżmy :D

Czego by autorzy tej audycji nie wymyślili, to i tak zawsze znajdzie się jeden z drugim, którym się coś nie spodoba. Ja tam czekam na następną audycję - mnie wciągnęło :D.

 

Ps. Znalazłem Radio Chicago i NY. NY ładuje się WinAmpie bez problemu, za to Chicago się wykrzacza. Ma ktoś pomysł jak je załadować. Chcę posłuchać audycji. Help!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przytrafiają się nam rzeczy szkaradne , a nawet straszliwe .

Herbata bez teiny , kotlet bez mięsa , piwo bez alkoholu , poglądy bez mózgu , ludzie bez tożsamości , wędkarstwo bez ryb ..

Artykuł ilustruje przeciwny biegun ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam ogromna prosbe - czy ktos moglby dzisiaj nagrac audycje? Ja mam maly remoncik w domu i koncze pod koniec dnia i nie mam internetu niestety (oprocz tego w telefonie). Sa programy do nagrywania streamingu z internetu.

 

Pozdrawiam

Remek

 

 

Mam pytanie do kolegów,czy moze nagrał ktos ta audycje o której wspomniał @remek???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Rozmawiałem na temat możliwości umieszczania audycji z Jackiem (jackybrown). Za 2 tygodnie jest następna o pstrągach. Będę nagrywał i umieszczał na stronie.

 

Pozdrawiam

Remek

 

Swietny pomysł @remku,chetnie poslucham nagranej przez Ciebie audycji i mysle ze nie tylko ja jestem z tego powodu zadowolony :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podaje Wam dne jak sluchac audycji

wchodzicie na strone www.polskieradio.com jest to nasze Chicagowskie Radio 1030 , u gory po prawej stronie wciskacie bezposredni podsluch ... Audycje Zewu Natury sa zawsze w soboty o 6.15 naszego czasu a u Was to bedzie 13.15 . Nie zawsze audycje sa w temacie wedkarstwa , czasami mysliwi sie dorwa do mikrofonow :lol: w tym tygodniu chyba oni beda rzadzic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...