Skocz do zawartości

Zestaw Salmo i Rapala dla początkującego


staszek

Rekomendowane odpowiedzi

Od lat łowię na obrotówki i na boczny trok . Ostatnio, wraz z przejściem na casting i specjalizacja w sandaczu zmieniam trochę przyzwyczajenia i sposoby połowu. Sprzęt (wędki i multiplikatory ) już mam , rzuty jako tako opanowane .

Jako że na bieżąco edytuję ten post i kolega @Wojti słusznie zauwazył że posiadam UL ( może nie do końca UL ale zbliżone) to takie info o posiadanym sprzęcie ( ważne bo to także wyznacza możliwości przynęt:

do cięższego łowienia posiadam St.Croix Avid /AVC66HF (14-25 LB , 11-43gcw) , multiplikator ABU Revo SX

do lżejszego łowienia posiadam St.Croix Tournament Legend Bass ( 8-14LB  , 1/4-5/8 oz ) , multiplikator Shimano Curado 51e

Czas na przynęty . Od 2 lat łowię na koguty , od tamtego roku na gumy więc ten temat jest także opanowany .

Ale chciałbym rozszerzyć gamę zanęt o jerki i woblery . Kupiłem kilka sliderków , czytam intensywnie forum , a im więceej czytam tym jestem głupszy ;)

Chciałbym zrobić taką , bardzo subiektywną, listę Waszych używanych przynęt( czy będą moimi to sam muszę spróbować i nauczyć się prowadzenia , czucia przynęty - wiadomo o co chodzi....) z podziałem na : sandacza , okonia, szczupaka. Łowię tylko w jeziorach  ( zaporówki ale w sierpniu jadę na Dadaj więc muszę się sprężyć z zakupem)

Zdaję sobie sprawę z tego że część może łowić wszystko ale też część przynęt jest wybitnie dedykowana danemu gatunkowi .

Na razie , po kilkunastu godzinach czytania jestem jak nietoperz: latam w ciemności i wszystkiego się czepiam :lol:

 

Proszę więc o dopisywanie się do ,subiektywnej, listy używanych przez Was przynęt

 

Okoń:

- Salmo Boxer 4,5cm

- Hornet 4-5cm

- Minnow 5cm

- Executor 5

- Jaxon Pike 2sec 16 cm 30gr

 

Szczupak:

-Slider 10 i 12 / wersje tonące i pływające, Fatso 10  tonący, sweeper 14, 17 i jack 18

-skiner 10, 12 i 15

-Perch 8F- bardzo płytką wodę nad zielskiem

-Frisky w wersji płytko schodzącej

-Minnow 9

-sumowy wobler tonący Rapali Risto Rap

-wobler pływający Rapali z serii Tail Dancer 7 cm, 9-gramowy,

- Jaxon Pike 2sec 16 cm 30gr

 

Sandacz:

- Sting 9cm (wolno tonący czy jak kto woli neutralny)

- Minnow 7 i 9

- Rapala Original 7,9,11cm

- Jaxon Pike 2sec 16 cm 30gr

- guma Savagear Soft 4 Play

Edytowane przez staszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu akurat nazwa tematu wskazuje na salmo i rapala :D ? Osobiście uważam, że bardziej opłaca się kupić trochę rękodzieł np. użytkowników jerkbaita. Często cena jest dużo niższa niż w/w a łowność X razy większa. Ale przejdźmy do sedna, przynęt.

Okoń:

- Salmo Boxer 4,5cm

- Hornet 4-5cm

- Minnow 5cm

Tymi łowiłem z dobrymi wynikami w mało zarośniętym jeziorku o piaszczystym dnie i średniej głębokości ~2m. Jednak uważam, że na okonia najlepsze są jigi i gumy.

 

Sandacz:

- Sting 9cm (wolno tonący czy jak kto woli neutralny) - fakt, że na jeziorze złowiłem na niego 2 góra 3 sandacze niewiele większe od niego, jednak na rzece jest to świetna przynęta.

 

To byłoby z mojej strony na tyle, ponieważ na jeziorach łowię bardzo rzadko i nie chcę pisać tu wymyślonych farmazonów na temat skuteczności przynęty X i Y, którą widziałem tylko na zdjęciu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chodzi o Salmo pod szczupakowy casting to mój zestaw obowiązkowych przynęt wygląda tak:

Slider 10 i 12 / wersje tonące i pływające, Fatso 10 / tu preferuje tylko tonące, sweeper 14, 17 i jack 18

wierze w skinery i nimi tez sporo łowie 10, 12 i 15

jak opanujesz skuteczne prowadzenie tych przynęt to zawsze coś połowisz

o kolorach wczoraj coś już pisałem, zależny co dana woda lubi (na czym szczupak tam żeruje)

zależny to tez od pory dnia i roku (gama kolorów jest szeroka od naturalnych do "oczojebów")

 

to tak na szybko, o Rapalach i innych kilerach niech napisze ktoś następny

(proszę nie zapomnijcie o Savagear)

 

powodzenia

 

@Wojti

Edytowane przez @Wojti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z salmo jeszcze na pewno mogę dodać:
Okoń:

Executor 5

Szczupak:

Perch 8F-mój szczupakowy nr1 na bardzo płytką wodę nad zielskiem

Frisky w wersji płytko schodzącej

Minnow 9

Sandacz: (Choć tutaj głównie mowa o rzece)

poza stingiem 9
Minnow 7 i 9

Rapala Original 7,9,11cm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega Staszek w sumie napisał, ze ma wędki castingowe, wiec należny domniemywać,
ze ma UL aby rzucać przynęty kilku gramowe (np. minnow) - bo ja wypisałem arsenał na szczupaki a nie na szczupaczki :D

