tomek_w Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Mateusz nie znasz sie ... o wiele lepiej wyglada pstrag cisniety na ziemie , w bloto , piasek itp... i pstrykniety na tle cud sprzetu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Witam, @Tomek_W Mylisz sie- najladniejszy jest pstrag z wiadomo jakim woblerem w pysku, pstrykniety jeszcze podczas holu i najlepiej pod woda podczas profesjonalnej sesji fotograficznej. @Baloo Nie neguje waszego postepowania podczas holu i robienia zdjec. Chodzi o cos zupelnie innego ale jak mowia ''nec Hercules contra plures''. Pozdrawiam i zycze rekordowych pstragow. Bujo P.S. Ubran uzywam innych firm poniewaz sa po prostu lepsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Singor_ths Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Gratki pięknych pstrągali i pstrągów .I więcej takich zdjątek, są super!!! już się nie moge doczekać weekendu może i mi się poszczęści i złapie jakiegoś potworka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
explorator73 Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Do wątku zakradły się negatywne emocje - myślę, że niepotrzebnie. Co w tym złego, że Efex łowi na Salmiaki - jeśli ma do nich prawie nieograniczony dostęp i okazują się one być skuteczne?? Krzyk możnaby wszczynać jakby na Executory łowił np Sławek, a Efex na Sławki Nie istnieje jedynie słuszna i w 100% skuteczna przynęta i wszyscy o tym dobrze wiemy, więc po co jałowa dyskusja?Skupmy się na przyjemnościach wynikających z naszego hobby zamiast bez sensu bić pianę.Gratuluję pięknych pstrągów!!P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 @Bujo - dajmy już temu spokój, bo niczego tu nie roztrzygniemy. Do profesjonalnej sesji fotograficznej to nam brakuje lat świetlnych. Wszystkie fotki były robione zwykłymi cyfrowymi małpkami i jestem pewien, że kilku obecnych tu na codzień forumowiczów robi milion razy lepsze foty dużo bardziej profesjonalnym sprzętem. My możemy tylko naśladować pewne utrwalone już pozycje. Oni wyznaczają trendy... Kończąc - osobiście nie mam nic przeciwko, że na mojej pamiątce, z połowu mojego pstrąga, jest poza rybą przynęta, którą sam wybrałem i jest to akurat woler wiadomo jakiej firmy. Zachęcam do wstawiania swoich fotek z wiadomo innymi wyrobami. Próbowaliśmy łowić innymi przynętami, w tym wyjątkowo chwalonymi ostatnio wobkami kolegi Sławka, ale wyniki były tylko na Executory i Minnowki. W przeciwnym razie na podwodnej fotce (tak na marginesie ciekawy eksperyment) miałby szanse znaleźc się inny wyrób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Do wątku zakradły się negatywne emocje - myślę, że niepotrzebnie. Co w tym złego, że Efex łowi na Salmiaki - jeśli ma do nich prawie nieograniczony dostęp i okazują się one być skuteczne?? Krzyk możnaby wszczynać jakby na Executory łowił np Sławek, a Efex na Sławki Nie istnieje jedynie słuszna i w 100% skuteczna przynęta i wszyscy o tym dobrze wiemy, więc po co jałowa dyskusja?Skupmy się na przyjemnościach wynikających z naszego hobby zamiast bez sensu bić pianę.Gratuluję pięknych pstrągów!!P. Witam, Napisze po raz piaty bodajze- chodzi o marketing. Jesli tego nie widzisz to trudno @Baloo, U mnie sezon w sumie sie jeszcze nie zaczal, oprocz jednej prywatnej rzeki, na ktorej lowie. Pisalem, ze uzywam Salmiakow i jesli zlapie na nie cos wartego uwagi to niewatpliwie dam znac i z przyjemnoscia wkleje zdjecie. Moze nie tak dobre jak wasze ale w sumie ryba jest najwazniejsza. Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
