Skocz do zawartości

Cieknące Solvkrokeny i problemy z Fishing Mart


Kuba Standera

Rekomendowane odpowiedzi

dlaczego tego typu tematy muszą się kończyć zawsze w jeden i ten sam sposób...?dokładnie jest napisane kto poszkodowany i kto oraz w jaki sposób do tego doprowadził....dla mnie wszystko jest czarno na białym,po co te dywagacje,dysputy i spory...poszkodowany chce przestać być poszkodowanym i dodatkowo uchronić  Nas przed podobnym losem...to chyba dobrze...?czy moralnie jestem "skrzywiony"..?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie skrzywiony a "skundlony" :D Pewnie gdybyś był czystej rasy, sam byś kradł, wciskał ludziom chłam i jeździł na Kanary. Bez biletu :D :D :D

 

Aha i gdybyś był rasowy moralnie i Ciebie mierziłby ten plugawy i nieetyczny temat, który jako jawny gwałt na poczuciu estetyki i dobrego smaku, zaistnieć przecież nie powinien. Tja...

Edytowane przez Dienekes
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli sklep nie wysyła paragonów to jest bodajże przestępstwo skarbowe a to o wiele poważniejsze przestępstwo niż kradież samochodu - nawet Twojego :)

A mnie się wydaje, ze tego rodzaju postępek to wykroczenie, a nie przestępstwo.

Pomiędzy tymi terminami jest duża różnica prawna.

To tak jak przekroczenie prędkości dopuszczalnej przez pojazd o 10 km/godz to jest wykroczenie, a jazda po pijaku to przestępstwo, tak tak nieumyślne spowodowanie śmierci w ruchu drogowym.

Szkoda, że nie ma tu prawnika by wyjaśnił tę kwestię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaż z pominięciem kasy rejestrującej albo niewydanie z kasy dokumentu stwierdzającego sprzedaż stanowi przestępstwo (art. 62 par. 4 kodeksu karnego skarbowego, t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 111, poz. 765 z późn. zm.). Jeżeli czyn stanowi wypadek mniejszej wagi, sprawca poniesie łagodniejszą odpowiedzialność za wykroczenie skarbowe. Dotyczy to sytuacji, gdy czyn zawiera niski stopień społecznej szkodliwości, w szczególności gdy uszczuplony lub narażony na uszczuplenie podatek nie przekracza pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia (w 2010 roku jest to 6585 zł), bądź sprawca czyni to z pobudek zasługujących na uwzględnienie.

W tej sytuacji i na taką skalę nie jest to raczej czyn niskiej szkodliwości społecznej..pzdr

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam lekture KKS a w szczegolności art.62

 

 

Art. 62. Nie wystawianie faktury lub rachunku - zakres czynu zabronionego
§ 1. Kto wbrew obowiązkowi nie wystawia faktury lub rachunku za wykonanie świadczenia, wystawia je w sposób wadliwy albo odmawia ich wydania,
podlega karze grzywny do 180 stawek dziennych.
§ 2. Kto fakturę lub rachunek, określone w § 1, wystawia w sposób nierzetelny albo takim dokumentem posługuje się,
podlega karze grzywny do 240 stawek dziennych.
§ 3. Karze określonej w § 1 podlega także ten, kto wbrew obowiązkowi nie przechowuje wystawionej lub otrzymanej faktury lub rachunku, bądź dowodu zakupu towarów.
§ 4. Karze określonej w § 1 podlega także ten, kto wbrew przepisom ustawy dokona sprzedaży z pominięciem kasy rejestrującej albo nie wyda dokumentu z kasy rejestrującej, stwierdzającego dokonanie sprzedaży.
§ 5. W wypadku mniejszej wagi, sprawca czynu zabronionego określonego w § 1-4
podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe.

Edytowane przez Karol Krause
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie się wydaje, ze tego rodzaju postępek to wykroczenie, a nie przestępstwo.

Pomiędzy tymi terminami jest duża różnica prawna.

To tak jak przekroczenie prędkości dopuszczalnej przez pojazd o 10 km/godz to jest wykroczenie, a jazda po pijaku to przestępstwo, tak tak nieumyślne spowodowanie śmierci w ruchu drogowym.

Szkoda, że nie ma tu prawnika by wyjaśnił tę kwestię.

Cześć - jest prawnik i wyjaśnia. Samo zaniechanie udokumentowania sprzedaży to wykroczenie, jednak jeśli wiąże się z uszczupleniem należności podatkowej przekraczającej pięciokrotną wysokość najniższego wynagrodzenia - to już przestępstwo. Nie ma to jednak większego znaczenia (to kwestie proceduralne i związane z wysokością zagrożenia karą) bo obydwa zachowania stanowią czyny zabronione, skodyfikowane w cytowanym powyżej kodeksie karnym skarbowym.

 

Robert.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć - jest prawnik i wyjaśnia. Samo zaniechanie udokumentowania sprzedaży to wykroczenie, jednak jeśli wiąże się z uszczupleniem należności podatkowej przekraczającej pięciokrotną wysokość najniższego wynagrodzenia - to już przestępstwo. Nie ma to jednak większego znaczenia (to kwestie proceduralne i związane z wysokością zagrożenia karą) bo obydwa zachowania stanowią czyny zabronione, skodyfikowane w cytowanym powyżej kodeksie karnym skarbowym.

