Skocz do zawartości
  • 0

Kotwica


tomi78

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

To na jakiej zasadzie dochodzi do ich zerwania bo te plastiki raczej ciężko zerwać?

Tu nie chodzi aby zastosować opaski takiej jak do wiązania byka :D  w obórce, tylko dopasować jej wytrzymałość do mocy głównej linki kotwicznej. Najlepiej to zrobić za pomocą praktycznego testu na sucho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

10 kilo to czasem za mało na jezioro jak mocniej powieje. Wiem z doświadczenie, a nie z gdybania.... Dużo zależy od masy i wielkości łódki.

Zgadzam się. Na mojej łodzi (Solar 430) 9 kg cuma nie zdaje egzaminu.Przy niewielkim wietrze i falce jestem ściągany.Noszę się z zamiarem kupna gumowej kotwicy 14 kg plus do tego guma amortyzująca.

Niejednokrotnie łowiąc na małopolskich zaporówkach podczas wiatru i fali wolałem spłynąć do zatoki niż męczyć się na wodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja ostatnio zmieniłem ze zwykłej gumowej z dociążeniem razem około 15-16 kg na rozkładaną 3,5 kg.Panowie nie ma co się mocować bo to już czasem zapasy a mała rozkładana kotwica daje radę.

Patent z zaciskami też działa 

Edytowane przez sebson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Poglądowo rysunek :) Zielonym zaznaczyłem opaskę. Myślę ze przy użyciu najmniejszych dostępnych nie powinno być problemu z ich zerwaniem, po za tym, zawsze można delikatnie pomóc jej nożem.

Ja mam tą 5kg i po ostatnim wypadzie myslę że nawet 3 kg by wystarczyła ale z drugiej strony to nie ja się męczę tylko kolega z przodu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Krzyś 9kg ogumowana i 15m linki i zawsze i wszędzie.

Moja łódka ma 4,5 m i na 9 kg gumowej kotwicy nie udawało mi się stanąć nawet dodając jeszcze odlewany ciężarek około 5-6kg też mnie czasem zabierało przesuwało.

Teraz na 3,5 kg  składanej nie mam takiego problemu wystarczy troszkę odpuścić linkę nie wspominając o zapasach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale czy np składaną kotwica 4 kg da się stanąć w nurcie rzeki powiedzmy na 4 m wodzie na 15 m lince ?

Powiem tak: długość kabla ( liny kotwicznej ) = min. 3 x głębokość wody/ łowiska. Oczywiście im więcej linki wypuścisz, tym lepiej. W nurcie może się zdarzyć że na zwykłym ciężarku będziesz jechał z prądem. Dlatego lepsza jest kotwica składana, patentowa, pługowa, CQR, Danfortha itd. Typów kotwic jest wiele. Grunt żeby wgryzła się w grunt :) Ktoś napisał że na Wiśle jest dużo drzew i jak o nie zaczepisz, to nie wyciągniesz kotwicy, dlatego ciężarek lepszy. Otóż nie jest tak do końca. Kotwice wyciągniesz prawie zawsze, pod warunkiem ze zastosujesz tzw. bojrep. Co to jest, poszukaj w necie, bo już nie mam siły więcej pisać. Warto się dowiedzieć.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...