Edytowane przez @Wojti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Kolegów. Castingu nie próbowałem ale chyba mnie to nie dyskwalifikuje, zwłaszcza, że łowię głównie na wodach stojących. Więc odnosząc się do prośby Staszka i uwzględniając apel @Wojti (by pamiętać o Savagear) przedstawiam moje preferencje w sztucznych przynętach na obecny sezon:

 

- okoń: głównie obrotówki Vibraxa Blue Fox w rozmiarze 2 lub 3 (szczupak też je lubi, choć w temacie okonia mną się nie sugeruj bo jego łowienie w tym sezonie wychodzi mi fatalnie,

 

- szczupak: przede wszystkim gumy Savagear z serii Soft 4 Play w rozmiarze 13 cm uzbrojone w główkę woblerową, a także gumy z tej samej serii i tak samo zbrojone o dł.9 cm (te same co opisane poniżej przy sandaczu tylko inaczej prowadzone), ewentualnie sumowy wobler tonący Rapali Risto Rap, wobler pływający Rapali z serii Tail Dancer 7 cm, 9-gramowy, lub po prostu obrotówki Vibraxa Blue Fox rozm. 4 i 5 (najlepiej mnie i synowi sprawdzają się czarne w żółte kropki),

 

- sandacz: gumy Savagear z serii Soft 4 Play w najmniejszym rozmiarze, zbrojone w lekkie główki 3 g. lub 5-6 g,ewentualnie gumy z tej samej serii, nieco większe 9 cm, zbrojone cięższymi główkami 7-9 g. ,na początku czerwca skuteczne też były uzbrojone w główkę woblerową. Co ciekawe taka woblero - guma bardzo ładnie działa też na opadzie (piękna praca przy schodzeniu w dół.

 

Reasumując u mnie ten sezon stoi zdecydowanie pod znakiem skuteczności gum Savagear Soft 4 Play. Wydałem już na nie kupę kasy bo niestety łowię na bardzo trudnym spinningowo zbiorniku, więc straty ponoszę spore, zwłaszcza gdy przechodzę na lekki zestaw w żyłką 0,14 lub 0,16.

 

Pozdrawiam. Robert.

Edytowane przez robert.bednarczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka. Dla mnie najskuteczniejszy jerk to Slider. Mam w swoim aresnale wiele kosztownych produktów woblerowych i jerkowych tuzów, które parę razy upokorzone były przez ......................... Jaxon Pike 2sec 16 cm 30gr. Wobler ten zakupiony za stosunkowo niską cenę (ok.19 zł) kilkukrotnie ratował honor wyprawy i dawał przyzwoitych przedstawicieli wszystkich 3 gatunków , które  Ty też zamierzasz poławiać. O ile kupuje się wersję standard(jest też chyba limited porządnie uzbrojona), trzeba wymienić kotwiczki i kólka.Ja do swojego dałem lekkie, ale mocne i ostre Ownery bodajże ST31 X . Tak całkiem niespodziewanie przedstawiciel (wg.wielu wędkarzy)woblerowego plebsu stał się jednych z  moich uniwersalnych killerów.

Pozdrawiam

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka. Dla mnie najskuteczniejszy jerk to Slider. Mam w swoim aresnale wiele kosztownych produktów woblerowych i jerkowych tuzów, które parę razy upokorzone były przez ......................... Jaxon Pike 2sec 16 cm 30gr. Wobler ten zakupiony za stosunkowo niską cenę (ok.19 zł) kilkukrotnie ratował honor wyprawy i dawał przyzwoitych przedstawicieli wszystkich 3 gatunków , które  Ty też zamierzasz poławiać. O ile kupuje się wersję standard(jest też chyba limited porządnie uzbrojona), trzeba wymienić kotwiczki i kólka.Ja do swojego dałem lekkie, ale mocne i ostre Ownery bodajże ST31 X . Tak całkiem niespodziewanie przedstawiciel (wg.wielu wędkarzy)woblerowego plebsu stał się jednych z  moich uniwersalnych killerów.

Pozdrawiam

 

Bo to Panie jak ze wszystkim w tym zwariowanym świecie......Człowiek się naczyta, nasłucha, kto ile wydał na jaki sprzęt...., no i że naturalnie najlepszy to ten najdroższy. Skołowany się robi od tego jak "chłop za Sanacji" :huh: . Potem jednak dochodzi do wniosku, że  jak kupować woblery to tylko takie od 30 zł. w górę, czyli Rapalka to minimum. Są takie co i prawie stówkę można wyłozyć za sztukę. A potem jedzie nad wodę i konstatuje, ku wielkiemu zdumieniu, że ten wobler super killer, co niemal miał mi dorsze do miejscowego stawu zwabić :rolleyes:  ;)  to jakoś nie jest pewnym kluczem do sukcesu..

A na poważnie - oczywiście nie deprecjonuję droższych wobków - sam mam ich sporo, jednak coraz częściej dochodzę do wniosku, że wędkarstwo jest dziedziną, w której wyjątkowo łatwo można wykazać, że cena zakupu sprzętu nie przekłada się bezpośrednio na jego walory użytkowe.   

Przepraszam, że nieco poza tematem.

Robert.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...