 

Robert.

CZyli póki nie przeprowadzono postępowania wyjaśniającego nie ma co przesądzać o wadze czynu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZyli póki nie przeprowadzono postępowania wyjaśniającego nie ma co przesądzać o wadze czynu.

Oczywiście. Dopiero postępowanie może wykazać skalę zjawiska, wartość ewentualnych uszczupleń podatkowych itp.,itd. W jego toku gromadzi się dowody, przyjmuje określoną kwalifikację prawną czynów, przedstawia sprawcy zarzuty wysłuchuje jego wyjaśnień.

Ostateczną decyzję podejmuje sąd. W przypadkach wykroczeń mniejszej wagi jest możliwe postępowanie mandatowe ale coś mi się nie wydaje by w tym przypadku było to prawdopodobne.

 

Robert.

Edytowane przez robert.bednarczyk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozdzielic wlos na czworo?

Niektórzy takie sztuki to juz w przedszkolu opanowali

Zwykło się uważać że to zima sezonem trolli

Za oknem pelnia lata a grasuja az strach.

Kuba i poszkodowani - dawajcie z Fm na ostro!

Powodzenia!!

Ja Was nie wespre. Nigdy mi po drodze do tego sklepu nie bylo...

Edytowane przez Guzu
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek zamykam, wydaje mi się że już spełnił swoje zadanie a obawiam się że kolejne wypowiedzi zaczęłyby go spychać na manowce.

 

Kuba prosił o kontakt na priv osoby poszkodowane przez FM bądź też takie które w innych sposób chcą mu pomóc i myślę że to jest wystarczająca forma.

 

Oczywiście kiedy sprawa znajdzie swój finał to poinformujemy o tym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Mały update w całej sprawie:

-przesłane gdzie trzeba, teraz machina już mieli

-mimo ze upłynęło już dobre 3 tygodnie - nadal sklep nie zwrócił śpiochów, w dodatku zero odpowiedzi na mail gdzie moje rzeczy. 

-pojawiają się coraz ciekawsze kwiatki, w miarę jak kontaktują się kolejne osoby. Okazuje się ze osób, delikatni rzecz ujmując, "wystosunkowanych" przez sklep i jego szefa jest dość sporo.

 

I jako wisienka na torcie:

 

"Ja natomiast prowadzę działalność (sklep wędkarski) i Pan właściciel Fishing Mart wykonuje dziwne telefony do producentów naciskając ich abym podnosił ceny przy wysokiej już marży. Doszło do tego ,że pyta się ich w jaki sposób JA się rozliczam z urzędem skarbowym.

Składając zamówienie hurtowe otrzymałem odpowiedź "Jest Pan zbyt małym sklepem abyśmy z Panem współpracowali i musi Pan się rozwinąć" Odpowiedziałem " W jaki sposób mam się rozwinąć jak nie chcecie mi sprzedać towaru" - Na dzień dzisiejszy nie obsłużymy Pana."

 

Także sprawa głupich śpiochów odsłoniła kilka jakże ciekawych aspektów działalności sklepu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściciel właścicielem ale ostatnio, 3 dni z rzędu , coś tam kupuję ( kotwiczki itp) . Gość który mnie obsługuje , młody  i fajny, jest naprawdę kompetentny i poświęca dużo czasu kupującemu czyli mi. Marudzę z tymi kotwiczkami a On cierpliwie pokazuje mi i przymierza nowe rozmiary .

Tak więc musimy oddzielić grubą kreską poczynania właściciela od tego że sprzedają tam fajni goście  . Nie jestem emocjonalnie związany z tym sklepem (całe lata kupowałem w Jeżozwierzu..... , ale staram się patrzeć na problem z innej strony: czyli właściciel właścicielem i taki sposób prowadzenia interesu ale jego pracownicy ( a wszyscy z którymi miałem kontakt w Katowicach są tacy sami..) są na serio w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściciel właścicielem ale ostatnio, 3 dni z rzędu , coś tam kupuję ( kotwiczki itp) . Gość który mnie obsługuje , młody  i fajny, jest naprawdę kompetentny i poświęca dużo czasu kupującemu czyli mi. Marudzę z tymi kotwiczkami a On cierpliwie pokazuje mi i przymierza nowe rozmiary .

Tak więc musimy oddzielić grubą kreską poczynania właściciela od tego że sprzedają tam fajni goście  . Nie jestem emocjonalnie związany z tym sklepem (całe lata kupowałem w Jeżozwierzu..... , ale staram się patrzeć na problem z innej strony: czyli właściciel właścicielem i taki sposób prowadzenia interesu ale jego pracownicy ( a wszyscy z którymi miałem kontakt w Katowicach są tacy sami..) są na serio w porządku.

Nie mniej jednak ktoś na maile odpisuje, ktoś te akcje urządza, a "Szef" jest tylko "ostatnią instancją" przyklepującą takie zachowanie, więc nie do końca jest tak świetnie.

Sam znam jednego człowieka ze sklepu i jest bardzo na +, co jakby o całej firmie jeszcze nie świadczy

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...