Skocz do zawartości

Pstrągi 2008


admin

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki koledzy za gratulacje! Muszę jednak wyjaśnić, że z wygraną w Memoriale było tak: jeden kolega mnie tam zabrał, drugi natomiast pokazał gdzie rzucić...także wiedzcie, że bez nich nie byłoby tak kolorowo B)

 

@fishbartek1-piękna,letnia ryba...gratki!

 

Ja ciągle ganiam kropkowańce, niestety te większe przy tych warunkach nie dają wielu szans...a te mniejsze muszą poczekać na prezentację na forum :D

 

Pozdrawiam Serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@fishbartek1 - przepiękny pstrąg!

 

Kończąc wątek Memoriału Brudzińskiego - nienajgorsze wyniki Łukasza i moje są w dużej mierze zasługą doskonałego przewodnika jakim był @Baloo. Pokazał nam swoje tajne odcinki Bobru i Kwisy, a my to wykorzystaliśmy.. B) Jestem pewien, że zdani sami na siebie w zupełnie nieznanej okolicy bylibyśmy skazani na porażkę.

 

Pozdrawiam wszystkich i czekam na kolejne fotki z kropasami. Dla mnie sezon już się skończył :( :( :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Popper - poszperam i jak coś znajdę to wstawię. Fotek nie ma za wiele bo i ryb za wiele nie było. Totalna lampa przez dwa dni i rybki nie miały ochoty wychodzić z ukrycia.

A po łowieniu wszyscy oddawaliśmy się innym uciechom towarzyszącym tego typu imprezom i mało kto myślał o robieniu zdjęć.

 

Cieszę się, że mimo niekorzystnych warunków udało mi się wystawić chłopakom kilka rybek, choć przyznać muszę, że pojęcie o łowieniu pstrągów Łukasz i Ewaryst mają na bardzo wysokim poziomie. Ja musiałem zadowolić się kilkoma okołowymiarkami.

To co niemal wszyscy podkreślali to fakt, że nie da się porównać rzek pomorskich do naszych dolnośląskich. Kilka osób była wręcz przerażona rozmiarami Bobru i uciągiem, którego nie powstydziłyby się nasze rzeki trociowe. W końcu taki Bóbr jest na wielu odcinkach większy od Parsęty. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biesiadne to takie okołowędkarskie, może pudło zwycięzców fotki zawodników. To wszystko jest ciekawe. Przynajmniej ja chętnie popatrzę na najlepszych :D

Przy okazji, gratuluję Wam sukcesu

 

To co niemal wszyscy podkreślali to fakt, że nie da się porównać rzek pomorskich do naszych dolnośląskich. Kilka osób była wręcz przerażona rozmiarami Bobru i uciągiem, którego nie powstydziłyby się nasze rzeki trociowe. W końcu taki Bóbr jest na wielu odcinkach większy od Parsęty.

 

Wiesz Mateusz?

Jak zacznałem mysleć o pstrągach, rozpytywać o metody, sposoby połowu, sporo porad, dotyczących sprzętu, przynęt otrzymałem właśnie od znajomych z Pomorza.

Przyznaję, mocno mnie zdołowały, te wskazówki, w zestawieniu z widokiem nurtu Bobru, pod Lwówkiem Śl. :huh:

Dopiero jak przypomniałem sobie leniwy nurt pomorskich strumieni i rzek, zrozumiałem w czym dzieło.

Nie dziwię się więc chłopakom, że byli zszokowani

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem w strugach deszczu zabrakło trochę szczęścia a miałbym swoje 5 minut. W dwa kwadranse miałem na kiju dwa grube czterdziestaki i pstraga który byłby moim największym w tym sezonie, a może nawet największym w mojej karierze niedzielnego wędkarza :lol: Niestety zabrakło właśnie szczęścia... Na pocieszenie udało się wyjąć kilka trzydziestaczków, ale niedosyt pozostał wielki...

 

Oto jeden z maluchów

 

 

P.S. sorry, za jakoś fotki, ale w takich warunkach jakie panowały nad wodą nasze umiejętności fotograficzne nie pozwalają na zbyt wiele :unsure:

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

post-965-1348914045,6154_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że ciągle coś się dzieje nad pstrągowymi wodami.Temperatury przyzwoite, trochę popaduje. Chyba jeszcze wyskoczę. W ostatnią sobotę czerwca po miesięcznej przerwie wybrałem się świtaniem na zdrowotną wędrówkę po chaszczach.Całe plany poprawienia kondycji wzięły w łeb, bo już w pierwszej miejscówce po zejściu do rzeki wywaliłem samca równe 50cm i stwierdziłem że dosyć wrażeń, tym bardziej że pięknie walczył.Uff, co za repertuar zaprezentował!!!Miodzio!!!Wróciłem okrężną drogą do samochodu, żeby choć troszkę świerzego powietrza złapać.

Jedyny minus w tym, że gdy sięgnąłem po komórkę do kieszeni, okazało się, że została w domu. Szkoda, bo za swą waleczną postawę i niespotykaną urodę zasługiwał na uwiecznienie w archiwach. Ale jeszcze bardziej zasługiwał na wolność B)

Może jeszcze trochę urośnie do następnego spotkania :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sławku - oczywiście nasza ustawka jest aktualna, ale niestety obawiam się, że dopiero w przyszłym sezonie. Tydzień temu przeszedłem operację kolana i obawiam się, że przez najbliższe kilka miesięcy nie powącham wędki ani wody (chyba, że z kranu).. cry:

 

Dlatego napisałem, że post do Mariusza to mała prowokacja.. B)

 

Ale tego wypadu nie odpuszczę Tobie z całą pewnością.

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efex, życzę szybkiego powrotu do sprawności, ale ty mnie nie musisz prowokować bo wybór jest prosty.

Wolę mieć kawałek dzikiej rzeki z ładnymi rybami dla siebie ,niż ładne zdjęcia i pustą ,zdeptaną rzekę :unsure: Chwalić się zdjęciami nikomu nie muszę.

Bez urazy, ale za dużo czasu poświęciłem na znalezienie i rozpracowanie łowiska <_<

Póki co pozostanę jedynym człowiekiem w moich chaszczach B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj troche sie wyzylem nad woda po dlugim poscie. Niestety wszystkie miski prostowaly haki wjezdzajac w w gesto porastajace zielsko. Ponizej kolejny przyklad na to, ze ryby przezywaja nawet z powyznaymi obrazeniami (zdjecie troche metne bo ryba zakryta byla woda).

Pozdrawiam

 

post-128-1348914054,9484_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...