tomi78 Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 Krótkie pytanko ile powinna ważyć kotwica składana do pontonu 4,30 na Wisłę + - ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Przemek Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 Czy nie lepsze dwie gumowe? 9 i 5 kg parkujesz zawsze i wszędzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomi78 Opublikowano 12 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 Czy nie lepsze dwie gumowe? 9 i 5 kg parkujesz zawsze i wszędzie...Dyskutował bym czy zawsze i wszędzie ,zdecydowałem że składana ale nie wiem jaka powinna być ciężka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 godski Opublikowano 12 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2013 http://jerkbait.pl/topic/26690-kotwica-na-rzekę/?hl=kotwicahttp://jerkbait.pl/topic/14805-jaka-kotwicaciężarek-gumowany/?hl=kotwicahttp://jerkbait.pl/topic/14225-kotwica-do-pontonu/?hl=kotwica Już tyle razy było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Nebril Opublikowano 22 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2013 Nie pomogę jeśli chodzi o składaną, ale na pługowej brucea, 1 kg przy pontonie 3,20 staję gdzie chcę, warunek odpowiednio długa linka. Pytanie na czym Ci zależy, bo pługowa na pewno będzie miała lepszy stosunek masy do powierzchni pracującej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tier Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 ja mam 9 kg gumowana i na Odrze to jest często za mało. Nie mówię już o pływaniu w 2 osoby. Proponuje przyjrzeć się kotwicy 4-5 kg składanej która będzie się zaczepiala o dno takiej jak napisał kolega wyżej czyli plugowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 (edytowane) Przy łodzi 360 +dwie osoby 3,2kg na Wiśle parkuje w największym uciągu. Myślę że większej nie trzeba ,warunek jest jeden długość linki musi być większa. Praktyka pokazuje też że na rzeki tylko kotwica. Dokładnie tego modelu używam http://allegro.pl/kotwica-skladana-4-ramienna-3-2-kg-lodka-ponton-i3401479231.html Edytowane 23 Lipca 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tier Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 jak długą linę masz do niej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 (edytowane) jak długą linę masz do niej? Witam mam duży zapas linki na "zwijaku" ze względu na to że czasami łowię na zbiornikach zaporowych .Linka ma całkowitą długość 30m, Na Wiśle wystarcza mi około15 metrowy odcinek. Reguluje to na oko tzn: jeśli cumuje na głębokości około 2 m to wypuszczam dodatkowo 3-4 m linki więcej aby kotwica mogła się "wgryźć" w dno, inaczej będzie stała pionowo i nie spełni zadania(prąd wody cię zniesie). Im głębiej tym więcej dodatkowej linki trzeba wypuścić (przy 5 m głębokości to jest właśnie z 15m linki). Musisz sam to dopasować do swojej rzeki i jej uciągu, po paru razach na pewno złapiesz o co w tym chodzi. Taka waga kotwicy utrzyma dużo większą łódź czy ponton ,jest spory zapas .Poza tym po co dźwigać 14 kg ciężarek jak to samo zadanie spełni 3kg kotwica i jest pewniejsza.Ale na wody stojące lepszy jest ciężarek (a najlepiej dwa mniejsze) można zacumować prawie na pionowej lince wtedy trak nie "nosii"- obraca. Edytowane 23 Lipca 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Tomy, składana wejdzie Ci prędzej czy później w drzewa których na Wiśle nie brakuje i jej nie wyrwiesz. Ja używam gumowanych krążków do sztangi 10 i 5kg. 10 jest używana w większości miejsc o standardowym uciągu, 5 dopinam na karabińczyku na szybki uciąg. Kilka razy miałem problem wyrwać krążek z drzewa, ale nigdy jej nie straciłem. Kotwicę na pewno bym stracił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 hlehle Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 W drzewach się nie łowi ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 No skąd, omija szerokim łukiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 (edytowane) @wujek jak wejdzie w drzewa to ją wyciągnie bez problemu. Do tego służy dolne oczko i to do niego wiąże się linkę główną a do górnego oczka wiąże się cienką lub montuje się to opaskami. Gdyby coś takiego się zdążyło to wystarczy szarpnąć mocno zrywając opaskę/cienką linkę i kotwica się odwraca bez problemu i wyciągasz ją też bez problemu. To taki mały trik lub stosuje się dwie linki. POZDRO Edytowane 23 Lipca 2013 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Pewnie jest jak piszesz, ale z opisu to trochę chrzanienia z tymi dwiema linkami, chyba że tak tylko groźnie wygląda. Po co sobie komplikować życie jak można ułatwić. Kotwice ramienne są stosowane raczej na stojące wody, na rzeki dzwonowe które się nie czepiają. Poza tym kotwice są droższe od odważników, a zawsze istnieje ryzyko zaklinowania że nic się nie da zrobić, nawet z talerzami, więc strata mniej bolesna. Ja mój sposób stosuję od 6 lat i działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Dlatego łatwiejszym sposobem i mniej kłopotliwym jest ten pierwszy opisany ( jedna linka i dwie opaski wystarczy) a kotwica ramienna jest lżejsza i pewniejsza. Nie ma takiej możliwości aby nurt rzeki ją przesunął nawet najmocniejszy. Sposób