Skocz do zawartości

Lustrzanka dla początkującego


Rekomendowane odpowiedzi

@skippi66: jakosc zdjec i mozliwosci?

 

Popatrz na to:

http://www.dxomark.com/index.php/Cameras/Compare-Camera-Sensors/Compare-cameras-side-by-side/%28appareil1%29/839|0/%28brand%29/Olympus/%28appareil2%29/439|0/%28brand2%29/Nikon

 

Potem na to:

http://camerasize.com/compare/#179,382

 

A mozliwosci, moge smialo powiedziec zblizone.

 

p.s. Pisze to poprzez pryzmat uzywania obecnie jednego kompakta, jednego bezlusterkowca i trzech luster w dodatku zdecydowanie lepszych niz D90...

 

pozdro

No może i masz rację... Nie mam bezlusterkowca, mam dwa lustra. Jedno to właśnie D 90, drugie podobno troszkę lepsze. Dlatego napisałem to co napisałem. Ale przecie głowy pod topór nie będę kładł, więc może lepiej jak się cichutko wycofam :)

Edytowane przez skippi66
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...pozatym to tak jak z SUV-em ani specjalnie to w teren ani na szosę...

 

Ktos kiedys wypowiedzial taka opinie i teraz wszyscy to powtarzaja, a wedlug mnie SUV'y to najlepsze auta na nasze drogi.

Jadac na ryby musisz telepac sie zarowno po szosach o roznej jakosci jak i czesto po polnej rozjezdzonej drodze. Typowa terenowka moze i pojedziesz po bagnach, ale umeczysz sie na trasie, osobowka zawisniesz na polnej drodze, a taki SUV (lob crossover) bedzie w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako użyszkodnik lustrzanek od 9 lat (cyfrowych) jestem za hybrydą-bezlusterkowcem. Bezlustro ( w moim przypadku Nex) daje swobodę w doborze obiektywu, kit na początek, coś systemowego dłuższego i dodatkowo dostęp do tysięcy obiektywów starych ale z nieopowtarzalną optyką poprzez adaptery. Warunek jak dla mnie to matryca z lustrzanki jak np w Nexach. Nie ilość pixli a jej fizyczny rozmiar.

Poza tematem to, chciałbym FF czyli pełną matrycę 24*36 mm w rozdzielczości 12-16 Mpx w małeńkim body z wymiennymi obiektywami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś zamierza kupić lustrzankę i klepać fotki na automacie to...jak ktoś tu poradził, niech kupi na początek lepszy "kompakt". Na takim aparaciku można sobie poćwiczyć ustawienia manualne, poznać programy z preselekcją czasu, czy preselekcją przysłony i postarać się zrozumieć do czego je zastosować. Przede wszystkim jednak zobaczyć można czy to nas rajcuje. Jeśli tak, to można wtedy myśleć o lustrzance. Lustrzanka to kapitalne narzędzie ale niestety kosztowne. Kosztowne przede wszystkim z powodu szkła. Warto najniższy model lustrzanki, jako że "canonolubnym" jestem niech będzie 1100 czy 600 i cyknąć fotkę kitowym obiektywem, potem jakąś Sigmą i na koniec "elką" (L) Zapewniam, że różnica będzie spora. Tyle, że L to koszt kilku body. Idąc dalej, lustrzanka FF (pełna klatka) to najwyższe modele i niestety znów cena. Niższe modele mają mniejsze matryce ale co za tym idzie wszelkie parametry jakie wyczytamy na obiektywie możemy włożyć sobie w buty. Kitowy obiektyw 18-55 czy 18 - 105 w istocie będzie robił zdjęcia o zupełnie innych parametrach. Zależy to od mnożnika ogniskowej wynikającej z przekątnej matrycy. Najczęściej mnożnik ogniskowej mieści się w wartościach 1,6 - 2. Czyli przez taką wartość należy pomnożyć ogniskową. W skrajnym przypadku obiektyw 18-55 robić będzie zdjęcie jak obiektyw 36-110. Zwiększenie tych wartości powoduje automatycznie ubytek światła, czyli obiektyw jest ciemniejszy niż sugerowana wartość na obiektywie. Jestem osobiście fanem pełnej klatki, choć nie ukrywam marzy mi się średni format. Niestety jak na razie nie mam kilkudziesięciu tysięcy na porządny zestaw. Przestrzegam natomiast przed pikselomanią. To, że jeden aparat ma 10 mgpix a drugi 12 wcale nie musi oznaczać, że ten drugi jest lepszy. Ważniejsza jest jakość matrycy i optyka.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś zamierza kupić lustrzankę i klepać fotki na automacie to...jak ktoś tu poradził, niech kupi na początek lepszy "kompakt". Na takim aparaciku można sobie poćwiczyć ustawienia manualne, poznać programy z preselekcją czasu, czy preselekcją przysłony i postarać się zrozumieć do czego je zastosować. Przede wszystkim jednak zobaczyć można czy to nas rajcuje. Jeśli tak, to można wtedy myśleć o lustrzance. Lustrzanka to kapitalne narzędzie ale niestety kosztowne. Kosztowne przede wszystkim z powodu szkła.

