Robimy zlot glowatkowy 2013?

[popper]

Wpłata zrobiona, znaczy melduję się wieczorem 17.10.2013 lub rankiem w dniu następnym 

Edytowane 11 Września 2013 przez popper

[Kuba Standera]

Planujemy z Bujo być +- od czwartku wieczorem

[Andrzej Stanek]

Ja też już zapłaciłem. Specjalnie na tą okazję: wobki zrobione, wahadła w pudełkach, pozostają streamer-y nowe wzory podpatrzone w necie. Pierwsza wolna chwila siadam i kręcę... 

Acha, jestem od środy do południa 16.10.br.

[karolkrause]

No to u mnie podobnie

Kasiorka wpłacona , kijek się kręci u Krzyśka , wobki w trakcie produkcji , wahadła som  jeno naleweczka jeszcze w produkcji

[Andrzej Stanek]

Nooo i bardzo dobrze, produkuj Wasz Mość i to zacną ilość bo smak okrutny we mnie...  

[kardi]

Nooo i bardzo dobrze, produkuj Wasz Mość i to zacną ilość bo smak okrutny we mnie...  

Kurcze,Andrzeju,obyś tylko wobec takich atrakcji mógł zrobić jak zwykle fantastyczne zdjęcia.

Zazdraszczam ,zazdraszczam-kardi 

[Andrzej Stanek]

Paweł - ze mną jak z krową, im bardziej buczy tym mniej mleka daje... 

Będzie czas na ryby, biesiadę i foty. Tutaj obiecuję sobie mocno się sprężyć. 

[karolkrause]

Dobrze że chociaż wasz mość masz hierarchie zachowaną

Ryby , biesiada , foty

[bartsiedlce]

Nie znamy się, ale mam nadzieję na fajne spotkanko. Będę w hoteliku w czwartek wieczorem, powieście jakiś znak rozpoznawczy w barze.

Krzysiek Zieliński dojedzie również, może będzie czas na gawędy o produkcji blanków?

[Andrzej Stanek]

Krzysiek wraz ze świtą ośmiu osób po pierwszej kolejce oleje blanki.   Fajnie będzie poznać w realu, no to czekam na Ciebie w barze, trafisz po ciemku...  

[popper]

Znak rozpoznawczy w barze.... A to dobre 

[milupa]

Ja jutro robię przelew

Lipa bo kompan z którym miałem jechać wpadł w kłopoty finansowe i się chce wyłamać ale powiedziałem że zrobię jakiś deal sprzętowy i go wesprę żeby nie jechać samemu

[milupa]

Koniecznie na Pucharze, pomogę Ci w tym. Jak by szło opornie zabieram odpowiedni popychacz - no tak, tylko czy doczeka do Pucharu przecież jestem parę dni wcześniej i kilka zaprzyjaźnionych osób...

Piotrek - jako moderator zainicjuj listę uczestników, fajnie będzie odnaleźć się w gronie pozytywnie zakręconych Dunajcem - Pieninami.

 

Jako wywołany do tablicy otwieram listę, proszę się dopisywać.

Ja przyjeżdzam w piątek 18.10

 

1 - milupa

2 - Andrzej Stanek

3 - popper

4 - Karol Krause

5 - bartsiedlce 

6 - Kuba Standera

7 - Bujo

8 - ....

[mifek]

1 - milupa

2 - Andrzej Stanek

3 - popper

4 - Karol Krause

5 - bartsiedlce 

6 - Kuba Standera

7 - Bujo

8 - mifek

9 -  bramo

10. - Joah 

[popper]

Niewielu nas, jak widzę  . 

[bartsiedlce]

Bądźmy przy nadziei, jeszcze ponad miesiąc.

[mifek]

popper bez przesady. gdybysmy sami organizowali zlot to na liscie wyladowalo by pewnie 20+ a przyjechalo by max polowa

[karolkrause]

Niewielu nas, jak widzę  . 

Waldku nie liczy się ilość a jakość        

[milupa]

Ja tak jak pisałem pracuje żeby ze mną pojechał @bolenjanusz, a i jeszcze jeden niezarejestrowany kolega może ze mną się załapie

[popper]

popper bez przesady. gdybysmy sami organizowali zlot to na liscie wyladowalo by pewnie 20+ a przyjechalo by max polowa

Prawda Mifciu. Lepiej 10 konkretnych, niż wielkie liczebnie ...........................................iluzje

[Kuba Standera]

Do tej pory zwykle z przyjazdami bywało różnie. Na imprezie raz uratowali nas bratankowie...

Będzie dobrze, Puchar rządzi się swoimi prawami

[Andrzej Stanek]

Panowie - to co już jest to sukces! Tam będzie sporo luda, sami "twardziele" jeśli chodzi o rzeki i łososiowate. Armia tych co zaliczyli najdalsze zakątki świata - starzy wyjadacze. Uczyć się nam przyjdzie, głowę popiołem posypać. Przejrzałem na oczy kilka lat temu, nie odpuszczę żadnej jesiennej imprezy z udziałem Klubu i jego członków. Wiedza, doświadczenie, możliwość pogadania w realu z szklanicą w garści pozwala złamać najsekretniejsze sekrety mistrzów w głowatkowej robocie. Niech żałują Ci co jechać nie mogą, my powinniśmy się tylko cieszyć na spotkanie. Fotki które zobaczyłem w zeszłym roku na podobnej imprezie prezentujące złowione dwie ryby w obrębie kilometra od "wodopoju" powaliły moją wyobraźnię, wzmogły apetyt, czujność przy każdym oddanym rzucie. POTWORY w zasięgu ręki. Dunajec kryje tajemnice, skarby, nakręca wyobraźnię. Jedna mała rada - pić z umiarem bo noc jest długa, poranek bolesny a miejscowi, starzy bywalce potrafią i beczkę utoczyć...   

[DonPablo]

No proszę... od trzech lat jeździłem sobie na Zlot jako "niezrzeszony" , a teraz wyjdzie na to, że jadę z "jb" .

Do zobaczenia panowie.

[bartsiedlce]

Dopisz się do listy, niech będzie aktualna

[Zielony]

Trudno mnie nazwać stałym forumowiczem jb. ale jest duża sznsa, że też przyjadę na Puchar Głowatki