Skocz do zawartości

Pstrągi 2008


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to zrobiłem tak...W tamtym roku w lato napierw palcem po mapie zwiedzałem mazowsze :)Potem w samochód. Troche przejechanych kilometrów, dużo błądzenia, przedzierania sie przez krzaki. Ogląd miejscówek, potem rekonesans z wędką tych obiecująch i albo gorycz porażki albo słodycz sukcesu. Tak czy inaczej satysfakcja gwarantowana :mellow: Polecam wszystkim poszukującym :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I już ostatnie

 

 

 

Ktoś napisał pod tym moim pstrągiem, że ma 50 cm :D Ja na to, że tylko 44cm. Przedwczoraj szykując się na pstrągi zmierzyłem jeszcze raz długość rękojeści i okazało się, że pomiar długości za pomocą sławkowego woblera (tak odmierzyłem na szybko dłygość nad wodą - długość rękojeści + jeden woblerek (6cm)) był mało dokładny - ten pstrąg miał po prostu 46 cm :D

 

Pozdrawiam

Remek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja byłem dziś nad wieprzem, w szczebrzeszynie za młynem.

Wiatr był taki że odechciewało sie wysiadać z auta :angry:

Nurt był tak rwący że musiałem pakować się w błoto żeby puścić wobka w miejscówkę bardziej spokojną.

1 rzut... bum... nawet wędki nie szarpnęło.. tylko ucięło jak gilotyną.. niema sieka :angry:

nie wiem o co chodzi ale mój ukochany woblerek właśnie poszedł prostować banany

myślałem że z nerwów zawału dostane...

po chwili zobaczyłem jak wdzięcznie wypływa na powierzchnie i nurt zabiera go daleko daleko.....

z 15 minut później humor poprawił mi pstrążek 32 cm... ale był jakiś dziwny, taki prawie bez kropek, i przymulony jak by go ktoś prądem strzelił...

nad wodą byłem tylko godzinkę, zamarzłem, buty całe w błocie i w ogóle kiszkawo...

czekam na leprze dni B) ( a przynajmniej bardziej ciepłe <_< )

 

 

przepraszam za byki (już poprawione) :unsure: ale czasem coś pacne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładne pstrągi są i te duze i te male, ale prosze Was - jak juz taki maly kolorowy radosc oczu przynoszący pstrążek znajduje sie w waszej dłoni, zwilżcie ją wpierw wodą, a najlepiej w ogóle go nie dotykajcie. Czasami mozna go delikatnie wypiąć z kotwiczki bez zdejmowania mu całego śluzu. Najlepiej w wodzie. Zdjęcie pstrążka w wodzie też moze być fajne. Potem może być to dla niego być albo nie być. pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj byłem pierwszy raz łowić na rzeczce za pstrągami ( ogólnie to w ogóle pierwszy raz łowiłem w rzece ) pogoda kiepska, porwisty wiatr, deszcz, deszcz ze śniegiem, śnieg, woda w rzeczce wysoka i do tego brudna, z łąk wymywane resztki traw i praktycznie co rzut to jakieś świństwo się kotwiczek czepiało :/, niestety dzień bez ryby ( szczerze to nawet na rybkę nie liczyłem ), ale przynajmniej miałem wyjście do executora 5cm pstrążka takiego około 30 cm :mellow:, także mimo bardzo kiepskiej pogody wróciłem zadowolony. Teraz tylko przeżyć sesję na studiach i można zacząć częściej nad wodę jeździć. Pozdrawiam

 

ps. Witam wszystkich :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to zakupiłem go po przeczytaniu wątku pstrągi 2007 :D, woblerkami też dopiero uczę się łowić także jeszcze wiele przede mną, najgorsze/lepsze jest to że kupowanie woblerków wciąga a że kilka/naście złotych kosztują to pieniędzy idzie :D, a może polecisz jeszcze jakieś wobki dosyć dobrze dostępne w naszym kraju jak i skuteczne przy połowie kabanków ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś odwiedziłem swoją ulubioną rzeczkę...stan wody i jej klarowność nie napawała optymizmem, ale stało się...branie na napływie zwaliska i na 4-5m żyłce widze wywalającego się 60taka, próbującego wpłynąć w zawady...kolega obserwujący całą akcję zanim dobiegł było już po wszystkim, ryba najnormalniej się wypięła :angry:..odtrzelona błystka mało nie ścięła szczytówki Batsona...ta chwila na długo zostanie mi w pamięci. Podsumowywując dzień, musiałem pocieszyć się 3- ema niedużymi kropkami...ech :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...