Prawda

 

Warto najniższy model lustrzanki, jako że "canonolubnym" jestem niech będzie 1100 czy 600 i cyknąć fotkę kitowym obiektywem, potem jakąś Sigmą i na koniec "elką" (L) Zapewniam, że różnica będzie spora. Tyle, że L to koszt kilku body.

Sigma ma obiektywy na każdym poziomie, także najwyższym równym klasie L

 

Kitowy obiektyw 18-55 czy 18 - 105 w istocie będzie robił zdjęcia o zupełnie innych parametrach. Zależy to od mnożnika ogniskowej wynikającej z przekątnej matrycy. Najczęściej mnożnik ogniskowej mieści się w wartościach 1,6 - 2. Czyli przez taką wartość należy pomnożyć ogniskową. W skrajnym przypadku obiektyw 18-55 robić będzie zdjęcie jak obiektyw 36-110.

1,6-2x? Nie do końca, np. 1,5x - Nikon, 1,6x - Canon, 2,0x - mikro4/3 (ale to ju  nie lustrzanka)

 

Czyli przez taką wartość należy pomnożyć ogniskową. <...> Zwiększenie tych wartości powoduje automatycznie ubytek światła, czyli obiektyw jest ciemniejszy niż sugerowana wartość na obiektywie.   

Nieprawda

Edytowane przez Jano
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, kolega wątko - założyciel prosił o poradę w sprawie kupna pierwszej lustrzanki, nic więcej. Zaś Wy moi drodzy go od tego ze wszech miar szlachetnego zamiaru odwodzicie, sugerując jakieś kompakty - srakty albo bezlusterkowce. Przecie on wyraźnie napisał że chce amatorskie lustro. W dodatku podał kwotę do której może się poruszać, A Wy moi szanowni przedmówcy, z obiektywami klasy L mu wyjeżdżacie. Dajcież spokój kochani, nie o tym miał być wątek.

Pomijając że taka elka to w gruncie rzeczy żadne znowu jakieś wielkie mecyje, poza jakością wykonania. No może rysuje też troszkę lepiej od tańszych ale bez przesady. Tak naprawdę wyróżnia się jakością wykonania. Może błędy/aberracje też ma mniejsze od innych, ale tak naprawdę to od razu widać jakość wykonania.

Pisałem już o jakości wykonania obiektywów klasy L? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee...

W porownaniu z odpowiednikami lustrzankowymi to te obiektywy naprawde sa male :)

Juz nie pisze o nalesnikach bo wtedy to i niektore kompakty przy bezlusterkowcach to monstra.

A to co potrafia moze niejedno lustro i wiele kompaktow zadziwic, i wprowadzic w kompleksy.

 

Przyklad:

Olympus EPL3+Takumar 50mm

kvns.jpg

 

 

p.s. Jesli chodzi o makro i przytoczonego kolege, to kojarze z ktoregos forum z tym zwiazanego.

 

 

pozdro

Dlatego zgadzam się z Tobą bo, masz pojęcie co chcesz i czym chcesz uzyskać efekt natomiast czy kolega wie  ...Myślę że niech już kupi cokolwiek-przy dzisiejszych cenach sprzętu zawsze można się przestawić.Podejrzewam że jest tu odwieczy dylemat z całym szacunkiem - początkującego-bo lustro da zdecydowanie lepszy efekt,a być może zrobi za mnie fotkę,mam nadzieję że nikogo nie uraziłem,pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...