Skocz do zawartości

Zniszczone wędki


skippi66

Rekomendowane odpowiedzi

No i stało się! :(  :(  :(  :(  :(  Zniszczyłem swojego ulubionego uniwersała.  Czyli starodawne i wspaniałe Shimano Diaflash Zander z pierwszego wypustu. Wyciągam ci ja wczoraj kija z pokrowca, gdzie mieszka razem z młodszymi braćmi, a tu pierwsza od dołu przelotka na szczytówce dosłownie położona na blanku, ten zaś pęknięty na pół pomiędzy stopkami owej przelotki. Zresztą Fuji SIC, kurdebalans. Prawie się popłakałem... Jak bym dorwał tego niechluja co wędce tuby pożałował...!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i stało się! Prawie się popłakałem... Jak bym dorwał tego niechluja co wędce tuby pożałował...!

No wiesz Ci! Te z pierwej serii miały oryginalne tuby, którą to też posiadam :).

Też byłem rozgoryczony po stracie 5cm szczytówki w swoim pierwszym Diaflashu. Od teraz chowaj pod klucz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

No wiesz Ci! Te z pierwej serii miały oryginalne tuby, którą to też posiadam :).

Też byłem rozgoryczony po stracie 5cm szczytówki w swoim pierwszym Diaflashu. Od teraz chowaj pod klucz ;)

Witam,te pierwsze Diaflashe nie miały tuby,przynajmniej w wersji Zander,jedynie szare pokrowce,kupowałem nówkę sztukę w BASS-ie w 94 roku (mam nawet kartę gwarancyjną).

Żeby było śmieszniej,też złamałem kilka centymetrów szczytówki zanim jeszcze zacząłem nią łowić,w sumie nie pamiętam,czy kiedykolwiek wykonałem jeden rzut,stoi w kącie i się kurzy już dobre kilkanaście lat.

A kijek rzeczywiście wyprzedził swoją epokę a nawet dwie,bo tak lekkiego kija to nawet współcześnie ciężko znaleźć,no i ori Fuji SIC :D .

I chyba udało mi się dorwać drugi taki kijek za śmieszne pieniądze razem ze Stradickiem Aero 2000 (sentyment,a że był w tym samym sklepie w naprawdę niskiej cenie,to wyrwałem),zobaczymy,co dojedzie,ale na fotce wyglądał zacnie,praktycznie jak nówka ;) .

Za to niezniszczalnym spinningiem jest Powerloop Spinning 2,70 (2,75) 10-40 g,koniec dolnika posłużył bulterierowi jako patyczek-uszkodzony,ale zreperowany,dokupiłem drugi dolnik,do tego kiedyś kumpel grzmotnął podczas wyrzutu szczytówką w metalowy pręt,aż poszło oczko w drugiej przelotce od góry,po wymianie śmigał i śmiga bez większych problemów,tak samo kręcioł Stradic Aero 2000-naszarpał się bidulek wiele,podciągałem nim różne rzeczy,nawet sieć rybacką (w zasadzie to raczej kłusowniczą),plastik się powycierał w kilku miejscach,ale odpowiednie tworzywko (akryl protetyczny na łyżki indywidualne-świetna sprawa,czasami ten zawód się do czegoś przydaje  :P ) odtworzyło pierwotne kształty i dalej śmiga pomimo luzów,stare Shimano to jednak najlepszy sprzęt B) .

Edytowane przez CM Punk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...