explorator73 Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Spoko...może i chodzi o marketing ale nie tylko. Kilku z nas jest związanych zawodowo z branżą wędkarską, więc siłą rzeczy promuje swoje produkty. Taki swoisty product placement. A jeśli pstrągi naprawdę biorą na woblery x to czy należy ten fakt ukrywać?P. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Spoko...może i chodzi o marketing ale nie tylko. Kilku z nas jest związanych zawodowo z branżą wędkarską, więc siłą rzeczy promuje swoje produkty. Taki swoisty product placement. A jeśli pstrągi naprawdę biorą na woblery x to czy należy ten fakt ukrywać?P. Witam, Kazdy ma prawo do tego, szczegolnie na publicznym forum. Mi chodzi o sam styl w jakim sie to robi. Wprawione oko wypatrzy woblera z daleka, nie musi on zajmowac nie wiadomo ile miejsca. Troche szacunku dla nas wszystkich. To ze pstragi biora na woblery Salmo nie jest zadna tajemnica :D Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 OK. Fajna wymiana zdań. Ja mam natomiast takie spostrzeżenia, które pozwolę sobie wypowiedzieć. Cieszę się, że na Executory biorą. Trudno jednak Baloo będzie Tobie udawadniać swoje racje i przekonywać innych kiedy jesteś ometkowany znaczkami Salmo i w każdym swoim poście o złowionej rybie mówisz o tejże firmie. Powód jest prosty i jako wytrawni marketingowcy powinniście razem z Efexem o tym wiedzieć - mało wiarygodna w swych tezach jest osoba promująca produkt firmy, z którą jest emocjonalnie związana. Tyle. Jedynie czego mogę pogratulować to wspaniałych ryb i umiejętności ich połowu na Executory. Życzę dalszych sukcesów! PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
falgmar Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 @Remek - dzięki za głos rozsądku w tej dyskusji. To naturalne, że osoby związane z jakąś firmą czy produktem promują je, jednak na litość boską, nie wykorzystujmy do tego forum - to nie te miejsce !Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sławek Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 (...)Próbowaliśmy łowić innymi przynętami, w tym wyjątkowo chwalonymi ostatnio wobkami kolegi Sławka, ale wyniki były tylko na Executory i Minnowki(...)A to dla mnie jest niespodzianka... Z jakiego źródła do Was dotarły bo zapomniałem (czyżby Tomek je miał?) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KOMANCZ Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Nie jestem dystrybutorem wyrobów Salmo, jednakowoż jestem zakochany i pozostanę wierny tej firmie. Jestem ometkowany Salmo, (zastanawiam się nad zamówieniem bielizny z logo Salmo !) oraz mój samochód, linder, silnik zaburtowy ... Nie ważne na co się łapie, grunt to KOCHAĆ i WIERZYĆ ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rognis_oko Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Koledzy, proponuję wrócić do głównego tematu tego postu, czyli do złowionych w tym sezonie pstrągów.I TEGO SIĘ TRZYMAJMY! Oczywiście gratuluję złowienia pięknych kropków. Śliczne ryby! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 @Sławku - wyobraź sobie, że dostałem od kolegi, który nabył je chyba na któryś zawodach. Ponieważ czasem wymieniamy się z kolegami róznymi gadżetami, musiałem nieświadomie otrzymać właśnie Twój wyrób. Zorientowałem się dopiero po obejrzeniu kilkunastu politycznie poprawnych (przepraszam za ostatnie tego typu wtrącenie, ale czuję pewien niesmak po nagonce na moje zdjęcia i moje zażyłości) zdjęć pstrągów w tym wątku. YO! niech wygrają pstrągi, a nie donikąd prowadzące przepychanki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lanio Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Ale klotnia na clalego prawie jak w sejmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 @Lanio - kłótnia? Jestem nawet w małym szoku, że póki co to tylko ostra wymiana zdań w bardzo kulturalny sposób. Historia nawet tego forum zna o wiele pikantniejsze przypadki. niech tak jednak pozostanie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Komancz, Baloo ... miłość to piękne uczucie Jeśli salmiaki są w Waszych rękach skuteczne ... to nie ma o czym mówić - pisać ale ... nie wkładać ludziom do głowy łopatą. Każdy rozsądny użytkownik zweryfikuje, sprawdzi i podejmie ostateczną decyzję o używaniu bądź nie konkretnej przynęty. