Skocz do zawartości
  • 0

Suzuki czy Tohatsu nowy 6KM


zorroXXX

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Tak....ja, panowie ostatnio chodze mocno po ziemi (aczkolwiek miewam ciagoty w kier. fantastyki...) i dlatego...musze stwierdzic, ze odbiegliscie od tematu watku.

Inna rzecz, ze rzeczywiscie przy przyjetych zalozeniach trudno sie go trzymac... :)

 

- silnik wybiera sie takiej f-my, ktorej mamy w poblizu serwis. Tzreba sie udac a tam powiedza ile czasu trzeba bedzie potencjalnie czekac na czesci w razie jakbyco...

 

- silniki rzedu paru KM to pierdziawki (1 cylinder) i nadaja sie po prostu do posuwania sie naprzod. Poza halasem jaki produkuja maja wiele zalet dla wedkarza: przy posuwaniu sie do przodu powolnym wiecej widac, latwo takie cos szarpnac z ziemi i zalozyc na pawez, zuzywaja male ilosci paliwa, tanszy jest serwis/czesci i sam silnik.

 

- Jak ktos chce plywac szybko sie przemieszczajac (tzn okolo 40 km/h) to musi miec silnik rzedu 15KM i odpowiednie plywadlo (ponton albo lodke z odpowiednim dnem przystosowane do takiej mocy silnika)

 

_ Jak ktos chce przemieszzac sie bardzo szybko (dla wedkarza potrzebne okazjonalnie, np J.Śniardwy) to silnik od 50KM w gore. Generalnie jest to sport dla ludzi, ktorzy nie zbieraja do 1go...

 

Innych prawidel nie znam, chyba ze wlasnie sklaniam sie w kierunku fantastyczno - naukowym. :)  A tu mozliwosci do popisu prawie nieograniczone - zaczepic "szybka" srube (pochodzi z miesiac a pozniej sie silnik rozsypie), zaczepic do kajaka wyczynowego, zaczepic zagiel, odchudzic sie do 40kg i nie brac kotwicy, itp, itd.....,....,....

 

Gumo

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Widzę, że wielkie poruszenie wśród kolegów podaną przeze mnie prędkośćią. Tak jak pisałem podałem wynik jaki pokazał gps  telefonu i nic więcej (nie jest to wyrocznia). Więc nie ma co się spierać i sam przyznałem że pomiar może być nie dokładny. Temat był "Suzuki czy Tohatsu nowy 6km" więc nie ma co odbiegać od tematu podaną przeze mnie v max. Więc nie ma co bić piany o ten pomiar.

 

Kolego tier może pochwalisz się swoją łódką?? Pewnie nie ma czym??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pychowka z laminatu, delikatna konstr. (bo widzialem i takie z 1cm laminatu), Yam 4KM 4 stroke...15km/h...z pradem... :)

 

Gumo

p.s. jedynie kadluby takie jak w zaglowkach maja mniejsze opory w wodzie i mozna to probowac adaptowac...ale...

 

p.s.2. Ale spokoj panowie....a z drugiej strony - wypada sie starac aby podawane info byly jak najbardziej wiarygodne/ scisle, w ten sposob informacja jest informacja....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z powodu tej maksymalnej prędkości, którą podałem nie wytrzymałem i postanowiłem ją sprawdzić jeszcze raz. Właśnie wróciłem z szybkiego testu, tym razem sprawdzałem prędkość za pomocą nawigacji samochodowej tomtom. I muszę przyznać, że nieświadomnie wprowadziłem kolegów w błąd. Co prawda nie było flauty na wodzie, ale pomiar pokazał 28-29km/h więc o 5km mniej niż wskazał gps w telefonie. Przyznaję mój błąd, ale i te niecałe 30km/h mi w zupełności wystarczają w końcu to nie motorówka tylko łódka na rybki. Pozdrawiam Pablo1988

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

życie napisało swój scenariusz i wziąłem na próbę używany silnik. i dalej mam problem z długością kolumny, bo taki jak zostałem poinstruowany w serwisie zrobiłem pomiar i wychodzi 45cm, po dalszej konsultacji stwierdzili że jest to jakiś dziwny przypadek

zdjęcia kolumny i pomiaru

http://www.fotosik.p...5380e60a2a.html

http://www.fotosik.p...3cbba0b553.html

Ewidentnie wychodzi na model pośredni między S a L

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam,

Łódka moim zdaniem radzi sobie naprawdę dzielnie na rzece. Konstrukcja według zaleceń producenta wytrzyma założenie silnika o mocy około 13km. Łódka ta jest zrobiona z 2 płaszczy i jest płaskodenna, dziób ładnie przecina falę podczas płynięcia z v max (~30km/h) i nie ma tendencji do podrywania dziobu przy prędkości maksymalnej. Nie stwierdziłem także przy płynięciu z maksymalną prędkością "myszkowania" rufy łódki czy innych niepokojących rzeczy. Nawet przy odkręconej przepustnicy na maksa łódką można robić szybkie manewry bez obawy o wywrotkę. Krótki opis łódeczki:

 

Łódź: wiosłowo-motorowa, 4 osobowa
Długość kadłuba: 3,8 m, Szrokość kadłuba: 1,56 m
Masa pustej jednostki: 85 kg, Maksymalna nośność: 290 kg
Maksymalna moc silnika: 9,9 kW
Prędkość max przy silniku 55 LBS: 6,3 km/h
Materiał: laminat LPS/GRP
Kategoria projektowa: D

 

Pozdrawiam,

Pablo1988

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam.