sprawdzony, nie raz w zatopionych dębach zaparkowałem a kotwę mam jedną od nowości choć druga jest zawsze w zapasie lecz mniejsza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 -Power- Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Kotwica Danfortha ok 4kg na dwóch linkach i niema problemu staje gdzie palcem pokaże . Jedna linka do kotwiczenia a druga do wyrwania tego....Za linkę do kotwiczenia nie ma szans tego wyrwać, ma trzymanie rzędu kilkuset kilogramów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomi78 Opublikowano 23 Lipca 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Kupiłem i przetestowałem przez dwa dni na WIśle tą http://allegro.pl/kotwica-plugowa-bruce-a-5-kg-raksa-50200-i3405347344.html i jest bardzo dobra .Nie ma siły żeby ją przesunąć prędzej przytopi sie ponton ale wyciąga sie ją bardzo łatwo wystarczy napłynąć powyżej i szarpnąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 godski Opublikowano 23 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2013 Jakbym pływał po rzekach to na pewno bym stosował kotwice z ramionami. Tam i 15-20 kilo zwykłej gumowanej pewnie może nie wystarczyć. Ale na wodę stojącą polecam regulowaną do 1 do 15 kilo by Godski Tylko niestety - samemu trzeba ją zrobić. Nawet kiedyś miałem pomysł aby je produkować... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 24 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Bez przesady 20kg to chyba jak byś statkiem pływał. 10kg w zupełności starczy w 95% miejsc. 10kg to znowu nie jakiś ciężar, chyba że ktoś jest metroseksulany, ale nie posądzam o to szanownych użytkowników tego forum. Piszmy o swoich doświadczeniach, a nie na zasadzie gdybym...Koledzy podali ciekawe rozwiązania, ale i tak zostałbym przy swoim. Dwie linki odpadaja bo na pontonie wystarczy w zupełności jedna. Opaski częściowo rozwiązują ten problem, ale co zrobić jak trafimy więcej niż jedno zaklinowanie w ciągu dnia? Czy opaskę można użyć kilka razy, czy trzeba zakładać je od nowa? Ile czasu zajmuje zmontowanie czegoś takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Nebril Opublikowano 24 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 (edytowane) Nie stosowałem tego patentu, ale chyba zacznę Myślę że chodzi o opaski takie jak na zdjęciu. Montaż kilka sekund. Edytowane 24 Lipca 2013 przez Nebril Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 godski Opublikowano 24 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Bez przesady 20kg to chyba jak byś statkiem pływał. 10kg w zupełności starczy w 95% miejsc. 10kg to znowu nie jakiś ciężar, chyba że ktoś jest metroseksulany, ale nie posądzam o to szanownych użytkowników tego forum. Piszmy o swoich doświadczeniach, a nie na zasadzie gdybym...Koledzy podali ciekawe rozwiązania, ale i tak zostałbym przy swoim. Dwie linki odpadaja bo na pontonie wystarczy w zupełności jedna. Opaski częściowo rozwiązują ten problem, ale co zrobić jak trafimy więcej niż jedno zaklinowanie w ciągu dnia? Czy opaskę można użyć kilka razy, czy trzeba zakładać je od nowa? Ile czasu zajmuje zmontowanie czegoś takiego? 10 kilo to czasem za mało na jezioro jak mocniej powieje. Wiem z doświadczenie, a nie z gdybania.... Dużo zależy od masy i wielkości łódki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 24 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Na jeziorze się zgodzę bo nie możemy ustawić kotwicy na długiej linie pod ostrym kątem, każdy stawia kotwicę pod łodzią, więc jak powieje przy mniejszym ciężarze to kotwica jedzie po dnie. Na rzece kotwiczenie na długiej linie to podstawa żeby stabilnie się ustawić i nie trzeba dużego obciążenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 24 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Nie stosowałem tego patentu, ale chyba zacznę Myślę że chodzi o opaski takie jak na zdjęciu. Montaż kilka sekund.Dokładnie o takie chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 wujek Opublikowano 24 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Nie stosowałem tego patentu, ale chyba zacznę Myślę że chodzi o opaski takie jak na zdjęciu. Montaż kilka sekund.To na jakiej zasadzie dochodzi do ich zerwania bo te plastiki raczej ciężko zerwać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Nebril Opublikowano 24 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 Poglądowo rysunek Zielonym zaznaczyłem opaskę. Myślę ze przy użyciu najmniejszych dostępnych nie powinno być problemu z ich zerwaniem, po za tym, zawsze można delikatnie pomóc jej nożem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 miramar69 Opublikowano 24 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2013 I chyba kolega wyżej rozwiał już wszystkie pytania jak ,gdzie ,kiedy. Lepiej sam bym tego nie narysował, co by nie było już żadnych domysłów i niedomówień. A patent jest godny zaufania , sprawdzony i najważniejsze DZIAŁA :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
tomi78
Krótkie pytanko ile powinna ważyć kotwica składana do pontonu 4,30 na Wisłę + - ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
39 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.