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeeS Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Jestem wielbicielem przynęt Salmo od lat. Miałem przyjemność poznać ludzi stojących za sukcesem tej firmy i ich podejście do wędkowania i to oni sprawili, że noszę znaczek Salmo na czapce.Przyznaję rownież, że 80% moich woblerów to salmiaki. Do tej pory nie zdawałem sobie sprawy, że jestem trybem w machinerii marketingowej firmy Salmo, ale jak to teraz wyszło to tylko się z tego cieszę. Większość z nas nosi jakiś znaczek wskazując swoje sympatie. Ja nie widzę w tym nic złego jak również w tym, że na zdjęciach przy okazji pokazuje/eksponuje się przynętę. To pewnie dlatego, że zdjęcia ogonem do przodu są zdecydowanie mniej ciekawe. Wracając jeszcze na chwilę do marketingu. Nie znam się, nie jest to moja działka, ale skoro już nasze posty zostały potraktowane jako marketingowe, zdaje mi się, że możemy je potraktować jako marketing agresywny, a to chyba dobry sposób na 'placement' produktu na rynku, na którym silną pozycję ma już inny produkt - notabene często dzięki zupełnie innym często bardziej dyskretnym działaniom. Jako miłośnik Salmo zostaje mi się tylko cieszyć, że tak wyszło Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Tess, dobrze, że napisałeś, że się nie znasz na marketingu Niestety marketing agresywny bardzo często odnosi odwrotne skutki do zamierzonych zwłaszcza w naszym kraju gdzie z przekory robi się wszystko na odwrót. OK Panowie - dość off topic'u - prośba, przejdźmy do pstrągów i wspólnego gaworzenia o nich, a jest o czym pozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baloo Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 @Remku - kolego, przecież nikt z nas nikomu niczego nie narzuca i nie wywyższa. Zarzucono mi, że zbytnio na moich zdjęciach promuję Salmo. Jakoś nikt nie krzyczał, że latem promowałem w pyskach kleni chrabąszcze innego kolegi. Coś tu jest nie tak i nie rozumiem skąd się bierze ta niekonsekwencja?!? Z dnia na dzień, jedne firmy są odbierane pozytywnie, a inne z bliżej nie wyjaśnionych na tym forum powodów kłują w oczy. Koledze @Bujo przeszkadzały woblery w pysku, które po raz kolejny zbytnio podkreślały swoje pochodzenie. Jeszcze raz przewertowałem cały ten wątek i na zdecydowanej większości zdjęć widnieje jakiś wobler w pysku i równie dobrze mógłbym oskarżyć redaktorów jerkbait.pl o zbyt marketingowe podejście do wyrobów np. kolegi @Sławka. To jest chyba mozliwe tylko w Polsce. Ja się nie wstydzę, że na czole mam napis Salmo. Jestem z tego dumny i w pełni usatysfakcjonowany ich skutecznością. Myślałem, że ten wątek służy pokazywaniu pieknych ryb złowionych na różne przynęty. Niestety komuś coś zaczęło przeszkadzać, choć nikt z nas nie napisał słowa, że najlepszy jest wobler taki, a cała reszta to chłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bujo Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Większość z nas nosi jakiś znaczek wskazując swoje sympatie. Ja nie widzę w tym nic złego jak również w tym, że na zdjęciach przy okazji pokazuje/eksponuje się przynętę. To pewnie dlatego, że zdjęcia ogonem do przodu są zdecydowanie mniej ciekawe. Wracając jeszcze na chwilę do marketingu. Nie znam się, nie jest to moja działka, ale skoro już nasze posty zostały potraktowane jako marketingowe, zdaje mi się, że możemy je potraktować jako marketing agresywny, a to chyba dobry sposób na 'placement' produktu na rynku, na którym silną pozycję ma już inny produkt - notabene często dzięki zupełnie innym często bardziej dyskretnym działaniom. Jako miłośnik Salmo zostaje mi się tylko cieszyć, że tak wyszło Pozdrawiam Witam, A jaki to produkt ma silniejsza pozycje na polskim rynku niz Salmo, ze chcecie go wyprzec poprzez marketing? Jest jakas firma sprzedajca wiecej woblerow? Nikt nie zaprzecza ich skutecznosci ale nie jest to zloty srodek