Czytam z zainteresowaniem wszystkie wypowiedzi i zachodzę w głowe po co kupowałem 4.5 m aluminiową łódkę z silnikiem 20 km  żeby latać samemu ok 40 km/h jak mogłem kupiś 3,6m i 6 KM tohatsu. z bardzo podobnym wynikiem. Ciekaw jestem czy prędkość max w 2 dorosłe osoby nie spadnie poniżej 20 km/h. łódka moja waży 100 kilo +silnik i grary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Vmax w dwie osoby i z gratami to inna bajka ;)

Bez dobrego kopa, normalnej wilkości łódka nie wejdzie w ślizg i będzie się kulała 10km/h. Ja na ceracie 3.6 z 9.9hp załadowanej "po dach" (a waży chyba pod 400kg) z trudem przekraczam 20km/h i cieszę się, jak się ślizga... Wtedy dużo zależy od fali i od wiatru. Wyniki uzyskane w warunkach laboratoryjnych niezbyt mnie podniecają...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Aqua 3.80 + Tohatsu 4KM = 17km/h i to jest wszystko, co udało mi się z tego zestawu wycisnąć. Bush Kaiman 3.60 + Suza DF6 = 24km/h - więcej nie poszedł. Wszystkie pomiary w 1 osobę. Albo mój Garmin kłamie, albo ja nie potrafię ustawić trymu, albo mam uranową dupę (choć waga na to nie wskazuje)...

 

Alfa 380, Krzychu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Podepnę się pod temat wyboru silnika.

Czy da się tym po Odrze, Bugu pływać z zadowoleniem.

Nie chodzi mi tu o ślizg tylko o wędkowanie w dole lub górze rzeki powiedzmy do 5 km od wodowania.

To nie ma być sprint z miejsca do miejsca tylko rekreacyjne wędkowanie tak żeby nasycić się przyrodą i mieć szansę jeszcze na odbycie walki w której nie wykluczone że mogę przegrać :)

 

I w tym momencie nasuwają mi się dwa pytanka do znawców tematu

  1. Czy to prawda że jeżeli mamy silnik któremu bardzo często brakuje siły do wejścia w ślizg lepszy będzie ponton z płaską podłogą. Sprzedawca znanego sklepu internetowego ze sprzętem wodnym powiedział mi że pływanie bez ślizgu pontonem z kilem dużo gorzej wychodzi niż pontonem bez kila.
  2. Ile taką 6 upłynie czasu zanim przepłynę powiedzmy 1 km pod prąd (mówimy o Odrze, Bugu)

Bardzo dziękuję za cenne informacje.

PS. Dodam że nie wykluczam czegoś większego - powiedzmy 8 KM

Ale po pierwsze, zależy mi dużo na mobilniejszej wadze, miejscu w samochodzie (na ryby często jeżdżę z miasta do wsi z rodziną) no i nie ukrywam również kasie (z tym że jeżeli ma być dużo lepiej jestem w stanie mniej wódki wypić i dorzucić te powiedzmy 1,5 tys.)

Edytowane przez lokoko83
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z zadowoleniem to znaczy jak?, niektórych zadowala 5km/h i pchanie masy wody przed sobą a niektórych 50km/h ledwo wody dotykając

 

Opisz dokładniej ten problem , jaki silnik jaka jednostka ? Jeśli jest to silnik 5-6 HP i ponton ma nie więcej niż 320cm i ma standardowy kil + podłoga plywood lub alu ew. airmata, w jedną osobę bez problemu powinien wejść w ślizg.

 

Nie znam pontonów z płaską podłoga którymi można bezpiecznie i w sposób kontrolowany wejść w ślizg , do tego potrzebny jest kil i sztywna podłoga oraz w miarę sztywny kil który jest napinany prze komorę powietrzną pod twardą podłogą.

 

Dodatkowo pontony z płaską podłoga mają zwykle podłogę typu listwowego - listwy co kilkanaście centymetrów, doczepną pawęż i kształt nie odpowiedni do ślizgu, lub wkładaną airmatę co też nie napina i nie usztywnia podłogi od spodu  , chyba że pojawiła się jakaś "hybryda" z air matą zintegrowaną z podłogą a nie wkładaną w środek lub inną podłogą która jest na tyle sztywna że ślizg umożliwia i jest jednocześnie płaska , bardzo jestem ciekaw co to za ponton o którym mówił sprzedawca :)

 

co do drugiego Twojego pytania , jak miałem Busha Skate 315 + yam 6HP to w jedną osobe można było swobodnie utrzymać prędkosć 25km/h pod prąd czy z prądem było podobnie, w dwie osoby nie da się z silnikiem 6hp tego osiągnąć na pontonie powiedzmy 320 , prędkośc będzie 7km/h i pchanie wała wody przed sobą, generalnie męczarnia, 

 

 

Jeśli chcesz mobilny zestaw mieszczący się w dużym kombi to ponton 320 i ja bym od razu celował w silnik nie 8hp tylko 9,9 (10), będzie to zestaw na 2 osoby.

 

p.s temat ten był już 5 razy na forum w różnych odsłonach , poszukaj trochę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...