np. na pstragi. Kochajcie sobie co kochacie, mozecie nawet wytatuowac sobie Salmo is my life. Nie robcie tylko ludziom wody z mozgu, szczegolnie tym mlodszym. To juz moj ostatni off top :D Bujo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 piekne ryby, mateusz, tomek i efex, gratuluje serdecznie na temat przynet i fotografii nie bede sie wypowiadal, bo zdjecia mowia same za siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomek_w Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 I po co sie stroicie panienki? gumofilce na nogi waciak na plecy , czapka uszatka na głowe i wiooo... strojnisie jedne ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt; Opublikowano 5 Lutego 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Wydaje mi się, że jeżeli ktoś łowi praktycznie wyłącznie na jedną przynetę a inne zakłada sporadycznie, to nie może twierdzić iż dana przynęta jest najskuteczniejsza, najlepsza itd. gdyż nie jest to obiektywne. Ja wędkuję na tej samej rzeczce pstrągowej co @Baloo i @Efex i mam zdecydowanie inne spostrzeżenia co do przynęt. Na potwierdzenie moich słów podam 2 przykłady:1. Ubiegły sezon w większości spędziłem w dole łąkowego odcinka tej rzeki, na ryby jeździłem z kolegą. On łowił przez 80% czasu na Executory SR/SDR głównie kolor RR a przez pozostałem 20% na minoły i bullhedy, ja natomiast przez 100% czasu na muchę, używając dużych zonkerów...efekt miałem zdecydowanie więcej brań i ryb na muchę niż on na Salmiaki.2. Z tym samym kolegą jeździłem również na odcinek leśny, on używał tych samych przynet co na łąkach ja natomiast łowiłem na gumy i koguty...efekty: były dni kiedy wobler był lepszy ale było też wiele wypadów kiedy on na executora miał bardzo mizerne lub wręcz zerowe efekty a ja w tym samym czasie łowiłem ładne ryby na gumę (głównie zimą) i kogutem (późna wiosna).Nie ukrywam, że moją ulubiona przynętą (spinningową) na pstrąga jest kogut i jeśli spinninguje łowie praktycznie wyłącznie na nią, ale nigdy nie odważył bym się napisać, że jest to najskuteczniejsza czy jedyna przynęta na tą rybę bo tak nie jest. Rozumiem natomiast dlaczego @Baloo czy @Efex zachwalają daną przynetę po prostu czerpia z tego korzyście, uważam jednak, że nasze forum to nie najlepsze miejsce na takie pseudo reklamowe praktyki. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 5 Lutego 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2008 Drogi Baloo,Nie wchodząc w szczegóły bo chciałbym byśmy wzajemnie się uszanowali i nie mielili tego tematu w nieskończoność szanuję Twoją miłość do Salmo i ... szczerze powiedziawszy nic mi do tego. To oczywiście Twoja sprawa i masz do tego pełne prawo. Osobiście natomiast piszę o przynętach, na które łowię ryby, a sentymenty czy emocje pozostawiam przed wyjazdem na ryby w domu (nie mam wtedy problemów moralnych). Będąc na kilku ostatnich wyprawach pstrągowych łowiłem na Executory, woblery Sławka, blaszki obrotowe Roberta Taszarka, blaszki od Jacha, woblery kujawiaki, gumki firmy relax i wymieniać mógłbym jeszcze długo. Ku uciesze Sławka połowiłem tylko na jego woblery o czym postanowiłem napisać, natomiast jak pewnie zauważyłeś nie napisałem, że Executory, czy blaszki Roberta są do niczego bo na nie nie biorą. Ty jako doświadczony wędkarz powinieneś wiedzieć, że raz biorą na jedną przynętę a raz na inną więc Twoje stwierdzenie, że na sławkowe Wam nie brały nie jest dowodem na cudowność executorów a jedynie na skuteczność tej przynęty w określonych warunkach. I reasumując całość wymiany zdań. Mateusz, lubisz łowić na Salmo? Łów, dziel się z kolegami swoimi doświadczeniami tylko proszę nie pisz czegoś takiego: Z dnia na dzień, jedne firmy są odbierane pozytywnie, a inne z bliżej nie wyjaśnionych na tym forum powodów kłują w oczy. Po prostu Carpa diem, a ja muszę być obietywny w swoich poglądach. PozdrawiamRemek PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.